Sprawa wygląda tak, żadne media tym się nie zajęły chodzi o ilość głosów nieważnych w wyborach samorządowych ostatnich jak i obecnych parlamentarnych. W wyborach samorządowych w 2010 roku liczba głosów nieważnych wyniosła ponad 1,7mln
Rodział 8 Wybory do sejmików województw
"Głosów nieważnych oddano 1 744 609, to jest 12,06% ogólnej liczby głosów oddanych."
http://www.pkw.gov.pl/gallery/21/79/51/217951/Obwieszczenie_PKW.pdf
W obecnych wyborach z nieoficjalnych źródeł liczba nieważnych głosów to koło 800 tysięcy. W normalnym kraju sprawę badała by prokuratura, ale że wygrywa PO nikomu to nie przeszkadza.
Głos nieważny można uzyskać dzięki postawieniu drugiego krzyżyka.
W normalnym kraju sprawę badała by prokuratura, ale że wygrywa PO nikomu to nie przeszkadza.
nigger, please. To wyjedź do tego normalnego kraju i nie zawracaj innym tyłka marnym trollowaniem.
Wybory to masakryczna pożywka dla hejterów i trolli.
A nie pomyślałeś geniuszu o głosach "Na króla Juliana" "Na pudziana" ect ect?
Jeśli poczytasz sobie trochę o polityce to zauważysz że głos nieważny też niesie pewne przesłanie.
W najprostszym skrócie - ktoś kto oddaje głos niewazny wcale nie musiał się pomylić, często takim osobom zalezy na kraju i chcą swój obywatelski obowiązek wypełnić, ale ponieważ nie mają na kogo głosować to oddają niewazny głos.
Nie interesuje się polityką ale naprawde, możesz o tym poczytać.
Oj czyżby użytkownik kropeczka nad i węszył jakiś sPiSek?? Dajcie spokój...
Ja tak zrobiłem :), nie mam na kogo głosować (na "mniejsze zło" dałem się już nabrać raz, narazie nie mam zamiaru tego powtarzać) a statystyk zepsuć też nie chciałem (bo ogólnie frekwencja na wyborach w naszym kraju to żenua)
kropeczka ---> już koniec, już po wszystkim, możesz zdjąć opaskę z rękawa i furażerkę, „rozszumiały się wierzby płaczące” czas wracać do lasu. Kolejne przegrane wybory już za 4 lata.
[9]
rotfl, jaki pewniak, :D buhahaa!!!!
od teraz do końca świata będzie już wygrywać w Polsce PO bo tak twierdzi Soulcatcher, medrzęc, wieszcz, wyrocznia!
BTW...
Dwa krzyżyki działają ale na oddzielnych kartach.
Jeśli postawiliście dwa krzyżyki tylko na jednej liście, to głos zostaje oddany na kandydata z owej listy, który miał pierwszy krzyżyk zakreślony.
Dlatego bezpieczniejszym było, jak w moim przypadku wpisanie "imienia" kandydata.
Ia Ia - Cthulhu fhtagn! ]:>
Tylko że głos z dwoma skreśleniami jest ważny liczy się wyższa pozycja zakreślonego.
[10]Mark24 ---> nie do ciebie piszę chłopczyku, znadź sobie kogos innego do zabawy
[9] - tak po prawdzie to te 4 lata nie do końca będą takie pewne zobaczymy jak to się potoczy ale przedterminowe wybory też są możliwe.
Entuzjasta przeszukiwania dzieci. Ja naprawdę jestem ciekaw, czy te gestapowskie zapędy wynikają z osobistych przekonań, czy może jakieś insze sprawy za tym stoją:).
Zenedon ---> przykro mi że zrobiłeś się na dowcip przeznaczony dla gimnazjalistów. Nie świadczy to zbyt dobrze o tobie że łykasz wszystko co ci się napisze bezkrytycznie.
Napiszę ci to dużymi literami żebyś uniknął konfuzji: TO BYŁA WYMYŚLONA HISTORIA.
To o tych dzieciakach z ironią było napisane.
Mówiąc o gestapowskich zapędach miałem na myśli troszeczkę co innego. Na mój gust administrator forum, który miesza z błotem wszystkich, którzy się nie zgadzają z tezą, że panuje nam obecnie, choć z krótką przerwą, najlepszy rząd na świecie. I to w sumie użytkowników skądinąd zasłużonych dla rozwoju tego naszego internetowego grajdoła.
