Dyrektor kreatywny Halo 4 opuścił studio 343 Industries
Gość pracował nad Metal Gear Solid 4 Guns of the Patriots, więc ma u mnie niewielki kredyt zaufania. Z miłą chęcią sprawdzę, na jakie pomysły Payton wpadł w nowym studiu. Co do porzuconego projektu, czyli Halo 4 - mogłoby się wydawać, że zapowiada to kolejnego średniaka albo nawet jeszcze gorzej. Ale Microsoft raczej nie pozwoliłby na klapę (nie mówię tu o komercyjnej) gry z "głównej" serii Halo, już prędzej zaczęliby projekt od nowa w innym studiu.
Od Kojimy też odszedł,a nie widać żeby Hideo sobie bez niego jakoś szczególnie źle radził.
Jak w każdej firmie,jedni przychodzą,drudzy odchodzą.
Jobs porzucił stanowisko prezesa Apple, co nie zmienia faktu ze za nowym Iphonem kolejki będą się ustawiać.
A co do meritum-H4 jest w produkcji od ponad 2,3 lat,wiec raczej gra ma już solidne fundamenty i wiele się nie zmieni przez ten rok.Choć ktoś z takim doś. zawsze by się w sztabie 343 przydał.
Na Reachu skończyło produkcję Bungie. Nikt nigdy nie mówił, że to koniec z Halo. Ta marka jest zbyt dochodowa i - przede wszystkim - zbyt dobra, by ją nagle uciąć.
trolololo
Bez Halo współczesne shootery nie wyglądałyby tak, jak wyglądają. Trzy najbardziej wpływowe strzelanki w dziejach to Doom 1, Quake 1 i Halo:CE właśnie.
A każde kolejne Halo tylko podwyższa poziom dopracowania gameplaya. Można się podśmiewać ze strzelania do fioletowo-różowych karakanów, ale trzeba być ślepcem by zaprzeczyć, że Halo to zbiór doskonale doszlifowanych mechanik, z którego równo rżnie niemal każdy fps od 10 lat.
[5] kiepski trolling.
Sam jesteś troll...
Grałem w każdą część halo, za każdym razem zmuszałem się do grania z nadzieją, że za chwilę będzie lepiej, lecz chwila ta nigdy nie nastawała. Grając samotnie nigdy nie udało mi się zobaczyć napisów końcowych tego, ekhm, hitu. Current genowe 'alo ratuje tylko co-op, gdzie z dobrą ekipą można się pośmiać, nic więcej. Nie dostrzegam fenomenu tej serii. Gdyby halo z jakichś przyczyn z dnia na dzień stało się jedyną grą na świecie to publicznie mogę przyrzec, że odrąbię sobie dłonie.
moszeusz
To, że Tobie się gra nie podoba, nie oznacza, że marka jest słaba.
Jest bardzo dobra. Średnie ocen oscylujące w granicach 9.0 i wyniki sprzedaży przebijające nawet barierę 10 milionów temu dowodzą.
Moszeusz ma racje. mnie też żadna część ba dłużej nie zatrzymała przy monitorze. wciąż czekałem na jakiś zwrot akcji i niestety jedyne czego się doczekałem tu wywalenia gry z dysku. Wolę coś bardziej ambitnego ala Wiedźmin
moszeusz Pan P. >> hALO dobrą marką? Kiepski żart... ?????
ty jesteś chłopku upośledzony na 100%
IIIILLLLLLLLEEEE razy mówie wam tłumany że o gustach się nie dyskutuje, kretony skonczone tfffuuuu
Amiga4ever - co mnie to interesuje że Ci się nie podoba? no powiedz mi co, wejdź sobie na temat o Wiedżminie i pisz tam że Ci się podoba.
Pamiętam jak sam kiedyś śmiałem sie z Halo:CE. Bylo to prawie 10 lat temu.
Konsolowy shooterek,granie na padzie,"autocelowanie",gra dla casuali(choć chyba wtedy tak sie nie mówiło).Nie to co nasz pecetowy MoH:AA czy RTCW,tak to sa hardkorowe gry,elitarne.
A potem sam zagrałem.
Otwarte przestrzenie,możliwość kierowania pojazdami, sprawne A.I. (a nie 2 skrypty na krzyż z MoH:AA ), fizyka, charyzmatyczny bohater.Takich rzeczy w 2001 roku na PC najzwyczajniej w świecie nie było.
Z seria Halo jest jak z VW Golfem-można nie lubić, ale trudno coś obiektywnie in minus powiedzieć.
dzipsi >> cygański pomiocie. Piszesz, że o gustach się nie dyskutuje, jednak dyskutujesz, dodatkowo obrażając innych. Nie wiem czy nie zdążyłeś załapać przez 4 lata użytkowania tego forum, że jednak wątki są od tego, by dyskutować i wyrażać swe opinie CO SIĘ PODOBA, A CO NIE. A teraz GTFO.
No faktycznie dziwne macie co niektórzy pojęcie o dyskusji. Ze niby mam tu tylko pisać jakie to Halo jest czaderskie? Sami pokazujecie do jakiej grupy wiekowej ta gra jest skierowana. Ach ta dzisiejsza młodzież...