Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość S.T.A.L.K.E.R. 2 jednak bez wymogu utrzymywania stałego połączenia z Internetem?

10.10.2011 10:27
1
Macropod
18
Legionista

Odkąd Ubisoft wprowadził taki DRM czyli stałe podłączenie do neta nawet w singlu sprzedaż ich gier na PC spadła o katastrofalne 90%.

DRM to niby nie jedyna przyczyna tak drastycznego spadku sprzedaży ale daje do myślenia. Sam chciałem kupić Settlers 7 i Silent Hunter 5 ale nie kupiłem właśnie ze względu na taki DRM.

http://www.pcgamer.com/2011/10/07/opinion-ubisoft-piracy-and-the-death-of-reason/

10.10.2011 10:29
_Luke_
2
odpowiedz
_Luke_
260
Death Incarnate

Ciekawe skad Pachter wyciagnal te 90% spadku sprzedazy...

10.10.2011 11:00
3
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

Najskuteczniejszą ochroną antypiracką jest wydanie dobrej gry w niskiej cenie (do tego multi musi być na bardzo wysokim poziomie).
Cokolwiek zostaje wymyślone w kwestii zabezpieczeń i tak zostaje złamane (i najlepszym przykładem jest właśnie AC2, które miało być nie do złamania - fakt trochę to crackerom zajęło ale się udało).
Wydawcy muszą zrozumieć, że istnieje duży odsetek graczy, dla których wersja piracka jest jedyną jaką rozważają i nawet czekanie miesiąc czy dłużej nic dla nich nie zmienia.
Nie ukrywajmy też faktu, że piractwo przynosi pośrednio olbrzymie zyski:
a) producentom podzespołów PC (i wszystkim pośrednikom)
b) dostawcom internetu
c) firmom hostingowym
Załóżmy, że dzisiaj znika całkowicie piractwo w 100 % 0 pirackich gier, programów, filmów, seriali, muzyki itd.
Efekt:
a) Kowalski zostaje na trzynastoletnim Celeronie 400 z zainstalowanym Linuxem
b) Kowalski nie widzi potrzeby posiadania (i płacenia) za szybkość większą niż 1 - 2 Mbit
c) brak firm hostujących pliki / jest ich kilka, które skupiają użytkowników publikujących swoje zdjęcia z wakacji dla rodziny.
Oczywiście nie mówię, że piractwo jest motorem napędowym ale to są FAKTY.
Na koniec takie proste pytanko - dlaczego 11 lat po premierze Diablo 2 i Counter-Strike nadal się sprzedają?

10.10.2011 11:22
4
odpowiedz
zanonimizowany570409
40
Pretorianin

A może niech ktoś chociaż raz, dla testu, wyprodukuje grę i sprzedaje 2x taniej niż normalnie. Zobaczymy jak wtedy podskoczy sprzedaż i czy argumenty graczy, że gry są za drogie są prawdziwe. Jestem mocno ciekawy o ile procent podskoczyłaby sprzedaż Fify, CODa, Battlefielda lub innej gry, gdyby w dniu premiery kosztowały 50 zł.

10.10.2011 11:38
5
odpowiedz
zanonimizowany357306
47
Pretorianin

A powiedz kto to zrobi - jeśli nawet polscy producenci i wydawcy w jednym (nie będę wymieniał z nazwy ale mają 3 literowy skrót) wydają w naszym kraju gry w zachodniej cenie - bo taki jest standard.
Zaraz pojawi się przykład z Painkillerem za 20 zł - aż jedna gra, która oferowała pewien poziom i jej cena była dopasowana do naszych realiów (ale i tak ludzie ściągali piracką wersję).
Nadal będę drążył temat tej gry do czasu aż ktoś przedstawi koszt jej produkcji i zarobek (lub jego brak).
Jaka jest rzeczywista cena gry? Dlaczego tak popularna była sprzedaż chińskich kluczy do bodajże CoDa? To w jednym kraju wartość gry wynosi np. 5 dolarów, w innym 15 dolarów a w jeszcze innym 50 dolarów?
Niby dlaczego?
Bo jak teoretycznie bogatszy klient to można go już doić a "chamstwo" to niech bawi się z Syrenką Racer.
@ down
I właśnie dlatego BF 3 sprzeda się słabo. BC2 podczas promocji na Steamie było hitem sprzedaży - sam wtedy kupiłem (ciekawe dlaczego?) a teraz EA będzie samodzielnym dystrybutorem, który jak wszyscy wiedzą nie jest skłonny do obniżek (przed chwilą sprawdziłem - Battlefield Bad Company 2 Cyfrowa Edycja Specjalna w Origin - 89 zł - kpina).

10.10.2011 11:42
.:Jj:.
6
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Dla mnie idealna cena to zakres 50-89 za nowości. Nawet ładnie wydane, patrz Wiedźminy.
Takich Darksidersów kupiłem za 49, epizody z Liberty City za 59, Dead Island Gore Edition za 79, Chaos Rising za 47, Human Revolution z bonusikami za 99... etc etc.

