Co tam się wyprawia w Zielonej Górze? Jakieś zamieszki, demolowanie? Rozumiem fetowanie sukcesu sportowego drużyny, ale dlaczego nie na stadionie, tylko w mieście.
Oczywiście klub sportowy pokryje wszystkie straty osób prywatnych i miasta? Czy kluby są tylko od zysków a straty to sprawa innych?
"W czasie fetowania drużynowego Mistrzostwa Polski na żużlu wywalczonego przez Falubaz Zielona Góra, pod koła nieoznakowanego radiowozu wpadł kibic. Zginął na miejscu. Po wypadku wybuchły zamieszki.
Policja użyła gazu łzawiącego i broni gładkolufowej. W działania zaangażowani byli antyterroryści."
Mnie najbardziej rozwalił gość na filmiku, co ma pretensje, że radiowóz jedzie pod prąd :D
W tej sytuacji widzę tylko jedno wyjście - zamknąć stadiony żużlowe dla widzów. Wszystkie.
To prowokacja kiboli, zeby pokazac w zlym swietle policjantow, ktorzy przez wiekszosc sluzby przeprowadzaja staruszki przez jezdnie itd.
[4] -- dokładnie, i dlatego już dawno powinni zakazać wszelkiej formy zorganizowanego sportu, ktoś chce grać w coś? niech gra, ale nie w sposób zorganizowany, kluby, mistrzostwa etc. to zło i prowadzą tylko do patologi
[5] Bardzo dobry pomysł. Ja bym jeszcze się starał na tym zarobić - akcyza na sprzęt sportowy.
Patologia, zamknąć stadiony, zamknąć ligę, zabrać motory, ONI GŁOSUJĄ NA PiS
Reakcja kibiców genialna - samochód, który potrącił ich brachola, należał do policjantta - więc należy spuśicć łomot całej psiarni.
Jakby to mirek łupnął w 'przebiegacza ulic' to dałoby to sygnał do spalenia całego taboru MPK?
Kibice jednej z drużyn wbiegli na murawę = zamknąć wszystkie stadiony .
smalczyk ==> Byłoby ciekawie, ale niestety nie był obecny wtedy pewnie.... :( Czytając newsy z rana myślałem, że to właśnie kierowca MPK to wykręcił....
A co do żużla - ktoś to ogólnie ogląda? :O
legrooch - tak ogląda, średnio pare tysięcy ludzi na kolejke.
Łącznie na trybunach Speedway Ekstraligi w sezonie 2011: 682.520 widzów (69 meczów).
Średnio jeden mecz na trybunach Speedway Ekstraligi w sezonie 2011 obejrzało: 9.891 widzów.
A to tylko Ekstraliga. Wiec pytanie troche śmieszne.
http://www.sportowefakty.pl/zuzel/2011/09/28/frekwencja-na-stadionach-zuzlowych/
Zobaczycie teraz Tusk zacznie zamykać stadiony na których rozgrywany jest żużel ,walki z pseudo kibicami ciąg dalszy ....
Skąd wzięła się agresywna postawa kibiców? Według ich relacji, policja nie zrobiła wszystkiego by pomóc umierającemu 23-latkowi.
- Wykrwawiał się na naszych oczach, a policjanci nie pozwolili się zbliżyć by go ratować. Tu jest taka kałuża krwi, że nikt by tego nie przeżył - mówi jeden z fanów na łamach zielonogórskiego wydania "Gazety Wyborczej".
- Potem policjanci zmieniali tablice w radiowozie. I o to cała rozgrywka. Wiem, jak to się skończy. Że sam się zabił. Nikt nie będzie winien - opowiada. Około południa ma zostać wydany oficjalny komunikat policji w sprawie zamieszek w Zielonej Górze.
Jaaasne, typowym dla policjantów zachowaniem jest nie udzielanie pomocy ofiarom wypadków i ich tuszowanie...
tomazzi ---> po raz kolejny przypominam ci PiSowski propagandysto i podrzegaczu ze prowokacje są na tym forum zabronione. Ja rozumiem obowiązek partyjny i może nawet pieniądze ale ty po prostu dopisujesz sie do każdego wątku, niezależnie od tematu i probujesz zamienić go w polityczna pyskowke.
Aby rozładować stres proponuje ćwiczenia fizyczne, spacery, może warto znaleźć sobie inna prace i założyć rodzine.
Wiemy ze twój idol jest kawalerem, ale kobiety potrafią wprowadzić wiele lagodnosci w nasze życie
Soul - a ja Ci po raz kolejny przypominam - na PIS nie głosowałem i nie zagłosuję w nadchodzących wyborach. Rozumiem, że do postu smugglera też się ustosunkujesz.
No i bez przesady, że dopisuję się w każdym wątku.
[20] Nie bardzo wiem o co Ci dokładnie chodzi ale ok ;] Do wyborów nie będę krytykował PO i poczynań Tuska ;]
Tomazzi ---> nie interesuje mnie na kogo glosujesz, moim problemem jest to ze niszczysz każda rozmowę na tym forum swoimi pełnymi jadu, pogardy i złośliwości postami.
Kibice tylko się bawili na swój sposób:
http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,10393304,Pomnik_Chrystusa_z_gigantycznym_szalikiem_Falubazu.html
eJay ---> odbijam piłeczkę :)
Skoro więc obaj mamy równie wielkie pojęcie o zajściu pozostańmy przy swoich stanowiskach, że jak ufam policji, ty kibicom :)
Sikorski zdrajca narodu!
"- Jedna z naszych koleżanek - młoda policjantka ruchu drogowego - została odwieziona do szpitala z bardzo poważnymi obrażeniami głowy. Kilku policjantów jest rannych. Zniszczono kilkanaście radiowozów, wybito szyby w jednym z komisariatów - wylicza Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej komendy policji."
a Wy nadal kibolstwo wspieracie...
byl wypadek i od razu trzeba sie wyzywac na policji...
Jeśli chodzi o zarzut nieudzielenia pomocy to nie wiadomo jak to było w nocy, ale należy pamiętać, że w trakcie udzielania pierwszej pomocy trzeba być egoistą – w pierwszej kolejności trzeba myśleć o sobie dopiero potem o poszkodowanych. Wszak ranny ratownik (laik) nie dość, że nikomu już nie pomoże, to jeszcze sam będzie tej pomocy potrzebował.
A bardzo prawdopodobna jest duża agresja tłumu pijanych kibiców.
smalczyk, Dessloch: Nie do końca rozumiem. W losowo wybranym mieście zachodu jeśliby w trakcie fety policjant zabił kibica to płonęłoby przez parę dni całe miasto. Na co są liczne dowody. Tutaj natomiast doszło do drobnych zamieszek (gdzie temu do Słupska?), a wy swoje o 'kibolach'. Zresztą, co to za 'kibole' skoro to ekipa żużlowa? Serio, serio. Ktoś wymyślił i bada psychologię tłumu nie po to, żeby wam zrobić na złość.
Potem policjanci zmieniali tablice w radiowozie
cool story bro
pr0gh0stpl: Fakt, to niemożliwe żeby policjanci próbowali mataczyć żeby zatrzeć dowody swojej winy :(
Przy świadkach którzy mogą to sfotografować lub nagrać ?
Wątpię, lecz kompletnie nie zaprzeczam. Nie byłem tam, lecz wydaję mi się to mało prawdopodobne, i jeśli to prawda to niezły przekręt za który powinni zostać ukarani.
