Od czasu startu kolejnego debilnego muzycznego "szoł" z rozbawieniem czytam sobie o batalii na linii konserwa katolicka vs Nergal. Nie znam człowieka, nie lubię jego muzyki ale i tak kibicowałem mu w tym starciu bo ludzi pokroju Jurka, Sobeckiej czy innych nawiedzonych po prostu nie trawię, a ich argumenty wołały o pomstę do samego szatana.
Dziś natomiast miałem okazję przeczytać wywiad z nim w Newsweeku i cóż to się okazuje? Darski nie dość, że bardzo inteligentny to jeszcze wyznaje poglądy i zasady niemal idealne zbieżne z moimi. Nawet jeśli są one tylko na potrzeby tego wywiadu, to pod Nergalem przedstawionym w tym Newsweeku mógłbym się podpisać dowolną ilością kończyn. Nie sprawi to, że nagle zacznę słuchać Behemota i postawię mu ołtarzyk (bo byłoby to dokładnie sprzeczne z owymi poglądami), ale cieszy niezmiernie, że wśród tego mentalnego betonu polskiego światka jest ktoś kto ma na tyle przebicia by swoje poglądy wyrażać publicznie. Może dzięki temu komuś zaświeci się w głowie zielona lampka, że w tej naszej katolicko-żałobno-martyrologicznej postawie coś jest jednak nie tak. A święte oburzenie i skaczący gul konserwy gdy ktoś myśli inaczej tylko w tym pomaga.
Na osobną notkę zasługuje dziennikarka prowadząca wywiad za totalny debilizm i szokujący wręcz brak jakiegokolwiek przygotowania dziennikarskiego, a o takie wrażenie w polskim bajorku dziennikarskim nie jest łatwo. Kudos.
Gdyby ktoś chciał przeczytać, to przedruk jest na onecie: http://muzyka.onet.pl/publikacje/polacy-to-waleczni-glupcy,1,4848569,wiadomosc.html
Nie wiem czy kompletny, nie chciało mi się sprawdzić.
Karrde ---> kurde ale ty jesteś wyzwolony i postępowy. Tolerancja wprost wali ci z ust.
http://img835.imageshack.us/img835/1056/adami.jpg
http://img705.imageshack.us/img705/7164/adamii.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/3043/adamiii.jpg
http://img856.imageshack.us/img856/693/adamiv.jpg
http://img607.imageshack.us/img607/4106/adamv.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/9094/adamvi.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/8456/adamvii.jpg
Cały wywiad z Newsweeka.
Tolerancja wprost wali ci z ust.
Lol, a kto tu jest nietolerancyjny? :O
Błąd w tytule, winno być satanista.
Ponadto, zgadzam się z [2].
ksips
O widzisz, ciekawy wątek mnie ominął.
Soulcatcher
A wyobraź sobie, że jestem. Nie mam problemu z kimś, kto deklaruje się jako katolik bo to jego prywatna sprawa. Mam problem z konserwatywnym betonem, który WIE LEPIEJ co powinienem mówić i myśleć, a przez co wiele ludzi woli nie manifestować innych poglądów, bo "co ludzie powiedzą".
"- To są zasady wzięte z Dziesięciorga Przykazań?
- Nie. Dekalog mi się nie podoba.
- Ale co panu się nie podoba: "Nie zabijaj"?"
MOC! Ale takiego "dziennikarstwa" w stosunku do takiej osoby można się spodziewać... a sam Nergal mistrzowsko opanował radzenie sobie z nimi.
Karrde [6] - Mam problem z konserwatywnym betonem
Co rozumiesz przez konserwatywny beton i co rozumiesz przez to, że Ty osobiście masz problem? Piszesz, że owy beton "wie lepiej co powinieneś mówić i myśleć", tymczasem nie ma to nic wspólnego z konserwatyzmem. W ogóle, co konserwatyzm ma do religii (nawiązuję teraz do tytułu wątku)? Następnie piszesz, że przez nich czy też przez pewne zjawisko, niektórzy nie manifestują swoich poglądów, bo "co ludzie powiedzą". Skoro przejmują się "co ludzie powiedzą", to już ich problem, że mają niską samoocenę i nie chcą wygłaszać swoich poglądów.
rog1234 [7] - Ale takiego "dziennikarstwa" w stosunku do takiej osoby można się spodziewać... a sam Nergal mistrzowsko opanował radzenie sobie z nimi.
Facet odpowiedział, że nie podoba mu się dekalog. Jak dziennikarz spytał co mu się konkretnie nie podoba podając jedno z przykazań i pytając konkretnie o te, to od razu "takie dziennikarstwo w stosunku do takiej osoby" - nie rozumiem co osoba ma tu do rzeczy. Ma go nie pytać, bo zajmuje się muzyką? A jakby zajmował się obuwiem, to mógłby go spytać? Pomijam już kwestię tego, że pytanie dziennikarza jest jak najbardziej na miejscu. W końcu coś się facetowi nie podoba w tym dekalogu, więc - skoro już udziela wywiadu - warto byłoby się dowiedzieć co konkretnie. Tak jest wszędzie, w każdej dziedzinie (czasem poza polityką) czy tematyce, gdy ludzie wyrażają swoje poglądy, np. na elektrownie jądrowe, argumentując.
Tomusław
tymczasem nie ma to nic wspólnego z konserwatyzmem.
Tak samo jak PO i PiS nie mają nic wspólnego z prawicą ale ciągle ich się tak nazywa. Popatrz na wymienionych w pierwszym poście Jurka i Sobecką to będziesz wiedział, co określam konserwatywnym betonem.
co rozumiesz przez to, że Ty osobiście masz problem?
Mniej więcej to, że takie osoby/środowiska próbują forsować swoją wizję jako jedyną obowiązującą i to najchętniej drogą nakazów i zakazów. Dopóki faktyczne zakazy w życie nie wchodzą, to jest jeszcze spoko, ale jeśli nikt nie będzie się temu sprzeciwiał, to tylko kwestia czasu.
Następnie piszesz, że przez nich czy też przez pewne zjawisko, niektórzy nie manifestują swoich poglądów, bo "co ludzie powiedzą". Skoro przejmują się "co ludzie powiedzą", to już ich problem, że mają niską samoocenę i nie chcą wygłaszać swoich poglądów.
To bardziej peer pressure niż tylko i wyłącznie niska samoocena. Nie każdy lubi wsadzać kij w mrowisko i otwarcie sprzeciwiać większości, co prawdę mówiąc zwykle zbyt korzystną cechą nie jest.
Tomuslaw
Oczywiście jak najbardziej na miejscu było spytanie co mu się nie podoba - a odpowiedź była tym bardziej ciekawa. Po prostu zadziwia mnie (i zniesmacza) sięgnięcie od razu po chyba "najcięższe" przykazanie - od razu sugerowanie, że taki Nergal mógłby nie widzieć nic złego w zabiciu kogoś. Dla mnie to po prostu niesmaczne.
Powiedzcie mi jedno?
Dlaczego warto się Nergalem interesować?
Czy jest on wart tego aby czytać wywiady z nim i wygłaszać mnóstwo komentarzy na jego temat?
Karrde [9] - Mniej więcej to, że takie osoby/środowiska próbują forsować swoją wizję jako jedyną obowiązującą i to najchętniej drogą nakazów i zakazów. Dopóki faktyczne zakazy w życie nie wchodzą, to jest jeszcze spoko, ale jeśli nikt nie będzie się temu sprzeciwiał, to tylko kwestia czasu.
Jakiś przykład tworzenia nakazów czy też zakazów, najlepiej w formie aktu prawnego, żeby miało to rzeczywisty wpływ np. na moją osobę?
Nie każdy lubi wsadzać kij w mrowisko i otwarcie sprzeciwiać większości, co prawdę mówiąc zwykle zbyt korzystną cechą nie jest.
Piszesz "wsadzać kij w mrowisko i otwarcie sprzeciwiać się większości". Rozumiem zatem, że większość jest mrowiskiem. Kim jest, wg Ciebie, ta większość? Czy konserwatyści, czy ludzie nie przepadający za muzyką metalową, samym Nergalem? Odnośnie "korzystnej cechy" - skoro rozważasz swoje być albo nie być (bo tak to w tym wątku wygląda), to nie rozumiem co ma do rzeczy to, czy jakaś cecha jest korzystna czy też nie, skoro możesz dzięki temu "przetrwać" (wszak nie będzie Ci już nikt nakazywał i rozkazywał wbrew Tobie). Rozważanie cech pod względem korzystnych / niekorzystnych jest w takiej sytuacji niepoważne.
graf_0
A dlaczego nie? Skoro czytam wywiady z politykami, gwiazdami filmowymi/muzycznymi czy nawet z ojcem Rydzykiem to czemu nie z Nergalem? Wygłosiłem do tego jeden komentarz, a jutro pewnie o wywiadzie zapomnę, więc nie za bardzo rozumiem pytanie.
Wywiad w Newsweeku nie był pierwszym, w oparciu o który doszedłem do wniosku, że Darski to spokojny i opanowany facet posiadający własne poglądy i umiejący je wyrazić. Fakt, poglądy zupełnie z moimi nie zbieżne, ale jakości dyskursu i umiejętności ich wyrażania niejeden z naszych polityków mógłby się uczyć.
Póki swoje 'wyskoki' utrzymuje na prywatnych, komercyjnych koncertach, i nie przenosi na wizję było nie było publicznewj telewizji, nie widzę żądnych podstaw do jego zwalniania.
Naszym zagorzalcom przydałoby się zapoznac z tym co i jak Darski mówi, kiedy występuje w mediach - nie ma tam ani jednego słowa, które mogloby koogs obrazić (chyba, ze ktoś może poczuć się urażony odmiennymi poglądami - nie wątpię, że tacy się znajdą).
Program, o który toczą się boje, oglądam z niekłamaną ciekawością - i ani razu nie uświadczyłem niestosownego słowa w wykonaniu Nergala (co np odróżnia go in plus od sypiącego rasistowskimi tekstami Wojewódzkiego).
Tomusła ----> ewidentnie nie zrozumiałes wypowiedzi Nergala w kwestii Dekalogu (co dziwne bo pogląd swój ujął bardzo wprost). Otóż jedyne co widzi w nim 'nieodpowiedniego' jest przypisywanie sobie (tu cytat z autora) monopolu na prawdę wyrażającą się np w przykazaniu 'nie kradnij' - co Nergal skwitował stwierdzeniem, że do zasady tej stosują się ludzie wszelkich wyznan i narodowości i bycie uczciwym nie jest pochodną bycia katolikiem.
Tomusław
Jakiś przykład tworzenia nakazów czy też zakazów, najlepiej w formie aktu prawnego, żeby miało to rzeczywisty wpływ np. na moją osobę?
Aborcja, eutanazja, in-vitro. Konkretnych numerów ustaw sobie poszukaj.
Piszesz "wsadzać kij w mrowisko i otwarcie sprzeciwiać się większości". Rozumiem zatem, że większość jest mrowiskiem.
Źle rozumiesz, zwrot "wsadzać kij w mrowisko" ma nieco inne znaczenie.
Odnośnie "korzystnej cechy" - skoro rozważasz swoje być albo nie być (bo tak to w tym wątku wygląda), to nie rozumiem co ma do rzeczy to, czy jakaś cecha jest korzystna czy też nie, skoro możesz dzięki temu "przetrwać" (wszak nie będzie Ci już nikt nakazywał i rozkazywał wbrew Tobie). Rozważanie cech pod względem korzystnych / niekorzystnych jest w takiej sytuacji niepoważne.
Po pierwsze nie rozważam swojego być albo nie być, a już na pewno nie na publicznym forum. przeczytałem artykuł, podzieliłem się moją opinią na forum jakby niby dyskusyjnym. Natomiast niekorzystność cechy mówienia zawsze tego co się myśli jest dość oczywista. Czasem lepiej się zamknąć i żyć w spokoju niż palnąć swoją opinię i mieć na głowie wrzący tłum. Oczywiście tylko w momencie gdy ów tłum wrze z powodu tego, że ktoś ośmielił się myśleć inaczej, zamiast po prostu przyjąć to do wiadomości i zachować dystans.
Dekalog nie podoba mu się dlatego, że chrześcijanie uważają, iż to dzięki właśnie 10 przykazaniom ludzie wiedzą, że nie można zabijać, kraść czy ruchać żon swoich kumpli. Gdyby nie one, to pewnie świat zupełnie inaczej by wyglądał !
smalczyk [14] - ewidentnie nie zrozumiałes wypowiedzi Nergala w kwestii Dekalogu (co dziwne bo pogląd swój ujął bardzo wprost). Otóż jedyne co widzi w nim 'nieodpowiedniego' jest przypisywanie sobie (tu cytat z autora) monopolu na prawdę wyrażającą się np w przykazaniu 'nie kradnij' - co Nergal skwitował stwierdzeniem, że do zasady tej stosują się ludzie wszelkich wyznan i narodowości i bycie uczciwym nie jest pochodną bycia katolikiem.
Zacznijmy od tego, że wywiadu nie czytałem. Swój komentarz oparłem o fragment zamieszczony w [7] i tylko do niego się odniosłem. Skoro jednak Nergal mói o "przypisywaniu sobie monopolu np. w przykazaniach", to nie mam więcej nic do powiedzenia. Widocznie to człowiek, który wypowiada się na tematy, o których nie ma pojęcia, bo nikt niczego takiego nigdzie nie sugeruje (nawet jeśli się wierzy w Boga i w to, że dał On 10 przykazań nie oznacza, że nie obowiązywały one wcześniej i to nie tylko w narodzie wybranym; po prostu zostały spisane, bo przecież nikt przed wydarzeniem na górze Synaj nie sądził, że można zabijać).
________________________________________________________________________________
(edit) Karrde [15] - Źle rozumiesz, zwrot "wsadzać kij w mrowisko" ma nieco inne znaczenie.
Rozumiem zwrot dobrze. Może niepotrzebnie napisałem "większość i mrowisko" jako jedno, faktycznie. Jednak całość mojej wypowiedzi w tamtym akapicie jest nadal aktualna.
Po pierwsze nie rozważam swojego być albo nie być, a już na pewno nie na publicznym forum. przeczytałem artykuł, podzieliłem się moją opinią na forum jakby niby dyskusyjnym. Natomiast niekorzystność cechy mówienia zawsze tego co się myśli jest dość oczywista. Czasem lepiej się zamknąć i żyć w spokoju niż palnąć swoją opinię i mieć na głowie wrzący tłum. Oczywiście tylko w momencie gdy ów tłum wrze z powodu tego, że ktoś ośmielił się myśleć inaczej, zamiast po prostu przyjąć to do wiadomości i zachować dystans.
Nie napisałem, że na publicznym forum. Przecież ten "konserwatywny beton" Ci nakazuje i zakazuje w prawdziwym życiu. Skoro Ci wrzący tłum robi sporą różnicę, to się rzeczywiście "zamknij i żyj w spokoju". To jest przecież margines, a nie większość, jak sugerowałeś wcześniej. Ja mając całkiem odmienne zdanie wielokrotnie lepiej wychodziłem na ukazywaniu swoich poglądów, niż gorzej. A idiotami się nie przejmuję, bo zawsze się tacy znajdą... cóż, "psy szczekają, karawana jedzie dalej" (tak, zawiało pychą).
(editowałem parę razy, żeby nie było niejasności, więc sprawdźcie jeszcze raz, zanim opublikujecie odpowiedź).
Zacznijmy od tego, że wywiadu nie czytałem. Swój komentarz oparłem o fragment zamieszczony w [7] i tylko do niego się odniosłem
Tak właśnie myślalem :) Dokładnie ten sam rodzaj dyskusji prowadzą wojujący z nergalem, nigdy nie mający nic z facetem do czynienia (pamiętam swego czasu protesty nie-oglądaczy pod adresem słynnego filmu z Woodym Harrelsonem i jeszcze sławniejszego plakatu - sweet:)
NIe martw się zatem, nie jesteś jedynym, który dyskutuje o czymś o czym nie ma pojęcia :)
smalczyk [18] - rozumiem, że nie czytałeś zatem tego, co napisałem odnośnie Twojej wypowiedzi o wytłumaczeniu, co Nergal widzi "nieodpowiedniego" dekalogu, ani wcześniejszych wypowiedzi.
Najpierw (odnośnie [7]) skomentowałem samo zachowanie dziennikarza. Potem, jak napisałeś czemu Nergal ma takie stanowisko, odpowiedziałem w [17]. Czytaj ze zrozumieniem, proszę. Chyba, że nie chcesz prowadzić dyskusji, to mnie uprzedź, bym nie musiał odpowiadać.
Pozdrawiam.
Tomusław ---> owszem, przeczytałem. I niestety nadal tkwisz w błędzie co do powodów takiej a nie innej wypowiedzi autora co wynika z kontekstu całej rozmowy - której z przyczyn poczywistych tutaj nie przytoczę.
Jak więc powiedziałem - nie znając całej wypowiedzi, a jedynie fragment, nie jesteś w stanie dyskutowac na poziomie.
smalczyk [20] - nie znając całej wypowiedzi, a jedynie fragment, nie jesteś w stanie dyskutowac na poziomie.
