Guild Wars: Prophecies [PC] - Liga Nieśmiertelnych: Guild Wars
Gram w Guild Wars po dziś dzień. ^^
Czekam z niecierpliwością na GW2! Będzie miazga :D
Ja wolę mmo typu Vindictus :)
Mam GW1 ale od jakiś 3 lat nie grałem, teraz w sc2 gieram. Ale ogólnie mówiąc: GW to najlepszy mmo do grania w coopie, żaden mmo nie ma takiej fajnej fabuły by pograć ze znajomymi i nie ma monotonnego zabijania mobów ;) GW2 pozycja obowiązkowa ! ;)
"Można zrobić dobre MMO bez abonamentu?"
Problem w tym, że Guild Wars to nie MMO.
Ahhh aż się rozmarzyłem, fajny felieton^^ mam z tą grą bardzo dobre wspomnienia (ponad 5 lat grania :D) z niecierpliwością czekam na 2 :)
gdzieś miałem GW: Nightfall ale sie zapodziała ,albo pożyczyłem komuś i gra niewróciła a kiedy spałem to przyleciał statek kosmiczny i wymazał mi pamięć ...żebym sie niemógł upominać o płyte hehe
Najlepszy sieciowy RPG w jakiego grałem. 1000 godzin wyciągniętych z życia. Niezła fabuła (FABUŁA, nie lore!), fantastyczny art-design, całkowita rezygnacja z grindu, ogromna swoboda w wypróbowywaniu różnych elementów mechaniki do woli. Cudo.
Oby dwójka była równie dobra (choć zapowiada się na... jeszcze lepszą).
mozdzierZ The Tank - GW maniacy... DODAWAĆ i farmic lejziemy ! UW!!! HM !!! gogogo !
Koniu niezly Atr, w GW pogralem przeszło 4000godzin za dzieciaka i nie zaluje psedzonych w niej chwil, gra wymiata !!!!!
jednak w Twoim arcie brak wspominki o ostratnim oddatku Eye of the North, który nie jako wprowadza Nas w swiat, zktorym zmierzymy sie w GW 2 :)
@ Elcok
4000 h ?! Pewnie znasz tę grę lepiej od jej twórców..
[14] -> Osoby z wątku o GW na tym forum mają dłuższy staż. Ja się zatrzymałem w okolicach 6k godzin
6000 godzin daje w istocie około 250 dni ciągłego grania. Jeśli nie liczy się to zostawanie afk po nocy na straganach to szacun :p. Nawet licząc wtedy że gra się 6 godzin dziennie ( co jak dla mnie jest bardzo dużą ilością ) daje nam to ponad 3 lata gry 6h/dzień :).
Zawsze chciałem znaleźć jakieś MMO które utrzymało by mnie na naprawdę długo ale zawsze były jakieś problemy. Najwięcej wytrzymałem przy L2 bo coś koło 2 lat na offie. Potem jednak zdałem sobie sprawę że trochę szkoda mi kasy bo 4 dyszki/miesiąc.
Teraz pokładam głęboką nadzieję że uda się to zrobić właśnie Guild Wars 2.
W GW nie ma straganów wiec nie ma sensu zostawać AFK po nocach:P
BTW. Dajcie już GW2!
Koniu widzę, że ty odpowiadasz za kwestie gier mmo w tvgry więc weź się w końcu za Lineage 2 Jeden z ciekawszych mmo jakie grałem i wypada zdecydowanie lepiej niż WoW który stwarza wrażenie jakby wszystko było w nim wycięte z papieru. Tym bardziej, że mają powstać serwery L2 w europie i mają być free to play z mikropłatnościami.
@manny_calavera
4000 to jeszcze malo :) sa ludzie, ktorzy wiecej siedza, ja nad GW siedzialem dobrych kilka lat i w sumie nie zaluje :) miałem zadzieciaka słabego PC i wiekszosc gier nie chodzilo, a ta w polaczeniu z naprawde swietna grafika pochlonela mnie doszczetnie :P
4000h mialem na liczniku gry w GW kiedy zegnalem sie z nią, a był to rok 2007 - cholera wie ile by było, gdybym zamiast przesiasc sie na WoWa grał do dzis?
@ Vaerin, Elcok
Podziwiam..
Na PC grywam od dobrych 15 lat, ale najwięcej przy jednej produkcji przesiedziałem marne 280 h (Modern Warfare 2, przy czym nie grywam w żadne MMO) - stąd moje zdziwienie :).
Pamiętacie Anno 1404:) Tam jedno miasto budowałem sobie 20h, budowałbym dalej ale zabrakło miejsca na mapie. Ale jeśli chodzi o czas grania to MMO i tak górują.
Świetna gra MMO bez wyzysku użytkowników ze strony twórców. Teraz czekam na dwójkę ;p
W GW grałem prawie od początku jego wyjścia ale po dwóch latach (i tak dosyć długo jak na jedną grę) zaprzestałem. System gildia vs gildia moim zdaniem nie do pobicia- mnóstwo taktyk, bardzo dynamiczne, wbudowany system oglądania gier prosów. Niestety, żeby się tą grą cieszyć w pełni trzeba grać ze znajomymi, najlepiej, stworzyć grupę ośmioosobową (tyle jest potrzebne do GvG jak i do innych rzeczy, związanych również z PvE)
Ja cały czas wracam do GW i nadal muszę jeszcze skończyć Nightfalla i EoTN :) A gram tak z przerwami od 2006. Dla mnie najlepsza sieciowa gra, właściwie jedyna która mi się tak bardzo spodobała. Czekam na dwójkę :)
Gra miażdży przeszedłem wszystkie kampanie a przegranych mam w tej grze 500 godzin normalnie ta produkcja to cudo choć to nie było 100 % MMO to i tak według mnie jest to najlepsza gra w swoim gatunku. ArenaNet zna się na rzeczy.