Prawda leży zawsze po środku, ale nie zmienia to faktu że hołota lata po ulic i demoluje... za to oni również powinni zostać surowo ukarani
W losowo wybranym mieście zachodu jeśliby w trakcie fety policjant zabił kibica to płonęłoby przez parę dni całe miasto aha....fajne ze ta jakze nuakowa obserwacje wysnules na podstawie ostatnich londynskich wydazen, ktore tak faktycznie nijak mialy sie do zabicia tego bandyty. Poprzednio jakos zabicie kolesia przez policje w Londynie nie spowodowalo spalenia miasta, ba nawet eskalacji protestow nie bylo. No i sprytnie przeinaczasz fakty. Facet wpadl pod kola auta i w wyniku odniesionych obrazen zmarl ale wedle twoich standardow to policjant celowo pewnie zabil tego kolesia.
zmienianie tablic w radiowozach to pikus! policjanci przebijajo jeszcze VINki, cofajo liczniki i poduszki powietrzne wyjmujo ;/// i pozniej nie ma dowodu winy, a i w komisie moze sie uda radiowoz opchnac!
jestem za rozwiazaniem policji. proponuje utworzyc patrole kibicowskie!
dzihad falubaz!
"po raz kolejny przypominam ci PiSowski propagandysto i podrzegaczu ze prowokacje są na tym forum zabronione."
Wielka szkoda, ze dotyczy to tylko propagandystow jednej strony.
Co do tematu, zachowanie kibicow skandaliczne - to byl w koncu wypadek drogowy, a nie celowe dzialanie policji, chyba nikt nie sugeruje, ze ten radiowoz celowo przejechal chlopaka, bo nosil on szalik falubazu. Zreszta kibole zuzlowi niewiele sie roznia od kiboli pilkarskich, czesto to zreszta te same osoby.
[36]
Tak, smiejesz sie, a sam wlasnie jestes czolowym POwskim propagandysta, zamieniajacym kazdy temat w pyskowke, "swoimi pełnymi jadu, pogardy i złośliwości postami", jak to ujal Soul.
Tak, tak, zmieniali blachy, potem drukowali nowy dowód rejestracyjny, pewnie dzisiaj mają w planie piaskowanie i pokrycie innym lakierem oraz obszycie kiery materiałem, który zakamufluje jej duże zużycie!
Co za brednie...
W normalnych zachodnim kraju człowiek, który wbiegł policji pod koła byłby sam sobie winny. Na co są liczne dowody.
Jakie to jest cholernie smutne, że taki małpi ambasador nie ma w sobie grosza obiektywizmu i nie powie jednego słowa krytyki na niszczenie mienia i robienie krzywdy ludziom tylko za to, że przynależą do grupy zawodowej "policjanci". Nie, on twierdzi, że to i tak za mało! Co za zwichrowana psycha, na rany jezuska udokorowanego szaliczkiem...
Drackula - LooZ^ w każdym wątku o kibolach broni zacięcie wszystkich najczęściej ostro napojonych alkoholem grzecznych chłopców latających po mieście nocą którzy zwyczajnie bawią się w chowanego oraz podchody, których zacięcie gnębi policja :(
Gnębią ich po sami nie mają czasu na takie zabawy, stąd są smutni i agresywni, a przez ich desperacje często dochodzi do rękoczynów.
[26] Akurat sie zgodze.
[33] UKLAD!
Drackula: Widzisz, ja w przeciwieństwie do paru forumowych wróżek, nie wiem kto jest winny. Śmieszy mnie tylko oburzenie, że policjanci mogą mataczyć albo błędnie zachować się. Przecież polska policja to tak wspaniała instytucja, że policjanci pewnie dziesiątkami zgłaszali się jako winni i chcieli poddać się od razu karze dożywotniego więzienia.
Lookash: Ta, tak jak w normalnych krajach zachodu złodziej zabity w trakcie przestępstwa powoduje jedynie spontaniczne zgromadzenia nagradzające policjantów oklaskami i ciasteczkami.
Facet wpadl pod kola auta i w wyniku odniesionych obrazen zmarl
Masz jakiś dowód na to? Jakieś nagranie, zdjęcia?
[39] Nie mam na to dowodów. Nigdzie nie pisałem, że to policja jest winna. Po prostu tego nie wiem.
tomazzi, twoim tokiem myślenia?
- Potem policjanci zmieniali tablice w radiowozie
Masz jakiś dowód na to? Jakieś nagranie, zdjęcia?
Zamiast się spinać, proponuje poczekać do rozwiązania sprawy albo dowodów
pr0gh0stpl: Nie chce cię martwić, ale to ty a nie tommazi wyśmiałeś jedną z wersji zdarzenia.
O rany rany. Oczywiscie wszystko co kibice to zle. I to jeszcze w mojej ukochanej dziedzinie sportu. Zygac sie chce.
SPRAWE WYJASNIA PROKURATOR, NIE MA CO DYWAGOWAC I SMIECIC NA FORUM. JAK ROZUMIEM NIE MA TU ANI JEDNEGO NAOCZNEGO SWIADKA ZDARZENIA, WIEC TEMAT PRZEZNACZONY DLA LUDZI KTORZY LUBIA POGLEDZIC O NICZYM.
Drackula --> To może cofniemy się do czasów prosperity:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/1449769.stm
Pamiętam te rozróby.
LooZ^ [ gry online level: 118 - intermarum ]
Drackula: Widzisz, ja w przeciwieństwie do paru forumowych wróżek, nie wiem kto jest winny.
a co, jak policjant A nawet jakby celowo to zrobil kogos potracil, to jest powod zeby pobic policjanta B?
na zachpdzie by plonelo? i to chwalisz rozumiem? czy moze zazdroscisz, ze u nas nie plonie tak czesto jakbys chcial?
Dessloch: Chwalę? Zazdroszczę? Sorry, ale czy ty się rano walnąłeś o kran czy coś? Ogarnij się, odetchnij 10 razy głęboko i przeczytaj raz jeszcze moje posty. Informuję was jedynie, że psychologia tłumu nie dotyczy tylko "piłkarskich kiboli!!!!!!11111", a, o dziwo... tłumu.
[42] a czy przyczyna tamtych rozrob byla smierc idioty czy szczyt G8? Przeciez przy kazdym szczycie G8 jest taki sam nalot anarchistycznych swirow.
LooZ^ - stwierdziłem jedynie iż jest mało prawdopodobna, bo sama zmiana tablic nic im nie da...
Wcześniej parę osób zresztą o tym pisało, oprócz wymienionych przez nich powodów mojego "wyśmiania" dodam również iż na radiowozie jest numer, który zapewne zamalowali granatowym sprayem
dodam również iż na radiowozie jest numer, który zapewne zamalowali granatowym sprayem
Przecież tego człowieka podobno potrącił nieoznakowany radiowóz.
A co z numerem VIN oraz jak rozumiem sporą liczbą "świadków" ?
Zresztą co takiego dałaby im zmiana tablic? Tłumaczyliby się że przejechał tutaj sklonowany bus policyjny o innych tablicach lecz o takim samym wyglądzie i potracił kibica a po tym spierdzielił ?
Naprawdę ciężko jest mi sobie to wyobrazić, bus potrącił kibica.
Policjanci leją na niego, zmieniają przy wszystkich tablice i narka?