Jeśli chodzi o dekalog, to niejaki smalczyk w [14] oraz mefsybil w [16] mi odpowiedzi. Czyżby kłamali? A może nie powiedzieli całej prawdy? Czy jest coś potrzebne, smalczyku, więcej niż to, co oni zamieścili odnośnie stosunku Nergala do dekalogu?
http://www.tvn24.pl/-1,1717461,0,1,nergal-w-tvp-zagrozeniem-dla-ladu-demokratycznego,wiadomosc.html
Hahahah. nie dość że gadają jakieś bzdury o łamaniu demokracji (kto tu łamie demokrację :D), to jeszcze zarzucają Nergalowi fascynację holocaustem i nawoływanie do mordowania Żydów :D Nie no, szkoda słów.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła dziś jednogłośnie uchwałę, w której stwierdziła, że Nergal jest zagrożeniem dla Polski równie wielkim jak Al-Kaida.
mefsybil [22] - Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła dziś jednogłośnie uchwałę, w której stwierdziła, że Nergal jest zagrożeniem dla Polski równie wielkim jak Al-Kaida.
Gdzie są te słowa w podanym przez Ciebie linku?
A, nie podałem linka.
http://wyborcza.pl/1,75968,10293033,Nergal_morduje_nam_demokracje.html
[25] Dobrze. Usuwam w takim razie to zdanie, żeby nie było żadnych offtopów w tej dyskusji :)
mefsybil [24] - Dobrze. Usuwam w takim razie to zdanie, żeby nie było żadnych offtopów w tej dyskusji :)
Zatem mój post jest do SKASOWANIA :P.
Po pierwsze, fajnie czyta się człowieka, który ma ustabilizowane poczucie własnej wartości i nie ma kompleksów. Nawet nieszczególnie stara się z siebie robić elitist asshole. No i niezłe poczucie humoru przesiąknięte sarkazmem. :)
Po drugie, ta piśmaczka jest szalenie żenująca. I agresywna między wierszami. Niestety w pewnym momencie przestaje być zabawna i robi się niezwykle irytująca tym ciągłym ględzeniem bez sensu, że Nergal robi muzykę dla szatana.
Tomuslaw
Nie wiem, w jakim świecie żyjesz, ale już zazdroszczę. Poważnie. Bo ja np. w całym swoim życiu spotkałam jednego księdza, który prezentował poziom - reszta albo była po prostu głupia i niedouczona, albo słaba i nie potrafiąca rozmawiać, albo opętana oszołomstwem. Albo dowolny miks tychże osobowości. I całą moją religijną edukację różne osoby tłukły mi do głowy, że Dekalog jest cudowny, bo jest "nasz", a cały świat powinien się dostosować. True story..
"90% Polaków to katolicy..."
Dobre, dobre, bardzo dobre! :))
Aż mam ochotę wybrać się na koncert Behemotha. :]
Megera_ [26] - Nie wiem, w jakim świecie żyjesz, ale już zazdroszczę. Poważnie. Bo ja np. w całym swoim życiu spotkałam jednego księdza, który prezentował poziom - reszta albo była po prostu głupia i niedouczona, albo słaba i nie potrafiąca rozmawiać, albo opętana oszołomstwem. Albo dowolny miks tychże osobowości. I całą moją religijną edukację różne osoby tłukły mi do głowy, że Dekalog jest cudowny, bo jest "nasz", a cały świat powinien się dostosować. True story..
Może się zdziwisz, ale sporą część swojego życia udzielam się we wspólnotach i w duszpasterstwach. I tak jest do tej pory. Rozmawiałem w życiu z wieloma księżmi. Wydaje mi się, że po prostu tych "gorszych" zapamiętałaś, bo bardziej utkwili w pamięci (a może z nimi dostatecznie długo nie rozmawiałaś, skoro tylko jeden zdawał się być normalny... nie wiem). Może po prostu nie miałaś szczęścia. Zapewniam Cię jednak, że większość - wbrew pozorom - jest normalna i da się z nimi dyskutować normalnie i na poziomie.
A skoro o świat, w którym żyję (retorycznie co prawda :P) pytasz odpowiadam: mieszkam w Trójmieście :)
"90% Polaków to katolicy"
90% Polaków jest ochrzczonych. Podczas corocznego liczenia wiernych statystyki odnośnie ich liczby mówią co innego.
przeciez to jest popieprzone....
tak samo jak rzekomy faszysta i hitlerowac Niko Puhakka ktory wystepowal dwa razy na KSW a teraz jak media sprawe rozdmuchaly to nagle nie moze przyjechac, dodam ze on juz dawno z tym skonczyl a walczy w specjalnym rashguardzie ktory zakrywa jego tatuaze
jaki kraj taki obyczaj
90% Polaków jest ochrzczonych. Podczas corocznego liczenia wiernych statystyki odnośnie ich liczby mówią co innego.
może dla trzeźwego osądu sprawdź kościelne statystyki w kwestii ilości wiernych w kościołach - to będzie bardziej miarodajne dla wyjasnienia jaki procent Polaków jest katolikami (chyba że twierdzi, że do bycia katolikeim wystarczy chrzest)
90% Polaków jest ochrzczonych. Podczas corocznego liczenia wiernych statystyki odnośnie ich liczby mówią co innego
I to że są chrzczeni bez własnej woli czyni ich od razu katolikami niby?
Ten jeden właśnie przykład dosadnie pokazuje jak niewolniczą próbuje być religia.
Dobrze się dziej że w końcu ludzie mają możliwość wyłamania się z tego kłamstwa i już nie grozi im za to stos...
Ten jeden właśnie przykład dosadnie pokazuje jak niewolniczą próbuje być religia.
religia to maly pikus przy tym co wyprawiaja media.
smalczyk [30] - I to że są chrzczeni bez własnej woli czyni ich od razu katolikami niby?
Napisz mi proszę, czy:
- piszesz o tym, że JA napisałem niby o tym, ze 90% ludzi to katolicy, czy
- piszesz o tym, że podaje się liczbę katolików jako osób, które są ochrzczone?
Jeśli to pierwsze - kłamstwo, nigdzie tak nie napisałem.
Jeśli to drugie - i tu jest ciekawe zjawisko - podaje się liczbę osób należących (formalnie) do Kościoła (poprzez chrzest). Nie wiem czy to w skrócie mówią media, że 90% to katolicy, a nie ludzie należący do wspólnoty poprzez chrzest, czy nawet sami kapłani. To coś w stylu polskich obozów koncentracyjnych. Żaden normalny ksiądz nie powie, że wiernych jest 90%.
Zabawne w tym jest to, że jeśli teraz wywalą Nergala z tego show to tylko potwierdzi to jego opinię o tym konserwatywnym-betonie czy jak on to zwał.
Co do "zagrożenia demokracji" to powoli staje się normą w wypowiedziach posłów z PiS. Czekam aż podwyżka biletów komunikacji stanie się zagrożeniem demokracji albo mniejsze plony. Obywatelu brak higieny osobistej zagrożeniem dla demokracji oraz ładu w Polsce! :D
A dobra załapałem, to nie Twoje słowa. ;]
Sam nawet je negujesz.
Ma Bad...
Tak czy srak Nergal to tylko telewizyjna kukiełka. Zniknie jak tysiące innych, bo wątpię czy uda się go wypromować na drugą Muchę, Chylińską czy inną Cichopek...
A wątpię też by z telewizora łypał czerwonymi ślepiami, nawoływał do chociażby tylko darcia biblii, bo chyba tylko kretyn nawoływał by do wielbienia rogatego z publicznej TV (w radio co innego... pamięta ktoś Ryłkołaka? :D).
Na serio nie widzę nic bardziej gorszego w gębie Nergala w TV niż dziwnego barku dyskusji o pedofilii wśród klechów (dziwnym trafem większość kościołów zachodu jest tym problemem dotknięta, a w 90% katolickiej Polsze raptem paru sukienkowych miłośników młodocianych pośladów przyłapano...).
Tomusław ---> proponuję mnie odpowiadać na to co ja napisałem, a meryphilii na to co on napisał - będzie prościej :)
Zniknie jak tysiące innych, bo wątpię czy uda się go wypromować na drugą Muchę, Chylińską czy inną Cichopek...
zważywszy na to, że płyty Behemotha sprzedają się na całym świecie, a wymienione przez ciebie panie znane sa tylko przez polskie gospodynie domowe, sadzę że o przyszłość Nergala nie musimy się troszczyć :)
Nigdy nie odczułem, że zasady zawarte w dekalogu są traktowane jako chrześcijańskie i tylko chrześcijańskie. Jaki monopol? Jak każda religia wyjaśnia skąd wzięły się te zasady-od Boga, ale w innych religiach dowiadujemy się, że pochodzą od innych bogów. Dla ateistów nie wzięły się od żadnego boga a ich przestrzeganie wynika z wrodzonej moralności. Wg mitologii ogień ukradł Prometeusz bogom, ale nikt nie targa za to Parandowskiego:)
Opisujecie to jak wpajano wam katolicyzm jakbyście byli indoktrynowani przez skrajnych muzułmanów. Chrześcijaństwo wydaje się i tak być najmniej nachalną i wrogą niewiernych religią.
Po za tym tak jak przyjście na koncert jest dobrowolne i śmieszne było zgłoszenie sprawy do prokuratury to bycie katolikiem też jest kwestią dobrowolną i nie wiem po co tak z tym walczyć, tzn. wiem- czy gdyby nie te skandale to Nergal byłby zapraszany do programów telewizyjnych, pisałoby się o nim w gazetach i komentowano jego wywiady w internecie? Wątpię.
Smalczyk [36] - masz odpowiedź po edicie (bo można Twoje słowa interpretować dwojako) w [33].
PS. Dlaczego notorycznie przekręcasz mój pseudonim?
meryphillia ---> Skoro wszyscy są przeciw religii to kto chrzci dzieci w kościołach? Gdyby to co piszesz miało pozory sensu to ktoś na siłe ochrzczony nie chrzcił by własnych dzieci, wyłamywał by się i ilość ochrzczonych spadła by już dawno. Niestety prawda jest taka ze poza kilkoma procentami nie katolików (prawosławnych, muzułmanów, itd) i kilkoma procentami ideowych antyklerykałów zdecydowana większość ludzi chrzci dzieci w wierze katolickiej uznając w taki sposób zwierzchnictwo duchowe kościoła. Może potem już nigdy nie trafią do koscioła poza ślubem i pogrzebem ale i tak dzieci ochrzczą.
Ty tez ochrzcisz swoje dzieci, weźmiesz ślub kościelny i legniesz na katolickim cmentarzu a nie pod płotem więc nie okłamuj się.
Tomusław ---> pisząc o 90% ochrzczonych w kontekscie tej samej liczby katolików oczywistym jest, że wyjasniasz w ten sposób ową geneze owego wyliczenia. Stąd moja odpowiedź, ze dane, którymi od lat posługują sie rózne grupy, nie mają żadnego realnego przełożenia na fakty.
Jesli zatem dyskutujemy o ogólnie pojetej liczbie katolików w Polsce to z braku laku powinniśmy poslugiwac się raczej danymi wiernych w kościołach bo to bliższe prawdy.
A co do jego inteligencji, erudycji itd.
Nie jestem psychologiem, ale wydaje mi się, że jak pojawia się jakaś osoba w stylu raper, który rzuca przekleństwami, siedział w pierdlu i pije wódę pod blokiem a nagle w jakimś wywiadzie okazuje się, że umie złożyć zdanie, przeczytał jakąś książkę spoza kanonu lektur szkolnych i wypowiada się nie przeklinając to widzimy w nim super inteligentnego człowieka, który mógłby wykładać filozofię na uniwersytetach. To zjawisko nie dotyczy tylko Nergala, ale i Tedego na przykład. Albo kabareciarzy gdy wypowiadają się na poważne tematy.
smalczyk [40] - całkowicie zgadzam z tym co piszesz. Nie ma w tej kwestii między nami sporu.
No to git :)
Soulcatcher ---> "zdecydowana większość ludzi chrzci dzieci w wierze katolickiej uznając w taki sposób zwierzchnictwo duchowe kościoła" - a zdecydowana część z tej części chrzci, bo "co rodzina/sąsiedzi powiedzą", "będzie miało przechlapane w szkole" i "bo to tradycja".
Nie czarujmy się - presja środowiskowa jest silniejsza od faktycznej wiary.
Kiedyś chrzciło się "na pohybel komunie". Teraz powody się zmieniły. Ale spora część chrztów ma niewiele wspólnego z rzeczywistą wiarą.
"Ty tez ochrzcisz swoje dzieci, weźmiesz ślub kościelny i legniesz na katolickim cmentarzu a nie pod płotem więc nie okłamuj się. " - a to już niestety jest tylko - nomen omen - pobożne życzenie :P
I wybacz - ale porównywanie np. cmentarza komunalnego (niekatolickiego) do "chowania pod płotem" jest ... żenujące. Biorąc pod uwagę, że zapewne co najmniej kilka osób z tego forum ma tam bliskich (tak, tak - nawet bez krzyża, czy "ś.p." na nagrobku) - wręcz zakrawa na chamską wypowiedź.
Tak - dotyczy to też mnie osobiście.
Nie spodziewałem się tego po Tobie.
Soulcatcher >>> Jeśli będę miał dzieci, to nie będą chrzczone. Mam na szczęście normalnie myślącą rodzinę, która z tego powodu nie będzie mnie wytykać palcami, a dzieciaki gdy zyskają świadomość tego czym jest religia same będą mogły sobie wybrać czy angażują się w to i w jakiej postaci, czy mają równie na to wywalone co ich tatuś ;] ....
Ślubu kościelnego nie wezmę, ani nie zostanę pochowany na katolickim cmentarzu, nawet nie z niechęci jako takiej, ale wyklucza to przyjęta przeze mnie apostazja zatwierdzona w koncu przez sam kościół.
A w czym problem, jeżeli bóg (czy Bóg jak chcą ortodoksi) istnieje to wszystkich "sprawiedliwie" osądzi, jeżeli nie istnieje to dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Zniknie jak tysiące innych, bo wątpię czy uda się go wypromować na drugą Muchę, Chylińską czy inną Cichopek...
Eee... a co teraz robią Mucha i Cichopek? Ostatnio widziałem je rok temu w porannej powtórce M jak Miłość. Chylińska wydała gównianą płytę, o której przestano mówić kilka tygodni po premierze. A Nergal? Od 4 lat gadają o nim w Polsce i jego popularność nadal rośnie, więc o czym ty mówisz. Tylko że sam nie wiem czy to dobrze czy źle. W sumie Polska to baardzo mała cząstka obszaru, w którym Nergal cieszy się popularnością.
Mówię o jego osobie w TV nie w Behemocie...
A skoro według Ciebie o Chylińskiej nie pamiętano już w dwa tygodnie po wydaniu "gównianej płytki", to niby jakim cudem właśnie po wydaniu owej płytki nagle zaczęło być jej dużo w TV?
Soulcatcher
Ślubu kościelnego z narzeczoną brać nie zamierzamy, dzieci najchętniej byśmy nie chrzcili dopóki same o tym nie zadecydują, ale niestety miałyby przerąbane w szkole np. podczas pierwszej komunii. A to gdzie będę pochowany nie leży już w mojej gestii i szczerze mówiąc będę miał to w (martwej) dupie.
Czy dzieciak będzie miał obecnie "przerąbane " z racji nie uczęszczania na religię... wątpię...
Nawet ja nie miałem tak źle, a przypominam że szkołę to ja kończyłem w 91 czy tam 92 roku...
Tylko raz jakiś kmiot nazwał mnie "Jehowcem", za co zresztą dostał w ryj. ;]
To nie chodzi o uczęszczanie na religię, tylko spróbuj wytłumaczyć 8 latkowi że nie będzie miał przyjęcia komunijnego jak inne dzieci bo rodzice wyznają inne poglądy. A pierwsza komunia obecnie do tego się sprowadza.
Mówię o jego osobie w TV nie w Behemocie...
No fajnie, a my mówimy o jego wypowiedziach, poglądach i konfliktem z PiSem oraz KK. A w TV nikt się długo nie trzyma, poza Wojewódzkim.
A skoro według Ciebie o Chylińskiej nie pamiętano już w dwa tygodnie po wydaniu "gównianej płytki", to niby jakim cudem właśnie po wydaniu owej płytki nagle zaczęło być jej dużo w TV?
Mam Talent, w którym była już wcześniej. O czymś zapomniałem? A, Mam Talent to ktoś ogląda jeszcze?
Na szczęście, to że prawicowcy przegrali ,jak na razie z Nergalem świadczy o tym że kraj idzie do przodu.
Oby tak dalej!
Jedziemy do Gęstochowy [54] - Na szczęście, to że prawicowcy przegrali ,jak na razie z Nergalem
?
Tomuslaw --> Przegrali 3x w sądzie, jeśli Nergala nie wyrzucą z TVP, przegrają po raz czwarty.
Karrde --> To nie chodzi o uczęszczanie na religię, tylko spróbuj wytłumaczyć 8 latkowi że nie będzie miał przyjęcia komunijnego jak inne dzieci bo rodzice wyznają inne poglądy. A pierwsza komunia obecnie do tego się sprowadza.
Przyjęcie można odstawić z byle powodu, jak sam napisałeś nie chodzi tu o duchowe uniesienia, a 8 latkowi będzie wsio rawno z jakiej okazji dostanie prezenty, nie trzeba od razu lecieć na konformizm...
piękne, pomalowany pajac, który nie ma odwagi powiedzieć wprost, że ma biblię w dupie tylko zastawia się artystyczną poetyką jest po prostu śmieszny, żałosny i zwyczajnie tchórzliwy.
karrde
Zgodnie z art. 18 ust. 2. ustawy o radiofonii i telewizji audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości.
to właściwie powinno kończyć dyskusję.