[1] Widzialem, ze jesli ludzie pojda na wybory ale oddadza z premedytacja niewazny glos (bo znudzilo im sie glosowac na dzume albo cholere), to pojawia sie jakies teorie spiskowe o falszerstawach itd itp. Dlatego tez lepiej jest w takim przypadku nie isc w ogole - bo tylko o niskiej frekwencji mowi sie jako o "zoltej kartce" dla kandydatow na (p)oslow i senatorow.
Luke i to jest dla mnei chore... Jak pokazac, ze nie ma sie na kogo glosowac? Oddam niewazny glos - oleja mnie, nie pojde - beda krzyczec, ze mam w dupie kraj :)
Wystarczy, że "khomisja wyborcza" dopisze ci jeden krzyżyk i karta nieważna .. jak proste prawda ?
Skłaniałbym się raczej ku temu, iż jest to świadomy manifest niezadowolonego elektoratu. Śmiem wątpić, aby zadowolenie z naszego politycznego światka było równie wysokie, co w krajach zachodu.
Pozwolę sobie na odrobinę złośliwości i powiem, że głosy nieważne, to głosy ludzi chcących zagłosować na partię Palikota, którzy nie potrafili po prostu stawiać krzyżyków tak, jak trzeba - czysty brak doświadczenia ;) Koniec końców trzeba było się ruszyć, jak świetny populista załatwi trawę :D
Gadalem ze znjaomym o wyborach, coś w tym stylu
-No i co głosowałeś?
-Taa, ale idz w pizdu już wiecej nie idę
-Dlaczego?
-Siedziałem tam z 20 minut
-He?
-No przegladalem wszystkie karty i na kazdej zaznaczalem jedna osobe
- :|
[18]Zenedon ---> myślę że nie potrafię ci pomóc
[22]deTorquemada ---> byli mężowie zaufania PIS więc jestem pewien że wszystko było OK
Wow, okazało się, ze wg autora wątku jestem kryminalistą gdyż oddałem nieważny glos wpisując odpowiedni komentarz na wyborczej karcie.
A ja glupi w swej naiwności myślałem, ze jedynie wyrażam wlasna opinię..
[24]
Też widziałem taką klientkę. Mało co nie pękłem ze śmiechu obserwując jak ze skupieniem szuka swojego kandydata na każdej z list. Cóż zrobić, że wybrała miejsce przy stoliku bez parawanu.
To ja dodam że znajomym z [24] po jakże elitarnym kierunku politologia ... ma mgra nawet ! :d
Przed nosem była instrukcja, jej treść zaś - o dziwo - po polsku!. Zamiast snuć teorie spiskowe, należy przyjąć do wiadomości, że co najmniej 1 774 609 ludzi w Polsce nie umie postawić prawidłowo krzyżyka. Niesamowite.
"byli mężowie zaufania PIS więc jestem pewien że wszystko było OK"
Właśnie to że niczego nie wykryli jasno pokazuje jakich metod musieli się chwycić wrogowie. Konieczne jest przebadanie wszystkich możliwych aspektów oszustwa wyborczego, szczególnie zastosowanie pętli czasu i kierunkowego wydmuchiwania kart wyborczych miniaturowymi ładunkami termobarycznymi. A ładunki takie z całą pewnością są w dyspozycji KGB.
jasonxxx--->A może nie chce tego zrobić i tyle. Nieważny głos to też znak, że nie wszystkim podoba się obecna sytuacja w kraju. Żeby nie było - ja oddałem głos ważny;)
Ja nie rozumiem niektórych, jeżeli doszukałeś się w temacie, że wyborca co postawił drugi krzyżyk o przestępca to nie wiem jak ty to czytasz? Tu chodzi o ilość głosów nieważnych w skali kraju i dostawianie ich poprzez osoby trzecie. To, że nie ważne głosy się zdarzają ja to rozumiem, ale nie w takiej ilości!!!!!!!