Looz ---> po raz kolejny kompletnie nie widzisz gdzie tkwi problem. Mnie nie interesuje co i kto by zrobił w innym czasie i miejscu, ale omawiam konkretny przypadek.
I nie interesuje mnie, że 'tak działa psychologia tłumu' - skoro ktoś potrafi przeistoczyć się w rozjuszone zwierzę bo 'tłum' i jego zasklepiony mózg mu tak karze, nie powienien oczekiwac wobec siebie niczego innego niż adekwatne potraktowanie.
Wyobraź sobie, że brałem swego czasu udział w podobnej zadymie - i widząc rannego kolege nie myślalem o tym, żeby rzucić cegłówką w opresora, ale by udzielić mu pomocy.
Ot taka delkatna różnica.
Looz ---> koniec argumentów? :) Przecież ja to też z sympatią pisałem ;P
Ja tylko czekam na konferencje PiSu i Pana Hofmana który ogłosi całej Polsce że to wina Tuska !!!
smalczyk: Raczej brak czasu na nastą taką samą dyskusję w ciągu kilkunastu dni ;)
Looz ---> nie byłoby tego problemu gdybyś zrozumiał gdzie popełniasz błąd :))
smalczyk: Wyobraź sobie, że brałem swego czasu udział w podobnej zadymie - i widząc rannego kolege nie myślalem o tym, żeby rzucić cegłówką w opresora, ale by udzielić mu pomocy.
Ot taka delkatna różnica.
Nie moge powiedziec na ile jest to prawdziwe ale jest sporo komentarzy swiadkow w stylu:
Ludzie, czy Wy naprawdę nie widzicie tej tragedii? Wracałem z tej fety, i to było dokładnie o 1.56, bo o 1.58 dzowniłem na 112. Widziałem to wszystko z bliska!! Na moich oczach zginął człowiek!! Jestem w szoku, zarówno jak moi znajomi. Byłem wtedy trzeźwy bo przede mną była droga do Wrocławia ( do którego dotarłem o 5 nad ranem). Radiowóz jechał około 75-80km/h a kibic chciał przebiec do swoich znajomych po drogiej strony ulicy. Wina jest po obu stronach. Kibic być może był pod wpływem alkoholu i nie powinien być WBIEGAĆ na ulicę! Ale policja też ma swoje za uszami, bo jechali z niedozwoloną prędkością nie jadąc przy tym na sygnale! Do zamieszek doszło, bo zaraz po wypadku podbiegł Pan, który pokazywał, ze ma papier lekarza i może udzielić pierwszej pomocy a policja go odciągała i nie pozwalała się nim zająć. Fakt, zmarł na miejscu ale wtedy tego nikt nie widział. To był przerażający widok. Wtedy kibice bulwersowali się, że policja nie pozwala zainterweniować lekarzowi. Kibiców było coraz więcej stąd i ściągane były kolejne radiowozy bo zamieszki wisiały w powietrzu. Stałem obok, żeby nie brać udziału w bójkach i jak użyli gazu to od razu uciekliśmy stamtąd w stronę samochodów. Dalej szczegółów znam tylko z prasy! Więc nie mówcie mi, że kibice wszystko zaczęli, bo po prostu byli (podobnie jak ja) szalenie wściekli, że policja ze spokojem otoczyła ofiarę i stała nic nie robiąc. Dopiero po 10 minutach przyjechała karetka i lekarz od razu stwierdził zgon i już było "po sprawie". Wina jest po obu stronach, bo kibic zapłacił najwyższą karę ale policja nie może zostać za takie zachowanie bezkarna!!! Nie dziwie się tym chuliganom, że byli wściekli (choć nie popieram rzucania kamieniami i demolowania sklepów). To była koszmarna noc..wciąż mam przed sobą dzwięk pisku opon i uderzenia kibica najpierw o samochód, potem o ziemie. I ten obraz...nie życzę tego nikomu!!! Kondolencje dla rodziny i przyjaciół - jesteśmy z Wami!!!
czyli smalczyk widzisz rannego, nie mozesz mu pomoc bo policja go otoczyla, wiec ze spokojem do przyjmujesz i czekasz? Po drugie ulica przez kilka godzin byla oblegana przez kibicow i kolo 23 ciezko bylo przejechac szybciej niz 20-30kmh bo ludzie byli wszedzie. Do tego bus byl nie oznakowany, nikt nie musial wiedziec, ze zrobil to policjant, wtedy na pewno nie byloby takiej agresji, wiec policja nie wydaje sie bez winy.
czyli smalczyk widzisz rannego, nie mozesz mu pomoc bo policja go otoczyla, wiec ze spokojem do przyjmujesz i czekasz?
nie - wtedy czekam mocno wk... - ale nadal nie używam cegłówki jako argumentu.
Naprawde te półmózgi myślałe, ze w ten sposob pomoga koledze?
Ale czego oczekiwac po osobach, które argument siły stosują jako zamiannik myślenia?
Jeśłi faktycznie policjant PRZESZKODZIŁ w uratowaniu poszkodowanego powninien zostac dyscyplinarnie zwolniony i stanąć przed sądem - w niczym to nie zmienia faktu, ze winni rozróbom sa jedynie jej inicjatorzy.
dlatego tez nie bronie zadnej ze stron, ale nie mozna byc krytycznym tylko w 1 strone. nie wiesz czy najpierw poleciala ceglowka czy moze gaz ze strony policji, jezeli nie bede mial relacji od kogos kogo znam, to bede wiedzial tyle co Ty. policja bedzie twierdzila, ze udzielala pomocy a ludzie odwrotnie.
"Policjanci próbowali udzielać pierwszej pomocy, a radiowóz nie jechał z dużą prędkością i nie przekroczył 50 km/h - to wstępne ustalenia prokuratury w sprawie śmierci 23-letniego kibica Stelmetu Falubaz, który zginął potrącony przez radiowóz."
I wszystko wiadomo :D.
Zenedon: No ba, zaraz się okaże, że ten kibic to sam się położył pod auto żeby swoją ofiarą pozbawić Tuska władzy.
POLICJANCI UDZIELALI KIBICOWI POMOCY, ZOSTALI NAPADNIĘCI
Zniszczono policyjne auta, komisariat, stację paliw.
W takich sytuacjach Policja powinna używać ostrej amunicji może wtedy hołota by się dobrze zachowywała.
[61]
Wybiegł na jezdnie w miejscu do tego nie dozwolonym. Sam sobie winien chlopaczyna.
[33] Zglos to do moderacji!
Wybiegł na jezdnie w miejscu do tego nie dozwolonym. Sam sobie winien chlopaczyna.
To wsiądź w samochód i przejedź kogoś, kto wyjdzie na jezdnię w miejscu niedozwolonym. Zobaczymy kto będzie winny, chłopaczyno:).
Śmieszne jest to forumowe towarzystwo czasami.
[64]
Też mam takie podejrzenia.
[65]
Rozumiem że jak jadę 50km/h w mieście i ktoś wyskoczy mi na jezdnię w niedozwolonym miejscu i go potrące, a będą na to wskazywać opinie świadków + miejsce tego zdarzenia. To będzie moja wina ?
Aaa... chyba że wnioskujesz że Policja specjalnie go przejechała ? No to tak to usprawiedliwia całe zachowanie tej hołoty(kibice-kibole)
"Zreszta kibole zuzlowi niewiele sie roznia od kiboli pilkarskich, czesto to zreszta te same osoby."
