Razielowa piwoteka | ŻUBR CIEMNOZŁOTY | Cz.4
Edycja limitowana, czyli jak się siki przyjmą, to zostaną na rynku. A jak nie, to nie będzie wtopy.
U.V. Impaler - Osobiście wolałbym aby usunęli zwykłą aniżeli limitowaną wersję. Co do Twoich przypuszczeń to pewnie tak będzie, ale pożyjemy, zobaczymy. Sam negatywnie podchodziłem do tego browaru, a okazał się dobry na różnorodne imprezy, bo wiadomo, że do degustacji się nie nadaje.
Akurat została mi puszeczka po wtorkowym posiedzeniu, chyba zaraz odpakuję. W smaku całkiem dobre, takie trochę inne od standardowych browców.
Żubr jest chyba moim ulubionym piwem imprezowym - dzięki znośnemu stosunkowi ceny do jakości. Jeśli ten jest podobny do Stronga od Warki, chętnie wypróbuję. Mam też propozycję na następny odcinek: Perła Extra Strong.
Grooby_BCN - W kolejnej części planuje opisać dość specyficzny browar z górnej półki. Poza tym nigdzie nie mogę spotkać butelkowej wersji czarnej Perły, a puszkowa mogłaby negatywnie zmienić moje spojrzenie. Pamiętaj tylko, że Żubr Ciemnozłoty przynajmniej dla mnie gorzej smakuje niż Warka Strong Dwusłodowy.
raziel88ck---> Co ty tak te nalepki molestujesz, że w każdej butelce ci się odklejają? Wystarczy ją normalnie trzymać i już. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby nalepka od butelki się odkleiła...
nieodzowny towarzysz każdej imprezy, a więc limitowana edycja mnie osobiście bardzo cieszy, zawsze jakaś odmiana. Mi od pierwszej butelki przypadł do gustu, mimo lekko słodkawego posmaku, bardzo przyzwoite piwo. Nie jest to żaden guiness, ale zdecyowanie preferuję żubra niż inne piwa w tej cenie. Nie wiem czy tak jest tylko u mnie w sklepie, ale butelkowy żubr jest tańszy niż puszkowy wtf? i nie chodzi o kaucję bynajmniej, bo ponoć nie przyjmują. Inna sprawa, że puszkowy był w lodówce, a butelkowy na półce, ale żeby za schłodzenie piwa chcieć 50 gr? Litości.
nie wiem co Ty masz z ta pianą ale mi bez róznicy czy ona jest czy nie, ba! nawet wole bez :D
a piwo dobre, mimo ze to Żubr, który jest jak dla mnie kiepski, moja kobieta dostała dwa takie za free miech temu w ramach reklamy firmy, jeszcze jedno leży w lodówce ;)
Właśnie go piję, ale już mi się taki dobry nie wydaje. Po prostu bardziej gorzki jest.
Mi piwo smakuje, może to dlatego, że rzadko wykładam 5zł, na jedno piwo. Z tych tanich piw, to wg mnie jedno z lepszych.
"Po kilku łykach nie czytając uprzednio tego co pisze na etykiecie,"
A dlaczego piszesz po etykiecie? Czy może jednak "tego co jest napisane" miało być?
sebogothic - W Ciechanie Miodowym się nie odklejała, a poza tym inaczej zachowuje się etykieta po wyjęciu butelki z lodówki, a inaczej gdy leży sobie na półce. Są browary mające kiepskiej i dobrej jakości nalepy. Widać wtedy kto oszczędzał, ale jak wiadomo - najważniejszy jest smak. :)
gregoryf - To prawda, ceny puszek są wyższe niż swoich butelkowych odpowiedników ze względu na dodatkową kaucję w przypadku zwrotnych opakowań. Zapewniam Cię jednak, że Żubr Ciemnozłoty również ma zwrotną butelkę, a doliczana kaucja wynosi 40gr, zamiast standardowych 35.
claudespeed18 - W recenzji powinno się wszystko opisywać. Pianka to walor estetyczny, sam wiele razy powtarzałem, że najważniejszy jest smak, ale duża i trwała piana cieszy oko.
weneckie sidła - Końcówka piwa zawsze jest bardziej gorzka, bo tam się wszystko osiada, no i w większych ilościach ciemnozłoty Żubr sprawia wrażenie bardziej goryczkowego.
Orrin - Słuszna uwaga, za chwilę poprawię. Musiałem przeoczyć ten błąd.
Edit. Poprawione. ;)