W roku 2002 w wyborach samorządowych głosów nieważnych było uwaga
Głosów nieważnych oddano 81 064, to jest 1.12% ogólnej liczby głosów oddanych. Frekwencja 46,29%
w prezydenckich 2005
frekwencja wyniosła 49,74%
e) głosów nieważnych oddano 99 661,
to weźcie sobie 1,8mln głosow nie ważnych porównajcie
I tu mi nie chodzi o zamykanie tych co postawili dwa krzyżyki coż to za pomysły, tu chodzi mi o sprawdzenie przez odpowiednie władze czy wybory nie zostały sfłaszowane, bo nie wiem czy wiecie, że zatrzymano przewodniczącego komisji który sfałszował karty do głosowania unieważniając, i być może będzie śledztwo w tej sprawie. A co do głosowania na PO I palikota to się nie dziwie jak tacy są rozgarnięci ludzie, że doszukują się w moim temacie że mogą zostać zamknięci za dwa krzyżyki hehe młodzi wykształceni z wielkich miast w sumie
jason ---> jak napisałem wyżej z pełną świadomością oddałem głos nieważny i zrobiłbym to powtórnie.
Niestety póki wyborcy nie dostaną możliwości postawienia krzyżyka obok opcji "brak odpowiedniego kandydata" póty będzie się przyjmować, że nieważne głosy 'popełniają' idioci nie umiejacy zakreślić kwadracika.
kropeczka ---> widzę, ze ironia to zbyt wysublimowany sposób żeby wyjasnić ci w czym rzecz :)
Wiec prościej - tak drastyczny skok ilości głosów nieważnych nie jest bynajmniej żadnego typu próbą fałszerstwa, a w przeważajacej mierze celowym zamysłem glosujących mającym pokazac fucka całej 'elycie' narodu.
To że Ty tak zagłosowałeś to nie znaczy, że każdy głos nieważny był świadomy.
Nie jest nowością, że Polska i Polacy mają duże problemy z czytaniem ze zrozumieniem. I faktycznie, kiedy ja oddawałem głos widziałem babkę, która zaznaczyła więcej niż jednego kandydata. Z początku myślałem że ja coś źle zrozumiałem, ale przypis na dole karty mówił jednak co innego. Słyszałem też ludzi komunikujących się właśnie między sobą czy powinno zaznaczać się tylko jedną osobę czy więcej. Więc jakiś tam problem na pewno występuje. Oczywiście Polak nie zapyta/przeczyta tylko najpierw zrobi a potem pomyśli :p
Czyli nie bedzie uniewaznienia wyborow i Jarek nie ma szans na wygrana? Toz to Bialorus :( PISowskim lemingom szok zwiazny z wynikiem wyborow wypalil mozgi..
I tu mi nie chodzi o zamykanie tych co postawili dwa krzyżyki coż to za pomysły, tu chodzi mi o sprawdzenie przez odpowiednie władze czy wybory nie zostały sfłaszowane, bo nie wiem czy wiecie, że zatrzymano przewodniczącego komisji który sfałszował karty do głosowania unieważniając, i być może będzie śledztwo w tej sprawie.
Na kilkanaście (?) tysięcy komisji jeden czy dwa przypadki kryminalne które wymieniasz, to statystycznie nieistotny fakt. To się nawet powinno zdarzyć z pktu widzenia właśnie statystyki.
Osobną sprawą jest ergonomia kart do głosowania i powtarzalność (tzn nie zmieniamy reguł w kolejnych wyborach bo niektórzy z przyzwyczajenia te krzyżyki stawiają) - ja nie pamiętam już tamtych wyborów, ale wydaje mi się, że nie zawsze instrukcje na kartach do głosowania są w 100% jasne i oczywiste, jak się na to nałoży fakt, że wg badań 20-30% ludzi nie rozumie słowa pisanego (tzn znają literki, składają je w wyrazy i zdania ale nie ogarniają sensu) to możliwe są takie przypadki że ktoś nie rozumie instrukcji.
W tych wyborach wg mnie na przykład instrukcja nie była najlepiej umieszczona i opisana (z punktu widzenia ergonomii tzn wielkości czcionki, umiejscowienia na karcie do głosowania etc).
[33]
Znając naszych to brak odpowiedniego kandydata będzie dopisywany przy każdej liście zmuszając do głosowania na daną partię, więc i tak byłoby trzeba oddawać głos nieważny :)
Na pewno jest dużo osób, którzy nie potrafią głosować, ale na pewno też są przypadki fałszowania, których nie powinno się lekceważyć.
Co racja to racja. Gdyby tak 90% głosów nieważnych było w rzeczywistości głosami oddanymi na PiS wtedy mając 4 295 016 + 0,9X707202 = 4931498 głosów na PiS.
