Czy podoba wam się jakich ludzi wprowadzi do sejmu ? Nie chodzi mi tu oczywiście o podziały seksualne (homoseksualusta i transseksualistka )
ale o ludzi którzy nie mieli związku z polityką w mniejszym czy większym stopniu .
Wątek z du*y ale mnie to cholernie ciekawi . Zawsze można wykrzyczeć "Chcemy zmian" ! Ale czy na lepsze ?
Skoro nikt ich nie zna to nie wiadomo czy są dobrzy czy źli. Lepiej zobaczyć nowe twarze które nic nie zrobią niż stare twarze które też nic nie zrobią.
wysiak jesteś złym człowiekem, byłem gotowy do fapowania a tu takie coś :o
gdy w jednym zdaniu padna slowa palikot i cycki to ta riposta sie sama nasuwa na jezyk
Niechby sobie nawet wprowadził Bukę z muminków. Taki Niesiołowski, Pawlak, Tusk, Kalisz itd. siedzą tam od ponad 20 lat i nie zrobili nic dobrego. Dlatego naprawdę nie robi różnicy kogo wprowadził Palikot, bo może być tylko lepiej- gorzej nie będzie na pewno.
tak
A co to do cholery za różnica kogo wprowadzą do sejmu !!! zmiany są potrzebne i to bardzo ,większość starych ciągle obecnych partii (polityków) to banda złodziei która nawet w połowie i tak nie dotrzyma planu wyborczego ,polityk ma według założenia służyć państwu , a nie siedzieć na dupie ,przy korycie dla kasy ,bardzo dobrze że wprowadzają nowe twarze ,zawsze jest nikła szansa ba nadzieja że trafi się nowy chociaż może jeden pan praworządny
[3] -1
"Lepiej zobaczyć nowe twarze które nic nie zrobią"
Ale taka (tfu!!!!) Anna Grocka nie będzie nic nie robiła. Ona jest "świeżakiem" więc będzie cały czas na mównicy (razem i innymi ped@#$mi) i będzie ośmieszać Polskę.
Nie wiem czy mi się podoba, czy mi się nie podoba, zobaczymy po czasie. Za to wiem, że nie podobają mi się ludzie wprowadzeni do sejmu przez inne partie. Nie wiem czy będzie to zmiana na lepsze, ale na gorsze na pewno nie.
Bob destruktor <- nie ma to jak zdanie wyrwane z całości :) Zabrakło "niż stare twarze które też nic nie zrobią."
I co ci do Gordzkiej?
[17] Wolę nieróbstwo niż ośmieszanie.
"I co ci do Gordzkiej?"
Wiesz Anna nawet fajny facet... Aaaa... kobieta. Sry.
Oczywiście. Mam juz dość od lat dziestu oglądania tych samych mord w polityce. Niech nowi pokażą, co potrafią. Na oceny przyjdzie czas. Nie będę nikogo z góry oceniał na podstawie preferencji seksualnych, wyglądu, czy innych cech. Te rzeczy są nieistotne - istotne jest działanie i wyniki. Żal mi natomiast ludzi, którzy oceniają innych ludzi na podstawie płci/wyznania/seksualności/itp. itd. To wskazuje głęboko posuniętą tępotę umysłową i brak dojrzałości (jakiejkolwiek) takiego osobnika (który zapewne nawet praw wyborczych nie posiada) :]
Też mam obawy, co do kompetencji niektórych posłów - większość z nich nie posiada żadnych kompetencji w tej materii prawdę mówiąc. W każdym razie wielu ludzi pokłada w nich duże nadzieje. Jeśli uda im się przeforsować jakieś zmiany, to z pewnością tylko z korzyścią dla większości społeczeństwa.
Dlaczego warto wprowadzac nowe osoby do sejmu?
