Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Seria Red Faction przeceniona na Steamie

13.10.2011 10:16
EgonBnody
1
EgonBnody
100
Pretorianin

Warto się zainteresować Guerillą?

13.10.2011 10:21
.:Jj:.
2
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

RF:G jest świetna grą. Daje naprawde sporo frajdy. Gra trzyma poziom od początku do końca. Niezły poziom.
O wiele lepsza pozycja niż RF:A. Imho.

Duża swoboda, dobra, klimatyczna oprawa, przyjemna walka i jazda pojazdami. Fabuła trochę szablonowa i bez większych emocji się przechodzi zadania jednak w tego tpyu grze fabuła nie jest najważniejsza. Ja grę przeszedłem dwa razy i potem jeszcze trochę grałem.

Z poważnych minusów to tylko problemy z multi czyli głównie okropny matchmaking, już po premierze było pustawo i nie dało się grać. A ogromna szkoda bo tryby są świetne.

Za tą cenę to jak za darmo.

13.10.2011 10:31
_Luke_
3
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

[1] Nie jest najgorsza, ale pozniej wieje nuda i robi sie strasznie schematyczna.

13.10.2011 10:34
.:Jj:.
4
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Podobnie jak w Just Cause 1 i 2, The Saboteur, Prototype i innych. Tak samo jak RF:G to świetne pozycje.

Taka cecha większości przedstawicieli gatunku.

13.10.2011 10:36
😍
5
odpowiedz
zanonimizowany30338
137
Legend

Najlepsza część czyli pierwsza nie jest dostępna na terenie Niemiec. Ograniczenia regionalne czasami są dla mnie bardzo niezrozumiałe.

13.10.2011 10:39
_Luke_
6
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Jj -> nie, nie podobnie, tamte (oprocz saboteura bo w niego nie gralem wiec nie wiem) sa zdecydowanie lepsze od RF:G

13.10.2011 10:47
.:Jj:.
7
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

[6]_Luke_ => ale czy fakt że w Twoim przekonaniu są lepsze oznacza że nie są tak samo powtarzalne i nudne?

Dla mnie JC2 jest ogólnie lepszą grą- wciągnął mnie na o wiele dłużej i oferował o wiele większą różnorodność. Ale i tak lwia jego część to tłuczenie tego samego- wioski i miasta to w 90% ctrl+x - ctrl+v. Gdyby nie misje frakcji, wyścigi i acziwy JC2 byłby o wieeele słabszy.

Te wady mi nie przeszkadzają bo są w grze o wiele większe plusy- duża i zróżnicowana geograficznie wyspa, świetnie zoptymalizowany silnik i ładna oprawa, płynny i miodny gameplay, sporo broni i masa pojazdów, niezły klimat czy przyjemny model jazdy.

Podobnie Saboteur. Świat jest mniejszy ale nie tak powtarzalny, niemniej zadania i rzeczy do roboty to w większości łuczenie tego samego, w Prototype w porównaniu jest o wiele mniej do roboty dlatego wrażenie może być inne.

Reszta jest dla mnie na podobnym poziomie co RF:G :)

13.10.2011 10:50
_Luke_
8
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Sa lepsze bo nie sa takie nuzace. Po prostu. Ale kto co lubi.

13.10.2011 12:47
jaro1986
9
odpowiedz
jaro1986
174
Generał

[1] Jeżeli lubisz demolkę, to MUSISZ mieć tą grę. Jako gra akcji sprawdza się w miarę dobrze. Za tą cenę moim zdaniem naprawdę warto.

13.10.2011 17:01
10
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Pierwsze RF miało fantastyczny multik, grało mi się naprawdę dobrze. Tempo jak na konsolach więc szło to ogarnąć początkującemu graczowi.
W singlu zacinałem się na misji, gdzie zabierali nam sprzęt i zostawiali pistolet z tłumikiem, nie znalazłem sposobu by przejść dalej.
RF2? Jak w przypadku - Deus Ex:IW. Zapomnij o poprzedniku i podejść ze sporą dawką luzu.
RF:G? Yay, achiki są!

Wiadomość Seria Red Faction przeceniona na Steamie