Obejrzałem kilka wywiadów z Nergalem i uważam, że jest to niezwykle inteligentny i błyskotliwy facet, a przy tym niesamowicie opanowany. Pełen szacun.
Zgodnie z art. 18 ust. 2. ustawy o radiofonii i telewizji audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości.
Dobre. Chwilę wcześniej piszesz:
nie ma odwagi powiedzieć wprost, że ma biblię w dupie tylko zastawia się artystyczną poetyką
Zdecyduj się w końcu... :D Tak samo jak każdy z tych agresorów nie potrafisz wskazać w tym programie choć jednego fragmentu, w którym Nergal mógłby w czymś przeszkadzać chrześcijanom ;)) Pomijając już to, że gdyby powiedział wprost co sądzi o KK, byłbyś wielce oburzony. Obudź się w końcu...
Wiesz, tak samo jak ty oskarżasz Nergala, tak ja mogę oskarżyć ciebie o to, że masz level 88. :D
Manolito
To teraz jeszcze udowodnij co zrobił Nergal w czasie trwania programu co by naruszało ten artykuł. To co robi poza się z oczywistych względów nie liczy.
Kharman
To nie jest tak proste. O ile naprawdę jestem przeciwnikiem narzucania niemowlakom religii jakiejkolwiek, o tyle w dzisiejszej Polsce nieochrzczenie dziecka robi mu równie wielką krzywdę co nadanie imienia typu Kora bo tatuś/mamusia lubią.
edit
Manolito
ROTFL. To ma w końcu szanowac poglądy innych czy nazywać rzeczy po imieniu? Jedno wyklucza drugie.
Zgodnie z art. 18 ust. 2. ustawy o radiofonii i telewizji audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości.
Tak jest. Wszystkie systemy są równe a zwłaszcza ten chrześcijański.
Karrde, mefysbyl, no tak, to może np. zaprosić Josefa fritzla do programów dziecięcych? jego przeszłość jest nieistotna? wystarczy, że będzie "grzeczny" w programie?
Trael, tak, chrześcijański system wartości stanowi większą wartość niż jakaś wiara w obrośniętego kozła.
Człowieku, co ty porównujesz?! Ty jesteś chyba jakiś nienormalny.
Zacznijmy od tego, że bronisz się prawem. Za obrazę uczuć religijnych dostaje się niby 2 lata. Fritzl dostał dożywocie, to i tak za mało.
Jak można być tak oślepiony religią (bo to nie jest wiara...), żeby porównywać podarcie Biblii do pozbawienia wolności i gwałcenia córki przez 24 lata oraz zabicia narodzonych dzieci... Człowieku, zastanów się co mówisz.
Trael, tak, chrześcijański system wartości stanowi większą wartość niż jakaś wiara w obrośniętego kozła.
Ehh, w ogóle nie odróżniasz Thelemy od teistycznego satanizmu...
Karrde --> to jest dokładnie takie proste, chyba że mieszkasz w jakimś zaścianku gdzie rządzi proboszcz. Mój młodszy brat nie przystępował do komunii, trochę sie o to pultał, po krótkiej chwili przyznał że zazdrości prezentów, dostał rower i już nie potrzebował komunii... ani na ucisk nie narzekał...
Wydaje mi się nieco dziwne, że konserwatywna opinia publiczna nie walczy o istnienie w TVP1 czy TVP2 normalnego, zdroworozsądkowego programu publicystycznego, a walczy w z góry przegranej sprawie (niestety, z szarą bezmyślną masą się nie wygra), tylko przydając rozgłosu pewnemu młotkowi (Nergal nową twarzą polskiej inteligencji, hahaha).
Jak najbardziej przyłączam się do protestów, obawiam się jednak, że potępianie Nergala zbyt łatwo może uczynić z niego męczennika katolickiego fundamentalizmu i symbolu walki z zacofaniem.
Hajle Selasje -->
Blaa blaa blaa blaa. Szara bezmyślna masa, Nergal młotek, hahaha, argumentów zero. Jak zwykle. Chociaż powiedziałbyś, co ci tak przeszkadza w jego publicznych występach. A nie, sorry, przecież ty pewnie w ogóle go nie widujesz w telewizji, a co dopiero w muzycznym talent show.
Pewnie jakby Nergal był drugim Terlikiem, to byłby zajebiście inteligentny i takich ludzi potrzebowałaby polska telewizja!
Jak ktoś robi kupę na środku pokoju i nazywa to sztuką, to z nim nie rozmawiam, tylko odwracam się na pięcie i uśmiecham pod nosem. Jak ktoś ogłasza się Napoleonem, kłaniam się nisko i odchodzę. Gdy stado bezmyślnych owiec gardłuje, że darcie Pisma Świętego broni się na gruncie artystycznym, reaguję jak w pierwszym przypadku. Nie wymagaj za dużo, i tak muszę na bieżąco dzielnie znosić przeróżne osobliwości współczesnego świata.
mefsybil --> No a co się dziwisz. Da się porównać darcie biblii do nawoływania do mordowania Żydów to i Fritzla da się wcisnąć.
Manolito --> Tak wiemy moja prawda jest najmojsza (w tym wypadku system wartości). Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ludzie o podobnych poglądach jeszcze śmią pisać o ograniczaniu wolności słowa i zagrożeniu dla demokracji.
nie wiem czy nergal jest "szatanistą" ale na pewno nie jest "wrogiem publicznym nr 1" tylko media na siłę wytwarzają taki właśnie obraz żeby napędzać kasę i jak widać po wypowiedziach niektórych inteligentów w tym wątku - opłacało się. Chciano wytworzyć wrażenie, że u nas się terroryzuje ludzi za negatywny stosunek do Kościoła i udało się.
Osobiście nie za wiele mam w temacie do powiedzenia bo nie oczekiwałem żadnej mądrości od pana darskiego - więc nie jestem w ogóle zdziwiony tym wywiadem tudzież innymi zachowaniami - dawniej tacy ludzie dostawali za swoje chamstwo pstryczka w nos i już nie kozaczyli, a dzisiaj clownów się promuje - jak widać ludzie to kupują więc niech im będzie, natomiast jestem zażenowany tym, że taki newsweek osiągnął poziom FAKTU. To, że Wprost po przyjściu lisa stał się politycznym pudelkiem było dla mnie ciężkie do zaakceptowania, ale myślałem, że newsweek stoi trochę wyżej. Myliłem się, już nie ma co czytać, może poza uważam rze
mefysbyl, masz kłopoty z czytaniem? wiesz co to jest analogia? wytłumaczę ci łopatologicznie, facet który ma na koncie darcie biblii nie może być zatrudniany w programach telewizji, która ma ustawowo zapisane krzewienie wartości chrześcijańskich, natomiast zatrudnianie go oznacza promocję tej osoby i akceptację jej zachowań sprzecznych z chrześcijańskim system wartości.
Trael, rozumiem że "całowanie kozła w dupę" stanowi większa wartość od chrześcijaństwa?, czego ty oczekiwałeś, że dam znak równości pomiędzy śmieszną "wiarą" w szatana, a chrześcijaństwem?
Ostatnie zdanie wypowiedzi Raziela pięknie go podsumowuje, czyż nie?
dawniej tacy ludzie dostawali za swoje chamstwo pstryczka w nos i już nie kozaczyli, a dzisiaj clownów się promuje
Możecie mi powiedzieć jak dzielą się katolicy? Bo na pewno jakoś się dzielą. Jedni mówią, że Nergal zagraża demokracji, drudzy, że kiedyś tacy za swoje chamstwo (say what?) dostawali pstryczka w nos. Luuudzie, zdecydujcie się.
facet który ma na koncie darcie biblii nie może być zatrudniany w programach telewizji, która ma ustawowo zapisane krzewienie wartości chrześcijańskich, natomiast zatrudnianie go oznacza promocję tej osoby i akceptację jej zachowań sprzecznych z chrześcijańskim system wartości.
Promocję osoby. A nie działalności artystycznej. Nikt tam nie mówi, że uwaga, o to Nergal z black pagan death trv grim and necro metalowego zespołu Behemoth. A akceptacja zachowań sprzecznych z chrześcijańskim systemem wartości? Hmm.. w takim razie TVP niech zmieni swoje reguły albo przestanie kogokolwiek zapraszać. Najlepiej niech będą tam sami Cejrowscy. Dlaczego codziennie pokazywanie Nergala w TVN, TVN24 już tak nikomu nie przeszkadza? Bo nie jest to stacja krzewiąca wartości chrześcijańskie? Bez jaj... Tu nie chodzi o to, wy po prostu chcecie zrobić z Polski na maksa chrześcijański naród.
Czyli reasumując mówcie co chcecie bylebyście źle o kościele nie mówili. Ot wolność, demokracja i swoboda wypowiedzi w polskim wykonaniu :D
Manolito --> Wiesz jedni wierzą w kozła, inni w gościa na krzyżu a jeszcze inni w potwora spaghetti. Ten ostatni promuje całkiem niezłe wartości. Jednak wszystkie trzy są równie "poważne i realne" :)
Trael, rozumiem że "całowanie kozła w dupę" stanowi większa wartość od chrześcijaństwa?, czego ty oczekiwałeś, że dam znak równości pomiędzy śmieszną "wiarą" w szatana, a chrześcijaństwem?
Do wiary w Szatana czy obrośniętego kozła, to są chyba zdolni tylko tacy ludzie jak ty. A Nergal powiedział, że w coś wierzy? W Szatana, kozła? Nie powiedział. Dlatego proszę, przestań prrrdolić głupoty, bo już nie masz się czym bronić.
Poza tym skoro Szatan jest postacią biblijną, to dlaczego nie można w niego wierzyć? Istnieje tak samo jak Bóg i tak powie przecież każdy katolik, ale oczywiście wolnego wyboru już nie ma. Trzeba wierzyć w Boga. Tylko szkoda, że w tych śmiesznych konfliktach zapominacie kompletnie o Bogu. Chyba, że jest zadowolony z takiego ograniczania WOLI. I powtarzam, Nergal nie wierzy w żadnego Szatana, lol.
mefysbyl, a co to zespół podarł biblię czy nergal? jeśli tak bardzo żądasz tolerancji dla nergala i jego poglądów to może należy też uszanować świętą księgę chrześcijan? rozumiem, że może się komuś biblia nie podobać, ale chyba zwyczajna przyzwoitość nakazuje by nie ranić uczuć ludzi, którzy uznają ją za świętą księgę?
i jeszcze jedno, szatan występuje w biblii, natomiast nergal oddaje cześć kozłowi-azazelowi który pojawia się jedynie raz w starym testamencie i do końca nie wiadomo czym lub kim jest.
Trael, to nie jest kwestia tego że rożni ludzie oddają cześć różnym bogom, ale jakie wartości dana religia ze sobą niesie, to dlatego mówi się, że rzym dał nam prawo, a chrześcijaństwo etykę.
Nergal nie może być jurorem w tv, nie może występować w publicznej tv, bo jest zagrożeniem dla demokracji i kraju?
a wg. mnie Pośpieszalski mówiący w TVP o tym że homoseksualizm to choroba i zło, jest większym zagrożeniem dla rozwoju kraju.
MANOLITO - jak mi przykro, że tak bardzo zostałeś zraniony... Jeszcze ktoś poczuł się tym dotknięty?
Ciekawe jak bardzo są zranione ofiary księży pedofilów, których kościół katolicki chroni jak może - nie trzeba daleko szukać - w Polsce choćby przykład Paetza się kłania.
To co, nie mogę podrzeć Biblii, żeby zaprotestować przeciwko takiej chamskiej hipokryzji?
Tlaocetl --> Paetz przecież nie gwałcił dzieci.
A propos tytułu wątku: pisze się "satanista".
a wg. mnie Pośpieszalski mówiący w TVP o tym że homoseksualizm to choroba i zło, jest większym zagrożeniem dla rozwoju kraju.
Ale przecież homoseksualizm jest niedobry, tak mówią nauki Kościoła. Nie możesz być homoseksualistą, pomimo że jest to dobre dla ciebie i twojego partnera. Nie podoba się to Kościołowi i koniec.
jeśli tak bardzo żądasz tolerancji dla nergala i jego poglądów to może należy też uszanować świętą księgę chrześcijan?
A czy zrobił to on na twoich oczach? Czy chociaż wyszedł na ulicę i zrobił to na oczach chrześcijan? Nie. Ale masz rację, Nergal zrobił to po to, by obrazić ludzi, którzy uwielbiają jego muzykę i kupili bilet na koncert. Masakra... Zrobił to na biletowanej imprezie, na której nie miał prawa być ten, kto nie kupił biletu. A chrześcijanie specjalnie oglądają filmik na YT, by ten ich obraził. Czy katolicy organizują imprezy zamknięte, na których przekonują tylko chętnych, do promocji chrześcijaństwa i ograniczenia wolności niewiernych? Nie. Oni to robią w taki sposób, żeby dowiedziała się o tym cała Polska.
Płyta dostępna w każdym sklepie, zawierająca treści antychrześcijańskie pewnie też was obraża?
Tlaocetl, a co wspólnego z biblią mają księża pedofile? rozumiem, że wśród np. ateistów, satanistów itd. pedofili nie ma?
Co ty porównujesz? Przecież wg was sataniści i ateiści nie mają żadnych zasad i pedofilia ich nie rusza. No ale jak widać skoro wg ciebie wśród satanistów i ateistów są pedofile, to wśród chrześcijan też mogą być. Co za hipokryzja, nie dość że gwałt czyli seks + ograniczenie WOLI, to jeszcze można na to przymknąć okno, bo wśród satanistów i ateistów też są pedofile.
chociaż do Nergala nic nie mam, wporzo chłop jak nie drze ryja do mikrofonu, ma krótkie włosy i nie maluje ryja.
A wiesz, że się z tobą zgadzam? Mnie tam może growl nie przeszkadza, ale wolę go śpiewającego jak w Wolverine, krótkich włosach i bez tego całego make-upu ;)
Tlaocetl, a co wspólnego z biblią mają księża pedofile? rozumiem, że wśród np. ateistów, satanistów itd. pedofili nie ma?
mefysbyl, http://www.youtube.com/watch?v=C5FW3mVZ_L4
i co z tego że impreza była biletowana? rozmawiamy o oprawie wydarzenia czy o samym akcie? pytam się jeszcze raz, czy niszczenie czyichś świętości (bez względu co o nich myślimy) jest przejawem przyzwoitości i tolerancji?
Darski nie dość, że bardzo inteligentny to jeszcze wyznaje poglądy i zasady niemal idealne zbieżne z moimi.
Jeżeli ty oceniasz inteligencje i poglądy czowieka na podstawie wywiadów w gazetach to nie mam pytań...
chociaż do Nergala nic nie mam, wporzo chłop jak nie drze ryja do mikrofonu, ma krótkie włosy i nie maluje ryja na biało. Fajnie by było jakby nie darł publicznie Biblii...
eeee, ja jestem ateista i zwolennikiem panstwa swieckiego
mysle ze nagral glupi nie jest
ale zachowuje sie jak klaun na przyklasku
to nie jest "meczennik" a wannabe star
mefsybil --> do czego pijesz? dla mnie wyszydzanie czyiś poglądów i przekonań jest chamstwem. Darcie Biblii tym bardziej pod to chamstwo podchodzi.
TVP też mi rybka bo telewizji nie oglądam, ale fakt faktem, że dopóki jest to telewizja publiczna dopóty protesty przeciwko jego osobie są jak najbardziej uzasadnione. Bądź co bądź przecież ten facet jest pośrednio opłacany przez nas wszystkich i ma to się prawo ludziom nie podobać. Właśnie dlatego TVP powinno zatrudniać osoby o nieposzlakowanej opinii, tak żeby ludzie nie czuli się przez państwo oszukani. Mocno wierzący ludzie, których jest w Polsce bardzo dużo, muszą się czuć zażenowani, że dokładają się na pensję dla osoby, która że tak powiem SRA na ich poglądy i robi to bez ogródek.
Niestety, ale konflikt z Kościołem jest na rękę obecnej władzy TVP i dlatego mamy takie sytuacje. Chociaż tak jak mówię - mi to generalnie rybka, już się kiedyś publiczna TV ośmieszyła tańcem na lodzie, teraz po prostu nie opłacam żadnego abonamentu i nie włączam tego syfu więc jest mi wszystko jedno.
Pff. Proszę bardzo, już ci odpowiadam.
pytam się jeszcze raz, czy niszczenie czyichś świętości (bez względu co o nich myślimy) jest przejawem przyzwoitości i tolerancji?
Samo to, że nie obraził nigdy żadnego katolika w wywiadzie czy w ogóle publicznie, jest jak najbardziej przejawem przyzwoitości tolerancji. I nie cytuj do tego momentu. Bo to prawda. On nigdy katolika publicznie nie obraził. Co innego Terlikowski, który powiedział, że jest głupszy od Środy i jest idiotą. No gratuluję! Terlik pragnący być autorytetem, walczącym o sprawiedliwość bezpośrednio obraża drugą osobą i na dodatek samodzielnie nagrywa to i wrzuca na najpopularniejszy serwis internetowy. To nie jest tolerancja. Natomiast Nergal w żadnym wywiadzie, nawet sporze między nim a jakiś katolikiem, nigdy złego słowa nie powiedział. Nigdy. A to co robi na swoim koncercie to przecież inna para kaloszy, bo tam ma do tego prawo, żaden katolik tego nie widział, a jeśli już to na zasadzie pierdolnij mi w ryja, bo nie mam na ciebie żadnego haka, a nie podobasz mi się.
