Zwolnienia u twórców gry Mafia II. Pracę straciło ponad 40 osób
Dobrze by było, gdyby to się nie odbiło na Mafia 3. Zresztą Vavry już nie mają, więc jest regres.
Zapewne to wina nie najlepszej sprzedaży Mafii 2, która nie pozwoliła utrzymać tylu pracowników.
Mafia 2 niestety zawiodła. Ja do dziś nie rozumiem jak można było stworzyć tak fantastyczne miasto (to zdecydowanie najlepsza rzecz w tej grze) i dać zwykłą, bardzo liniową rozgrywkę gdzie tego miasta poznajemy może 50 % i tak naprawdę nie ma się jak nim nacieszyć. To aż się prosiło o sandboxową rozgrywkę.
Nie rekompensuje tego nawet kapitalna fabuła wraz z voice actingiem. Szkoda, bo mogłaby być to naprawdę wielka gra.
Mafia 2 się spaliła. Demko było genialne, a już pełna wersja nie wniosła nic nowego- zawód. Miasto, podobnie, brak kolei, metra, sklepów, fryzjer, odzież, salon samochodowy, brak pływania, multi lub coop - ktoś powie w mafii to nie potrzebne, to dlaczego Tony wyglądał jak Laluś który lubi takie rozrywki! a w DLC to dali pytam po co?
"cięcia w zespole mają przyczynić się do zwiększenia wydajności produkcji" Ooo proszę! Cuda normalnie! Coś jakby powiedzieć, że redukcja pensji przyczyni się do polepszenia standardu życia pracowników i zwiększenia satysfakcji z pracy :P Krótko mówiąc - pie**lenie w bambuko i tyle.
Miasto, podobnie, brak kolei, metra, sklepów, fryzjer, odzież, salon samochodowy, brak pływania,
Kolega zapomina, że Mafia II to nie seria Gta.
@Damian1539
Więc po kiego kija zrobili tak fajne i duże miasto? Sorry bardzo, ale argument, że to nie gta, można sobie o kant dupy potłuc.
Mafie 2 zepsuli wycięciem połowy gry przed premierą, a potem milion dlc, a wszystkie były beznadziejne.
Bo miasto miało być tylko dodatkiem do misji, to nie GTA, może jeszcze siłownię mieli dać? Poza tym mi to w ogóle nie przeszkadzało... grało się naprawdę przyjemnie, a recenzenci wielu wad doszukiwali się na siłę. Wszystko rozbija się o to, że gra ma w nazwie wyraz "Mafia" i ludzie oczekiwali nie wiadomo czego. Gdyby tytuł wystartował jako nowa seria od innego wydawcy to zebrałby lepsze oceny.
Mówienie że to nie GTA można wyrzucić w śmietnik. Gra powinna przypominać RDR(oczywiście w dalej klimacie lat powojennych, gangsterskich, mafijnych), powinno być sporo misji pobocznych(a jak wiadomo je wykastrowano, zlecenia miały być u m.i. Dereka i Mike Bruskiego), więcej odzieży(która potem została dodana w dlc), możliwość zmiany fryzury czy kupienia samochodu. Na dodatek było uczucie wyciętego zakończenia. I protagonista nie miał jaj w przeciwieństwie do Johna Marstona. Dlatego mafia 2 była niestety słabą grą choć miała dobre momenty. Na pewno gdyby Vito był twardszy i nie trzymał się wiecznie Joe to może rzeczywiście byłoby lepiej.
A ja sie bardzo ciesze, ze gra byla liniowa, mam dosc sandboxow, przy ktorych spedza sie mnostwo czasu, przy czym polowe jezdzac bez celu po miescie. Otwarty swiat to tez troche pojscie na latwizne ze strony programistow, wrzucmy zabawki do piaskownicy i niech sie dzieci bawia...
Mafia 2 fabularnie byla swietna, choc koncowka nieco zawodzi. Dla mnie jednak 9/10, zreszta 1000/1000 na X360 mowi samo za siebie :P
[12] Mówienie że to nie GTA można wyrzucić w śmietnik
więcej odzieży, możliwość zmiany fryzury, kupienie samochodu
To jest twoje GTA? Po co komu takie pierdoły? Powtarzam, szukanie wad na siłę. Gra się obyła bez tego i jest świetna. Niewiele gier mnie tak wciągnęło i miało równie fantastyczny klimat. Za zakończenie mogę odjąć 1 pkt i dałbym tak jak yazz 9/10.
Gra powinna przypominać RDR
?? No i to jest właśnie to o czym mówię. Zamiast ocenić grę taką jaka jest to ludzie usilnie patrzą przez pryzmat jedynki albo innych pozycji, zamiast podejść do tego jak do świeżej gry...