czesc co waszym zdaniem jest lepsze bo chce kupic sobie ps2 ale nie chce wydawać pieniędzy na darmo dlatego pytam obecnie gram na pcsx2 ale to chyba nie to samo co konsola ps2
głupie pytanie, każdy wie że emulator jest lepszy od oryginalnego sprzętu, jest większy dostęp do gier, które przede wszystkim nie klatkują
Jeśli masz odpowiedni TV żeby podpiąć PS2, to zdecydowanie konsola. Emulator jest coraz lepszy, ale w wiele gier wciąż nie pograsz.
rog1234--> tv ma 29 cali opłaca sie kupowac ps2 chodzi mi o to czy obraz będzie dobrej jakości
http://www.youtube.com/watch?v=_gOkEwj3hUQ - link do mojego filmiku na PCSX2 0.9.6 opłaca się kupować ps2 czy zostać prz emu?
<-- emulator jest lepszy od oryginalnego sprzętu, jest większy dostęp do gier, które przede wszystkim nie klatkują
Gra na prawdziwym urządzeniu zawsze jest lepsza, gdyż grasz w taki sposób w jaki przewidzieli to twórcy. Emulator nigdy nie da takich samych wrażeń, a quick save'y i inne oszustwa tak naprawdę psują tylko radość z gry...
czyli wychodzi na to że na PS2 jest dużo lepiej grać bo lepsza grafa i nie ma zniekształceń
Tylko Playstation 2 nie ma innej opcji PSCX = Problemy , Brzydka grafika , sterowanie do nieczego , Po co PSCX skoro wiekszoc gier emulowanych ma wymagania Crysisa :o
Jeśli chodzi o te czasy to PCSX2 jest dość szybki i myślę że lepiej grać na emulator że. A tym bardziej że nowe gry na PS2 ciężko zdobyć a w internecie jest dużo gier (naprzykład na stronie emuparadise). Ja posiadam własne gry więc nie będę musiał wielu szukać.
Ale tak naprawdę co jest lepsze nie da się też jednoznacznie określić. Trzeba wziąć pod uwagę różne aspekty. Na przykład jeśli nie chcesz kupować gier, lub boisz się że jeśli kupisz to porysują ci się płyty to z góry może być lepszy emulator. Poza tym jeśli gra się na laptopie na emulatorze, to może być mniejsze zużycie prądu niż na konsoli i telewizorze razem wziętych, ale to zależy od urządzeń. Na emulatorze można poza tym otworzyć gry z innych regionów np. NTSC ( US ) lub NTSC ( JP ), ale aby się bardziej nie bugowało trzeba posiadać biosy dostosowane do danego regionu. Grafika na pierwszy rzut oka lepsza na emulacji, co jest bardzo mylne. Oprócz tego że na wielu komputerach za wysoka rozdzielczość będzie spowalniać, to jeszcze może się glitchować. U mnie na przykład Crash Twinsanity ma pomarańczową poświatę w tle, z kolei Rayman Revolution, ma tak jakby dwa tła. Sterowanie też będzie zawsze wygodniejsze na konsoli, ale od gracza zależy jak bardzo mu przeszkadza klawiatura. I ostatnia rzecz, na konsoli wszystkie oryginalne i regionalne gry powinny chodzić bez problemu, z emulatorem natomiast jest różnie. Ja mam i to i to ale częściej korzystam z emulatora.