Razielowa piwoteka | CORNELIUS HONIG WEIZEN | Cz.5
Gdzie to można dostać? :) Mam na myśli jakiś market, bo w najbliższej okolicy nie ma sklepu specjalizującego się w rzadszych alkoholach :/
Cóż. Jeśli chodzi o Kielce to np. w Tesco. Jednak to piwko pojawiło się tam od niedawna. Nie wiem za to jak jest w innych miastach. Trzeba szukać.
To spoko, do Tesco mi akurat po drodze. Pewnie się kiedyś umówimy na piwo w Kielcach.
na górnym śląsku też tesco. i nie jestem w stanie odpowiedzieć w ankiecie, bo piwo zrobiło na mnie wrażenie, ale 'lubię' to trochę za dużo powiedziane. jak dla mnie to piwo jest, owszem, dobre ale na jeden raz. z jednej strony cieszę się, że go spróbowałem, bo ma w sobie coś co warto poznać, a czego nie ma w innych piwach. z drugiej znowu jestem w 90% pewien, że nie sięgnę po nie więcej, głównie ze względu na jego "pszeniczność". jeśli ktoś lubi pszeniczne piwa, albo miodowe to na pewno mu zasmakuje, bo jest po prostu smaczne i naturalne, daje się bawić smakiem, trochę zaskakuje. a jeśli ktoś lubi i pszeniczne i miodowe to znajdzie tu swojego graala. tym bardziej, że piwko nie jest drogie. polecam z czystym sumieniem każdemu kto lubi eksperymentować, jest to coś czego warto spróbować przynajmniej raz.
odnośnie propozycji - mój typ: Fortuna Czarne, jestem ciekaw jak odbierają je inni, bo ja miałem niemałą zagwozdkę biorąc pierwszy łyk ;)
Nie lubię pszenicznych piw ale pszenicznego i miodowego jednocześnie, jeszcze nie próbowałem więc dam mu kiedyś szansę.
Pszenicznych z reguły nie lubię, ale będę musiał spróbować. Do jednej z kolejnych części proponuję Löschzwerg Radler oraz Löschzwerg Cola
Cayack - Nie ma sprawy! ;)
Powazny_Sam, orangensaft - Niestety nie spotkałem tych piw, więc prędko na moim blogu się nie pojawią
TNR - Pamiętaj jednak, że w dużej mierze nadal jest to pszeniczne piwo.
uwielbiam pszeniczniaki, ale z browarem Sulimar nigdy mi po drodze nie było... trzeba będzie sprawdzić, tym bardziej, że do tej pory za jedyne pijalne miodowe piwo uważalem Miodne z Kormorana (a i ostatnio Piwo na miodzie gryczanym dało radę).
