Za jakie gry kochaliśmy Nintendo 64?
Gdzie jest Shadows of the Empire? To najlepsza gra na tą platformę...
Legend of Zelda:Ocarina of Time, Goldeneye, Mario 64, Mario Kart, Wave Race i StarFox!! To były czasy <łezka_w_oku>
Goldeneye pamietam jak w to gralem, nawet jeszcze to mam kiedys na pewno wroce do tej gry i przejde na hardzie ;)
Na mnie w owym czasie najwieksze wrazenie zrobil Wave Racer. Szczegolnie kontrola galka.
nad Mario Kartem, Smash Brosem i którymś PESem spędziłem z kumplami chyba najlepsze setki, o ile nie tysiące godzin mojego dzieciństwa, wprost kocham tę konsolę
Bardzo miło wspominam też Super Mario 64, Kirbiego 64 oraz Banjo Kazooie. Z zeldami jest o tyle śmieszna sprawa, że autentycznie bałem się w nie grać - w Okarynie już na samym początku gry byłęm za głupi, by domyślić się jak spalić pajęczynę w Deku Tree, a Majora's Mask wywoływała u mnie paniczny strach. Może dlatego już nie mogę się doczekać, aż zagram w nią na 3DSie :D
A, grałem jeszcze w starfoxa, ale jakoś nigdy nie przykuł mnie na dłużej, były też takie mocno futurystyczne wyścigi motorami (coś na modłę wipEouta), ale niestety nie mogę sobie przypomnieć nazwy tej gry.
EDIT: Grałem też mocno w Mario Party 64, niestety na singla, bo było to już w czasach emulatorów na PC.
Gry które mnie urzekły na tej konsoli to:
- wszystkie jakie są z filmikiem podane we wpisie
plus
- Conker's Bad Fur Day (wie, że jest wpisany pod "platformerami Rare", ale trza więcej o grze napisać, bo do dziś nie było równie zwariowanej gry:) w pamięci mam absurdalny/wulgarny humor, i jednego z bossów czyli Great Mighty Poo, śpiewający szit :)) - http://www.youtube.com/watch?v=0w5neFPat1w
- Paper Mario (jedna z najlepszych gier jakie grałem) - http://www.youtube.com/watch?v=WoGJd0k_FR8
- Kirby (jakoś zawsze lubiłem w to grać i patrzeć w co tym razem się przetransformuje :)) - http://www.youtube.com/watch?v=Hq_uq5t1XzM
- Starfox 64 (do dzis lubie takie gry :)) - http://www.youtube.com/watch?v=jDU4WzM3NsM
- jakieś Gwiezdne Wojny, niestety nie wiem które to było, wiem, że wyścigi. Pamiętam do dziś, że jak zobaczyłem oprawę graficzną tej gry to inne gry z innych platform wydawały mi się strasznie brzydkie :)
- F-Zero X (zdecydowanie jedna z najlepszych ścigałek na N64) - http://www.youtube.com/watch?v=SyzUtJU4aoY
Zgadzam się brak wzmianki o Conker's Bad Fur Day to co najmniej niedopatrzenie. Świetne też były gry na licencji Star Wars, tylko już tytułów nie pamiętam niestety.
Jeśli gry z N64, a świata Star Wars, to moje dwa ulubieńce. :-) SW:Racer do tej pory ma świetne wrażenie prędkości i niczego sobie design tras. Z tego co pamiętam, to w swoim czasie był jedną z bardziej rozbudowanych gier wyścigowych. Wątek ekonomiczny nie był specjalnie rozpowszechniony w ówczesnych racerach. - >
Conker's Bad Fur Day
Mario Kart
Perfect Dark
Te Tytuły wymiatały ;)
Najlepiej wspominam Super Mario 64. Gra pod każdym względem genialna. Tak jak Super Mario Bros. z NESa zdefiniował platformówki 2D, tak Super Mario 64 pokazał jak dobrze zrobić grę TPP. Praca kamery, sterowanie i wiele rozwiązań gameplayowych weszło na stałe do współczesnych gier 3D.
Poza tym wiele godzin spędziłem ze znajomymi w Super Smash Bros, Diddy Kong Racing (piekielnie trudna gra) i Mario Kart 64.
Konsole Nintendo mają w sobie to coś. Obecnie posiadam Wii i nie wyobrażam sobie lepszego sprzętu imprezowego. To co się dzieje, gdy ludzie grają w coopa w New Super Mario Bros. Wii, albo rywalizują w Super Smash Bros. Brawl trudno w ogóle opisać. Na Nintendo zawsze znalazło się wiele gier na kilka osób przy TV, a inne konsole to raczej miały z tym problem.
Mario Kart - deathmatch (jakkolwiek komicznie to brzmi w zestawieniu z grą z Mario) na 4 osoby to świetna sprawa
Mario Party 3 - pomijając absurdalne decyzje arbitra (Gwiazdki z Wąsem) również świetnie sprawdza się w grze 3, 4 osobowej. Różnorodność minigierek jest naprawdę sympatyczna
Super Smash Bros. - gra, w której nie wiesz co się dzieje, nie wiesz do końca co trzeba naciskać i - mimo wszystko - wciąż daje dużo radości!
Zelda, Ocarina of Time - jedyna gra, w moim zestawieniu highlightów, niemultiplayerowa, a piękna (wspaniały różnorodny świat i idealnie wpasowująca się w niego muzyka). Nie dziwię się, że wg Gamerankings.com gra wszechczasów (przynajmniej jeszcze jakiś czas temu, ostatnio nie sprawdzałem)