Wniosek: PiS i tak by przerżnął.
jason ---> jak napisałem wyżej z pełną świadomością oddałem głos nieważny i zrobiłbym to powtórnie.
Niestety póki wyborcy nie dostaną możliwości postawienia krzyżyka obok opcji "brak odpowiedniego kandydata" póty będzie się przyjmować, że nieważne głosy 'popełniają' idioci nie umiejacy zakreślić kwadracika
Ciekawe, że chciało Ci się marnować wolny czas w wolny dzień, żeby postawić źle krzyżyk, tylko po to, aby potem i tak nie było z tego żadnego efektu, bo nie ma opcji "brak właściwego kandydata", w zamian za to zaliczony zostałeś automatycznie do grona obywateli, którzy nie umieją korzystać z długopisu. Gratuluję.
Ciekawe jason, że tobie chciało się marnowac czas na kolesia, który kolejne 4 lata będzie cię dymał w pupę. Gratuluję :)
Btw - zmarnowałem aż całe 5min podczas spaceru z dzieciakiem - nie mam pojęcia jak ja to teraz nadrobię ;PP
jasonxx słuszna uwaga, frekwencja i tak nie najlepsza była bo ledwo 50% a i tak znajdują się ludzie co idą po to by oddać nie ważny głos. Nie chce mi się w to wierzyć. Jak i tak tylu osobom w ogóle nie chce się iść głosować na konkretnego kandydata, a tu w samorządowych wyborach 1,8 mln osób idzie oddać nie ważny głos, a w parlamentarnych 800tysięcy. Rozumiem jakby to było kilka tysięcy ale nie tyle osób.
Zabawne, ze jak sie nie pojdzie to potem mowi sie, ze 'nie masz prawa krytykowac bo nie byles na wyborach'. Teraz isc i wrzucic pusta kartke tez juz nie dobrze, bo to oznacza, ze jest sie debilem nie potrafiacym korzystac z mozgu i dlugopisu. To nawet dobre jest :)
Gwoli scislosci - swiadomie oddalem glos niewazny; a chcialo mi sie isc glownie dla siebie.
[16] Zenedon - czyżbyś był PISowskim propagandystą? :)
w parlamentarnych 800tysięcy. Rozumiem jakby to było kilka tysięcy ale nie tyle osób
Nie 800 a 80 tysięcy. Wg mnie to naprawdę statystyka. Tamte wybory samorządowe - co innego, liczba wysoka ale trzeba wrócić do tamtego głosowania, jakie były karty, czy takie same, chyba w tym czasie inne wybory też się odbywały. Wszystko ma znaczenie.
Ciekawe smalczyk, ale nie czuję się dymany w pupę, jak pisałem już wcześniej, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, mi i bliskim się żyje dobrze za rządów PO, nie twierdzę w żadnym wypadku, że jest to idealna czy wymarzona kandydatura, ale głosowanie traktuję jako swój obywatelski obowiązek. A że w obecnym okresie nie widzę żadnej poważnej alternatywy, wybór był prosty.
W zasadzie to przez najbliższe 4 lata nie powinieneś absolutnie na nic narzekać, skoro nie oddałeś na nikogo głosu, gdyż byłoby to hipokryzją z Twojej strony.
Ależ kropeczko nad i, zrozum że nawet gdyby zebrać wszystkie głosy PiSu, głosy nieważne, oddane na Samoobronę, Korwina, Nową Prawicę i Mniejszość Niemiecką to i tak byłoby ich mniej niż zdobyło PO.
To jest PRZEGRANA PiSu i żadne hokus-pokus tego nie zmieni.
Bardzo mnie bawi stwierdzanie, że skoro nie głosowałem na zwycięską partię nie mam prawa do narzekan :)
Mnie żyło sie mniej więcej na podobnym poziomie za PiSu i za PO - i czego to dowodzi? Absolutnie niczego. Albo może tylko tego, że mimo działań szkodników jakoś sobie radziłem - bo przeciez na pomoc rozsądny człowiek w tym państwie już danow przestał liczyć.
A od głosowania na mniejsze zło już mi sie rzygac chce, ileż lat można?!
kropeczka ---> tak się skłąda, ze głosy nieważne podwyższają frekwencję - wypada wiedzieć o czym się dyskutuje
gdzie ja napisałem, że nie podnoszą? Głos nie ważny i głos ważny to głos oddany i się liczy.
jasonxx słuszna uwaga, frekwencja i tak nie najlepsza była bo ledwo 50% a i tak znajdują się ludzie co idą po to by oddać nie ważny głos.
z tego zdania wprost wynika, że pietnujesz oddających nieważne głosy bo nie poprawiają frekwencji.
