Wspomnień Czar # 6 Warlords Battlecry II
Mój Hero ---->
Fajny tekst ale czasem takie bzdury piszesz..
"Chociaż częścią z ras z pewnością nigdy nie zagracie (co tu robią Istoty Lasu?... tym się nie da grać...)"
Ta rasa jest jedną z najmocniejszych. To taki odpowiednik zergów ze starcrafta.
tworzysz mase woja o malej ilości hp. nie wiem czy graleś kiedyś w multiplayer. przekonałbys się :)
druga sprawa:
"Główną różnicą między WB II a innymi strategiami jest kwestia wydobycia surowców: tutaj nie oddelegowywujemy setek robotników"
Owszem oddelegowujemy - ale po uprzednim przejęciu danej kopalni. kazda kopalnia moze pomiescic 8 robotnikow lub 4 krasnali.
trzecia sprawa:
"Przy całej swojej złożoności i różnorodności, jest jednak strategią dość przeciętną, o niskim poziomie trudności (często całą mapę można "wyczyścić" przy użyciu jedynie świty i bohatera o odpowiednio wysokich umiejętnościach leczenia)."
To zdanie mnie zniszczylo. :)
W WB2 jest najbardziej przejebane AI jakie widziałem w grach. Nie wiem jak na niższych poziomach trudności ale na hardzie to co ono wyrabia powoduje, że gra nigdy sie nie nudzi. AI potrafi bronic kluczowych miejsc, stwarzac pozorne ataki a w miedzyczasie wysylać na tyły assasinów, tworzyc po 3-4 armie i atakować newralgiczne kopalnie, uderzac w flanki i sie wycofywac stworzywszy uprzednio zasadzke stworzoną z min lub luczników na wzgórzach. nie uderza po prostu na pałe na wieżyczki o ile nie wymaga tego scenariusz - np. hordy orków bedą zalewały punkty obronne do skutku ale już mroczne elfy nigdy czegos takiego nie zrobią.
nie wiem jak ty "czyścisz" te mape za pomoca świty, bo komputer na dzien dobry ma podobną - o ile jego armia przebywa w danej prowincji.
kampania na wyzszych stopniach trudnosci to prawdziwe wyzwanie, masz 11 przeciwników, z których kazdy dostaje bonusy na starcie.
już 'trójka" były o wiele łatwiejsza ponieważ można było tworzyć sojusze.
zaś tutaj kazdy jest wrogiem i tylko czyha na twoje odsloniete tyły.
co do zergów a nie jest czasem z nieumarłymi jak się na fula nekromancje opanuje to można jednym spellem masę szkieletów przywołać albo demony mi 25 salamander wystarczyło by bazę przeciwnikowi zjechać a ludziach i ich rycerzach którzy krucjatami się pakowali.
tak poza tym fajna gra napisz o trzeciej części która już miała fabułe więc jednak można zrobić fabułe ale tam było już 15 ras.
W WB III nigdy nie grałem, ale z tego co kojarzę z recenzji, to w kwestii jej fabuły wiele osób się z niej dość konkretnie nabijało. :)
kapciu - dzięki za uwagi, ale trwam uparcie przy swoim zdaniu. No dobra, na wyższych poziomach trudności AI jest lepsze. :) A Twój bohater mógłby sporym wyzwaniem dla mojej arcymagini - w pojedynkę raczej nie wyrabiałaby się z leczeniem po jego ciosach.
może wiesz jak uruchomić Warlords Battlecry II na win7 64bit
Nigdy nie próbowałem, a w chwili obecnej nie mam komputera ze stosownym OS-em, żeby to sprawdzić...