Gdyz sa nowe :)
nie sa zmanierowane latami polityki
maja jeszcze takie czy inne idealy
nie sa jeszcze mocne w ukladach
nie sa przyzwyczajone do przywilejow poselskich
moga miec ambicje zmian
wiedza ze sa nikim w polityce i jesli chca sie utrzymac to musza dzialac
nie maja wiele do stracenia
sa w ugrupowaniu ktore w calosci jest nowe wiec maja szanse wplynac na wyglad swojej partii
Uwazam ze rotacja w sejmie jest jak najbardziej konieczna. Stwarza to zagrozenie dla ukladow, klik, zwieksza konkurencje i sprawia ze trzeba sie wykazac czyms wiecej niz 20 letnim doswiadczeniem w polityce, zmusza do dzialania.
Oczywiscie nie mowie zeby od razu co 4 lata wymieniac caly sejm, ale te 10-20% calkowicie swiezych w polityce poslow, wg mnie jest w stanie sama swoja obecnoscia wiele zmienic.
"Skoro nikt ich nie zna to nie wiadomo czy są dobrzy czy źli. Lepiej zobaczyć nowe twarze które nic nie zrobią niż stare twarze które też nic nie zrobią."
Z tym, że nie wiadomo czy te "nowe twarze" nie zrobią nic, czy wprowadzą taki zamęt, że Kazik nie będzie musiał się zbytnio wysilać nad kolejną polityczną piosenką-żartem.
1 - tak, podoba ;] ktos nowy nieznany wejdzie, moze cos zrobią moze nie zobaczymy.
Czyli ci wszyscy, którzy wybrali nowych, którzy może będą lepsi, ale tak na prawdę tego nie można stwierdzić, wybrali kota w worku?
Cieszę się, że w Polsce mamy tak liczne grono świadomych wyborców. Co raz mniej dziwię się wysokiemu poparciu Stana Tymińskiego i jego partii X w przeszłości.
Ja mam natomiast takie pytanie. Czy głosując na Palikota ktoś przeczytał chociaż jego program wyborczy?
Ja mam natomiast takie pytanie. Czy głosując na Palikota ktoś przeczytał jego program wyborczy?
Może jakieś 0,5 %, reszta głosował bo jest:
a) przeciwko Kościołowi i chce go opodatkować ( co jest totalną bzdurą);
b) za związkami homoseksualnymi;
c) za legalizacją marihuany
d) dla jaj
[25] Albo jakiejkolwiek innej partii, jesli w ogole miala jakis program poza "bo jak nie my, to ONI i wiecie..."
Fett: Nie zartuj, po co czytac jakiekolwiek programy wyborcze. Znam lepsze lektury SF.
Polacy głosowali już np. na Samoobronę co jest dowodem na tio, że mają duże zdolności akceptacyjne....
Skiter - z tego co wyczytałem to opowiada się jeszcze za legalizacją aborcji i eutanazji oraz zapowiedział że in vitro będzie finansowane przez państwo (skąd na to pieniądze, nie wiem)... No i to tyle.
Zastanawiam się co z gospodarką, bo jakoś o niej nie wspomniano nigdzie... ale przecież to jest mniej ważna sprawa...
koniec jest blisko - No właśnie dzięki lekturze programu wyborczego Palikota, utwierdziłem w przekonaniu żeby na niego NIE głosować ;)
Fett: Dlatego wlasnie ja nie czytalem programu :) Jesli mialbym po lekturze ten sam wniosek, to zrobilbym to co wiekszosc Polakow, czyli zostal w domu.
[28]To on mial w ogole jakis program?
Miał. Najśmieszniejsze jest to, że jego program na stronie przedstawiony jest w formie zwykłej prezentacji Power Point z kilkunastoma slajdami. :) To jest dopiero poważne podejście do polityki! :)
Inne partie to się chociaż postarały i wymęczyły te swoje programy by wyglądały poważniej. Właściwie to czytałem pobieżnie tylko program PiSu i PO. Pobieżnie, bo nie będę czytał ponad 200 stron słodkiego pierdzenia i obiecanek. Tym bardziej, że np. w programie PiSu pierwsze ok. 70 stron to kompletnie niepotrzebny wstęp.
Zastanawiam się co z gospodarką, bo jakoś o niej nie wspomniano nigdzie... ale przecież to jest mniej ważna sprawa...
