Seria Red Faction przeceniona na Steamie
RF:G jest świetna grą. Daje naprawde sporo frajdy. Gra trzyma poziom od początku do końca. Niezły poziom.
O wiele lepsza pozycja niż RF:A. Imho.
Duża swoboda, dobra, klimatyczna oprawa, przyjemna walka i jazda pojazdami. Fabuła trochę szablonowa i bez większych emocji się przechodzi zadania jednak w tego tpyu grze fabuła nie jest najważniejsza. Ja grę przeszedłem dwa razy i potem jeszcze trochę grałem.
Z poważnych minusów to tylko problemy z multi czyli głównie okropny matchmaking, już po premierze było pustawo i nie dało się grać. A ogromna szkoda bo tryby są świetne.
Za tą cenę to jak za darmo.
[1] Nie jest najgorsza, ale pozniej wieje nuda i robi sie strasznie schematyczna.
Podobnie jak w Just Cause 1 i 2, The Saboteur, Prototype i innych. Tak samo jak RF:G to świetne pozycje.
Taka cecha większości przedstawicieli gatunku.
Najlepsza część czyli pierwsza nie jest dostępna na terenie Niemiec. Ograniczenia regionalne czasami są dla mnie bardzo niezrozumiałe.
Jj -> nie, nie podobnie, tamte (oprocz saboteura bo w niego nie gralem wiec nie wiem) sa zdecydowanie lepsze od RF:G
[6]_Luke_ => ale czy fakt że w Twoim przekonaniu są lepsze oznacza że nie są tak samo powtarzalne i nudne?
Dla mnie JC2 jest ogólnie lepszą grą- wciągnął mnie na o wiele dłużej i oferował o wiele większą różnorodność. Ale i tak lwia jego część to tłuczenie tego samego- wioski i miasta to w 90% ctrl+x - ctrl+v. Gdyby nie misje frakcji, wyścigi i acziwy JC2 byłby o wieeele słabszy.
Te wady mi nie przeszkadzają bo są w grze o wiele większe plusy- duża i zróżnicowana geograficznie wyspa, świetnie zoptymalizowany silnik i ładna oprawa, płynny i miodny gameplay, sporo broni i masa pojazdów, niezły klimat czy przyjemny model jazdy.
Podobnie Saboteur. Świat jest mniejszy ale nie tak powtarzalny, niemniej zadania i rzeczy do roboty to w większości łuczenie tego samego, w Prototype w porównaniu jest o wiele mniej do roboty dlatego wrażenie może być inne.
Reszta jest dla mnie na podobnym poziomie co RF:G :)
[1] Jeżeli lubisz demolkę, to MUSISZ mieć tą grę. Jako gra akcji sprawdza się w miarę dobrze. Za tą cenę moim zdaniem naprawdę warto.
Pierwsze RF miało fantastyczny multik, grało mi się naprawdę dobrze. Tempo jak na konsolach więc szło to ogarnąć początkującemu graczowi.
W singlu zacinałem się na misji, gdzie zabierali nam sprzęt i zostawiali pistolet z tłumikiem, nie znalazłem sposobu by przejść dalej.
RF2? Jak w przypadku - Deus Ex:IW. Zapomnij o poprzedniku i podejść ze sporą dawką luzu.
RF:G? Yay, achiki są!