Grywalna Catwoman w grze Batman: Arkham City tylko po wpisaniu kodu VIP
Tak jest... płacić 36 zł za kilka wyzwań inną postacią.... To za 20 zł możemy kupić mnóstwo bardzo dobrych, długich i wciągających gier. Ludzie zlitujcie się i nie kupujcie DLC i takich dodatków jak w tym newsie. Bo jak jest popyt jest podaż. Nie będzie popytu (zapotrzebowania) to twórcy nie będą masowo oferować DLC.
Popatrzcie kilka lat wstecz, jak kiedyś wyglądały dodatki, wspomnę chociażby Warcraft III The Frozen Throne...
myslalem ze sobie pogram catwoman normalnie w kampanii a tu jeszcze kase trzeba dawac.
[1] Blizzard robi pelnoprawny dodatek do SC2 ale tam tez ludzie narzekaja. Tak to juz jest.
Zrozumieliście co tam jest napisane? Jeżeli kupicie z drugiej ręki (Czyli od kogoś np. na allegro itp.) używaną kopię gry to dopiero będziecie zmuszeni wykupić ten kod (''Zmuszeni'', złe słowo, bo nikt nie będzie zmuszał). A jeżeli legalnie pójdziecie do sklepu i kupicie nówkę to będziecie mieli ten kod i nic nie będziecie musieli płacić.
Tak jest. Z pierwszej ręki grę kupując Catwoman będzie dostępna.
Czytanie ze zrozumieniem. Kupując używkę zapłacicie za jej wyzwania.
A co z ludźmi którzy nie mają konsoli podłączonej do internetu? Kod będzie działać offline ?
To powoli zaczyna być żałosne co w dzisiejszych czasach się robi z grami. I pewnie ten kod jeszcze będzie jednorazowy. To jest przecież rozbój w biały dzień. Moim zdaniem ocena ostateczna za takie cos powinna byc o jeden niższa.
RoBerCiK29 > Myślisz że chce mi się wpisywać jakieś kody? Już sam fakt konieczności wpisawania durnych kodów żeby mieć dostęp do pewnych zawartości jest niedogodnością.
Gry używane są traktowane przez wydawców na równi z piractwem.
Trochę ich rozumiem. Nie mają z tego ani grosza. Żadnego zysku.
Osobiście uważam, że nawet jakby gry były tańsze to dla ludzi i tak będzie dalej za drogo.
@Przemoman [ gry online level: 38 - Pretorianin ] >Tak jest... płacić 36 zł za kilka wyzwań inną postacią....
Nie tylko wyzwan, ona chyba tez ma swoj oddzielny epizod w grze singleplayerowej.
Źle. Mi ojciec kupuje gry w normalnych sklepach z używkami w Anglii, bo tak jest taniej [o 20-30 funtów i to niekoniecznie na starych tytułach].
Econochrist -> Zgadzam się. Ale wiadomo - Polak wie lepiej. A do malkontentów - Nie podoba się to kup nówkę! Nie stać cię - to znajdź sobie tańsze hobby, np. granie w szachy.
A miala byc mozliwosc przelaczania sie miedzy Batkiem a Catwoman w trakcie gry...
A miala byc mozliwosc przelaczania sie miedzy Batkiem a Catwoman w trakcie gry...
Źródło?
[16]
Miała mieć oddzielny zestaw misji, których (jak wynika z powyższej wiadomości) nikt nie wyciął.
Po co te dramaty?
O dzizas jaki problem, kupicie gierkę a resztę dociągniecie z neta z nie do końca legalnych źródeł. Jak tak robię z DLC i nie czuje się złodziejem. Gry oryginalne ale za DLC płacić nie zamierzam...
nagytow - w SC2 jest tylko kampania Ludzi ale w multi mamy inne rasy juz... Wiec pewna czesc gry jest gotowa... Nie ma to jak podzielic gre na 3 kampanie posiadajac podstawe gry
Gry używane są traktowane przez wydawców na równi z piractwem.
Trochę ich rozumiem. Nie mają z tego ani grosza. Żadnego zysku.
A czy Ja kradnę kupując od kogoś ? Proszę Cię,głupie gadanie żeby mieć pretekst do wyciągania jeszcze większej kasy...