Chyba, że nie zrozumiałes co sam napisałeś :)
bardziej chodziło mi o to, że frekwencja nie była najlepsza 50% a , w tych procentach są jeszcze ludzie co idą i marnują głos. może źle się wyraźiłem.
Stanson majac do wyboru byc dymnym przez koles z gigantyczna pala, a troche mniejsza, wybieram TADAM zadnego! Tak ciezko Ci to zrozumiec, ze jak nie mam na kogo glosowac to pokazuje to oddajac pusty glos.
W zasadzie to przez najbliższe 4 lata nie powinieneś absolutnie na nic narzekać, skoro nie oddałeś na nikogo głosu, gdyż byłoby to hipokryzją z Twojej strony.
normalnie grecka tragedia i motyw fatum
jak nie mam na kogo glosowac to pokazuje to oddajac pusty glos.
A komu to pokazujesz konkretnie oprócz użytkowników forum o grach?
Tym ktorzy maja na tyle oleju w glowie ( nie autor watku ) i wiedza, ze tyle tysiecy ludzie nie jeblo sie, tylko nie mialo na kogo glosowac.
A komu to pokazujesz konkretnie oprócz użytkowników forum o grach?
tym samym osobom, które rozliczają i twój głos - o czym świadczą statystyki
Imo świadome oddanie nieważnego głosu jest nierozważne. W tym wyborach raczej nie było możliwości, żeby wygrana partia nie utworzyła rządu. Dlatego trzeba było zdecydować się na mniejsze zło lub większe dobro. Życie nie jest czarno-białe, czemu wybory miałyby być wyjątkiem? Brak głosu = zgoda na dowolną opcje polityczną startującą w wyborach. Czy aby na pewno taka była intencja?
Nie widzę w tym nic dziwnego. Widać, że ludzie mają dość czołowych partii z tzw. "bandy czworga", co poskutkowało oddawaniem głosów na Palikota, wrzucaniem pustych kart lub olaniem wyborów. Co niektórzy jeszcze uwierzyli chyba w PSL, który też w tym roku osiągnął zaskakująco wysoki wynik.
To po prostu widać, że wielu ludzi oddawało swoje głosy gdzie popadnie, byle nie na PIS/PO/SLD
graf_0
Chyba nie w naszym systemie politycznym, gdzie do ustalenia wyników korzysta się z głosów ważnych. Wg mnie świadomy obywatel powinien wybierać spośród możliwych opcji politycznych.
Jak juz rozmawiamy o systemie wyborczym to nasz jest taki, ze mimo, ze wyborcy takiemu Grabarczykowi pokazuja faka on i tak wchodzi do sejmu.
Cainoor ---> świadomy obywatel ma prawo wyrazić swój pogląd - a że wskutek braku odpowiedniej opcji na karcie do glosowania uniemożliwia mu sie to wyraźnie i zrozumiale, stąd pozostaje tylko albo wrzucić pustą kartę albo (jak ja np) napisac kilka słów celem wyjasnienia stanowiska. MOże po dwóch-trzech kolejnych wyborach, gdy liczba podobnych głosow będzie rosła, ktoś decyzyjny w końcu zwroci na problem nalezytą uwagę.
W każdym razie po to mamy demokrację by w wolny i swobodny sposób wyrażać swoje poglądy, nie tak jak nam ktos odgórnie nakazuję.
Głosowaniu na mniejsze zło mówie NIE!
rADM ---> a z kolei taki Balicki dostaje prawie 10tys. glosów i w Sejmie go brak.
"MOże po dwóch-trzech kolejnych wyborach, gdy liczba podobnych głosow będzie rosła, ktoś decyzyjny w końcu zwroci na problem nalezytą uwagę."
-- Hehe :) a o jaką to uwagę Ci chodzi? Przecież nikt nagle nie wyczaruje Ci kandytata/partii, która będzie spełniała Twoje oczekiwania w 100%, chyba, że sam ją założysz. Trochę to dziecinne raz na cztery lata nie głosować na mniejsze zło, podczas, gdy podobnym wyborów w życiu dokonuje się bardzo często.