No proszę Cie.... Obejrzyj przynajmniej jedną debatę z udziałem Palikota, on mówił o tym wiele razy. Fundacja Balcerowicza tak oceniła program Palikota http://www.for.org.pl/pl/a/1944,Analiza-102011-Szacunkowe-koszty-obietnic-wyborczych ale pewnie i tak będzie określany mianem "miastowego Leppera", bo... bo tak.
Oczywiście, że Palikot uzyskał w tym badaniu wysoką ocenę, bo jego obietnice są z sufitu wzięte, a dodatkowo za dużo nie naobiecywał.
Wątpię by kiedykolwiek wprowadzono jednolity VAT. Przecież ludzie by go z Sejmu na taczce wywieźli. Żywność już jest nietania, a co dopiero po takiej podwyżce. To samo dotyczy KRUSU. Znów proponuje podwyższać części obywateli obciążenia finansowe dla państwa.
Poza tymi nieliberalnymi pomysłami mało przyjemnymi dla większości obywateli, Palikot obiecał mało w zamian. Legalizację związków homo - to nic nie kosztuje. Tak samo walka z wyimaginowanym problemem z Kościołem. Jedynie kosztowne wydaje się finansowanie in vitro - ale tak serio... ilu ludzi dotyczy ten problem? Niewielu.
Inne partie wypadły słabiej w tym badaniu, bo w swoich programach zawarły propozycje rozwiązania poważnych problemów systemowych, walki z kryzysem demograficznym itd. Dlatego takie badania, nawet sygnowane nazwiskiem Balcerowicza, to można sobie o kant tyłka roztrząść.
czekitout: Jednolita stawka 18% ma sens, dla kazdego kto nie wydaje wszystkiego na zywnosc:
Wystarczy policzyc: dla osoby ktora 1/3 zarobkow wydaje na jedzenie, placi VAT w wysokosci
500 zl na jedzenie = 37 zl VATu
1000 zl na inne rzeczy = 187 zl VATu. w sumie obecnie 224 zl
po obnizce i ujednoliceniu do 18%, VAT oplacony wyniesie 228 zl - pomijalna roznica.
Oczywiscie dla najbiedniejszych ta operacja bylaby najkosztowniejsza.
Ale jesli za tym poszloby ustanowienie rolnikow platnikami VAT, dzieki czemu mogliby odliczyc oplacony VAT w kosztach, to podwyzka ceny jedzenia bylaby duzo mniejsza niz zwykla roznica miedzy 8 a 18%, co sprawiloby ze nawet osobie wydajacej polowe wydatkow na jedzenie, nie powinna zauwazyc roznicy w cenie.
Taikun44---> http://i.wp.pl/a/f/jpeg/27757/palikot_550.jpeg
Fapiemy razem?
ale o ludzi którzy nie mieli związku z polityką w mniejszym czy większym stopniu .
Czym różni się to np. od PiSowskiego wpychania do sejmu "wdów smoleńskich"? Partie polityczne notorycznie wystawiają w wyborach ludzi, którzy do władzy się nie nadają, bo ich zadaniem i tak będzie tylko i wyłącznie podnoszenie łapki kiedy prezes ją podniesie. Ogólnie liczba miejsc w sejmie jest zbyt duża i trzeba je kimś zapchać.
W przypadku list wyborczych jest jeszcze gorzej, bo trzeba zapchać więcej dziur, co w przypadku partii, która nagle zyskała popularność, skutkuje ludźmi znikąd w sejmie. Takie same łapanki na listy jak Palikot teraz, robiła przecież Samoobrona gdy jej popularność nagle się podniosła.
Skoro na Palikota głosowali homoseksualisci, transseksualiści, dresiarze i nastoletni narkomani, to co ma im się nie podobać?
Najśmieszniejsze jest to, że jego program na stronie przedstawiony jest w formie zwykłej prezentacji Power Point z kilkunastoma slajdami. :) To jest dopiero poważne podejście do polityki! :)
Litości...
http://www.ruchpoparciapalikota.pl/sites/default/files/Program%20Nowoczesnego%20panstwa.pdf
Czyli jak łatwo oszacować w RP "homoseksualisci, transseksualiści, dresiarze i nastoletni narkomani" stanowią około 3 milionową grupę i to nie wliczając kiboli bo ci głosowali na PiS.
