Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Czy przegraliście kiedyś w grze wideo... specjalnie?

06.10.2011 12:40
sinbad78
1
sinbad78
181
calm like a bomb

Oczywiście - przykład
Portal 2 dla achiva trzeba skoczyć z powrotem w pułapkę Glados

Za czasów CODMW - jak graliśmy z paczka golowiczów na naszym serwerze - dawałem się zabić Orlandowi żeby nie robił ragequit

06.10.2011 12:43
2
odpowiedz
zanonimizowany247738
106
Legend

Ogólnie to nie, bo nawet jak uważam, że to już nie ma sensu, bo zaraz przegram, to gram dalej :)

Ale np. kilka razy specjalnie Isaac Clarc przeze mnie zginął... Tak byłem np. ciekawy jak to robią poszczególne kreatury.

06.10.2011 12:51
Promyk
3
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

Rozniesienie całego poziomu w Wormsach tylko dlatego, że z nieba spadł armageddon... niezależnie od tego na co się zanosiło? Tak... zdarzyło mi się kilka razy:D. Tylko to jest nieprzewidywalne i chyba się nie liczy.

Poza tym - na sieci? jasne. W singlu - jak mogła być jakaś ciekawa animacja? jasne. Jak dziewczyna przyszła? To Wygrywałem 1 na 3, żeby pozory zachować... jak ona się cieszyła:D.

06.10.2011 13:02
Nerka
😈
4
odpowiedz
Nerka
163
Generał

Tak W ICC 10 w WoWie jako Heal. Skończyło się to kickiem z całkiem fajnej gildii :P

06.10.2011 13:22
5
odpowiedz
alien75
177
Generał

BF2 - by dostać purpurowe serce

06.10.2011 13:26
Azerath
6
odpowiedz
Azerath
156
Senator

Często bawiąc się przy GTAIV ginąłem z własnej woli tylko po to, by zobaczyć jak działa system animacji Euphoria. Ale to chyba każdy robił, skoki z dużej wysokości czy wjechanie w jakąś przeszkodę na motorze albo w aucie. To po prostu wygląda niesamowicie. Z tego co pamiętam, to w Neverhoodzie była lokacja, gdzie można było się specjalnie zabić. Tam i tylko tam, bo nie sposób było w tej grze zginąć w jakikolwiek sposób. Często grając w CS'a, gdy grałem z wyraźnie słabszą osobą, to starałem się od czasu do czasu zginąć, chodziłem też wtedy z najprostszym pistolecikiem. Nie wiem czemu, chyba było mi trochę żal.

Jeśli chodzi o samą ideę śmierci z własnej woli, to od dawna marzyłem o grze, która mocno angażowałaby emocjonalnie i w pewnym momencie dawała wybór, zgiń jeśli chcesz, żeby oni, ona, jakaś idea czy ktoś inny przeżył lub pozwól im zginąć, samemu zachowując życie. Połowicznie moje marzenia spełnił Heavy Rain, jedna z lepszych gier tej generacji. Prawdopodobnie w tym kierunku podąża Fumito Ueda ze swoim nowym dzieckiem, The Last Guardian. Czytając najróżniejsze wywiady można dojść do takiego wniosku, że w pewnym momencie przyjdzie nam zadecydować o życiu tego słitaśnego stworka, którego imienia nie pamiętam.

Ale jeśli chodzi o takie motywy, to wszystko przed nami. Gry pod tym względem dopiero raczkują, najlepsze jeszcze przed nami.

06.10.2011 13:37
jiser
7
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

Dobrze widzieć, że ludzie odpowiadają "tak, od czasu do czasu". Świadczy to o przyzwoitym poziomie zdrowia psychicznego :)

06.10.2011 13:40
Pl@ski
😁
8
odpowiedz
Pl@ski
49
Endżajner

Za czasów CODMW - jak graliśmy z paczka golowiczów na naszym serwerze - dawałem się zabić Orlandowi żeby nie robił ragequit

Ha ha ha ha ha, nie mogę, naprawdę miało coś takiego miejsce?! :D
Soooo..... cute! :D

06.10.2011 13:43
sinbad78
9
odpowiedz
sinbad78
181
calm like a bomb

Plaski to dotyczy również ciebie noobie :)

06.10.2011 13:46
10
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

League of Legends:

Poddalem sie w grze z botami. Gralem ja+kumpel (first win of the day dla IP boosta) i jakies 3 randomy. Konczymy juz, nagle dla jaj ktos daje surrrender vote. 3 sie zgodzilo 1 nie (trzeba 4 na tak) i decyzja do mnie... niestety pokusa za silna i kliknalem tak. W ten sposob stalem sie wlascicielem 1wszego lossa z botami :P

06.10.2011 13:51
11
odpowiedz
zanonimizowany715049
27
Pretorianin

w another world, chyba wiadomo dlaczego ;]

06.10.2011 14:07
12
odpowiedz
Jakobosik
16
Legionista

Ja podkładam się głównie mojej małej siostrze . Uwielbiam jak się cieszy z wygranych :D. Oczywiście od czasu do czasu podkładam się też grając z kumplami .

06.10.2011 14:52
Orlando
😱
13
odpowiedz
Orlando
42
Smile Smile Smile

Za czasów CODMW - jak graliśmy z paczka golowiczów na naszym serwerze - dawałem się zabić Orlandowi żeby nie robił ragequit

I ja się w ten sposób dowiaduje?!

07.10.2011 13:21
Orrin
14
odpowiedz
Orrin
236
Najemnik

W bijatykach z dziewczyna często mi sie zdarzało podkładać by sie nie zniechęciła. Gdy troche pogra to jest juz równa walka jednak na początku trzeba pozwolić

gameplay.pl Czy przegraliście kiedyś w grze wideo... specjalnie?