Darklands | PC
Straciłem dużą część swojego życia na rozgromienie tej gry. Wreszcie w 1996 - nadszedł ten czas gdy pokonałem Smoki! Warz własne mikstury, zbieraj ekipunek, bądź doświadczonym dziadem lub zielonym młodzikiem, walcz z goblinami, czyść kopalnie ze skrzatów, goń za kamieniem filozoficznym, módl się do świętych, pojedynkuj się z rycerzami, rób włamy do banków - można to wszystko i więcej!
Jeszcze raz producent/wydawca Microprose pokazal jak byl genialny. Same cudowne gry tworzyli w swoim czasie.
Znakomita pozycja wśród starych rpgów. Wybija się znacząco ponad przeciętność i jest znakomicie grywalna do tej pory. Przechodząc chronologicznie gry z mojej kolekcji począwszy od Akalabetha z 1979 mając za sobą Ultimy I-VI, Savage Empire, Martian Dreams, chyba z 9 goldboxów, EoB I-III, M&M I-III i Wizardry 6-7 mogę tylko stwierdzić, że jest to jedna z najbardziej niesamowitych gier w które grałem. Odejście od konwencji fantasy z magią itp. i lokalizacja w Świętym Cesarstwie Rzymskim przynosi powiew rześkości. Jakkolwiek w tym świecie są elementy pozarzeczywiste - istnieją w nim rzeczy w które ludzie wierzą - jak demony, wilkołaki i inne monstra, inne rasy jak krasnoludy, koboldy, ogry itp., czarownice i ich sabaty (z lataniem na miotle ofc), mikstury alchemiczne, wstawiennictwo świętych, które działa. Nie ma jak wspominałem magii - są święci kościelni do których można się modlić o wstawiennictwo co ją zastępuje, nie ma grywalnych ras do wyboru tylko ludzie. Mamy za to mnóstwo profesji do wyboru a sam sposób generowania drużyny, postaci poprzez określenie ich pochodzenia, doświadczenia życiowego, ilość atrybutów i umiejętności do rozdysponowania jest niesamowita. Gra jest niezwykle trudna do rozpoczęcia i dlatego niezbędne jest przeczytanie instrukcji (bagatela przeszło 130 stron) chyba że chcesz ją zakończyć na pierwszej potyczce i to nawet przed wyjściem z miasta. Jest to też gra w konwencji open world przy czym nie jest to gra pusta - mamy zarówno główny wątek jak i sidequesty. Jest o gra to niesamowitej głębi w której można naprawdę wiele robić. 9.5 jak nic.
Ech... Jedna z moich pierwszych, tak "poważnych" produkcji. Po pierwsze położyła naprawdę dość solidne fundamenty pod moje późniejsze zainteresowania konkretnym gatunkiem gier komputerowych (mimo, iż parę RPG-ów już na swoim koncie miałem), to jeszcze na dodatek... do dzisiaj potrafi mnie wciągnąć! Na GOG-u cena nieco ponad 20 zł jest śmieszna, niewspółmierna do ogromnej jakości jaką ta gra ze sobą niesie. A poza tym - to kawał historii. Jedna z legend RPG.