Wysiak, ja cie błagam. Niedługo nam będziesz udowadniał, że kibole szachowi to to samo co kibole piłkarscy. Środowiska kibiców żużla i piłki praktycznie nigdzie się nie przenikają. Może jedna/dwie ekipy w Polsce i to niewiele w Polsce znaczące, łączą zainteresowanie piłką i żużlem. Jedynie piłka i hokej mają bardzo podobne grupy kibiców.
Paveleks2442: AAaaaaa! Czyli był wypadek i ludzie zamiast pozwolić ratować swojego kolegę zaczeli niszczyć posterunek policji? Dobre! Na pewno tak było! To sensowne i logiczne!
[66]: "będą na to wskazywać opinie świadków"
Na razie opinie świadków wskazują, że auto jechało ponad dozwoloną prędkość. Na razie inaczej uważa tylko prokuratura.
Niektórzy tutaj to naprawdę debile np. Paveleks.
Jak ktoś nie miał w życiu sytuacji w której policja chciała się za wszelka cenę wybielić to gówno wie o tym do czego niektórzy są zdolni aby zostać bezkarnym.
[67]
A widzisz hołota po alkoholu może nie kontaktować i ma inne priorytety niż pomaganie innej osobie. Lepiej przecież dokopać Policjantom
Rozumiem że jak jadę 50km/h w mieście i ktoś wyskoczy mi na jezdnię w niedozwolonym miejscu i go potrące, a będą na to wskazywać opinie świadków + miejsce tego zdarzenia. To będzie moja wina ?
Nie życzę ci takiej sytuacji, bo prokuratura mogłaby być troszeczkę mniej prędka w działaniu niż w Zielonej Górze. Zresztą jestem przekonany, że świadkowie, którzy zaświadczają o prędkości nie większej niż 50 km/h noszą orzełki na czapce. Inni mają pewnie odmienne zdanie, ale kto by tam słuchał jakichś kiboli...
[63]
Pozwolilem sobie wyreczyc uzytkownika i sam to zrobilem.
[70]
Kolega w moim mieście miał taką sytuację, tylko że potrącony doznał jedynie złamania nogi.
Jeszcze potrącony musiał zapłacić z szkody w samochodzie(wymiana maski)
[68]
Ale za to kibole czy kibice. To są aniołki i wredna Policja zawsze na nich napada i maltretuje.
[71] Coolek - prosze bardzo, ale chyba nie doceniles calej finezji tej riposty. :P Ale doceniam, ze mnie o tym informujesz. Co prawda naciagniete uzasadnienie, ale liczy sie intencja.
Kolega w moim mieście miał taką sytuację, tylko że potrącony doznał jedynie złamania nogi.
Jeszcze potrącony musiał zapłacić z szkody w samochodzie(wymiana maski)
Przy 50 km/h godzinę tylko złamana noga? Nie zabił go?
Coś strasznie kruchy ten kibol musiał zatem być...
"A widzisz hołota po alkoholu może nie kontaktować i ma inne priorytety niż pomaganie innej osobie. Lepiej przecież dokopać Policjantom"
A no tak. A wiesz to z... a, wiem. Dupy. Bo stąd można wziąć podobne przemyślenia.
bez obrazy i porównywanie kibiców żużla do kiboli!
a w tej sprawie fajnie brzmią wstępne ustalenia prokuratury i miejscowych ekspertów, że miśkowóz jechał 50 na gdzinę – tylko czemu 50 skoro mógł po terenie zabudowanym pruć ''aż'' 60
szpece wiedzą już, że chłopak przebiegał sprintem w niedozwolonym miejscu a większość kibiców była nawalona sądząc PO ILOŚCI PLASTYKOWYCH kubków po piwie
- za to policjant był trzeźwy i działał zgodnie z procedurami
tzn. zatrzymał się (nie uciekł!) i chciał udzielić pierwszej pomocy (prawie bohater!) ale inni pijaczkowie nie pozwolili uratować chlopaka, wygląda że skonać mu dali na ulicy!
a może powinni sprawdzić czy kierowca był pod wpływem innych używek nie tylko alkoholu, bo zdarza się że na służbie są pod wpływem amfetaminy – a co równie genialne jak wstępne ustalenia ekspertów, amfetamina nie wpływa na możliwości prowadzenia pojazdów, więc jak policjant zginął na służbie to ''kobita'' z opla winna
http://kontakt24.tvn.pl/temat,policjant-ktory-zginal-na-motorze-byl-pod-wplywem-narkotykow,145050.html
Ward: Równie skory do podejrzeń byłbyś gdyby przejechany został kibic piłkarski? ;>
Looz, akurat jestem z Zielonej Gory, i wiem kto tam komu kibicuje:) Generalnie grupa kibicow falubazu jest najwieksza, i zawiera w sobie kibicow Lechii - prawie kazdy interesuje sie zuzlem, a czesc rowniez lokalna pilka.
A no tak. A wiesz to z... a, wiem. Dupy. Bo stąd można wziąć podobne przemyślenia.
Na pewno się starali pomóc. Między innymi stosowali się do wyuczonej na latach kurów zasady- podstawowym zachowaniem w takiej sytuacji (ratowanie życia człowiekowi w krytycznym stanie po wypadku) jest doskoczenie do najbliżej znajdującej się policjantki i skopanie jej po głowie.
Dziwne że policjanci tak zareagowali, skandal.
A to czy ją skopali przed czy po smierci tego delikwenta, czy ona stała i piła kawę czy odgradzała resztę od miejsca wypadku nie ma znaczenia- mentalne i moralne bydło.
[74]
Jaki kibol ? Czy napisałem mój kolega potrącił kibola ?
[75]
Miałem kiedyś do czynienia z takimi cepami po alkoholu to nie odróżniają samych siebie.
Twoje też bo skąd można wiedzieć co się dzieje w kraju jak się żyje jak ten leming w UK, i dzieli swoimi mądrościami.
Jaki kibol ? Czy napisałem mój kolega potrącił kibola ?
Ech...
Twój kolega potrącił kogoś przy prędkości pięćdziesiąt kilometrów na godzinę. Efekt - złamana noga.
W Zielonej Górze pan milicjant rozjechał "kibola" przy takiej samej prędkości. Efekt - trup.
Stąd wnioskuję, że owy "kibol" musiał być bardzo kruchy.
LooZ^ - problem w tym że kibol piłkarski demoluje stadion i przyległe tereny z błahych powodów, a raczej z powodu kibolskiech przyzwyczajeń
zielonogórskie zamieszki miały inne tło niż bitwa o szalik albo frustracja po przerąbanym meczu
to są różne sprawy
ale jeśli pytasz, to bez sympatii dla stadionowych bandytów – jeśliby któregoś z nich tajniak rozjechał służbowym samochodem napisałbym to samo, GDYBY po prostu przebiegał przez ulicę a nie stał na niej z kumplami, miotając polbrukiem i wołając HWDP
wysiak: Że Falubaz ma chuliganów utożsamiających się z żużlem to wiem, w końcu dostali mocno kiedyś od nas na ustawce ;) Co nie zmienia faktu, ze Lechia Zielona Góra nic nie znaczy w środowisku piłkarsko-kibicowskim. Z tego co wiem zresztą, to ci kibice założyli klub piłkarski Falubaz grający gdzieś w okręgówce. Grupa chuligańska utożsamiająca się z żużlem jest jeszcze w Toruniu, ale to wszystko co mi przychodzi do głowy. Nie zmienia to faktu, że to grupy działające głównie na żużlu. To że ktoś ogląda mecz piłkarski/żużlowy, to nie znaczy od razu że "to te same osoby" co sugerujesz. Zresztą, potwierdza to fakt, że kibice z Zielonej Góry bili się z nami jako "Falubaz" a nie Lechia ZG ;)
[80]: Pawełku, toż to ja nigdy nawet w UK nie byłem, za to w tłumie kilkuset osób tak, bo organizowało się w życiu te kilkadziesiąt wyjazdów.
