Golden Boy - krótka historia o uczeniu się życia, zdobywaniu kobiet i przytulaniu sedesów
tak jak nie trawie anime tak Golden Boyem byłem zachwycony. Niestety zaledwie 6 odcinków. Człowiek dopiero zaczyna się wkręcać a tu już koniec
Uwielbiam takie krótkie anime , zeszłego roku obejrzałem coś nie pamiętam tytułu, o młodym chłopcu, młody naukowiec w okularkach, który był bardzo bogaty, tzn jego ojciec był i stworzyli taki myśliwiec bojowy na ufoki, które gdzieś tam zaatakowały ziemię. Był sobie taki pilot który miał grupkę znajomych i on był takim niszczycielem niby zginął w wybuchu ale ocalił się gdzieś po drodze. były tam super watki a w każdym odcinku prawie zawsze była jakaś akcja z myśliwcem. Polecam to każdemu maniakowi, purystą nie jestem ale anime przyzwoicie jest obejrzeć z lektorem i głosy oryginalne.
Golden Boy miażdży, a odcinek o informatykach to po prostu majstersztyk.
Wszyscy znajomi, którzy na co dzień anime omijają szerokim łukiem byli pozytywnie zaskoczeni Golden Boyem.
Jak ktoś lubi Golden Boya, to z pewnością (po)lubi też Great Teacher Onizuka :)