[84] A Nergal podatku na Kościół nie płaci?
MANOLITO - ano mają, kościół nie ma moralnego prawa do zabraniania komukolwiek głoszenia własnych poglądów, dopóki toleruje i chroni pedofilów i gwałcicieli we własnych szeregach.
eee, darcie biblii jest normalne
ale czemu akurat negral robi za medrca dzieki temu co zrobil?
imo sie skurwil, bo madry czlowiek nie potrzebuje takiego czegos zeby pokazac swoje poglady. dlatego nergal = paris hilton
hahaha:D no genialny post mefysbil :D
Czyli wygląda na to, że można kogoś okłamywać, za plecami wyszydzać, wyśmiewać, obrażać, obgadywać - wszystko to jest przejawem tolerancji do momentu aż dana osoba będzie tego świadkiem:D
Przemyśl ze dwa razy to co napiszesz mefysbil. Świat nie działa na zasadzie "czego nie widzę tego nie ma".
Jeśli się dowiesz, że ktoś za twoimi plecami powiedział, że twoja matka jest dzi@%ą to nie poczujesz się urażony i jeszcze uznasz to za akt tolerancji gdyż nie byłeś tego świadkiem?
Głupota - trudno inaczej to nazwać, ale nie powinieneś się czuć urażony, raczej powinno ci być wstyd za argumenty na poziomie małego dziecka.
ronn -->
Mnie nie pytaj dlaczego robi za mędrca, ale na pewno podobało mi się to bardziej niż publiczne akcje na Krakowskim Przedmieściu.
Raziel -->
Zacznę od tego, że ja pierwszy o tolerancję nie błagałem. Tylko oburzeni całą tą sytuacją katolicy, mimo że z walki o tolerancję wyszła z tego podręcznikowa hipokryzja. Pytasz czy gdyby ktoś powiedział, iż moja matka jest dziwką, czułbym się urażony nie będąc tego świadkiem. To ja odpowiadam, że nie mogę być urażony, skoro tego nie słyszałem. Chyba muszę być świadkiem, żeby poczuć się urażonym, co? Skąd mam wiedzieć, że ktoś tak powiedział o mojej matce? Gdyby powiedział mi to prosto w twarz, to albo dostałby wpierdol, albo zlałbym go ciepłą uryną. Bo jest jeszcze druga sprawa właśnie - mogę mieć w dupie opinie innych osób. Gdyby ktoś raz mnie obraził, ok, niech wyprrrdala. Ale jeśli sytuacja powtarza się któryś raz, wtedy reaguję. O ile podarć Biblii kłócą się katolicy? Jedno, c'nie? O to, które miało miejsce 4 lata temu.
Tu nie chodzi o żadną obrazę, ludzie, przecież ci oskarżyciele po prostu chcą być w centrum uwagi i ograniczyć wolność osobie o innych poglądach. Sprzecznych. Czy Nergal zrobił to w tym samym celu? Obawiam się, że nie, bo robiąc to samo we Francji, Finlandii, Norwegii, USA, nikt się o to nie przyczepiał, niezależnie od tego czy wiedział o całej sytuacji czy nie. Tak więc gdyby miało być to prowokacją, nie traciłby czasu na darcie Biblii w Polsce, skoro za granicą nie przyniosło to i tak nieoczekiwanych skutków.
mam nadzieję, że Ty zmuszasz mnie do tłumaczenia Ci oczywistości bo specjalnie nie chcesz tego przyjąć do wiadomości.
Wróć do tego przykładu i się zastanów bo jak widzę pomyliło Ci się to wszystko z "plotką". Oczywiście, że plotkami się człowiek nie przejmuje. Ale podarcie Biblii to nie plotka jak np. z tym, że Eminem nie lubi Polaków i Żydów - podarcie biblii to fakt potwierdzony nie tylko przez nergala, ale i również w wyroku sądowym. Więc wyobraź sobie, że masz 100% pewności, ze takie wydarzenie wystąpiło bo delikwent się do tego przyznaje.
Studiuję prawo, ale prawo to nie życie. To, że sąd stwierdził, że Nergal nie popełnił przestępstwa oznacza, że zdaniem sądu po wykładni przepisów nie spełniła się przesłanka czyniąca z tego faktu przestępstwo ALE to nie oznacza, że wydarzenie to nie było obraźliwe.
I "kiedy" on to zrobił nie ma żadnego znaczenia jeśli za to nie przeprosił. Tutaj znowu mogę wrócić do przykładu - czy w sytuacji wulgaryzmów pod adresem Twojej mamy, po upływie 4 lat i żadnej skruchy ze strony delikwenta stwierdziłbyś "było, minęło"? nie znam Cię, ale sporej częsci ludzi na pewno bez "przepraszam" by się nie obeszło.
Tu nie chodzi o żadną obrazę, ludzie, przecież ci oskarżyciele po prostu chcą być w centrum uwagi i ograniczyć wolność osobie o innych poglądach
że co? czy Ci "oskarzyciele" dostają się na okładki czasopism? czy dostają pracę w TVP? nie i nie, a mało tego - jeszcze próbuje się odebrać im prawo do bycia urażonym! to jest PARANOJA tego kraju, że albo muszę być cool i tolerować chamstwo wobec mnie i moich poglądów albo jestem traktowany jak psychicznie chory, zacofany katol.
ogólnie smutne jest to, że takich "tolerancyjnych" osób jak nergal jest co raz więcej i przez to zaciera się prawdziwe znaczenie tego słowa. Dobrym przykładem jest np. taki Jedziemy do Gęstochowy, któremu napiszesz "chrześcijaństwo to religia dla zacofanych imbecyli" to ci facet przyklaśnie, ucieszy się i zgodzi w 100%, ale jak byś mu napisał "ateizm jest dla debili" to by się oburzał wobec braku tolerancji w tym kraju...
Tlaocetl, KK nie zabrania nikomu głoszenia własnych poglądów.
mefysbyl, zapytam jeszcze raz czy profanowanie świętej księgi chrześcijan obojętne czy prywatnie, czy nie, (nagrania z tego aktu są w sieci) jest wyrazem tolerancji i przyzwoitości? i dla przykładu jeśli nagram cię i upublicznię jak w swoim domu gardzisz słownie np. czarną rasą to będzie cię usprawiedliwiać to, że powiedziałeś to w swoim domu?
I "kiedy" on to zrobił nie ma żadnego znaczenia jeśli za to nie przeprosił. Tutaj znowu mogę wrócić do przykładu - czy w sytuacji wulgaryzmów pod adresem Twojej mamy, po upływie 4 lat i żadnej skruchy ze strony delikwenta stwierdziłbyś "było, minęło"? nie znam Cię, ale sporej częsci ludzi na pewno bez "przepraszam" by się nie obeszło.
Napisałem już, że skoro zrobiłby to raz, to miałbym to w dupie, a gdyby sytuacja się powtórzyła, mógłbym żądać przeprosin i do czasu ich otrzymania, pewnie nie bym mu nie wybaczył. Tylko że dla mnie to w ogóle zupełnie inna bajka. Za co Nergal ma niby przepraszać?
a mało tego - jeszcze próbuje się odebrać im prawo do bycia urażonym!
No tak samo jak próbuje odebrać się Nergalowi prawo do darcia Biblii na koncercie i - co najważniejsze, bo na tą Biblię to już lać tam - występów publicznych. I teraz zacytuję ciebie:
taki Jedziemy do Gęstochowy, któremu napiszesz "chrześcijaństwo to religia dla zacofanych imbecyli" to ci facet przyklaśnie, ucieszy się i zgodzi w 100%, ale jak byś mu napisał "ateizm jest dla debili" to by się oburzał wobec braku tolerancji w tym kraju...
Ta sama sytuacja.
to jest PARANOJA tego kraju, że albo muszę być cool i tolerować chamstwo wobec mnie i moich poglądów albo jestem traktowany jak psychicznie chory, zacofany katol.
Wiesz co, nie wiem czy ty próbujesz patrzeć na to wszystko obiektywnie czy jesteś fanatycznym katolikiem, ale nie mamy o czym rozmawiać, skoro porównujesz Biblię do własnej matki. Nigdy tego nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem. A paranoją dla mnie jest właśnie takie wymuszanie sztucznych problemów, jak np. podarcie Biblii czy występy publiczne jakiegoś gościa. Mnie się nie podobają występy Nowaka, Terlikowskiego, Cejrowskiego i... uwaga - mam to głęboko w dupie, buehehe. Co mnie to obchodzi? Wyłączam TV i jazda. Nikogo nie zdemoralizują, bo wierzę w samodzielność myślenia innych ludzi, więc na siłę ich z TV nie ściągam.
Ponadto Nergal został nazwany przez Terlikowskiego głupim idiotą i jakoś nie robi z tego problemu, bo ma to w dupie, choć został obrażony. On, jego własna osoba. I Terlik jeszcze się tym chwali. No ale jeśli dla kogoś Biblia jest wyżej niż własna osoba czy własna matka, to nie mamy o czym gadać, bo dla mnie to nie jest normalne.
mefysbyl, zapytam jeszcze raz czy profanowanie świętej księgi chrześcijan obojętne czy prywatnie, czy nie, (nagrania z tego aktu są w sieci) jest wyrazem tolerancji i przyzwoitości?
Tolerancji nie, ale nie ma osób w 100% tolerancyjnych, zwłaszcza gdy mamy w kraju tylu katolików. A przyzwoitości? O tym mógłbym porozmawiać, gdyby Nergal obraził kogoś publicznie i prosto w twarz. Chamstwa w tym co zrobił nie widzę, o chamstwie pogadałbym, gdyby zrobił to o czym wspominałem. Może nawet stanąłbym przeciwko niemu?
Tak, powiesz mi, że skoro Nergal może być nietolerancyjny, to ja też mogę! A co! Tylko że on was o nic nie oskarża, bo to nie jest tak głupi i oślepiony człowiek.
i dla przykładu jeśli nagram cię i upublicznię jak w swoim domu gardzisz słownie np. czarną rasą to będzie cię usprawiedliwiać to, że powiedziałeś to w swoim domu?
Usprawiedliwiać będzie mnie to, że nagrałeś i upubliczniłeś mnie oraz moją wypowiedź wbrew mej woli. Dobrze, załóżmy, że się zgodziłem. Wtedy biorę wszystko na klatę i tyle.
Raziel -->
ale fakt faktem, że dopóki jest to telewizja publiczna dopóty protesty przeciwko jego osobie są jak najbardziej uzasadnione. Bądź co bądź przecież ten facet jest pośrednio opłacany przez nas wszystkich i ma to się prawo ludziom nie podobać. Właśnie dlatego TVP powinno zatrudniać osoby o nieposzlakowanej opinii, tak żeby ludzie nie czuli się przez państwo oszukani. Mocno wierzący ludzie, których jest w Polsce bardzo dużo, muszą się czuć zażenowani, że dokładają się na pensję dla osoby, która że tak powiem SRA na ich poglądy i robi to bez ogródek.
Telewizja PUBLICZNA, jak sama nazwa wskazuje (i jak sam napisałeś) jest pośrednio opłacana przez nas wszystkich, więc nie rozumiem dlaczego tylko "uczucia" jednej z grup tych "wszystkich" mają narzucać kto w tej telewizji występuje i jakie prezentuje sobą wartości. Mnie np. irytowało jak przez 7lat Pospieszalski prowadził w TVP2 tendencyjne talk show, w którym promował konserwatywno-katolickie poglądy, na dodatek robiąc to często w taki sposób, że gdybym miała Wasze podejście do życia to powinnam poczuć się tym programem obrażona. Tyle, że będąc osobą zdroworozsądkową oraz TOLERANCYJNĄ zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma prawo do swoich poglądów, a że większość naszego społeczeństwa ma takie a nie inne poglądy no to trudno - niech mają "swój" program, ja go oglądać nie muszę. Oczywiście oczekiwanie podobnego zachowania z Waszej strony byłoby naiwne, dlatego w ogóle nie dziwi mnie reakcja PiSu i cała ta sytuacja. Prędzej czy później ten beton i tak wymrze, więc jest szansa, że za parędziesiąt lat ten kraj nie będzie tylko dla Katoli, ale dla wszystkich Polaków.
Ty sobie jakieś jaja robisz?
Bycie URAŻONYM to jest zawsze REAKCJA. Rozumesz? REAKCJA. Nergal nie podarł biblii "przed samym sobą" bo gdyby niby po co miałby to robić, w końcu dla niego ta księga nie ma żadnego znaczenia, zrobił to bo jest to symbol jego pogardy wobec tej religii. To jest chyba oczywiste.
To, że ty masz w dupie jak ktoś mówi o Twoich wartościach czy przekonaniach to jest TWOJA sprawa. Daj ludziom jednak prawo do obrony swoich poglądów. Gdyby ludzie swoich poglądów nie bronili to świat w ogóle by się nie rozwijał.
Czyli podsumowując - darcie biblii obraża ludzi, bycie urażonym nie. Terlikowski nazywając nergala debilem zrobił to w ODPOWIEDZI. Rozumiesz różnicę, prawda? nie wciśniesz mi chyba kitu, ze atakujący i odpowiadający na atak są tacy sami. Ktoś zawsze zaczyna, prowokuje, Terlikowski zachował się z pewnoscią nieprofesjonalnie, ale jego odpowiedź była reakcją i tyle. Tak jak Twoją rekacją jak sam powiedziałeś mógłby być cios w stronę delikwenta - chyba mi nie powiesz że to to samo.
I zachowaj swoje poglądy dla siebie - ja ci też mogę powiedzieć, że jesteś kretynem bo nie wierzysz. I tak moglibyśmy się wymieniać opiniami co dla mnie a co dla ciebie jest normalne.
nergalowi nikt nie broni występów w TV. Ale powinny być to stacje prywatne bo mam prawo nie chcieć jego obecności w telewizji i tyle bo pośrednio się do tego dokładam. Już tu wyraziłeś swoje oburzenie na temat płacenia na kościół - ale na nergala już ok tak? hipokryzja.
Lady Karolcia:P --> Pośrednio się zgadzam i żałuję, że nie przytoczyłaś dalszego fragmentu mojej wypowiedzi. Otóż moim zdaniem TVP powinno starać się o zatrudnianie ludzi o nieposzlakowanej opinii, pozbawionej kontrrowersji. - taka jest rola tej instytucji. Zatem wszystkie kontrowersyjne osoby powinny być co najwyżej goszczone, ale nie zatrudniane. Tyczy się to i zwolenników kościoła i jego przeciwników i tak dalej i tak dalej. TVP powinno dbać po prostu o swoją bezbarwność. Przytaczany przez Ciebie przykład Pospieszalskiego jest trafny.
Tylko, że teraz wszyscy Ci którzy tak oburzali się o takiego Pospieszalskiego - przyklaskują zatrudnieniu Nergala. I tak będzie w kółko aż ktoś w końcu powie temu stop stając po środku. To jest tak samo jak z Wiadomosciami. Za PISu było chwalenie PISu, za PO jest chwalenie PO, za PISu PO było oburzone i radziło niepłacenie abonamentu, a teraz PO jest wiecznie chwalone, a niepłacenie abonamentu wywołuje oburzenie. Polacy myślą tylko na zasadzie złośliwości, a nikt nie dąży tak naprawdę do osiągnięcia państwa dla wszystkich.
I nie wiem o co chodzi z tym rzekomym państwem dla katoli - żaden wredny katol nie dostaje stanowiska w programie i nie uśmiecha się z okładki newsweeka czy wprost. Chyba nie ejst tak źle.
Ja rowniez place na publiczna tv i zalozmy przez chwile, ze chce ogladac tam Nergala. Jak z tego wybrniemy?
Sayyadina Av'Lee----->
Prędzej czy później ten beton i tak wymrze, więc jest szansa, że za parędziesiąt lat ten kraj nie będzie tylko dla Katoli, ale dla wszystkich Polaków.
A dla kogo jest teraz? Ministerstwo Kultury daje $$ na Krytykę Polityczną, pomijając prawicowe pisma. W telewizji publicznej można sobie posłuchać Lisa, Żakowskiego, a nawet obejrzeć Nergala. W kioskach możesz sobie kupić świerszczyki od wyboru do koloru (nawet są na wystawach), a jeśli wolisz, to pisemka takie jak Fakty i Mity, Nie czy Aborcza.
Kiedy uznasz łaskawie, że katole nie zawłaszczają Polski? Jak zejdą do katakumb? Będzie można kupić prezerwatywy w każdej szkole, a skrobanki będą urządzane za każdym rogiem? A może kiedy ostatni kościół zostanie przerobiony na dyskotekę?
no właśnie, to jest to. To wmawianie wszystkim, że tym państwem rządzi Kościół. To, że nawet na tym forum jeśli się broni wiary to jest się w zdecydowanej mniejszości nie daje ludziom do myślenia. Sam fakt usadowienia w TVP osoby antyklerykalnej też nie.
Ateiści mają chyba jakiś kompleks.