Ward: W takim razie cieszę się :) To pierwszy krok do obiektywnego spojrzenia na kwestie kibicowskie! :)
[81]
Zapomniałeś dodać "rozjechał specjalnie"
Heheh jak kiedyś Cię okradną czy napadną to będziesz pierwszy potulny i grzeczny do Pana policjanta. Ale teraz jest czas na wrzucanie policji sry według Ciebie milicji
[83]
Wybacz Panie LooZ pomyliłem Pana z innymi lemingiem Lutz :D podobne poglądy i pisanie. Mój błąd, bo te wszystkie lemingi piszą podobnie
W Zielonej Górze pan milicjant rozjechał "kibola" przy takiej samej prędkości. Efekt - trup.
Stąd wnioskuję, że owy "kibol" musiał być bardzo kruchy.
50 km/h to prędkość, przy której spora część pieszych odnosi co najmniej poważne obrażenia. Możesz na sobie wypróbować jeżeli masz wątpliwości.
http://www.krbrd.gov.pl/predkosc.htm
[...] przy potrąceniu przez pojazd jadący z prędkością 50 km/h (po hamowaniu) prawdopodobieństwo śmierci pieszego wynosi 90%
[84]: Lutz ma podobne poglądy do mnie? Lol. No i te słowo-klucz "lemingi". Ciekawe cóż ono może znaczyć.
albz74: A ja wnioskuję, że albo policjant nie podjął próby hamowania, albo nie jechał 50km/h.
LooZ^ - ładnie że dostrzegasz kroki stawiane nie tylko w siedmiomilowych butach
Żeby uciąć spekulacje wrzucam zależność między prędkością pojazdu a prawdopodobieństwem śmierci pieszego wg Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Nawet przy strzale 40 km/h jest ono dość wysokie, co mnie trochę zaskoczyło.
Co do policji, to nie ukrywam, że odsetek idiotów jest w niej coraz większy, mój znajomy przechodził kilka operacji twarzy, bo policjant połamał mu m.in. kość policzkową, po prostu strzelił mu w ryj na komendzie myląc go z kimś innym. Najzabawniejsze jest to, że w takich wypadkach można sobie prawo i sądy wsadzić w dupę.
Nie mówię, że i tutaj mamy do czynienia z idiotami, ale brak udzielenia pomocy wcale by mnie nie zdziwił.
Twój kolega potrącił kogoś przy prędkości pięćdziesiąt kilometrów na godzinę. Efekt - złamana noga.
W Zielonej Górze pan milicjant rozjechał "kibola" przy takiej samej prędkości. Efekt - trup.
Stąd wnioskuję, że owy "kibol" musiał być bardzo kruchy.
Udajesz idiote czy jednak niekoniecznie? :)
50 km/h to prędkość, przy której spora część pieszych odnosi co najmniej poważne obrażenia. Możesz na sobie wypróbować jeżeli masz wątpliwości.
Kiedyś mnie trafiła jakaś durna baba, drugi raz nie mam ochoty:).
Ale ad rem. Przekażmy głos ekspertom:
- Ślad hamowania jest stosunkowo długi, ale nie ma pewności, że jest to ślad hamowania tego pojazdu (policyjnego - przyp. red.). Nie było dużego ruchu na ulicach, był duży ruch pieszy - powiedział Alfred Staszak z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Zatem można z tego wnioskować, że samo uderzenie było przy dużo niższej prędkości niż owe 50 km/h...
koles ode mnie z wioski dostal w dupe przy 60kmh ale byl tak napruty ze tylko jakies odrapania sie porobily na nim.
A jakies 3 miesiace temu bylem swiadkiem ciekawego wypadku. Na wewnetrznej obwodnicy gdzie limit jest 40mph ruszalem spod swiatel za innymi autami i juz przed skrzyzowaniem mialem to 40mph (dodam ze godziny szczytu). Za mna byl jakis niecierpliwy koles w Yarisie i juz przed skrzyzowaniem wyprzedzil mnie pasem do skretu w prawo i wbil sie na moj pas jako ze miejsca bylo bardzo duzo etc. Jechal jakies 50-55 mph i jakies 50 metrow za skrzyzowaniem wybiegl pieszy z takeawayem aby przebiec piec pasow w miejscu gdzie nie bylo przjejscia. Koles oberwal prawa strone przodu auta, wbil szybe do srodka, wgial dach do do srodka dosc znacznie bo az slupek wyl wygiety i polecial podan auto, spadajac znow walna w auto i stoczyl sie przed auto, ktore dopiero wtedy zdolalo wychamowac. I wiecie co? nie wiem jak bardzo byl polamany ale wykonywal ruchy jakby chcial sie podnosic. Niestety nie wiem czy przezyl, ale jesli tak to wygral na loterii drugie zycie. Yaris zaczal hamowac jakies 2-3 metry przed kolesiem dopiero wiec tamten oberwal z calej sily. wygladalo to jak film 3D, szczescie ze mialem lewy pas wolny w tym momencie i bezproblemowo mialem gdzie uciec.
Nie no, oczywiscie nikt tu nie pisze, kto jest winnyi nie feruje wyroków, ale jakos dziwny trafem nikt też nie napisał, zę bez wzgledu an wine nie jest ok rozpierdzieleanie miasta. A co am do tego psychologai tłumu? To jest co najwyzej wyjaśnienie mechanizmu,a le jak rozumiem dla niektórych to usprawiedliwienie tak? ze skoro tłum tak działa, to jest ok? I nie wolno nawet skrytykować, juz bron bozę spacyfikować? Takie tłumaczenie dla misiów o małym rozumku? Mam nadzieje ze domorośli psycholodzy znają słynny eksperyment z jednej ze szkół w USA, gdzie w tydzień udało sie stworzyć niezwykle preżnie dizałajac zamknietu grupe zorganizowana na wzór faszystowski? No, tzn ze Adolf był ok, bo faktycznie przecietny teenager może sie wciagnac i pozdrawiac się jak rzymscy legioniści? Ups, czyzbym dał kolejna wymówkę misiom o małym rozumku?
HP: Misiu o małym rozumku, dostaniesz duży kufelek miodku jak wskażesz posty usprawiedliwiające rozpierdalanie miasta.
Mam nadzieje ze domorośli psycholodzy znają słynny eksperyment z jednej ze szkół w USA, gdzie w tydzień udało sie stworzyć niezwykle preżnie dizałajac zamknietu grupe zorganizowana na wzór faszystowski? No, tzn ze Adolf był ok, bo faktycznie przecietny teenager może sie wciagnac i pozdrawiac się jak rzymscy legioniści? Ups, czyzbym dał kolejna wymówkę misiom o małym rozumku?
Co ma eksperyment Zimbardo do psychologii tłumu?
Looz ---> posty tomazziego, eJaya i innych kolegów skupiające się na przypisaniu za zajście winy policjantom, bez zająknięcia o zwykłym bandytyzmie 'sprowokowanych'.