Dla mnie magiczną bariera jest 100zł. Wszystko co powyżej to dla mnie tylko ES i EK.
Jednym z nielicznych wyjątków był Orange Box- 149 :)

Dlatego nowości EA mnie rozpierdzielają- Crysis2 czy DS2 za 120-130? Kogoś gniota jądra.
Jeszcze jak zrobię raz na rok promocję 69/79zł to się cieszą. Dla mnie 89/99 i 139 (a nie 179/189!!) za edycję kolekcjonerską na start to odpowiednie ceny.

Nie wiem kto ustala ceny sugerowane na pc, platformie gdzie gry się sprzedają przez miesiące/ lata a nie 3-4 tygodnie jak na konsolach (chodzi mi o główne zyski).

Piracić od dawna nie piracę, zdarzają się wyjątki jak nie ma dema. Niestety nie raz dla 5-10 minut gry (optymalizacja i te sprawy) trzeba ściągać te 10-15-20 gb :/ Ale tak żeby pobrać i łoić to od daaawna nie.

Ja nie jestem za likwidacją piractwa. Jestem za likwidacją pazerności u wydawców i władzy inwestorow nad deweloperami oraz wydawaniem spieprzonych gier. Wtedy piractwo samo zniknie.

DRMy, własne kanały dystrybucji i platformy społecznościowo-lojalnościowe, tępienie rynku wtórnego- nie tędy droga.

10.10.2011 12:08
bolus__22
7
odpowiedz
bolus__22
52
Centurion

Jeśli będzie dobra to i tak się sprzeda a piraci byli są i będą a drm im nie pomogą (ja napewno kupię stalkera jak wcześniejsze gry z serii)

10.10.2011 12:12
kaszanka9
8
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

No niezłe gówno musiało na nich spaść to się wycofują.

Nie trzeba nic udowadniać - może z tym 90% to przesada, ale jakiś spadek na pewno był i znaczący, skoro był DRM, a zarobki spadły to już mamy odpowiedź DRM FAIL

Niech sprzedają gry 2 razy taniej - BŁĄD! przykro mi, ale obecnie w świadomości ludzi jest, że jak gra jest tania to pewno i słaba.
Winę za to ponoszą kretyńscy gracze, którzy dadzą sobie wepchnąć byle co za kupę kasy i jeszcze kupią nawet najbardziej debilne DLC za idiotyczne sumy, nie muszę dodawać że takich debili jest znacznie więcej niż prawdziwych rozsądnych graczy pc, którym byle gówna za nie wiadomo ile nie można wcisnąć. Ogólnie tu zawsze sprawdza się ogólna zasada, że przy czymkolwiek zawsze idiotów jest więcej, a więc mniej lub więcej wszystko robione jest pod nich.

Jeśli mieliby grę na starcie sprzedawać za 60 zł (u nas, w stanach powiedzmy 35 $) to bez poprzedzającej to kampanii, że ta gra NIE JEST SŁABA, tylko CHCEMY OBNIŻYĆ CENĘ, aby wszystkim było łatwiej ją nabyć i chcemy sprawdzić co z tego wyjdzie, nawet bym nie próbował obniżyć ceny, bo wyjdzie z tego fail, to trzeba już tygodnie przed premierą udzielać wywiady, robić filmy, non stop podtrzymywać o tym szum, wtedy obniżenie ceny może być sukcesem.

Dane promocji valve które tu ostatnio były to nie jest żaden pewniak, bo to co innego zrobić promocję gry z ceny pełnej niż od razu sprzedawać ją taniej, te dane nie są wiarygodne, bo wzrost sprzedaży z uwagi na niską cenę dla nowych gier można tylko sprawdzić raz, przy premierze tej gry od razu z taką ceną, inne dane są nic nie warte. Tylko jak dotąd nikt nie zaryzykował.

10.10.2011 15:59
9
odpowiedz
StilleR666
84
Pretorianin

Najlepsza metoda na pirata? Zachęcać do kupowania... nie straszenia DRM-ami

10.10.2011 18:43
10
odpowiedz
Econochrist
115
Nadworny szyderca

moonhunter jasne. Za dobrze znam życie.
W Polsce choćby wszystkie gry były po 50 złotych
to i tak piractwo dalej by kwitło a ludzie by mówili, że dalej za drogo
Niektórzy to by nawet pewnie chcieli ażeby im dopłacać.
Pazerność ludzka nie zna granic.

Co do tej informacji, to na waszym miejscu wziąłbym sobie Relanium
i zaczekał grzecznie do oficjalnej zapowiedzi. Gra jeszcze nie wyszła
a niektórym przed premierą jeszcze żyłka pęknie. .

10.10.2011 20:54
vojak_2
11
odpowiedz
vojak_2
40
Generał

ciekawe, czy to przejdzie...

Wiadomość S.T.A.L.K.E.R. 2 jednak bez wymogu utrzymywania stałego połączenia z Internetem?