Żyję na tym świecie już te 23 lata i mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że ludzi prawdziwie wierzących ze świecą obecnie szukać, zwłaszcza w moim przedziale wiekowym. W GW zaś cały czas dowiaduję się o tym, że tu strach na ulicy bez krzyża na szyi się pojawić. Czy ja żyję w jakimś innym świecie?:D
Raziel
No jesli tak, to oprocz Nergala z TVP powinien wyleciec Pospieszalski, Wildstein i w zasadzie kazdy polityk. Jesli sie z tym zgadzasz to moge i ja sie zgodzic.
mefysbyl, no to mamy już jakiś postęp;) czyli już wiemy, że nergal zachował się nie tolerancyjnie wobec chrześcijan, teraz powstaje pytanie, skoro wszyscy wiemy co zrobił, sprawa stała się publiczną, TVP kierująca się statutowo chrześcijańskim systemem wartości powinna zatrudniać człowieka który profanuje świętą księgę chrześcijan?
a teraz powstaje kwestia przyzwoitości, w momencie gdy sprawa stała się publiczną, nergal nie przeprasza, ani nie dementuje tamtych wydarzeń, to znaczy ze podtrzymuje ich wymowę, a to znaczy, że zachowuje się przyzwoicie wobec chrześcijan? szanuje ich świętości?
[99]
Prawdziwie wierzących czyli jakich? Takich jak Ty czy Terlikowski biegających z pochodniami i widłami za wszystkim którzy są podejrzani o herezję? Czy tych, których nie rusza podarcie jedego z miliona egzemplarzy Biblii bo nie liczą się dla nich bezwartościowe symbole i złote cielce, ale wiara sama w sobie?
Tak takich to ze świecą szukać, bo niestety jak ktoś już jest 'prawdziwie wierzący' to biczownik, który jest świętszy od papieża, a sprawą Nergala przejmuje się bardziej niż niejeden prawdziwie wierzący(już bez cudzysłowu) ksiądz czy zakonnik.
Raziel -->
lol co do ksywy, to były czasy ;-)
ale wracając do tematu - jak najbardziej zgadzam się z zatrudnianiem ludzi na poziomie, ale widzisz, żeby pozostać przy przytoczonym przeze mnie przykładzie Pospieszalskiego to ja w zasadzie nie mogę zarzucić mu niczego poza to, że ma poglądy zupełnie przeciwne do moich (ew. że wyraża je czasami w nieodpowiedniej formie). Czy to, że ma poglądy przeciwne do moich oznacza, że nie może prowadzić programu w TV? Tym bardziej, że przez ten sposób prowadzenia i tak oglądali go głównie ludzie konserwatywno-katoliccy. Mi to nie przeszkadzało, a oni mieli rozrywkę na wieczór. Grunt to nie popadać w fanatyzm i skrajności.
Hajle Selasje -->
A dla kogo jest teraz? Ministerstwo Kultury daje $$ na Krytykę Polityczną, pomijając prawicowe pisma. W telewizji publicznej można sobie posłuchać Lisa, Żakowskiego, a nawet obejrzeć Nergala. W kioskach możesz sobie kupić świerszczyki od wyboru do koloru (nawet są na wystawach), a jeśli wolisz, to pisemka takie jak Fakty i Mity, Nie czy Aborcza.
Kiedy uznasz łaskawie, że katole nie zawłaszczają Polski? Jak zejdą do katakumb? Będzie można kupić prezerwatywy w każdej szkole, a skrobanki będą urządzane za każdym rogiem? A może kiedy ostatni kościół zostanie przerobiony na dyskotekę?
Tu chodzi o to, że przytoczony przeze mnie Pospieszalski prowadził swój program przez 7lat i jakoś nikt nie zwoływał komisji ani nie robił afer, że trzeba go zdjąć bo to telewizja publiczna, a on prezentuje poglądy tylko pewnej grupy społeczeństwa. Nergala natomiast chcą ukamienować po 2 tygodniach spędzonych na antenie. Uznam więc, że Katole nie zawłaszczają Polski, kiedy będziecie szanować moje poglądy w taki sam sposób w jaki ja szanuje i toleruje Wasze. Niby oczywiste...
MANOLITO --> Trael, rozumiem że "całowanie kozła w dupę" stanowi większa wartość od chrześcijaństwa?, czego ty oczekiwałeś, że dam znak równości pomiędzy śmieszną "wiarą" w szatana, a chrześcijaństwem?
Zdajesz sobie sprawe ze ty rowniez wierzysz w szatana? Nie oddajesz mu czci ale w niego wierzysz... bo jest czescia chrzescijanstwa... no chyba ze ksiega genesis to bujda na resorach a Ewy zaden szatan nie kusil ino sobie, ot tak, jablko zerwala...
[104] Mylisz pojęcia wiary jako wiary i wiary jako WYZNAWANIA Boga, szatana, Zeusa czy Nergala...Gdy chrześcijanin mówi - wierzę w Boga to ma na myśli to, że postępuje zgodnie z jego naukami a nie tylko, że wierzy w jego istnienie...
To, że wierze w UFO nie oznacza, że czczę ufoludki jak bogów...
Connor_ --> wiara to wiara, wierzysz w Boga wierzysz i w Szatana, wyznanie to wyznanie, wyznajesz Dekalog itd, nadal wierzysz w Szatana i na odwrot, satanista wierzy w Boga, w kazdym razie powinien jezeli jego wyznanie ma miec jakikolwiek sens, nie ma wiary jako wyznania, tzn jest jak ktos robi sobie takie karkolomne skroty, co bynajmniej nie oznacze ze ma racje...
To jest wydaje mi się dość proste: katolik nie wierzy w Szatana jako Boga, czyli Absolutu, Prawdy-Dobra-Piękna-Miłości, tylko tak jak w np. Maryję, aniołów, świętych itp., no i nie oddaje mu czci. Wprawdzie w Składzie Apostolskim nie ma "wierzę w Szatana", ale w odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych jest "-Czy wyrzekasz się Szatana? -Wyrzekam się", ale oczywiście, żeby się czegoś wyrzec, trzeba to znać, wiedzieć o tym, a w tym przypadku - ponieważ tutaj nie jest to w żadnym wypadku kwestia wiedzy - wierzyć. Czyli cały spór tyczy się tego, co znaczy "wierzyć". Raz w pewnym kontekście oznacza to, oprócz samego uznawania "na wiarę", także oddawanie czci itp., innym razem tylko uznawanie, ale trzeba zaznaczyć, że zaraz po tym idzie wyrzeczenie się.
BTW.
W nowym Uważam Rze, też płaczą nad szejtanistą tym podłym. ;]
mery ==> A gdzie nie płaczą? :D
Ja bym zrobił kolejny ruch na miejscu Darskiego (chociaż teraz już za późno) i wystartował na jego miejscu w wyborach. Gdyby Darski kandydował, miałby mój głos (poza ugrupowaniem PIS ofcourse).
Sądzę, że zebrałby niezłą ich ilość.
diabel jest ojcem klamstwa wiec to co nergal mowi to wygladzone mile formulki ktore glupki lykaja jak swinia pomyje.
BTw czasem zaluje ze nie jestesmy republika islamska ,ktos by podszedl i wsadzil mu kose w bebechy i od razu chlop by zrozumial co jest grane .:))
Natomiast co innego mnie zastanawia skad taka naiwnosc wsrod mlodych wystarczy jak ktos malo znany ale juz slawny wypowie pare wygladzonych sympatycznych haselek pare razy lekko tupnie i nagle sie okazuje ze gosc moze isc na prezydenta :)
A czemu może nie iść? Bo stanął na odcisk klerowi wyższemu i katolom? To go dyskwaifikuje? Jest gdzieś zapis w konstytucji, że kandydować mogą tylko chrześcijanie? Katolicy?
No i ten tekst o diable - GROOOOAAARGHHHH!!!!!
Belert
BTw czasem zaluje ze nie jestesmy republika islamska ,ktos by podszedl i wsadzil mu kose w bebechy i od razu chlop by zrozumial co jest grane
Ford T w każdym możliwym kolorze, dopóki jest to kolor czarny! Niektórzy ludzie mnie autentycznie przerażają - życzyć komuś kosy tylko dlatego że ma inne poglądy. W sumie rzeczywiście w republice islamskiej byś się spełnił, tylko dla katolika takie porównanie jest chyba obraźliwe?
Wszyscy teraz biadolą że Nergal zły, promuje satanizm, antywartości...
tyle że to śmieszne, bo Nergal sam mówi (wystarczy poczytać wywiady z nim , a nie tylko ten ostatni) że szanuje innych ludzi, namawia do pomagania innym.
no i wychodzi na to że on jest porządnym człowiekiem,
więc, jak to się ma do tego jak kreuje go PiS i kościół? czy on żre koty, morduje innych ludzi, poniża?
NIE! nie znają człowieka i pitolą głupoty, cały swój pogląd na temat osoby Nergala ukształtowali tylko na jednym zdarzeniu...
ile dobra uczynił promując w Polsce oddawanie szpiku.
używajmy mózgu, czasem nie zaszkodzi.
BTw czasem zaluje ze nie jestesmy republika islamska ,ktos by podszedl i wsadzil mu kose w bebechy i od razu chlop by zrozumial co jest grane
Forumowy debil znowu dał głos.
Belert --> a ojcem Szatana jest Bóg, więc kłamstwo jest częścią Planu, tak samo jak i Nergal... masz coś do Planu Bożego?
O mój boże, jakaż dyskusja o kolesiu, który po prostu próbuje na siebie zwrócić uwagę na polu innym niż to czysto muzyczne. Lubię ostatnimi czasy Behemotha, ale cała ta medialna otoczka Nergala trąci sfrustorwanym gimbusem. Swoją drogą jego adwersarze nie są wcale lepsi.
Imho ronn dobrze wszystko podsumował.
No w sumie dziwne, że człowiek który ma okazję, chce zwrócić na siebie uwagę. Takich przypadków jest chyba 1 na miliard, co? Nie wiem, nie pojmuję tego...
Karrde --> co do Pospieszalskiego to być może, ale dlaczego Wildstein? znowu popadamy w skrajność, tu chodzi o kontrowersyjność, a nie poglądy polityczne czy społeczne. Z nergalne nie chodzi o to jaki on ma stosunek do chrześcijaństwa - każdy może być i wierzącym i niewierzącym, może też miec wszystko w dupie i się nie z tym nie kryć. Można takim być jednocześnie drugą osobę szanując. To, jaki stosunek ma nergal do religii jest mi zupełnie obojętne, ale jeśli drze biblie to robi coś obraźliwego. Przytoczony przez Ciebie wildstein to po prostu publicysta PISu, przy ilości publicystów i pracowników zapatrzonych w PO, nie widzę powodu dla którego by tam nie pasował. Nie jest to osoba znana z np. palenia wizerunku donalda tuska:D tudzież innego rodzaju wystąpień propagujących nienawiść.
Sayyadina Av'Lee --> jw. poglądy religijne, polityczne czy społeczne - to jest każdego osobista sprawa i może ich bronić w 100%, ale po prostu nie na zasadzie "jesteś debilem bo wierzysz w Boga". W końcu każdy pracownik TVP ma przecież swoje poglądy, ale jakoś nikt z nich nie słynie z palenia Biblii. To już nie są poglądy tylko manifestowanie nienawiści. Dlatego nie dziwię się, że ludziom to przeszkadza. Ja nie oglądam TVP bo już od dawna nie widzę różnicy między tą stacją a MTV itp. ale są ludzie którzy wciąż trzymają się tego, że TVP powinno wypełniać "misję" z racji tego, że jest publiczna. Państwo powinno wiec dbać o to, żeby obywatele widzieli w TVP ludzi, których obecność ich nie uraża. Obecnośc nergala w tvp pokazuje tylko, że rządy PO w TVP są takie same jak PISu w TVP i że tusk z całą resztą to banda hipokrytów, którzy do czasu osiągnięcia tam władzy byli wielce oburzeni "opozycyjnością" tej telewizji, a dziś ta stacja stała się ich tubą propagandową z nergalem na dokładkę aby jeszcze ludziom zagrać na nosie.
Jedziemy do Gęstochowy --> mam takie pytanie - ile ty masz lat? bo podejrzewam, że jakoś 15?
ile dobra uczynił promując w Polsce oddawanie szpiku.
O M G :D
Nergal potrzebując szpiku, poprzez apele Dody "czynił dobro" promując w Polsce oddawanie szpiku. LOL. Na pewno chodziło mu o promocję oddawania szpiku!:) niesamowity człowiek! to, że ten szpik był mu niezwykle potrzebny nie miało dla niego znaczenia, on chciał aby wszyscy w polsce zaczęli oddawać szpik!!!:D
Radziłbym tą sprawę po prostu pominąć bo raz, że z promocją oddawania szpiku nergal miał niewiele wspólnego bo całą sprawą zajmowała się jego dziewczyna, a ciężko stwierdzić, że osoba potrzebująca szpiku może w jakikolwiek sposób promować oddawanie szpiku, zwłaszcza że jakoś dzisiaj nie widzisz aby nergal w mediach nawoływał do zainteresowania się tym tematem.
Dwa, że zaraz po wyzdrowieniu rzucił dziewczynę, która poprzez faktyczne nagłośnienie tematu przyczyniła się do uratowania mu życia. Wspaniały facet:)
Po pierwsze, nie wiesz o co chodziło z 'rozwodem' Dody i Nergala i poza nimi tak naprawdę nikt o tym nie wie. O dziwo.
Po drugie, Nergal jak najbardziej promował oddawanie szpiku, gdzieś w Gdańsku czy tam Gdyni był patronem jakiejś imprezy związanej własnie z oddawaniem szpiku i białaczką, siedział tam, powiedział telewizji co i jak itd.
I nawoływał jak najbardziej, pojechał nawet do jakiegoś chłopaka, który ma białaczkę, a nie może znaleźć dawcy szpiku.
Fajnie stoczyła się ta dyskusja, bo teraz wszyscy sobie wymyślają jakieś głupoty albo wmawiają, że skoro nie widzieli, to tego nie było. Tak samo jak mój kumpel twierdził, że Kim Dzong Il nie żyje, bo nie słyszał o nim w telewizji i co ja prrdolę w ogole! :D
No w sumie dziwne, że człowiek który ma okazję, chce zwrócić na siebie uwagę.
Stać go na coś lepszego. Tak sądzę, może się mylę.
Niech ten smiec (neandertalczyk) spali publicznie koran lub tore, to zaraz wyrok smierci bedzie na niego wydany. Teraz jest w modzie opluwanie katolikow, religii katolickiej, wyszydzanie poboznych ludzi na lewo i prawo. Kozaczy skurwiel, bo wie, ze katolik jak dostanie w policzek to nastawi drugi, a islamisci czy zydzi by go powiesili.
No, przecież muzułmanie tak się panoszą po Polsce, że nic tylko Koran spalić. Zresztą Nergal pewnie czytał, więc wiedziałby czemu się sprzeciwia, lol.
Eh, dlaczego tylko Polacy mają z tym problem... :D Tacy tradycyjni, konserwatywni, a pewnie to co przed 966 to potępiają (pół żartem, pół serio ;)).
Raziel
To są Twoje słowa:
Otóż moim zdaniem TVP powinno starać się o zatrudnianie ludzi o nieposzlakowanej opinii, pozbawionej kontrrowersji. - taka jest rola tej instytucji. Zatem wszystkie kontrowersyjne osoby powinny być co najwyżej goszczone, ale nie zatrudniane.
Pospieszalski odpada, Wildstein jest dla mnie jeszcze gorszy. Oczywiście z drugiej strony odpadają Żakowscy, Lisy i inni (wybacz, nie śledzę którzy dokładnie w TVP pracują, chodzi o symbol). Tylko nagle się okazuje, że jedyną osobą która spełni te warunki będzie bezpłciowy prezenter Wiadomości deklamujący jednostajnym tonem najnowsze wydarzenia. Zda-rzył się wy-pa-dek na dro-dze kra-jo-wej nu-mer 4-5.
Dlatego IMO jak już iść to w stronę dokładnie przeciwną - niech sobie będą Pospieszalscy, Wildsteiny, Żakowsy i Lisy. Niech będzie Nergal, Natanek i Dziwisz i niech wymieniają poglądy. Bez atakowania że dla takich a takich poglądów miejsca nie ma. Nie mam nic przeciwko by każdy z nich miał swoje 5 minut. To przeciwko czemu się buntuję, to wykreślanie za poglądy, a nie dopuszczanie.
Głupolek (100% trafności nicka)
Wyjaśnij mi, po co miałby palić Koran lub Torę? Żyjemy w Iranie czy w Polsce? To jest naprawdę tak debilny argument, że aż dziw ile osób jest w stanie brać go na poważnie.
Jedziemy do Gęstochowy --> mam takie pytanie - ile ty masz lat? bo podejrzewam, że jakoś 15?
pudło...20
EDIT: mefsybil - jak bym słyszał swoją ciotkę... jedyny argument po stronie katolika, w czasie kłótni z katolikiem.
Kłamiesz. Każdy kto ma powyżej 18 lat wie już nieco więcej o życiu i dlatego jest katolikiem, a ten kto jeszcze jest niepełnoletni gówno wie i zgrywa ateistę.
Gdyby Darski kandydował, miałby mój głos
Bo podarł Biblie czy na złość katolikom i konserwatystom? Biednyś legrooch skoro ograniczasz się do głosowania na złość komuś...
ej gimbusy, przeciez bycie internetowym hejterem - "antykatolem"/ateista/lub prawie satanista jest juz passe
Kłamiesz. Każdy kto ma powyżej 18 lat wie już nieco więcej o życiu i dlatego jest katolikiem, a ten kto jeszcze jest niepełnoletni gówno wie i zgrywa ateistę.
Święta prawda! Kto nie wierzy ten gimbus i szczeniak, tylko wierzący są dorosłymi ludźmi!