Fakt - nikt DOSŁOWNIE nie pochwalil (bo okazałby się skończonym debilem) tego co się działo - ale dziwnym trafem wymienieni panowie skupili się udowadnianiu, że nie taki kibic straszny jak go malują.
W czym i ty mości kolego przodujesz jak powszechnie wiadomo :)
To jest własnie ten problem, o którym każdorazowo ci przypominam, a którego każdorazowo zdajesz sie nie pojmować :)
Paveleks2442 - tylko nie pęknij z wysiłku
zapomnialeś coś dodać ważnego, dopiszę
POLICJANCI NA SŁUŻBIE POTRĄCILI CZŁOWIEKA, wskutek tego człowiek zmarł
i teraz możesz klepać o ostrej amunicji i ciężkiej artylerii
Zenedon - A czytać umiesz? Jakbyś nie zauważył, to na samym początku watku i w zalinkowanym opisane zostały dokonane zniszczenia i całą sytuacja, ale oczywiście niektórzy zasłaniaja sie psycholgia tłumu. Pytam wiec czy eksperyment Rona Jonesa (nie, nie o Zimbardo mi chodzi) tak samo usprawiedliwia faysztów. No, o Zimbardo można zresztą zapytać tak samo
LooZ ^ juz nei wiesz, co sam pisałeś? "Nie do końca rozumiem. W losowo wybranym mieście zachodu jeśliby w trakcie fety policjant zabił kibica to płonęłoby przez parę dni całe miasto. Na co są liczne dowody. Tutaj natomiast doszło do drobnych zamieszek (gdzie temu do Słupska?), a wy swoje o 'kibolach'. Zresztą, co to za 'kibole' skoro to ekipa żużlowa? Serio, serio. Ktoś wymyślił i bada psychologię tłumu nie po to, żeby wam zrobić na złość." Smalczyk wyłożył ci to zresztą jeszcze lepiej.
HP: A. Aha. Hm. Nie, sorry, dalej nic. To już napisanie że rzecz X wynika z rzeczy Y oznacza "usprawiedliwianie"?
smalczyk: A ja mam dziwne wrażenie, ze oni mówią o wypadku, a nie o zamieszkach.
bartek --> Bo 50 km/h w mieście nie jest wprowadzone z powodu "mniejszych" obrażeń ewentualnej ofiary tylko z powodu korelacji między czasem reakcji na ewentualne wydarzenie i drogą hamowania.
http://www.wykop.pl/ramka/49551/predkosc-jazdy-i-droga-hamowania/
Niestety, ale uderzenie przy 50 km/h to dużo dla człowieka. Trzeba jeszcze dodać, że był to wysoki pojazd a w takich wypadkach pieszy zwykle zostaje wciągnięty pod samochód.
Co do zachowania "prawników, lekarzy i przedsiębiorców" to szkoda komentować. Prawdziwe rycerskie zasady i dwie pobite Policjantki. No, ale to pewnie przez przypadek i w ogóle. Do tego straty finansowe, które oczywiście będą musieli zabulić podatnicy. Później się tomazzi dziwi, że ludzie nie wierzą kibicom. No cóż...
Looz ---> a to przepraszam - faktycznie są to dwie rózne sprawy całkowicie od siebie oderwane.
"POLICJANCI NA SŁUŻBIE POTRĄCILI CZŁOWIEKA"
Ward, równie ważne.. Czy zrobili to umyślnie? Czy też wykazali się takim brakiem ostrożności jak jadący ulicą kierowca który nie zdążył zahamować gdy przed maskę auta wlazł mu zamyślony przechodzień?
I czy ten fakt może być usprawiedliwieniem dla reakcji kibiców jakie nastąpiły później?
To tylko pytania na które mają odpowiedzieć eksperci i wymiar sprawiedliwości a nie rozsierdzony tłum.
Trael: Niedługo to jak będzie zadyma, a obok będzie turniej szachowy, to za wszystko obwini się kiboli szachowych. Zaraz po tym jak zrozumiesz, ze nie ma korelacji między kibicami piłkarskimi, a kibicami żużlowymi, to będziemy mogli przejść do trudniejszych tematów, np takich ze rozsierdzony pijany tłum jest pijanym tłumem, a nie kibicem klubu X czy czytelnikiem gazety Y.
smalczyk: Nie są, ale to nie ja wyciągam z tego takie wnioski, ze komentowanie części A usprawiedliwia część B.
posty tomazziego, eJaya i innych kolegów skupiające się na przypisaniu za zajście winy policjantom, bez zająknięcia o zwykłym bandytyzmie 'sprowokowanych'.
Jakiś dowód? Czy po prostu lubisz pisać mój nick?
LooZ --> Nie ma korelacji? Znaczy co mniej lekarzy jest czy prawników?
Tak serio to bajki sobie możesz opowiadać, że korelacji nie ma między kibicami. Pamiętasz Słupsk? Widziałeś co się działo wczoraj? No i powiedz mi jak to nie ma korelacji? Mam opowiadać o miłości kibiców piłki nożnej do Policji? Czy może będziesz się mnie starał przekonać, że panowie od żużlu nie mają takich "rycerskich" zasad jak ci od piłki nożnej? W Bydgoszczy też zarobiła od "rycerzy" kobieta.
Trael: Będę mówił, że zorganizowany ruch kibicowski funkcjonuje tylko na piłce. I zachowania takiego ruchu mogę komentować merytorycznie. Słupsk - kibic koszykówki, Zielona Góra - kibic żużla, a wy dalej będziecie mówili, że to wina "kiboli piłkarskich". Tłum to tłum, stara prawda mówi, że tłum nie ma twarzy. Nie ma twarzy, a wy bardzo chcecie dać mu szalik.
Flyby - nie zrobili tego specjalnie ale zdeko brakuje w ''genialnym'' cytacie do jakiego się odniosłem
POLICJANCI UDZIELALI KIBICOWI POMOCY, ZOSTALI NAPADNIĘCI
zakończonym spuszczeniem z hukiem deski sedesowej, czyli stwierdzeniem , że ''chlopaczyna sam sobie winien''
a uwagi krytyczne jakie miałem pisałem za pierwszym razem, okazuje się, że eksperci już ''wszystko'' wiedzą i wieść o pijaczku nieumyślnie potrąconym przez dobrego, doświadczonego policmajstra leci w kraj szeroki
dałem link do świeżej sprawy w której oceniono że w śmiertelnym wypadku z udziałem policjanta mknącego na motorze pod wpływem amfy, ten czynnik nie miał znaczenia według ''ekspertów''
chlanie, ćpanie i siadanie za kierownicę, (i to w pracy!) jest przestępstwem tylko w wypadku zwykłego obywatela?
po prostu konferencja prasowa prokuratury pachniała takim obiektywizmem, że potępiając niszczenie mienia i ataki na policje – rodzi się jakieś tam zrozumienie dla argumentów wzburzonych kibiców, mówiących o zamieceniu sprawy pod asfaltowy dywanik
ciekaw jestem jak to było ze zmianą (zdejmowaniem?) tablic z policyjnego samochodu, niedługo po wypadku, gdyby to była prawda to szczyt bezczelności i głupoty, który (dodatkowo) mógł spowodować zamieszki
Wszelkie tego typu wypadki (gdzie jest zamieszana policja) Ward, rodzą pogłoski i oskarżenia tejże bo muszą ..W większości są one produkowane na wyrost ("psy" to jakby naturalny wróg niektórych środowisk) aby w ten sposób zatrzeć wymowę okoliczności w jakich doszło do interwencji policyjnej.