A komu to pokazujesz konkretnie oprócz użytkowników forum o grach?
tym samym osobom, które rozliczają i twój głos - o czym świadczą statystyki
A gdzie konkretnie jest ta statystyka ilości głosów, celowo błędnie oddanych?
(jak ja np) napisac kilka słów celem wyjasnienia stanowiska
I co konkretnie tym osiągnąłeś?
A gdzie konkretnie jest ta statystyka ilości głosów, celowo błędnie oddanych?
Dokaldnej nie ma - ale można smialo założyć, że biorąc pod uwagę bardzo duzy skok glosow niewaznych, w kontekscie ich celowego oddawania (o czym wielu komentatorow publicznych mowilo przed wyborami), mamy własnie taką tendencję wśród glosujących - i jestem przekonany, ze bedzie ona narastac.
I co konkretnie tym osiągnąłeś?
mam czyste sumienie, ze nie oddałem glosu na kogoś o kim WIEM, że na niego nie zasłużył, tudiez na osobę (jak kandydaci na senatorow), o ktorych nie mam bladego pojęcia
Ty lubisz popierać skompromitowanych ludzi - droga wolna, to własnie demokracja.
smalczyk -> Twoje prawo, masz fantazję to masz prawo oddać swoją kartę piesowi do polizania żeby wybrał najlepiej pachnące nazwisko i nie musisz się z tego tłumaczyć.
Pytałem co osiągnąłeś napisaniem kilku słów od siebie.
Naprawdę sądzisz, że ktoś to przeczytał?
A tak w ogóle, to kto ma moc, żeby dopisać do kart kratkę "Żaden z kandydatów się nie nadaje"? Wydaje mi się, że tu wchodzi w grę tylko odpowiedni dopisek do konstytucji. Mam rację?
Ale mi chodzi o coś innego, choć nie wiem czy dobrze zrozumiałem wypowiedź smalczyka: stąd pozostaje tylko albo wrzucić pustą kartę albo (jak ja np) napisac kilka słów celem wyjasnienia stanowiska, ale odczytałem to, że napisał na karcie do głosowania swoje wyjasnienie, czemu na nikogo nie zaglosował :P
Myślę, że dla ludzi, którzy chodzą na wybory, by "spełnić swój obywatelski obowiązek", ale chcą pokazać swój sprzeciw pustym / źle skreślonym głosem powinna być dodatkowa kratka "pocałujcie mnie w dupę". Wtedy rozdzielilibyśmy głosy tych, którzy nie potrafią prawidłowo zagłosować i głosy niezadowolonych ze wszystkich partii. Ewentualnie dodatkowa kratka na wpisanie swojego kandydata.
Jason-- mógłbyś wyjaśnić dlaczego narzekanie na cokolwiek w wypadku gdy oddam głos nieważny byłoby hipokryzją i w związku z tym nie mam prawa narzekać?
Tyle tylko że jeśli świadomie oddajesz nieważny głos to pozwalasz wybrać za siebie innym, a wiadomo która partia ma bardziej zdyscyplinowany elektorat.
Wracając do przykładu z [54] nie głosując/oddając nieważny głos nie unikasz tej przyjemności, lecz pozwalasz aby Twój oprawca został wybrany za Ciebie :)
Nie rozumiem całej tej dyskusji opartej na przeświadczeniu, że wy w wyborach niby o czymś decydujecie ... Wake up ! :(
Nie rozumiesz, to nie zabieraj glosu. :P
Ja nie rozumiem z kolei ludzi, ktorzy nie glosujac uwazaja ze sa madrzejsi od tych, co oddali glos.
Widocznie ci ludzie odbębnili swój obowiązek, ale nie mieli na kogo głosować. Ale pewnie zwolennicy wiadomej partii snuja juz teorie spiskowe że większość tych nieważnych głosów była pierwotnie oddana na ta partie lecz celowo je unieważniono żeby nie wygrała.
Dopisanie dodatkowego krzyżyka na karcie do głosowania to najłatwiejszy sposób na fałszowanie wyborów. Prostszy i trudniej wykrywalny od dosypania dodatkowych głosów (ilość ludzi głosujących nie będzie się zgadzać z ilością głosów). Więc tak się fałszuje wybory proszę państwa.
Yaboll --> W Polsce nie ma obowiazku wyborczego. Jest np w Australii czy w Belgii, ale nie w Polsce.