Promilus -
choć w programie istotnie zawyżono oszczędności związane z likwidacją Funduszu Kościelnego, czy ograniczeniu wydatków na armię (+czy połączenia administracji ZUS i KRUS), to jednak dzięki ujednoliceniu VAT na poziomie 18% i brakowi kosztownych nowych obietnic program RP może doprowadzić do znacznego spadku deficytu sektora finansów publicznych.
Aha, czyli trochę naciągnęli fakty z Kościołem, Armią i połączeniem ZUSu z KRUSem. Zapomnieli wspomnieć o pieniądzach na in vitro. O ujednoliceniu VATu już nie piszę bo wspomniał o tym Koniec jest blisko w poście 38...
[40]
O! Sprawdziłem i faktycznie już na stronie głównej nie ma tej prezentacji Power Point. Co nie zmienia faktu, że ich program mieści się na kilku stronach. Jest więc poprawa, ale tylko lekka.
Aha, czyli trochę naciągnęli fakty z Kościołem, Armią i połączeniem ZUSu z KRUSem. Zapomnieli wspomnieć o pieniądzach na in vitro. O ujednoliceniu VATu już nie piszę bo wspomniał o tym Koniec jest blisko w poście 38...
Tak, a fundacja Balcerowicza to wszystko kupiła i sami nic nie liczyli.
Co do samych programów to serio, dziwię się, że ktoś je czyta. Mi wystarczą te ogólniki. Nie oczekuję, że w kampanii będą mi przedstawiać projekty ustaw. To jak słuchanie wielogodzinnego expose premiera. SLD miało chyba największą książeczkę z programem. Powinni wygrac te wybory;D
RP to partia opozycyjna i jedyna nadzieja na merytoryczną opozycję od wielu lat. Wątpię, żeby byli przeciw za każdym razem, gdy będzie głosowanie nad odebraniem jakiegoś przywileju. Jakiegokolwiek. Komukolwiek. A tak zachowywało się i SLD i PiS. Bo szkoda wyborców stracić. Jebać budżet.
Nie rozumiem do czego pijesz. Zacytowałem tekst ze strony którą poleciłeś. Owszem może ujednolicenie VATu przyniesie jakieś zyski dla budżetu państwa, ale kosztem tych najbiedniejszych.
SLD miało chyba największą książeczkę z programem. Powinni wygrac te wybory;
Nie chodzi o grubość książęczki, tylko właśne o teogólniki
RP to partia opozycyjna i jedyna nadzieja na merytoryczną opozycję od wielu lat
Chyba, że wejdzie w kolację z PO.
gdy będzie głosowanie nad odebraniem jakiegoś przywileju
O ile takie głosowanie w ogóle będzie
Więc mogą nie być ani merytoryczni, ani opozycją
Dokładnie ten sam tok myslenia co kolega z 3 postu
Rutyna zabija a lepiej zaryzykować coś nowego niż dalej taplać się w tym samym gówienko z tymi samymi muchami
http://www.for.org.pl/upload/File/analizy/Zalacznik2SzacunkiAnalizaFOR30092011.pdf więc zapoznaj się ze szczegółami analizy. Tam masz też in vitro (2 mld rocznie). Antykoncepcja podobnie, choć to akurat bzdurny pomysł.
Nie musi być głosowana ustawa, by podnosili w różnych programach publicystycznych swoje postulaty, a to też się liczy. Mam tylko nadzieję, że nie skupią się na walce z kościołem i o prawa homoseksualistów. Czas pokaże, kto z RP się wybije.
Anna Grodzka – były facet bez jaj, poza tym nic o nim nie można powiedzieć. ;)
Roman Kotliński – były ksiądz, redaktor naczelny brukowca „Fakty i Mity ” Hm , nie wiedziałem że można być byłym księdzem ...
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111012/PRZEGLADPRASY/840488909
Nowy lubelski metropolita właśnie zaproponował coś, co wcześniej wysunął sam Palikot.