Ach- najpierw multik w mass effect 3, a teraz catwoman w arkham city... ale kto tak cudną grę kupi na allegro?
@Przemoman - ty tak na poważnie prosisz o to polskich graczy ? DLC nie są robione pod polski przeciętny rynek. 36 PLN = 9 euro, tyle to się zarabia w ok. 20 minut w normalnym kraju będąc na przeciętnej posadzie.
A.l.e.X
To wytłumacz dlaczego w naszym kraju gry jednak nie kosztują tyle co zagranicą, a za DLC golą normalnie.
Myślałem, że będzie wpleciona w rozgrywkę... Trochę szkoda, ale w sumie trudno. DLC są już obecne na rynku i nic tego nie zmieni.
@kaszanka9 - bo gry się w Polsce sprzedają, a dlc w Polsce się nie sprzedaje, więc nie ma takiego samego traktowania, poza tym to polscy wydawcy zabiegają o wydanie gry w naszym kraju, dlc wydaje się najczęściej w formie elektronicznej; dlc wydawane w pudełku jak do Fallouta miały też cenę polską.
@gameboywik - przeciętne wynagrodzenie to 30 euro za godzinę, jak masz dobrą pracę to nawet w Polsce możesz mieć 100-150 euro za godzinę (np. lekarz/prawnik, inne ciekawe zawody itd.) i nie musisz szukać szczęścia za granicami naszego kraju. To, że Polska to chory kraj wyzysku to każdy wie, ale Ci sami uciskani ludzie pracujący za 2000 brutto głosują na POlskę, aby żyło się lepiej.
Polsce możesz mieć 100-150 euro za godzinę
Chyba chochlik ;] 100-150 euro na godzinę ? Dobra praca to już zarobki rzędu 2500-3000 zł,przynajmniej moim zdaniem.A żeby zostać lekarzem czy prawnikiem to trzeba mieć chyba do tego powołanie...
[21] LOL ! A ściągając grę z internetu kradniesz ją ? Gra wyprodukowana nie zniknie nagle z półki sklepowej. Nadal będzie stała i czekała aż ktoś ją kupi.
Kupowanie używanych gier z 2 ręki, powoduje to samo co ściąganie ich = producent nic na tym nie zyskuje. I jest to sprawa prosta i nie podlegająca żadnej dyskusji. Kasa trafia do pana Michalskiego który Ci ją sprzedał, nie dla pana który wraz z setkami osób robił tą grę ;) A więc wszyscy kupujący używane gry, nie obrażajcie się jak producenci nazywają was oszustami... tak samo czują się luzie którzy grę ściągają, a robicie praktycznie to samo. W dodatku otrzymujecie jeszcze pudełko i instrukcję :]
A czy Ja kradnę kupując od kogoś ? Tego się nie czepiam.. z tym się zgadzam.
Kupowanie używanych gier z 2 ręki, powoduje to samo co ściąganie ich = producent nic na tym nie zyskuje.
Czy kupując samochód z drugiej ręki okradam producenta,przecież On też na tym nie zyskuje ? Według Twojego myślenia wszystko co kupię z drugiej ręki jest kradzieżą...
ps.Nie używaj zwrotów LOL,bo to jest dziecinne.
Skoro macie problem z tym że kupujecie niepełną grę , to ściągnijcie resztę zawartości z legalnych źródeł , wtedy problemów nie będzie .
.: Veron :.[30]
wyobraź sobie teraz taką sytuację: kupujesz używany samochód ale niestety aby móc jeździć nim powyżej 50km/h musisz kupić nowy oryginalny kluczyk za procentowo taką samą kwotę podstawowego przedmiotu co te kody VIP. myślę że wtedy byś nie mówił że przecież producent też musi zarobić ze sprzedaży na rynku wtórnym. gra jest produktem jak każdy inny: muzyka,film, program, komputer, samochód...możesz poużywać i sprzedać z odpowiednią stratą. nikogo nie powinno interesować co zrobisz z produktem za który zapłaciłeś swoimi pieniędzmi
A jeśli chodzi o batmana to zapowiada się genialnie. szkoda że premiera na PC jest tak późno...
ps. osobiście nie kupuję używanych gier, ani ich nie sprzedaję. po prostu nie popieram tego typu praktyk i tłumaczenie o niezarabianiu na rynku wtórnym uważam za głupie