Niespodzianki wielokrotnego użytku
IMHO można by to podciągnąć pod tzw. "burzenie czwartej ściany". Motyw w grach wykorzystywany (Kojima to uwielbia). Pasowałoby jakiś większy tekst o tym przygotować... :)
Ja pier.... Ja myślałem, że mi się gra zwaliła! I nic dziwnego, że wiele osób nie ukończyło Arkham Asylum! Dzięki wielkie, zaraz wracam dokończyć Pół roku bez Batmanka!
Miałem podobnie. Grałem dość długo nastała pierwsza w nocy idę sobie korytarzem a tu nagle wyżej opisany efekt. Pierwsze co mi przyszło do głowy to to, że komputer poszedł z dymem (co miało już kiedyś miejsce) i natychmiast oblał mnie zimny pot. Jeżeli taki był zamysł twórców to należy im się nagroda i owacja na stojąco. Przy okazji podobne motywy są w grze Eternal Darkness.
PS skoro mowa o Batmanie to tak prezentuje się nowa kobieta kot ->
Błędne stwierdzenie, że kto miał zagrać ten zagrał. Ja jeszcze nie mam PCta który udźwignie nowsze gry, nawet w Obliviona nie da się grać :) (właściwie nie dało, bo i tak sprzedałem na rzecz PS2 i kupiłem netbooka, PC do gier poczeka).
Nie rozumiem, 2 razy przechodziles gre i dopiero za 3cim razem dojrzales ta "mistrzowska niespodzianke"?
Ehh, czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka... ;] A przeczytaj felieton jeszcze raz. A przynajmniej wstęp.
Dziekuje, staram sie
"Niespodzianka autorstwa Rocksteady jest mistrzowska, przynajmniej dla mnie, skoro po dwóch przejściach fabuły zaskoczyła mnie po raz trzeci"
No ja się zgadzam, że to rewelacyjna zagrywka - ale żeby zaskakiwało 3 razy? Srsly?
Luke: no właśnie. Skoro zaskoczyła mnie po raz trzeci, to znaczy, że wcześniej zrobiła to już dwa razy.
adrem: taki jest sens tego tekstu. Gram w Batmana co roku, znam grę na wylot, zmaksowałem ją, a mimo to ten moment mnie zaskoczył już trzeci raz tak samo. Może by tak nie było, gdybym nie podkręcił karty graficznej o znaczną wartość tuż przed rozpoczęciem gry - może nie pomyślałbym wtedy od razu, że karta się przegrzewa albo coś. Ale jak widzę, nie ja jeden tak dałem się nabrać.
Nie przeszkadzały ci podpowiedzi którego masz użyć klawisza jak w Portalu 2 którego za to gnoiłeś ? Sorry ale do dzisiaj nie mogę wytrzymać ze śmiechu z tamtego zarzutu :D.
Fajny art. Lubię takie motywy, w których jak już napisał Kono, lubuje się Kojimuś.
skatefish: cieszę się, śmiech to zdrowie, ale co ma piernik do wiatraka.. Dalej uważam, że takie podpowiedzi są debilne, ale to jest wpis o Batmanie, a nie Portalu, jeśli nie zauważyłeś.
No właśnie o Batmana pytam :).
skatefish: OK. Takie podpowiedzi w Batmanie uważam w większości za zbędne. Ich jedyna przydatność jest wtedy, gdy stanowią podpowiedź do jakiegoś kombosa, ale tylko wtedy i to nie zawsze - raczej przy pierwszych kilku walkach, póki nie zapamięta się tych paru kombinacji. Cała reszta podpowiedzi jest zbędna. Przypomnienie o klawiszu A za każdym razem, gdy mam otworzyć klatkę szybu wentylacyjnego? No bez przesady..
Ale to i tak co innego niż Portal, gdzie klawiszy i funkcji używało się dosłownie KILKA, a mimo to za każdym razem była podpowiedź, co nacisnąć.
Większość graczy jest dziś świadoma tego, że gry stają się coraz bardziej debilne i przystosowane do nawet najmniej myślących osób - każdy może przejść dziś każdą grę. Wychowywałem się w czasach pierwszych części Mortal Kombat i Tekkena, tam trzeba było zapamiętywać kombinacje ciosów, od których dzisiaj dzieciaki chyba popełniałyby sepuku, a tam nic nie było wyświetlane na ekranie, żadnych podpowiedzi, a mimo to był zajebisty fun.
Że pora dobra to prawda. Na ten przykład takie gry jak Metro 2033 czy Cryostasis nie da się grać w porze letniej (człowiek zlany potem przeciska sie przez zlodowaciałe obszary, bleh) a zimą efekt zimna się potęguje za mocno. No i metal jakoś lepiej wchodzi :]
Gdzie tutaj jest wiosna? Za rzadko występuje :P