Także w zdaniu "POLICJANCI UDZIELALI KIBICOWI POMOCY, ZOSTALI NAPADNIĘCI", nikt nie spuszcza z hukiem deski klozetowej ani nikogo nie potępia. To zdanie nie niesie w sobie informacji okoliczności potrącenia kibica, na ile oni byli winni, na ile policjanci. Usiłowali udzielić pomocy i spotkała ich reakcja którą trudno nazwać inaczej. Znaczenie huku deski klozetowej wraz z całym wianuszkiem innych oskarżeń policji, przypisujesz temu zdaniu Ty.
Jaką wymowę miałaby mieć Twoim zdaniem konferencja prasowa prokuratury? Przecież ten wypadek wywołał reakcje i zachowania których skalę i konsekwencje dopiero można będzie ocenić. Gdybym usiłował myśleć i pisać w Twoim stylu - mógłbym napisać że policjantka mogłaby już nie żyć a miasto palić się do rana wśród grabieży i rozróbek na londyński wzór.
Dla mnie prawo powinno być takie:
Każdy kto podniesie rękę na Policjanta idzie z automatu na rok więzienia.
Bo nie wiem co jest "kurwa" fajnego i w tym że kilku pijanych łysoli "kibiców" kopie leżącą na ziemi policjantkę. A tak było w Zielonej Górze. I nie mówię o tej samej która dostała płytą chodnikową w głowę, tylko o innej.
smalczyk--->Żeby nie było, osoby odpowiedzialne za demolkę powinny przez 3 miesiące sprzątać parki z psich kup za darmo. Nikogo nie bronię bo na debili szkoda marnować klawiaturę, myślałem że ustaliliśmy to już kiedyś. Natomiast sprawa potrącenia kibica jest - jak wspomniał Looz - zamazywana i dziwna. Teren zabudowany, tłum wiwatujący sukces, a nieoznakowany radiowóz pędzi sobie "setką".
Flyby - to nie jest specjalnie ważne aby niemądrą wypowiedź z popołudnia na forum parę razy cytować, ale nigdzie w tym pierwszym ''trzaskania deską'' nie widzę, pisałem że nastąpiło po zdaniu w którym zabrakło jednego z czynników opisujących sytuacje
''POLICJANCI UDZIELALI KIBICOWI POMOCY, ZOSTALI NAPADNIĘCI
Zniszczono policyjne auta, komisariat, stację paliw.''
- fakt z ''drobnym niedomówieniem''
''W takich sytuacjach Policja powinna używać ostrej amunicji może wtedy hołota by się dobrze zachowywała''
- tu się ciągnie za spłuczkę , ale opinia jak opinia, nie trzeba się zgadzać
i na koniec trzaska z impetem deska klozetową
''Wybiegł na jezdnie w miejscu do tego nie dozwolonym. Sam sobie winien chlopaczyna.''
po mieszkaniu (wątku) rozchodzi się smrodzik, jakiś uboczny efekt procesu podobnego myślenia, szkoda już o tym dalej pisać
przypomina mi się historia wyspy utoya po której co drugi piszący miał ''mundre'' pomysłu lub chciał palić meczety
chuliganów, kiboli karać bez litości a od stróża prawa wymagać więcej niż zwykłego obywatela,
i kiedy widzę maszynerię państwa zaangażowana w obronę funkcjonariuszy i oczerniania ofiary zdarzenia - lekką nierównowagę w tym widzę , czemu daję wyraz
a będzie wiadomo wiecej to i ocena będzie bardziej precyzyjna
Looz^ ---> ja nie czuję się natomiast bezpieczny wcale wiedząc że nawalisz mi w jakiejś ciemnej uliczce i nikt ci nic nie zrobi bo ty jesteś "kibicem".
Ale mamy fenomenalne służby śledcze, Jarosław Wałęsa swoją Hondą jechał 80 km/h, Policjanci z Zielonej Góry 40 km/h, Przemysław Czaja uderzył głową w słup, wszystko absolutnie pewne kilka godzin po zdarzeniu, to drugie nawet premier potwierdzi.
olivierpack ---> te pierdoły które piszesz przystają dziecku, ale u nastolatka już nie pasują. Rzucasz bezrozumne zdanie obrażając w nim tysiące pracujących w Polsce specjalistów, policjantów, naukowców itd. bo co bo ty się na tym znasz? Kto ci dał prawo do oceniania jak pracują nasze służby śledcze? Gówno wiesz na ten temat podobnie jak na większość tematów które poruszasz, ale każda okazja jest dobra żeby się dowartościować cudzym kosztem
Soul, chłopie, sorry, ale podążasz prostą drogą mirencjuma. Poznałem cię jako najbardziej sympatycznego admina w polskim internecie, a teraz zachowujesz się jak jakiś troll z problemami emocjonalnymi.
I uzupełnię Ci LooZ opinie Tuska:
"Każdy kto kopie w głowę policjantkę, jest bandytą"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,10402069,Tusk_o_zamieszkach__Kto_kopie_policjantke_w_glowe_.html
Ja też tak uważam.
"a będzie wiadomo wiecej to i ocena będzie bardziej precyzyjna"
Zostańmy przy tym, Ward.
Drogi adminie, nasze służby działają zawsze świetnie, wiem to z własnych doświadczeń, wydarzeń w moim bliskim otoczeniu, już mniejsza o szczegóły, każdy nie nastolatek jeżeli jest już dorosły i trochę przewertuję pamięć z pewnością wyciągnie podobne wnioski. Choćby tylko dzisiaj poznałem historię człowieka, który nieomal stracił w wypadku najpierw życie potem nogi walnięty przez pewnego nad-Kowalskiego, czynności dowodowe naszych służb były tak profesjonalne i bezstronne, że w procesie cywilnym mógł się pocałować w nos. Ale to wszystko dzieje się w rzeczywistości równoległej, głównie w telewizji, bynajmniej nie tu i teraz
Alkoholicy, kolesiostwo, byli esbecy i tuszowanie spraw? W POLSKIEJ POLICJI? TO NIEMOŻLIWE!
Soulcatcher – wysiłek tysięcy funkcjonariuszy trzeba docenić chociażby z tego powodu, że podświadomie czasem chcemy mieć poczucie bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania, w drodze z pracy do domu, koło stadionu, na parkingu, pod domem czy lokalem gastronomicznym - o 12 w południe czy o północy
ale to nie zawsze wiara w FUNKCJONARIUSZY tylko w PAŃSTWO, widząc byki czy wybryki funkcjonariuszy i polityków chcę nadal wierzyć w państwo, ale niekoniecznie rozgrzeszać ich dla zasady czy w obawie, że jak przestanę ufać bezgranicznie to ''państwo'' się zawali
masz przykład słabości odpowiednich organów państwa i sprawy dębskiego, papały, olewników z tych bardziej bulwersujących , ale i takie chwile jak dzisiaj w południe kiedy para prokuratorów orzeka, że policjant poruszał się z prędkością około 50km a chłopak wbiegł na jezdnię prosto pod koła, lub chwile kiedy młody misiek zakampiony na rogatkach pokazuje na sitku przekroczenie prędkości o 15 km/ h i wypisuje mandat, kręcąc głową i nazywając kierowcę piratem
i tak jest często, że codzienny wysiłek różnych służb jest w opinii publicznej przekreślany przez wpadki, wypadki albo nieudolność czy głupotę, jak w chwili kiedy policja używa ostrej amunicji zamiast gumowych kul, faszeruje pociskami kierowcę i pasażera myląc ich z gangsterami, gwałcąc kobiety w komisariatach, wywalając z futryna drzwi mieszkaniu emerytki, czy orzekając o znikomym wpływie amfetaminy na przebieg wypadku w którym zginął będący pod jej wpływem funkcjonariusz
czy to nie są wydarzenia, które się pamięta, budzące u publiki niepokój lub irytację?
