Zachwyty: Ys
Nie tylko konsole :)
Na PC wyszło Ys 1 i 2 w paczce, są na jednej płycie, który jest remakiem z PC Engine jak się nie mylę.
Jeden kit, latamy tam i nie ciupiemy, tylko wbiegamy w moba i postać sama ciupie :) Nie wiem jak na DSie.
Ys Oath in Felghana (z niej muzyka we wpisie), Ark of Napishtim (piąta część) i Origin (szósta) wyszły też na PC.
Wszystkie te gry mają angielską łatkę.
Felghana to remake 3 części która wyszła np. na Snesa.
Nawet 4 część doczekała się wersji na PC, niestety to marny port z najprawdopodobniej SNESa.
Już lepiej zrobili na PS2. Tutaj 4 cześć ma już normalny remake, niestety tylko po japońsku jest.
Fajny bajer jest z różnicami wersji PC i PS2. Filmiki są o wiele dłuższe i częstsze niż na PC, jak i jest dubbing, na PC nie ma. PC zaś ma oczywiście lepszą graficzkę.
No i tutaj jest też jedna rzecz. Ark of Napishtim na PC jest jako piąta cześć, na PS2 jako szósta. Origin jest niby szósty, zaraz po niej jest Ys Seven na PSP. Zastanawiam się, czym jest część piata z PS2. Niestety też tylko po japońsku, wiec ja się chyba już nigdy nie dowiem.
Ogólnie nie spodziewałem się wpisu o tej grze :)
Nie ważne komu próbowałem przybliżyć tą serię, zawsze słyszałem, że w syf znajomi grac nie będą, a dla mnie to syf nigdy nie był :)
Tak apropo, co do samej muzyki z tej serii, to polecam posluchać specjalnych wersji jakie Falcom przygotował. W Falcomie jest ekipa co robi muzykę, JDK BAND sienazywaja jak mnie pamięć nie myli i oni robią muzykę do gier, jak i ich większe aranżacje. Praktycznie każda część ma taką aranżację.
Tutaj np. próbka tego jak jeden z utworów który podałeś we wpisie (A Premonition) prezentuje się jako aranżacja :)
Jest świetny: http://www.youtube.com/watch?v=hFdvU-MeGkQ
Tutaj fajna próbka tego jak wyglądała muzyka z wersji na SNESa, a jej wersja z remaku.
To już inny utwór, ale fajnie do porównania :)
http://www.youtube.com/watch?v=4udktU6rgMA - wersja ze SNESa
http://www.youtube.com/watch?v=jsGPthUe8Po - wersja z PC
Ciekawostka. Twórca muzyki do choćby Turricana, czy np. Giana Sisters czyli Chris Hulsbeck prawdopodobnie sobie zapożyczył właśnie ten utwór i go nieco przerobił pod grę Jim Power. Strasznie podobne to jest. Posłuchać warto żeby se opinie wyrobić. Nieco pozmieniane, ale jednak słychać podobieństwa :)
Tutaj owy utworek: http://www.youtube.com/watch?v=RkkbWl9uOeM
Tak na koniec powiem, że o Ysie mam podobne zdanie co Ty. Świetna seria, w sumie sam Falcom wydaje więcej ciekawych gierek.
Powiem szczerze, że zachęciłeś mnie do tej gry. :P Lubię gatunek jRPG, może nie kocham, ale po prostu lubię od czasu do czasu pograć w jakiegoś jRPGa. ;) O serii Ys słyszałem ale nigdy nie miałem okazji zagrać. Sprawdzę, jak będę miał czas. ;)
Która gra jest najlepsza? Bo jestem w posiadaniu PSP i PS2 i NDS... :) Z tego co widzę to najstarsza jest z PS2 więc domyślam się że od tej najlepiej zacząć? Mówię tu o tytułach podanych w odnośnikach, bo nie wiem czy jest więcej części... :P
EDIT: Endex uprzedziłeś mnie. ;) Czyli od czego zacząć żeby poznać najlepiej serię? :D Z tego co czytam to jest tego trochę! :)
Pisałem o konsolach ponieważ na zachodzie za bardzo nie ma oficjalnych wersji na PC co sam potwierdziłeś ;) Co do bandy Falcoma mam świadomośc jej istnienia i mam zamiar pisać o niej jeszcze. Podobnie ja mam zamiar zrecenzować wszystkie Ysy które mam, czyli Felghane, Arke, Chronicles, SEVEN.
Dzięki za komentarz
Pita
@ Endex - przeczytaj artykuł o serii na hardcore gaming , rozwieje Twoje wątpliwości odnośnie która część jest która ;)!
@irenigs - IMO najlepsza jest Oath in Felghana na PSP, ale recenzje wszystkich które mam zaczną sie pojawiac na moim blogu w przyszłym tygodniu
pozdrawiam
Pita (który chyba wreszcie zalozy sobie konto na GOL-u jako Pita)
Pita - poczytam. Nawet teraz skoro i tak nie mam co robić. A no i właśnie poprawiłem link do YT z tą aranżacją, wcześniej nie wkleiłem linku :)
Pozdrawiam.
ireniqs - tak jak powiedział Pita. Też uważam, że Oath in Felghana jest najlepszym wyborem.
OK dzięki! Ja też się zainteresuje serią. Dzięki Pita za artykuł, ale najpierw muszę skończyć inne gry które zacząłem niedawno grać... m.in. Odin Sphere - super gierka z możliwością ustawienia dubbingu na japoński i ze śliczną grafiką! ;)
irenigs - możliwością ustawienia dubbingu na japoński
Szkoda, że mało wydawców robi coś takiego, a to najlepsza opcja, gdyż często angielski dubbing do jRPGów jest mdły jak dla mnie.
@Endex - No tak, wielka szkoda. Ja osobiście lubię język japoński, wiem że nie każdy lubi. ;) Jak Anime - tylko jap., jak jRPG - jap. jeżeli jest możliwość. Oczywiście z dodatkiem napisów albo angielskich albo polskich! :)
Odin Sphere nie jest do końca jRPGiem. Tak naprawdę ciężko jest do jakiegoś gatunku tą grę przypisać bo niby jRPG niby chodzona nawalanka typu beat'em up. Chociaż bardziej to drugie z elementami rpg... ;)
ireniqs - oczywiście wiem co to Odin Sphere :) Już to sobie kiedyś pograłem :)
Jeśli chcesz gry z japońskim dubbem, to fajna jest seria .Hack, Niestety, trzeba przejść najpierw grę by dubbing odblokować, ale co tam. Gra ma 2 serie, pierwsza 4 części, 2 ma 3.
Piwrwsza seria ma japońską ścieżkę, a druga już nie, ale se znalazłem sposób.
Żeby nie wyjść na hipokrytę, bo ogólnie nie lubię piractwa, sprowadziłem se oryginały 2 serii, które są po angielsku. Teraz nie czułem oporów, by sobie pobrać z neta wersję UNDUB, w końcu mam oryginały. Gra świetna, no i po japońsku. Pierwsza seria mnie wciągnęła licząc wszystkie 4 części na 120 godzin, druga seria ponad 150. Gra jest zrobiona na zasadzie odcinków. Dlatego liczę jako całość, bo mogli to spokojnie wydać jako jedna grę.
Chciałbym więcej gier japońskich z oryginalna ścieżką.
Hehe dzięki Endex :) Może też sprawdzę ale gier coraz więcej, a czasu coraz mniej... heh... Jakby tak dzień był kilka godzin dłuższy... :)