Mistrzostwa Europy 2011 i sukces polskiej reprezentacji siatkarzy
Gratulacje dla Polaków! Cieszę się, tym bardziej, że tak wielu ludzi skreśliło naszą drużynę o wiele za wcześnie. Ja też - szczerze mówiąc - nie spodziewałam się wygranej z Rosją.
Zgadzam się, że Michał Kubiak pokazał się z dobrej strony. Dla mnie jednak cichym bohaterem był Łukasz Żygadło.
Jak widać, potrafimy się zmobilizować i zagrać naprawdę przyzwoicie, nawet bez "wiecznych nieobecnych" ostatnich miesięcy.
System rozgrywek jest osobnym tematem do dyskusji. Według mnie nie był zbyt szczęśliwy. Ważne natomiast, że mamy trzecie miejsce, i że z Rosją zagraliśmy świetny mecz :)