a trochę offtopowo - wrażenie na temat wiedzy oliviera w tematach związanych ze strategiami, wojnami gwiezdnymi lub współczesnymi mam całkiem inne i pozytywne bo danych do oceny dość dużo, tyle że wąskim stosunkowo zakresie tematów
- mogę więc nie mieć pełnego obrazu za to świadomość że kapitan na statku jest pierwszym po bogu ;->
starczy już chyba olivierowego offtopa ale szelmą bym się nazwał, gdybym szczerze o tym nie napisał
------------------------------------------------------------
Flyby -trzymam się, trzymajmy się tego ;->
cała ta rozmowa wynika trochę ze wzburzenia sytuacją, wypadkiem i zamieszkami
to jednak problem lokalny, nie mam obawy przed nieoznakowanymi samochodami wjeżdżającymi nocą w przechodniów i oczywiście tragedia dla rodziny potraconego śmiertelnie chlopaka
problem w skali ogólnopolskiej będziemy mieli za tydzień, jeśli paligniot przekroczy próg wyborczy
Rozumiem Ward Twoje wzburzenie - każdy z nas może sobie poczytać o nadużyciach policji czy innych służb. Kiedy tak ładnie umieszczasz je w wydaniu zbiorczym można nawet odnieść wrażenie że przybierają formę patologiczną, co świadczyłoby o słabości państwa i ..społeczeństwa. Tylko że tak nie jest, póki co.. Chociaż możesz mieć inne zdanie i artykułować je właśnie w taki sposób, niejako przy okazji, w sobie wiadomych celach ;)
Wypadki zdarzają się codziennie, często także śmiertelne potrącenia pieszych ..ale niecodziennie są wybory ;) W tym kontekście rzeczywiście najbardziej osobliwe podsumowania łącznie z reakcjami na nie, nabierają innego wymiaru, nieprawdaż ? ;)
Nie widzę też powodu aby bać się ..eee "paligniota" - zabierze trochę głosów PO, zabierze SLD ale człek to inteligentny i ma parę dobrych pomysłów na których PO nie stać z wielu powodów ;) Straszne, co ?
Kopanie leżącej Policjantki nie ma nic wspólnego z brakiem czy nie profesjonalizmu Policji i nie ma nic wspólnego z łamaniem prawa przez policję.
Policjantom i innym ludziom z organów ścigania należy się szacunek i respekt gdyż są funkcjonariuszami państwowymi.
Skopanie osoby na ulicy to bandyctwo, a skopanie funkcjonariusza na służbie to szczególnie groźny przypadek bandyctwa bo to działanie na szkodę społeczeństwa, państwa itd. Takich ludzi powinno się izolować na lata.
Policjantów łamiących prawo, wywalamy z policji, pod sąd i do więzienia. Co do tego nikt nie ma wątpliwości, nie wiem więc skąd przywoływane są takie przykłady.
Kiboli bijących Policję, za fraki do sądu i do więzienia.
Nieprofesjonalnych policjantów zaskarżać w procesach cywilnych o odszkodowania.
LooZ^ --> wysiak: Że Falubaz ma chuliganów utożsamiających się z żużlem to wiem, w końcu dostali mocno kiedyś od nas na ustawce ;)
Skończ waść już pieprzyć jak to przemoc potępiasz, w momencie kiedy piszesz o kibolach z ustawki per "my" wszelkie twoje stonowane wypociny można o kant dupy potłuc.
[124] Amen.
W koncu ktos kto potwierdza moje zdanie. Ubolewam natomiast na prawo nasze i w goole na swiecie. Rozne przypadki jak ostatnio, ze policjant w usa chcial rozgonic jakas bande demonstrantow. Jedna czarna wzial na bok i chcial chyba ja skuc. Wtedy rzucila sie inna czarna i zaczela popychac, szarpac policjanta. Ten jej wypierdzielil plabe i byl zawieszony czy wyrzucony.
Nie rozumiem jak ktos kto podnos rece na funkcjonariusza nie zostaje ukarany a wine ponosi funkcjonariusz. Wlasnie takie zachowanie da do zrozumienia ze nie powinno sie dotykac policjanta. Ja bym wprowadzil takie prawo, ze wszystkim odechcialoby sie podnosic rece i szarpac z policjantem. Jeszcze oni sami to egzekfuja. Paranoja.
Nieprofesjonalnych policjantów zaskarżać w procesach cywilnych o odszkodowania.
Powiedz to chłopakowi który zginął potrącony przez radiowóz.
LOL, to jest argument.
Ale jakby ich publicznie zlinczowac i rozszarpac na strzepy, to ten zabity poczuje sie lepiej?
Jakby go karawan potrącił, to grabarz byłby nieprofesjonalny czy profesjonalny? Bo rozumiem, że policja jest nieprofesjonalna z racji tego, że (oczywiście celowo) nieoznakowany(!) radiowóz nie zatrzymał się i na wskutek czego potrącił tego biednego niewinnego chłopaka, który po rozgrywkach wracał prosto do domu.
Obstawiam, że gdyby to nie był kibic, a rencista albo ktokolwiek inny to całej chryi by nie było...
Powiedz to chłopakowi który zginął potrącony przez radiowóz.
Jemu nic nie pomoże, ale warto zwrócić uwagę, jak do tego doszło - rozmawiający przez telefon kom. człowiek wtargnął na jezdnię wybiegając zza samochodu jadącego innym pasem.
Można bardziej dbać o własne życie.
Oczywiście inna sprawa - jeżeli to byli policjanci, to powinni wiedzieć, jak się ludzie zachowują podczas takich fet i jechać tamtędy 20 km/h i to myślę będzie badane w śledztwie. Co nie zwalnia od myślenia i troski o własne życie.
PRAWIE 3 PROMILE W ORGANIZMIE 23-LATKA
http://www.tvn24.pl/-1,1719808,0,1,potracony-kibic-byl-pod-wplywem-alkoholu,wiadomosc.html
Dość sporo. Pewnie pewna część winy że wtargnął na ulicę. Musiał mieć mocną głowę bo niektórzy w tym i pewnie ja z takim upojeniem organizmu bym leżał gdzieś w kszaczorach albo był "zgon", a nie hasał po mieście.
Mam nadzieje że wszystko zostanie wyjaśnione, także z konsekwencjami dla kierowcy.
Jesli faktycznie byl tak pijany to zadnych konsekwencji dla kierowcy nie bedzie, bo i byc nie moze.
@LooZ^
Jak sąd stwierdzi że była wina tego młodego kibica, to kierowca nie zostanie ukarany
Moja koleżanka tam była. Jest policjantką. Twierdzi że ten co potrącił tego pijaka poróbował go reanimować, a kibice go od niego odciągali i nie dopuszczali do niego... Jak ktoś chce to zapewniam więcej szczegółów.