Qverty --> Lol, przecież w tym kraju spora część (nie chcę mówić większość, bo nie mam na to dowodu, ale wrażenie takie mam pewnie nie tylko ja) wyborców, głosuje przeciwko, a nie za. Chociaż o większości możemy tu mówić, jeśli bierzemy pod uwagę tylko głosy na Platformę. Poza tym dlaczego wmawiasz nam, że legrooch zagłosowałby tylko po to, by zrobić na złość katolikom? I dlaczego Nergal miałby prowadzić wyłącznie działalność antychrześcijańską? :) Jeszcze co do głosowanie na złość - jeśli głosuję na Nową Prawicę Korwina, to dlatego że to i tamto oraz po to, by nieroby nie miały taryfy ulgowej i wzięli się do roboty (no i zawsze to jakieś oszczędzanie kasy po zniesieniu zasiłków). Złośliwość? Jeśli głosuję na Platformę, to m.in. po to, by nie dopuścić PiSu do władzy. Złośliwość? Jeśli głosuję na Ruch Palikota, to dlatego że to i tamto oraz zniósłby specjalne traktowanie związków wyznaniowych, m.in. zwolnienie z płacenia podatków. Złośliwość? Nie przesadzajmy.. ;)
settoGOne
Wyjaśnij mi proszę ten fenomen argumentowania per gimbusy i generalnie zbywania rozmówcy domniemanym wiekiem. Innych argumentów brak? :)
Swoją drogą zabawne jest, gdy kieruje się takowe do człowieka który gimnazjum na oczy nie widział, nie wspominając o byciu tam aktualnie.
http://www.wsieci.rp.pl/opinie/cala-naprzod/Nie-rznijcie-panowie-Nergala
"Kolejne pytanie: czy jego tekst „Chwała mordercom Wojciecha” - o świętym Wojciechu, patronie Polski - jest pochwałą zabójstwa, czy nie? Podpowiem: chwała – pochwała, morderstwo – zabójstwo. Czy facet, który wielbi morderców, powinien pracować w Telewizji Polskiej? Nie chcę jechać „po bandzie”, ale Wasza hipokryzja w walce z katolikami jest ohydna, więc zapytam i o to: czy piosenkę „Chwała mordercom z Jedwabnego” też byście uznali za działalność artystyczną? Panowie Hołdys, Wroński, Nowak, panie Środa, Wiśniewska i inne – pytanie do Was jeszcze jedno: dlaczego udajecie, że nie rozumiecie, czym jest dla katolika Pismo Święte, czym nazwanie go „gównem”, czym decyzja sądu, że nic się nie stało, czym zatrudnienie satanisty w telewizji publicznej zamiast w publicznym domu, gdzie moim zdaniem bardziej by pasował i wreszcie – czym jest wiara. Spokojnie, katolicy nadstawią drugi policzek. Ale ja zapytam jeszcze: czym Bóg skrzywdził Was tak bardzo, że stajecie po stronie czciciela Szatana? To na takiej „muzyce” i na takich tekstach paśli się mordercy Kariny i Kamila, a Wy byliście z pewnością śmiercią tych dwojga wstrząśnięci. Co się z Wami stało?"
http://www.psychomanipulacja.pl/art/proces-rudzkich-satanistow.htm
celny argument z tym jedwabnem. Jestem przekonany, że osoba wyrażająca swoje negatywne "poglądy" (wedle definicji mefysballa itp) w kwestii żydów za chiny nie dostałaby pracy w tvp.
W końcu co jakiś czas jest oburzenie na antysemickość kogoś. Jakoś w tej kwestii "wolność słowa" nie jest broniona przez te wszystkie "elity" które w przypadku Nergala jej bronią.
Tak samo jakby powiedział "wszystkie czarnuchy są złodziejami" to ciekawe czy by go bronili:)
Raziel, po prostu szarganie opinii żydom jest passe, natomiast jechanie po katolach i ich świętościach, jest jak najbardziej w porządku, cool, trendy i generalnie uznaje się za działanie w dobrym tonie i wpisuje w ogólne rozumienie wolności słowa. ;)
Czy facet, który wielbi morderców, powinien pracować w Telewizji Polskiej?
Mamy zwolenników Che Guevary, Pinocheta, to czemu nie morderców jakiegoś Wojciecha?
Nie chcę jechać „po bandzie”, ale Wasza hipokryzja w walce z katolikami jest ohydna
Jest takie powiedzenie o belce w oku...
więc zapytam i o to: czy piosenkę „Chwała mordercom z Jedwabnego” też byście uznali za działalność artystyczną?
Miałbym to w dupie, tak samo jak z tą o Wojciechu.
dlaczego udajecie, że nie rozumiecie, czym jest dla katolika Pismo Święte, czym nazwanie go „gównem”, czym decyzja sądu, że nic się nie stało, czym zatrudnienie satanisty w telewizji publicznej zamiast w publicznym domu, gdzie moim zdaniem bardziej by pasował i wreszcie – czym jest wiara.
Tu nie ma żadnego udawania. Autentycznie nie jestem w stanie pojąć świętej wojny dla kawałka papieru z zapisanymi wynurzeniami jakichś gości sprzed dwóch tysięcy lat. Żeby to był jeszcze ten sam, jeden, autentyczny papier - to wtedy można ubolewać nad stratą wartości kolekcjonerskiej. Ale taki przedrukowany miliardami?
Ale ja zapytam jeszcze: czym Bóg skrzywdził Was tak bardzo, że stajecie po stronie czciciela Szatana?
A kto niby czci szatana? Nergal? Dobre sobie, przeczytaj może ten wywiad, tym razem ze zrozumieniem. A bóg mnie niczym nie skrzywdził z tego prostego powodu, że nie istnieje, więc nie za bardzo miałby jak to zrobić. Krzywdzić mogą ludzie.
To na takiej „muzyce” i na takich tekstach paśli się mordercy Kariny i Kamila, a Wy byliście z pewnością śmiercią tych dwojga wstrząśnięci.
Kogo?
Swoją drogą wielu morderców "pasło" się na biblii, więc uważałbym z tym argumentem.
Karrde, właściwie nie ma sensu z tobą dyskutować, skoro nie rozumiesz tego, że to co dla ciebie jest jedynie nadrukowanym papierem, dla innych jest świętością i należy uszanować z czystej przyzwoitości uczucia innych i tolerować ich "fanaberie"- tym bardziej, że te fanaberie czyli biblia, krzywdy nikomu nie robią.
Nie rozumiał byś oburzenia żydów gdyby nergal nazwał gównem torę i ją zniszczył?
Oczywiście tak jak napisał ktoś inny "Zresztą cóż obchodzi tysiącletni dąb, że jakaś świnia czochra się o jego pień", jednak ta świnia oddaje cześć złu, a czego efektem są rytualne morderstwa np. kariny i kamila,
"Tragiczne zdarzenie miało miejsce podczas nocnej imprezy organizowanej przez nastolatków lubujących się w muzyce heavy-metalowej w domku koło Jarosławia. W to właśnie miejsce mieli zwabić nastolatków sataniści. Impreza była suto zakrapiana alkoholem.
W pewnym momencie zabawa przerodziła się w krawą jatkę, podczas której sataniści zaczęli zabijać kolejnych nastolatków. Jak podaje serwis internetowy "Komsomolskiej Prawdy", ich mord miał charakter rytualny. Każdej z ofiar zadano bowiem 666 razy nożem. Z ciał czterech zabitych nastolatków mordercy przyrządzili sobie potrawy.
Ofiary (trzy dziewczyny i chłopak) miały od 16 do 17 lat."
Manolito
właściwie nie ma sensu z tobą dyskutować, skoro nie rozumiesz tego, że to co dla ciebie jest jedynie nadrukowanym papierem, dla innych jest świętością i należy uszanować z czystej przyzwoitości uczucia innych i tolerować ich "fanaberie"- tym bardziej, że te fanaberie czyli biblia, krzywdy nikomu nie robią.
Wybacz, ale jeśli coś dla mnie jest gównem to nazwę to gównem. Jeśli komuś to przeszkadza to naprawdę nie jest mój problem. Tym bardziej dziwi mnie przejmowanie się opinią tej "świni", która według was jest.
Nie rozumiał byś oburzenia żydów gdyby nergal nazwał gównem torę i ją zniszczył?
Nie, nie rozumiałbym - dokładnie ten sam schemat. Zresztą dlatego właśnie uznaję wszystkich islamistów którzy są gotowi zabijać za karykatury mahometa zwykłymi dzikusami, jak nie przymierzając stadko agresywnych małp.
Oczywiście tak jak napisał ktoś inny "cóż obchodzi tysiącletni dąb gdy ociera się o niego jakaś świnia", jednak ta świnia oddaje cześć złu, a czego efektem są rytualne morderstwa np. kariny i kamila,
Pomijając fakt cytowania "Komsomolskiej Prawdy" która jak widzę nagle urosła do wiarygodnego źródła informacji, to jeszcze raz przeczytaj co napisałem - w imię biblii mordowano miliony, więc to jest naprawdę kiepski, obosieczny argument.
Karrde, i właśnie dlatego, że nie rozumiesz oburzenia chrześcijan, żydów i wyznawców allacha gdy profanuje się ich świętości, to nie ma sensu z tobą dyskutować.
http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2011/09/17/zasady-wspolzycia/
"Oto okazuje się, że jej wściekły atak na CBA zaczął się dokładnie od momentu, gdy biuro (wtedy jeszcze tolerowane przez Tuska, który wręcz, jak wynika z książki Majewskiego i Reszki, straszył nim swoje zaplecze, by zapobiec nieuzgodnionym przekrętom) nadepnęło wielkiemu Adamowi na ogon, ośmielając się zadać pytanie o owe powiernicze mieszkania. Wedle zasady „na złodzieju czapka gore” (od razu zaznaczam, na użytek przyszłego procesu, że przywołanie tu przedmiotowego przysłowia ma charakter działania artystycznego i w najmniejszym stopniu nie służy zasugerowaniu, jakoby Adam Michnik nosił kiedykolwiek czapkę)."
http://www.wprost.pl/ar/261945/Czulem-szatana/ Hehe.
"Chwała mordercom św. Wojciecha" jest taka straszna? Gratuluję ignorancji. Nowak przeczytał tytuł i wielki pokrzywdzony pomijając to, że to jeden z najłagodniejszych tekstów muzyki metalowej :D Takie "Christgrinding Avenue" już nikogo nie obraża.
Mefysbaal, kurna, dobre, jak założę kiedyś zespół satanistyczny, to ta ksywka będzie pasowała.
Wiecie co mnie najbardziej rozwala? Czepianie się 34-letniego człowieka, bo w wieku 15 lat nosił ksywę Holocausto. Raz, że miał 15 lat, dwa - już został oskarżony o nawoływanie do mordowania Żydów. Tak przynajmniej stwierdził jeden z posłów PiS.
http://en.wikipedia.org/wiki/Holocaust_(sacrifice)
To może być tylko jeden przykład tego, że agresorzy są po prostu debilami i ignorantami. Każdy wie, że Nergal fascynuje się starożytnością. Mało tego:
Pełny pseudonim Nergala z czasów gimnazjum brzmiał Holocausto of the seven black blasphemous souls of damnation. Gdzie to odniesienie do mordowania Żydów?
Trzeba teraz zaatakować jego rodziców, bo to oni wtedy ponosili za niego odpowiedzialność!
Karrde, i właśnie dlatego, że nie rozumiesz oburzenia chrześcijan, żydów i wyznawców allacha gdy profanuje się ich świętości, to nie ma sensu z tobą dyskutować.
W takim razie ja w imieniu swoim i Karrde odpowiadam: Z ludźmi, którzy Biblię stawiają wyżej niż swój umysł i własną matkę, również nie ma sensu dyskutować.
Manolito
Masz prawo dyskutować z kim chcesz, mnie to rybka bo nic na tym nie tracę. Biorąc jednak pod uwagę twoje ciągle pojawiające się posty to chyba masz pewien problem z samodyscyplina. :)
BTW Cóż niby ten link ma komunikować? A nie, czekaj - przecież nie dyskutujesz ze mną. :)
Wyjaśnij mi, po co miałby palić Koran lub Torę? Żyjemy w Iranie czy w Polsce? To jest naprawdę tak debilny argument, że aż dziw ile osób jest w stanie brać go na poważnie.
Skoro nie raz podkreślał, że chodzi o symbolikę, religijne zniewolenie umysłowe i monopol na prawdę, to powinien oprotestować także inne jej formy. Nie da się ukryć, że islam jest tą skrajniejszą, więc skoro jako obywatel świata grający koncerty na różnych kontynentach (nie tylko w Polsce) chce nieść przesłanie, niech na ten przykład w Londynie spali zarówno Biblię, jak i Koran, a co! W przeciwnym razie albo walczy wybiórczo i jest tchórzem, albo tylko zasłania się symboliką i jest hipokrytą*.
* - oczywiście, że nie jest tak naprawdę ani jednym, ani drugim. Po prostu robi akurat te rzeczy w tym miejscu, bo tak ma szansę się wypromować i wkręcić na grunt inny, niż muzyczny, a jeśli ktoś bierze na poważnie jego pierdoły, to może się z Gupolkiem zamienić na nicka.
Karrde, tu nie chodzi oto, że nie ma sensu dyskutować konkretnie z tobą, tylko, że nie ma sensu dyskutować w ogóle gdy nie ma nici porozumienia, a tą nicią jest zrozumienie uczuć chrześcijan, np. zakładając, że masz w dupie naszą ojczyznę, a jakiś gnojek podarł by naszą flagę i nazwał ją gównem, to jak moglibyśmy rozmawiać o patriotyzmie skoro nie rozumiesz oburzenia patriotów gdy niszczy się ich "świętości" ?
Raziel, po prostu szarganie opinii żydom jest passe, natomiast jechanie po katolach i ich świętościach, jest jak najbardziej w porządku, cool, trendy i generalnie uznaje się za działanie w dobrym tonie i wpisuje w ogólne rozumienie wolności słowa. ;)
Szarganie opinii Żydom passe? Oj Żydzi stają się podobnym chłopcem do bicia. Weźmy główną gwiazdę Europejskiego Kongresu Kultury, czyli Baumana, który porównał izraelski mur bezpieczeństwa do muru otaczającego getto warszawskie. Oczywiście ku uciesze postępowej gawiedzi.
Jak doskonale wiadomo antysemitą może być tylko polski kołtun, gdy podobnie skandaliczne tezy głoszą przedstawiciele nowej lewicy, wszystko zdaje się być w jak najlepszym porządku.
Bo rozdzieliłby państwo od Kościoła, przestał dotować Kościół, a związki wyznaniowe nie byłyby specjalnie traktowane np. zwolnione z płacenia podatków. No i pewnie w końcu doczekalibyśmy się 'wolności słowa', bo jak widać, nie ma jej, choć podarł Biblię na swoim koncercie czyli tak jakby zrobił to u siebie w domu z zasuniętymi roletami i żadnym katolikiem w środku.
Nie wiem jakie zdanie ma na ten temat legrooch, ale odpowiedziałem sobie, a co.
Poza tym ty Kuba taki prowokator jesteś, że zawsze napiszesz coś wbrew sobie, byle sprowokować, bez sensu :D
Manolito
tu nie chodzi oto, że nie ma sensu dyskutować konkretnie z tobą, tylko, że nie ma sensu dyskutować w ogóle gdy nie ma nici porozumienia, a tą nicią jest zrozumienie uczuć chrześcijan
Jeśli to jest jedyna nić to rzeczywiście nie ma sensu, ponieważ ni cholery nie jestem w stanie zrozumieć uczuć tych chrześcijan którzy walczą z Nergalem czy o krzyż na Krakowskim Przedmieściu. Są mi kompletnie obce.
np. zakładając, że masz w dupie naszą ojczyznę, a jakiś gnojek podarł by naszą flagę i nazwał ją gównem, to jak moglibyśmy rozmawiać o patriotyzmie skoro nie rozumiesz oburzenia patriotów gdy niszczy się ich "świętości" ?
Ale my nie rozmawiamy o wierze chrześcijańskiej, bo w tym temacie rzeczywiście nie mam wiele więcej do powiedzenia niż "bajka dla bara... owieczek". Rozmawiamy u uczuleniu co poniektórych betonowych katoli do innych poglądów.
Paudyn
Ów sceniczny akt miał miejsce w Polsce, gdzie jak wiadomo symbolem wiary jest Koran, tak?
Możesz zacytować fragment mojej wypowiedzli, do którego się odnosisz? Bo za cholerę nie wiem.
o i pewnie w końcu doczekalibyśmy się 'wolności słowa', bo jak widać, nie ma jej, choć podarł Biblię na swoim koncercie czyli tak jakby zrobił to u siebie w domu z zasuniętymi roletami i żadnym katolikiem w środku.
Wolnością słowa nazywasz darcie Biblii? Wolność słowa nie polega na niszczeniu przedmiotów świętych dla wyznania kultywowanego w naszym kraju od 1000 lat. Jak wolność słowa to wolność słowa, chcę iść do Komorowskiego i puścić mu wiązankę w twarz, ciekawe ilu BORowców by mnie zgnoiło...
Jeżeli ja nie wierzę w Allacha to nie oznacza, że podre publicznie Koran. Ja w domu byłem uczony szacunku do innych wyznań i w ogóle do ludzi, Darski chyba nie...
No jeśli dla was podarcie Biblii U SIEBIE, nie różni się niczym od podarcia Biblii U KOGOŚ i naplucia mu w twarz, no to bardzo gratuluję takiego myślenia.
