F1 2011 - bardzo szybkie porównanie
Do jednego się nie zgodzę, awaria KERS'u jest możliwa, polega ona na przegrzaniu i niemożliwości korzystania z niego przez kilka okrążeń(w zależności od długości wyścigu). Po powróceniu do normalnej temperatury znów możemy cieszyć się kilku sekundową poprawą osiągów.
A ja z inną rzeczą się nie zgodzę - randomowy uślizg tylnej osi nadal jest obecny i frustrujący. Mogę X razy identycznie pokonać ten sam zakręt (temperatura opon optymalna, ta sama prędkość wejścia/wyjścia, etc.), a i tak na pewno raz na kilka prób bolid się obróci ni z gruszki ni z pietruszki.
[2] Sytuacje takie jak ta dyskwalifikują grę w moich oczach. Nie znoszę, gdy twórcy sztucznie zawyżają poziom trudności, aby wciskać ludziom kit o realizmie. W ogóle model "czucia" bolidu w F1 2010 był kijowy, widzę że wiele się nie zmieniło.
Opony z czerwonym paseczkiem są w grze. Z tym, że nie ma ich w wyścigach z trybu kariery (choć może pojawiają się w jakichś wyścigach?). Za to w Time Trial już są. Nie wiem czemu tak jest.
Nie pogniewałbym się też za okrążenie formujące przed wyścigiem i rundkę honorową po zakończeniu wyścigu (plus zaparkowanie przed tabliczką z numerem 1/2/3). W tym roku dostaliśmy SC, więc może za rok doczekamy się i tego? Oby.
Oby tak było. To by się bardzo przydało :)
[3] Niestety, w moich też. Naprawdę miałem nadzieję że będzie ok, bo klimat jest świetny, czuć atmosferę F1 i całą otoczka jest bardzo dobrze zrobiona. Tylko to najważniejsze, czyli model jazdy, zostało spieprzone. Nieprzewidywalność bolidu frustruje i nie ma nic wspólnego z realizmem. Bardziej wygląda na jakiś random number generator. A przecież nie będę jeździł z pełną kontrolą trakcji.
Opony z czerwonym paseczkiem są w grze. Z tym, że nie ma ich w wyścigach z trybu kariery (choć może pojawiają się w jakichś wyścigach?).
Są w karierze, na niektórych torach. Przynajmniej u mnie.
Przecież dobór opon jest odgórnie ustalony przed wyścigiem (właśnie Prime i Option), więc jak chciałbyś mieć te z czerwonym paskiem jeśli nie zostały do danego wyścigu wyznaczone? :)
Jeszcze jedna rzecz, skrytykowałeś DRS który umożliwia korzystanie na zdublowanych kierowcach, jestem w trakcie oglądania GP Singapuru i z tego co zauważyłem jest to zgodne z przepisami.
To może po kolei:
black arrow --> jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby KERS się przegrzał. Jeśli tak jest naprawdę to w takim razie jedna rzecz do poprawki mniej ;) No i DRS - przeanalizuję przepisy i dam znać.
Karrde --> póki co się z tym nie spotkałem, a jeśli już to wydaje mi się, że była to moja wina. Do tej pory tylko kilka razy obróciło mnie na zakręcie, ale miałem wtedy uruchomiony DRS. Co do kontroli trakcji - z nią się jeździ przyjemnie i wydaje mi się, że bez kierownicy nie ma co się pakować w nawet średnie jej ustawienie.
eJay --> szkoda tylko, że nie ma żadnej poważnej konkurencji dla F1 od Codemasters. Sam bym się nie obraził, gdyby takowa była, ale skoro jest co jest to trzeba się tym cieszyć. Dla fanów F1 jak znalazł.
Michael_999, Karrde --> ja jeszcze nie spotkałem się z możliwościa założenia supermiękkich opon. Może właśnie dlatego, że w karierze za daleko nie zaszedłem, a w próbie czasowej trafiałem na złe tory?
No i DRS - przeanalizuję przepisy i dam znać.
a nie powinienes tego zrobic, zanim to napisales? chyba pomylily ci sie kolejnosci...
Dessloch --> a czy Ty, zapytany o to ile jest 2x2 musisz sprawdzać na kalkulatorze, czy to na pewno 4? Byłem pewien, że jest to zabronione, więc nawet się nie zastanawiałem, czy oby na pewno. Ale sprawdziłem i okazało się, że faktycznie jest to dozwolone. Przyznaję się do błędu.
I na marginesie - gdyby ktoś nie wiedział jak wygląda "uśmiechnięty pan z lizakiem" --->
na forum oficjalnym chyba jest wątek o losowych awariach i ich lista
ja miałem w czasie wyścigu awarie DRS - mechanik powiedział, że są kłopoty i na razie nie będzie - po paru kółkach wrócił - to pewnie awarie kersu też mogą być
tak mnie naszło przy dzisiejszym wyścigu... od iluś lat już prawie nie obserwuje się wybuchów silnika!
pamiętam jak w GP2 już chyba to był bajer, gdy nagle bolid zaczął kopcić i powoli zwalniał :)
teraz w prawdziwej F1 silniki już nie wybuchają zbyt często, więc pewnie w grze też tego nie ma
awarie AI też nie są dopracowane, bo zwykle każdy dojeżdża - szkoda, że nie ma większego odstrzału przez rózne czynniki...
A nie pamiętasz jak ostatnio Heidfeld wyskakiwał z płonącego bolidu? :P Kovalainen też często gasił bolid. Buttonowi w Monaco w zeszłym roku bolid płonął, bo nie zdjęli osłony z chłodnicy. Trochę tego było ;)
ale takie nagłe płomienie to troche co innego wizualnie
mówie o czymś takim
http://www.youtube.com/watch?v=7fpf-YVbKY8
taki bajer był w GP2 - radocha byłą wielka jak AI nagle tak stawało, czasem widać było też ten dym w lusterkach i my stawaliśmy :)
kiedyś to było równie nagminne co Safety car teraz, a w ostatnich sezonach takie wybuchy są bardziej niż sporadyczne - poprawili tą awaryjność sporo
No właśnie, nie licz, że to co było kiedyś wróci - teraz jest bezpieczniej, technologia się poprawiła itp. Nie mnie oceniać kiedy w F1 było lepiej, ale po obejrzeniu filmu Senna stwierdzam, że kiedyś to było ścigania z krwi i kości - im mniej polityki i marketingu tym lepiej.
A co do Twojego filmu: końcówka mnie rozwaliła xD Zadymił totalnie wszystko :P
Ale nie powiesz, że tutaj było zimno:
http://www.youtube.com/watch?v=MdCinttwbIY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=MdCinttwbIY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=gmiX29Z_SsY
gorąco -a le nie było dymówy :)
co do tego jak było kiedyś... F1 kiedyś była fajna, ale chyba ciut fajniejsze były rajdy w latach 80tych, kiedy pojęcie "bezpieczeństwo" nie istniało :)
a kierowcy jechali 150kmh w tunelu z ludzi, którzy stali na środku trasy i odskakiwali w bok dwa metry przed autem.... takich wrażeń chyba żaden kierowca F1 nie doznał - i nikt nikogo po sądach nie ciągał wtedy za zabezpiecznie imprezy.... :)
http://www.youtube.com/watch?v=6AUnzEA-k9U
http://www.youtube.com/watch?v=iomy2m0V9TE&feature=related
Polecam przy okazji świetny dokument "Too fast to race"
To Audi jest boskie... Jak iwdze je na ulicy to zawsze muszę się obejrzeć, bo właśnie mam wrażenie, że właśnie wróciło z rajdu w latach '80 :P