Miejsce, gdzie zbierają się piksele
Ja tam nie gralem we wszystkie starocie, ale moge powiedziec, ze uwielbiam grafike Falloutow, Tormenta, Chrono Triggera. No i scenerie z FF 7-9 (chociaz gry to juz nie calkiem 2D, to tla jak najbardziej sie lapia :))
Fury of the Furries z Amigi. Dla mnie najlepsza gra w 2D jaka do tej pory wyszła. Pamięta ktoś jeszcze?
Maciek, prerenderowane tła 3D trudno porównać do pixelartu. :/
Jak dla mnie totalnym mistrzostwem jest seria Metal Slug - jak dla mnie tła i animacje z tej gry to arcydzieła.
Pozdrowion bądź Pito, współtowarzyszu niedoli z Tawerny RPG! :)
Co do Twojego pytania o najładniejszą grę 2D to sam nie potrafię na nie odpowiedzieć, ale gdzieś w ścisłej czołówce będą gry z serii "Metal Slug", "Chrono Trigger", "Yoshi Island", druga i trzecia część "Adventure Island" (NES), "Battletoads" (NES) i zapewne wszystkie gry wydane na Neo-Geo. W końcu jak kosztowały po 200 dolarów sztuka, to ciężko żeby były brzydkie, nie? :)