Rozumiem, że ja u siebie w domu tez nie mogę nasrać na Biblię? Co innego wolność słowa, a co innego ta wasza tolerancja, jakby faktycznie każdy na tym świecie był tolerancyjny...
Ja w domu byłem uczony szacunku do innych wyznań i w ogóle do ludzi, Darski chyba nie...
Powiem tak: Gdyby Nergal nie był uczony szacunku do ludzi, poszedłby do kościoła, spuścił się na wizerunek matki boskiej i nasrał do konfesjonału. Nie zrobił tego. Podarł Biblię tam, gdzie nie było osoby, która mogła się poczuć urażona. Ale nie, to jest takie trudne do zrozumienia...
Wiecie, te wszystkie próby dyskusji są dość śmieszne. Mniej więcej tak śmieszne, jak byłaby próba rozmowy z barbarzyńcą o grze na lutni albo uczenie psa stepowania. Pozostaje podziwiać cierpliwość, niekoniecznie efekty :)
[149]
Twoim zdaniem na koncercie był U SIEBIE? Patrz, ja naiwny myślałem, że koncert to jest wydarzenie PUBLICZNE, w miejscu PUBLICZNYM, na którym pełno jest KATOLIKÓW którym należy się odrobina szacunku(ja wiem, że teraz modny jest ateizm i gnojenie katolików ale szacunek to szacunek). Przecież chyba są katolicy którzy lubią posłuchać Behemotha...Jeżeli zrobiłby to u siebie w domu - mam to w dupie. Jeżeli zrobił to na koncercie to tak jakby wyszedł na ulicę.
Podarł Biblię tam, gdzie nie było osoby, która mogła się poczuć urażona.
To jest ciekawe stwierdzenie i zachodze w głowę skąd te dane.
Paudyn
Do tego: Skoro nie raz podkreślał, że chodzi o symbolikę, religijne zniewolenie umysłowe i monopol na prawdę, to powinien oprotestować także inne jej formy.
Hajle Selasje
Ech, niestety masz rację. Próba przekonania kato-betonu że ktoś może mieć inne poglądy to jak uczenie psa stepowania. Ale - never tell me the odds. ;)
Karrde
Ok, teraz wiem w czym problem. Czytasz wybiórczo, więc faktycznie sens wypowiedzi może Ci umknąć.
Connor_ -->
Nie wiem czy jesteś katolikiem, ateistą, antyteistą czy w ogóle katujesz jedno lub drugie w zależności od tego czy to twój stary kumpel czy wróg, ale - trasa, na której Nergal podarł Biblię nazywała się THE APOSTASY TOUR. Tak samo nazywała się ta trasa w innych krajach, w którym Nergal podarł Biblię. O dziwo (chociaż nie, przecież to normalne), nikt się tam nie oburzył. Dalej - na koncercie byli katolicy, oskarżyli Nergala? Nie. Bo zdawali sobie sprawę z tego gdzie się znajdują, ale to akurat nie jest najważniejsze - widocznie nie mieli robionego prania mózgu, nie są tak ślepo zapatrzeni w tę religię. Nie wiarę, religię.
Poza tym - świetny argument z tym, że na koncercie może być wielu katolików. Zwłaszcza, że obowiązkowymi utworami na każdym koncercie są m.in. "Christians To The Lions" (sam nie wiem skąd ten tytuł, bo utwór jest zupełnie o czym innym), "Antichristian Phenomenon" (o, tu już bardziej), a Nergal wykrzykuje przeróżne teksty w stronę chrześcijaństwa. W takim razie dlaczego dopiero po 16 latach koncertowania zespołu Behemoth, znalazła się JEDNA (wow!) osoba, która poczuła się urazona, bo przez przypadek znalazła filmik na YT?
Wcześniej podobna sytuacja wydarzyła się w Krakowie, bodaj w roku 2004 na koncercie Gorgoroth. Nadzy ludzie na krzyżach też oburzały ludzi i było o tym głośno. No ale cóż, widocznie ktoś lubi masochizm i specjalnie chodzi na takie koncerty, by czuć się urażonym. W takim razie ja pójdę na koncert chrześcijański, na którym będą obrażać Szatana. Mam prawo się obrazić i ich oskarżyć? Nie, bo tylko chrześcijanie mają do tego prawo, ale przepraszam bardzo - ja nie stawiam religii wyżej niż własną matkę jak kilku panów w tym temacie.
Paudyn
Wiem co napisales dalej, ale pierwsze zdanie idealnie oddaje to co mowia wyznawcy argumentu o koranie. Moja wina ze zaadresowalem to do Ciebie. Wybacz.
"Kolejne pytanie: czy jego tekst „Chwała mordercom Wojciecha” - o świętym Wojciechu, patronie Polski - jest pochwałą zabójstwa, czy nie? Podpowiem: chwała – pochwała, morderstwo – zabójstwo. Czy facet, który wielbi morderców, powinien pracować w Telewizji Polskiej? Nie chcę jechać „po bandzie”, ale Wasza hipokryzja w walce z katolikami jest ohydna, więc zapytam i o to: czy piosenkę „Chwała mordercom z Jedwabnego” też byście uznali za działalność artystyczną? Panowie Hołdys, Wroński, Nowak, panie Środa, Wiśniewska i inne – pytanie do Was jeszcze jedno: dlaczego udajecie, że nie rozumiecie, czym jest dla katolika Pismo Święte, czym nazwanie go „gównem”, czym decyzja sądu, że nic się nie stało, czym zatrudnienie satanisty w telewizji publicznej zamiast w publicznym domu, gdzie moim zdaniem bardziej by pasował i wreszcie – czym jest wiara. Spokojnie, katolicy nadstawią drugi policzek. Ale ja zapytam jeszcze: czym Bóg skrzywdził Was tak bardzo, że stajecie po stronie czciciela Szatana? To na takiej „muzyce” i na takich tekstach paśli się mordercy Kariny i Kamila, a Wy byliście z pewnością śmiercią tych dwojga wstrząśnięci. Co się z Wami stało?"
a to sie z nami stało, że nie każdy chce słuchać jazgotów o miłości i szczęściu.
Podarcie Biblii i rzucenie jej w tłum z okrzykiem "żryjcie to gówno" jest obrzydliwym antysemickim wybrykiem. W przypadku Europejczyków chrześcijaństwo jest jednym z elementów kultury, ale ani jedynym, ani definiującym. Z kolei kultura żydowska jest oparta w głównej mierze na religii mojżeszowej (której zasady wyłożone są w starszej części uznawanego przez chrześcijan Pisma Świętego).
A tak nawiasem mówiąc, to według mnie całe zamieszanie jest śmieszne. Osobiście uznaję, że zachowanie nergala jest zwykłym gówniarskim wybrykiem, podobny do namalowania swastyki na drzewie i moim zdaniem tak powinien być traktowany. To nie jest ani zagrożenie dla demokracji, ani godna uwagi ekspresja artystyczna. Ot, durny wybryk nie licujący z zachowaniem dojrzałego, inteligentnego człowieka, jakim jest pan Darski.
@Karrde
Mam problem z konserwatywnym betonem, który WIE LEPIEJ co powinienem mówić i myśleć, a przez co wiele ludzi woli nie manifestować innych poglądów, bo "co ludzie powiedzą".
Ale co na z tym wspólnego "konserwatyzm"? Dokładnie tak samo traktowani są ludzie, którzy wygłaszają jakiekolwiek mało popularne w obecnym paradygmacie poglądy. Spróbuj powiedzieć, że nie lubisz Żydów, bo zabili Chrystusa albo za to, że rządzą światową finansjerą. Albo że Murzyni są mniej rozwinięci niż ludzie biali. Mniejsza o zasadność tych stwierdzeń, bo wolność słowa polega na tym, że nawet największy głupek ma prawo mówić, co mu się podoba.
@rog1234
Ale co masz do "takiego dziennikarstwa"? Racjonalne pytanie mające na celu stwierdzić, czy indagowany przedstawia jakiś spójny światopogląd, czy po prostu pokazuje niedojrzałość pod publiczkę (racjonalną odpowiedzią jest w tym przypadku np.: "uważam, że zabicie człowieka w obronie życia jest dopuszczalne, a w niektórych przypadkach może być nawet czynem bohaterskim"). Mnie też się nie podoba dosłownie traktowany Dekalog i nie mam kłopotów z racjonalnym udowodnieniem swojego stanowiska. W czym zatem problem?
@mefsybil
to jeszcze zarzucają Nergalowi fascynację holocaustem i nawoływanie do mordowania Żydów. Nie no, szkoda słów.
Masz rację, szkoda słów. Cytat z artykułu głosi "I dodał, że ciekawe, czy władze telewizji publicznej zatrudniły by osobę, która analogicznie jak mówi Nergal >>chrześcijanie do lwów, na śmierć<<, wzywała aby Żydzi szli do gazu.". Jeden z utworów Behemotha nosi tytuł "Chwała mordercom Wojciecha" i mówi m.in.: o fizycznej walce z przedstawicielami Watykanu. Róznica pomiędzy tym utworem a piosenką "Biały honor, biała duma" zespołu "Konkwista 88".
Od razu zaznaczam, że nie mam nic przeciwko Behemothowi, ale uważam, że zespoły takie, jak "Behemoth" i "Konkwista 88" powinny być traktować identycznie - albo pozwalamy im na nieskrępowanie wyrażanie własnych poglądów (sam skłaniam się ku temu podejściu gdyż jestem wrogiem cenzury), albo tak samo należy je karać za występowanie przeciwko polskiemu prawu.
"Chwała mordercom św. Wojciecha" jest taka straszna?
Ona nie jest straszna. Tak samo, jak nie jest straszna "Urodzonym białym". To dokładnie ta sama liga.
@smalczyk
Według danych GUS i Kurii za rok 2010, aktywnie w życiu religijnym uczestniczy około 48% Polaków. To tak coby zamknąć dyskusję na temat mitycznych 90% :8] Stwierdzeniem "90% Polaków to katolicy" posługują się wyłącznie politycy, nie księża ani instytucje zajmujące się zbieraniem danych.
@MANOLITO
Nie rozumiał byś oburzenia żydów gdyby nergal nazwał gównem torę i ją zniszczył
Ja sam jestem ciekaw, ilu obecnych obrońców Nergala domagałoby się kary za niszczyciela Tory, który zapewne "swój antysemityzm wyssał z mlekiem matki, przez co robi nam wstyd przed całym światem". Nawiasem mówiąc, "satanistyczno-metalowe" antychrześcijaństwo ma dokładnie takie samo podłoże, co nazistowski antysemityzm. Takie samo poszukiwanie urojonego wroga i demonstrowanie nienawiści (człowiek, który od kilkunastu lat publicznie śpiewa satanistyczne piosenki i narzeka, że żyje w kraju zniemolonym przez chrześcijaństwo naprawdę nie różni się od prosperującego niemieckiego fabrykanta, który twierdził, że żydzi nie dają mu zarobić) [1]. Nawiasem mówiąc, Behemoth tu nawet średnio pasuje, bo oni są nie tyle antychrześcijańscy, co w dużej mierze telemityczni ("Christians to the Lions" to cytat z Aleistera Crowleya, a nie pomysł Adama Darskiego.
Swoją drogą - ludzie, którzy popierają darcie Biblii przez lidera zespołu metalowego i krytykują decyzję instytucji państwa demokratycznego najwyraźniej cierpią na swoiste rozdwojenie jaźni. Lider "Behemotha" zrobił, co uznał za stosowne, SKKiŚP zrobiła z kolei, co uznała za stosowne (a REM wygłosiła swoje zdanie, sprzeczne ze zdaniem SKKiŚP). Ci, którzy widzą w tym jakąś sprzeczność najwyraźniej nie mają pojęcia, czym jest pluralizm i wolność słowa.
[1] Nie mówię, że skutki będą takie same i ktoś będzie kogoś mordował przez słuchanie metalu. Tak samo jak mało który antysemita chciałby mordować żydów a komunista - eliminować fizycznie kułaków.
Karrde, zgadza się, my nie rozmawiamy o wierze, ale o profanacji jednego z symboli chrześcijaństwa, dlatego dałem przykład z polską flagą, która też jest "jedynie" symbolem.
MANOLITO - przywoływanie tego morderstwa i odrzucanie całego metalu przez nie, jest głupie.
no więc ja i ludzie powinni odrzucić twoją religię, bo przecież pamiętasz morderswo Giordano Bruno? - spalonego na stosie w Rzymie... przez tych ,,świętych'' i ultra-dobrych katolików...
[141]
Bardzo zręczne podsumowanie, dokładnie o to mi chodziło.
Karrde -> to, że Ty "gówno nazywasz gównem" nie oznacza, że inni mają cię za to szanować, zwłaszcza jeśli to "gówno" dla innych nie jest "gównem".
Tak na podsumowanie moje powiem, że bardzo się cieszę, że taka głosna sprawa jednak z tego wynikła. Zdaję sobie sprawę, że za tym stoi przede wszystkim Nergal który po prostu robi szum dla kasy i wywiadów, ale dzięki temu zyskaliśmy w Polsce pewien społeczny precedens. Jeśli bowiem Nergal zostanie w TVP bez żadnych problemów, na co się zanosi - wszyscy którzy będą jawnie i wulgarnie podsumowywali "autorytety" takie jak przeróżne Michniki, Tuski czy Komorowskie powinni mieć w oczach przeciwników ich opinii "czyste konto" a ich wypowiedzi winny być z góry kwalifikowane jako wyrażanie swojej opinii.
Niestety, już powoli wychodzi hipokryzja takiego tow. Nałęcza, który jeszcze niedawno z oburzeniem przyjmował np. wystąpienie kaczyńskiej przeciwko bartoszewskiemu. Wówczas pan Nałęcz grzmiał, że jak tak można, że to kompromitacja dla niej, że występuje przeciwko AUTORYTETOWI. Bez wątpienia nie nazwał wówczas tego zjawiska "wyrażaniem własnej opinii" MIMO iż - w odróżnieniu od sprawy nergala - nie było tam żadnego obraźliwego gestu, symbolu czy określenia. Ot, zwyczajne niezadowolenie z postawy bartoszewskiego. Dziś Nałęcz grzmi o tym, że odbieranie nergalowi prawa do wyrażania opinii jest (jeśli to w ogóle można nazwać opinią) jest nie w porządku.
Skoro zatem obrażanie religii, jej wyznawców oraz samego Boga (niezależnie od tego czy wg jednego istnieje a drugiego nie) jest wyrażaniem poglądów to czemu kulturalna krytyka "autorytetu" już wyrażaniem poglądów nie jest?
Coś mi się ta wasza teoria swobodnego mówienia co ślina na język przyniesie sypie. Takich przykładów jest znacznie więcej.
nie zaglosowalbym na adama darskiego, poniewaz nie ma nic do przekazania, oprocz darcia japy.
jego satanizm to raczej chwyt marketingowy i proba zwrocenia na siebie uwagi.
dowody: byl z doda, jest w jury popularnego programu, drze morde
Raziel
Ależ ja nie wymagam szacunku dla mej osoby i przekonań. Doskonale rozumiem, że pewnie komuś się nie podobają i ma inne. Mnie tylko nie podoba się próba zakazania owych przekonań - niezależnie jakich - prezentowania, a do tego sprowadza się cała sprawa z Nergalem. Brakuje tylko kretynki Kempy z "NASZE DZIECI!".
Co do drugiej części posta, to - przynajmniej mnie - nic się nie sypie. Nie odpowiadam za to co papla nałęcz czy ktokolwiek inny poza mną, a ja z krytykowaniem kogokolwiek łącznie z twoim ulubieńcem bartoszewskim nie mam żadnych problemów.
Nergal który po prostu robi szum dla kasy i wywiadów
Ta. Podarł Biblię - trzeba było czekać kilka tygodni czy miesięcy aż wielki pokrzywdzony Rysiu Nowak zareaguje i zrobi z tego szum. Chwała mordercom św. Wojciecha - utwór, który powstał w 1997 roku, też Nowak zrobił szum. Związek z Dodą - związek, media robią szum. Białaczka - taaak, to przecież Nergal zrobił z tego szum! The Voice of Poland? Kto tym razem? Nergal czy katolicy?
Całuski dla moich :*
sorry nie chce mi sie czytać wszystkich postów. mam jednak jedno pytanie w związku z wyrokiem sadu rejonowego .
pozew został odrzucony gdyż jak uzasadnił sąd impreza była zamknięta (bilety te sprawy)
więc co? mogę sobie łamać prawo na imprezach zamkniętych ?
pomysłów na takie imprezy mam kilkanaście i wydaje sie ze to jakiś absurd.Jezeli karane jest obrażanie uczuć religijnych to nie ma znaczenia gdzie i w jakich okolicznościach ma to miejsce ,chyba ze sala koncertowa jest wyjęta spod prawa.
Zastanówcie sie do czego zmierzamy i na jakie wyjątki dajemy przyzwolenie.
Obecny na rozprawie Nowak przyznał przed sądem, że od kilku lat leczy się psychiatrycznie, co uniemożliwiło sądowi przeprowadzenie rozprawy - informuje w rozmowie z Super Expressem menedżer piosenkarki. Konieczne było skierowanie pozwanego na specjalistyczne badania psychiatryczne przez biegłych lekarzy sądowych. Sprawa została odroczona, a jej kolejny termin wyznaczono na koniec listopada.
To o rozprawie z Dodą
mnie tylko ciekawi keidy Nergal nasra na biblie.
Teraz modne jest kopanie lezacego czyli religii katolickiej.
Natomiast chcialbym zobaczyc czy Nergal ma napradwe jaja i podrze koran .
Bo do sikania ,srania i rzygania na biblie teraz nie potrzeba szczegoilnej odwagi natomiast na koran - tak.Powiem jedno gdyby to zrobil powiedzialbym ze jest twardy.
Ale tego nie zrobi to wymaga troche wiecej odwagi ...w sumie duzo wiecej :))
[166]
Ja kupiłem koran I podtarłem sobie nim dupę. Z tego doświadczenia mogę powiedzieć, że nawet na papier toaletowy się to nie nadaje.
I co teraz będziesz mi kazał jechać do Iranu i zrobić to samo, bo w Polsce we własnym domu to sobie mogę? A jak pojadę i zrobie to w hotelowym zaciszu to wyskoczysz, żebym zrobił to na środku rynku? A jak zorbie to w środku nocy gdzie nikt nie zobaczy to pewnie jeszcze dalej będziesz jęczał, że źle to robie?
Zabawne, że wszyscy widzą i piętnują fanatyzm muzułmanów, ale jak dochodzi do obrazy ich własnej świętej bajki to zaraz myślą sobie jakby to było fajnie gdyby u nas było jak u arabów gdzie za takie coś ścinają, prezentując dokładnie taki sam stopień fanatyzmu jak radykalni muzułmanie. Tylko, że żyją niestety biedactwa w krajach gdzie takie coś nie przechodzi, ale gdyby mogli koogś zabić za obrazę 'uczuć religijnych'...
Karrde --> Ale czy dla Ciebie każda obraza, każda manifestacja nienawiści wobec czegoś podchodzi pod wolność słowa? przywoływałem już ten przykład, ale zrobię to ponownie - czy to oznacza, ze mogę sobie w towarzystwie swoich znajomych mówić, że Twoja mama to <tu wstaw sobie najgorsze wyrazy> i jak dojdzie to do mnie to Ty nie masz prawa czuć się urazony bo każdy ma prawo do swoich przekonań? czy mógłbym zrobić "niepubliczne" spotkanie i uzbierać tam kilka tysięcy osób, wyjść na scenę i zamanifestować swoją opinię o twojej mamie? też nie będziesz miał nic przeciwko? wedle tego co piszesz tutaj to chyba nie?:)
Tu nie chodzi o zakazywanie przekonań - tu chodzi o zakazywanie chamstwa. Darcie biblii czy mowienie, ze chrzescijanstwo to gowno to nie jest opinia, to jest obraza, opinią byłoby stwierdzenie, że nie wierzysz w Boga, ze nie istnieje i ze np. dziwisz się, ze pewni ludzie wierzą bo to dla ciebie nie ma sensu. Wytarcie sobie tylka wartościami ktore dla niektorych ludzi sa naprawde istotne - to nie jest wyrazanie swojej opinii. To co teraz mówię to jest oczywista oczywistość:) tak jakbyś porównywał dwa zdania "Kowalski nie powinien tu pracować bo nie posiada wymaganych umiejętności" i "Kowalskiego powinni wypier%^&ić bo jest debilem".
shadzhar --> ty czegoś nie rozumiesz.Dawno temu Kościół "odpuścił". Zaakceptował odmienne przekonania i przestał się wtrącać w czyjeś wierzenie. Takie zjawisko nigdy nie zaszło w Islamie, choć wyznawców tej religii jest znacznie więcej niż Chrześcijaństwa. Sądząc po tym jak teraz to wygląda w krajach arabskich, ludzie powinni być wdzięczni, że religia która niegdyś na takiej samej zasadzie panowała w jego państwie - dała mu wolny wybór. Tak jednak nie jest - pojawiło się bardzo dużo takich "kozaczków" typu nergal, doda, lady gaga - którzy wykorzystują bezkarność srania na religię aby się wypromować. I tutaj jest ten niesmak, że religia która zrobiła jakiś "postęp" wyszła na tym gorzej niż ta która została przy swoim brutalnym, bezwzględnym charakterze.
Raziel --> Ale czy dla Ciebie każda obraza, każda manifestacja nienawiści wobec czegoś podchodzi pod wolność słowa? przywoływałem już ten przykład, ale zrobię to ponownie - czy to oznacza, ze mogę sobie w towarzystwie swoich znajomych mówić, że Twoja mama to <tu wstaw sobie najgorsze wyrazy> i jak dojdzie to do mnie to Ty nie masz prawa czuć się urazony bo każdy ma prawo do swoich przekonań? czy mógłbym zrobić "niepubliczne" spotkanie i uzbierać tam kilka tysięcy osób, wyjść na scenę i zamanifestować swoją opinię o twojej mamie? też nie będziesz miał nic przeciwko? wedle tego co piszesz tutaj to chyba nie?:)
Ja to ujmę w ten sposób, bycie idiotą nie jest przestępstwem... ciąganie się po sądach za słowa z kolei dość infantylne...
choć wyznawców tej religii jest znacznie więcej niż Chrześcijaństwa.
Muzułmanie: World Total 1,571,198,000 22.9%
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_Muslim_population
Chrześcijanie: Total 2,151,295,000 33.2%
http://en.wikipedia.org/wiki/Christianity_by_country
Tak wiem, nierzetelna wikipedia... ale nie chce mi się szukać...
Raziel
Ale czy dla Ciebie każda obraza, każda manifestacja nienawiści wobec czegoś podchodzi pod wolność słowa?
Pretty much. Jak ktoś nie umie zachować dystansu, to jest jego problem. Jakbym miał iść na wojnę z każdym kto w jakikolwiek sposób mnie obraził musiałbym już dawno wybić pół Polski. Tylko że mnie naprawdę nie obchodzi zdanie debili którzy mają coś przeciwko mnie. Dla was Nergal jest debilem, więc powinniście to zlać ciepłym moczem.
przywoływałem już ten przykład, ale zrobię to ponownie - czy to oznacza, ze mogę sobie w towarzystwie swoich znajomych mówić, że Twoja mama to <tu wstaw sobie najgorsze wyrazy>
Przyrównywać własną matkę do biblii to trzeba być naprawdę zjechanym człowiekiem. Ale i tak od dawna poruszamy się tutaj w oparach absurdu więc ci odpowiem. Rób sobie zamknięte spotkania i wyzywaj kogo chcesz od kogo chcesz. Jak mi powiesz w twarz że moja matka jest <cokolwiek obelżywego> to dostaniesz w twarz. Simple as that. Nie będę ciągał po sądach, nie będę pisał listów do rządu i nie będę postulował o wyrzucenie cię z pracy.
Tu nie chodzi o zakazywanie przekonań - tu chodzi o zakazywanie chamstwa.
Naprawdę mam ci wyliczyć ile razy ty wykazałeś się chamstwem na tym forum w stosunku do wielu osób zarówno publicznych jak i nie? I nagle zgrywasz świętoszka? :)
Darcie biblii czy mowienie, ze chrzescijanstwo to gowno to nie jest opinia, to jest obraza, opinią byłoby stwierdzenie, że nie wierzysz w Boga, ze nie istnieje i ze np. dziwisz się, ze pewni ludzie wierzą bo to dla ciebie nie ma sensu.
Same shit, different version.
tak jakbyś porównywał dwa zdania "Kowalski nie powinien tu pracować bo nie posiada wymaganych umiejętności" i "Kowalskiego powinni wypier%^&ić bo jest debilem".
Obie wersje mówią prawdę, jedna jest nieco łagodniejsza w słowach. Twierdzisz, że jak ci powiem "oddal się proszę w nieskoordynowanym pośpiechu" to będzie lepiej niż "spie***"? Dokładnie to samo znaczenie, te same emocje, tylko słowa inne.
Religie i tak są chronione przez prawo w sposób szczególny, zdecydowanie bardziej niż dobra osobiste, nie podoba mi się to, ale przyjmuję to do wiadomości.
A co na to celebryci ? http://www.tvn24.pl/1,1717769,druk.html
Też padli ofiarą "szatana oglądalności" ..chichocze sobie szatan, oj, chichocze
shadzar czy jak ci tam sfilmuj to i umiesc film na you tube i dodaj swoj adres ,jesli masz cos wiecej niz wydmuszki w spodniach :)
Karrade :--> wiara jest wiara , niszczenie publiczne bibli jest dla mnie osobiscie obrazą moich uczuc religijnych.
Amen.
PS.To teraz modne bardzo i wpisuje sie w pewien schemat ateistycznego myslenia w stylu na pochyle drzewo kazda koza wejdzie.
Skoro sie nie bronia a za nami stoi laicka unia europejska to mozemy wszystko ofc byleby nie obrazac uczuc muzulmanow bo to akurat takie nie na miejscu jest ofc i jeszcze mozna oberwac :)
Dżizys, jakie zacne argumenty...równie dobrze mogę powiedzieć, żebyście podeszli do Oriona z Behemoth i zaczęli mu wrzucać na cokolwiek...ale nie, bo lepiej to zrobić w Internecie. Zajebiści jesteście, nie ma co.
A nie, sorry, to raczej zły przykład, bo czlowiek tak rozsądny jak np. Orion czy Nergal olaliby takiego agresora, do czego nie są zdolni kibolicy. Trzeba robić szuuuum, a potem zarzucać Nergalowi, że to przecież on robi szum wokół siebie.
widzisz dla jednych obraza jest porwanie biblii dla innych nasranie na grób matki.
ciężko to pojąć i uszanować wartości innych? i teraz odpowiedz sobie jaka była by reakcja nergala ?
Dobra, ja się wyłączam, bo powtarzam, dla mnie ludzie którzy stawiają wyżej Biblię niż własną matkę, to ludzie chorzy, nienormalni, po prostu stuknięci.
Ja też mam swoje autorytety i swoje ideały, które towarzyszą mi każdego dnia i będą zapewne do końca życia, ale mi one nie robią prania mózgu i nie stawiam ich ponad matkę x_X
mefsybil > nie kolego nie chodzi o stawianie wyzej matki ,biblii czy czegokolwiek innego.
nawet prawo chroni wierzenia i uczucia ,ale według ostatniego wyroku nie na koncertach.
a stuknięci a raczej zle wychowani są ludzie nie potrafiący szanować innych
edit . napisałem o matce bo nie znam autorytetów twoich czy Nergala . zakładam ze jest to autorytet uniwersalny .pyzatym nie chce srać na matkę a na grób
Jeżeli cała awantura o "satanizm" i publiczne (niepubliczne) darcie Biblii przyczyni się do tego aby wierzący i niewierzący przy okazji skontrolowali swój stosunek do religii a także do tego co nazywamy tolerancją obyczajową - to szatan trochę wygrał a trochę przegrał ;)
I tak nie da się ukryć że instalacje artystyczne (łącznie z twórczością) powinny otrzymać kaganiec na formy swojej ekspresji. Jeżeli Belerta obraża publiczne (niepubliczne) darcie Biblii, to mogą go także obrażać nadużycia symbolu chrześcijaństwa (ostatnia okładka Newsweeka z Palikotem) ;)
To samo oczywiście powinno dotyczyć wizerunków i symboli innych wiar. Podobizny Mahometa (czy Koranu) mają dla wyznawców Islamu takie same znaczenie jak dla nas wizerunki krzyża, Biblii czy Chrystusa. Wszelakiej maści artyści ( w tym pisarze ;)) myślą sobie że wolność ich twórczości nie ma granic. Trzeba im uświadomić że tak nie jest. Zamknąć obmierzłe gęby, spętać ręce, wybić im z głowy myśli - niech tworzą (piszą) "do szuflady" jeżeli już muszą albo zejdą do podziemia.
Ojejku, rozpędziłem się - ale czy na pewno ? Wyciągam tylko logiczne konsekwencje z niektórych wypowiedzi ;)
Sorry, że nie odpowiedziałem na zaczepki nie jakiego Berterere ze [173] od razu, ale jak każdy dobry ateista poszedłem z mamą do kościoła wziąłem eucharystię i przemyciłem ją do domu, aby spuścić w klozecie. I tyle mogę odpowiedzieć na twoje wydmuszki. Następnym razem zamiast odrazu spuszczać zrobie jeszcze na to klocka.
Swoją drgogą po co ja się produkuje, skoro mogę takim samym genialnym argumentem odpowiedzieć. Takie biedactwa prześladowane przez Nergala i ateistów jesteście? To jedźcie sobie do Iranu i poparadujcie z krzyżem na szyi i Biblią w ręku.
A druga sprawa to powinniśmy się cieszyć, że nie mamy w Polsce tak popieprzonych Hindusów jak Katolików, bo by spokojnie 99% społeczeństwa nam pozwali za obraze uczuć religijnych - wszak prawie wszyscy prywatnie w domach jedzą krowy. Ba, żeby w domach - w restauracjach i to publicznie! Toż to obraza naświętszego ze zwierząt i tych wszystkich przestępców - tak nie bójmy się tego słowa - przestępców jedzących wołowinę powinno się pozamykać.
Już nie wspominając o trzymaniu w domu psów(obraza muzułmanów), zabijaniu komarów czy much(buddystów) pracowania w sobotę(żydów), braku wiary w UFO(scjentologów) itd.
Jakie to wszystko obrażalskie jest.
niech tworzą (piszą) "do szuflady" jeżeli już muszą albo zejdą do podziemia.
A jest inaczej?
A to wszystko z miłości do Boga.
Jakie to szczęście że jestem upośledzony i nie odczuwam transcendencji, bo strach się bać tak gorącego uczucia.
czyli waszym zdaniem katolicy nie maja prawa protestować ?
takie samo prawo mieli wyznawcy judaizmu gdy pewien ksiądz użył ich symbolu przy grobie pańskim . a przecież nie powinno ich to razić co niby mieli by robić w kościele?
ciekawe ile czasu by któryś z celebrytów grzał fotelik obok nergala gdyby nazwał pederastów zboczeńcami lub buddystów pajacami w sukienkach itd itd
krótko mówiąc ateizm jest dla debili i to głęboko upośledzonych
Karrde
Ta dyskusja zaczyna mnie irytować ponieważ daję jeden oczywisty przykład, a każecie mi go wszyscy precyzować do każdego słowa, tak jakbyście nie mogli sobie wyobrazić o co chodzi.
Sam powiedziałeś, że jeśli ktoś obraziłby Twoją matkę to dostałby w twarz, a niepublicznie moze robić co chce. Tylko, że w tym przykładzie Ty WIESZ o niepublicznym, obraźliwym wystąpieniu na temat Twojej Mamy. Nadal darzysz faceta szacunkiem? a może dałbyś mu w mordę? być może, ale za danie komuś w mordę możesz pójść siedzieć. I teraz dopiero przykład zaczyna pokazywać o co mi chodzi - mianowicie, zatrudniają tego kogoś w tvp tudzież po prostu innej "firmie" gdzie masz jakiś udział. Czy cieszyłbyś się wówczas, że część pieniędzy z podatków które opłacasz idzie na honorarium dla takiego człowieka? Że pośrednio go utrzymujesz? I rozszerzmy ten przykład dalej - ta osoba nie obraziła tylko Twojej matki, ale np. znana jest z oczerniania wielu innych osób. I tak tworzy się grono osób, które nie chcą w telewizji PUBLICZNEJ osoby, której obecność ich razi - podsumowując - jak się pcha do mediów to niech idzie do prywatnych, a nie pajacuje i obraża moją religię za moje pieniądze. Rozumiesz już?
Ten argument z daniem w mordę to już w ogóle super, czyli co, każdy powinien zamiast iść do sądu rozwiązywać to w taki sposób? nie sądzę, żeby jakby ktoś dał mu w mordę to media były z tego zadowolone:)
Kharman --> to ja już nie wiem sam, gdzies czytałem statystki, że muzułmanów jest o wiele więcej, ale być może chodzi o PRAKTYKUJĄCYCH bo - jak wiadomo - w Polsce też z 90% ludzi uznaje się za wierzących, ale jakaś połowa z nich rzeczywiście praktykuje.
<--- [183]
Bo ateizm jest taki mainstremowy, tak samo jak horda wstrętnych hedonistów!
"krótko mówiąc ateizm jest dla debili i to głęboko upośledzonych" ;)
No właśnie, rvc ;) Marzy mi się jakaś ogólnoświatowa, religijna wojenka przeciwko niewierzącym i tfu ..ateistom. Najlepiej pod hasłem "Wierzący całego świata łączcie się". Wprawdzie jak przyjdzie do rzezi to może się okazać że i oni w coś tam wierzą ale tym gorzej dla nich. Powinni wierzyć w to, co inni i w takiej formie jak inni.
mefsybil ---> jeszcze jeden twój post w tym wątku i skasuję ci konto.
Ta dyskusja jest zakończona proszę nie dopisywać się.
Widzę, ze Soul znów tupnął niezadowoloną nóżką i pokazał kto tu rządzi - czy mi się zdaje czy wracamy do sytuacji sprzed sławetnego wątku Solnicy, w której karcono Soula za wszechwładztwo?
Regulamin regulaminem - ale racja musi być po Soula stronie :)))
rvc > Twoje wypowiedź jest mylna i to bardzo. Ateizm nie jest dla upośledzonych to niektórzy ludzie którzy się pod niego podczepiają mają wyraźny ze soba problem. Prawda jest taka że duża część ludzi którzy nazywają siebie ateistami nimi nie są. Nie każdy nie wierzący jest ateistą.