Driver: San Francisco [360] - Gramy w Driver: San Francisco
Jeszcze nigdy nie byłem tak wysoko co do szybkości komentarzy. Wracając do gry to całkiem fajna. Myślałem że będzie gorsza :P
No prosze kto by si spodziewa, ze gra bedzie calkiem dobra. Czytalem wiele recenzji odnosnie gry, i bylem gotowy na gre nudna, nie ciekawa, a tu prosze bardzo mila niespodzianka
Gdy używamy tej zdolności zeminiania samochodu to reszta aut się zatrzymuje w czasie czy nie? :)
Dobre... "weźmy sobie tą taksówkę" a to chevrolet camaro, co ma 400 koni mechanicznych :)
Tajwan94 --> Dokładnie na to samo zwróciłem uwagę.
A gra rzeczywiście prezentuje się całkiem nieźle, ale jednak to nie mój gatunek.
Noo dla mnie też miłe zaskoczenie, okazuje się, ze to troszkę burnout w nowym wydaniu. A ten wyścig z dwoma pierwszymi miejscami, to ma feeling jak w Matrixie ;p
TDU :E
to chyba nie był twój dzień na granie? ;]
No ale mniej złośliwości...
Na to wygląda że wyszły jako takie pierwsze na prawdę sandboxowe wyścigi...
Bo na razie nie umiem sobie przypomnieć innych gier wyścigowych z takimi możliwościami...
Lord, mam do Ciebie pytanie - na ile jest to gra, nie tyle fana arcade'owych wyścigów, co fana motoryzacji? :)
Miałem w planach kupić L.A. Noire w wersji na PC, ale po przeczytaniu doniesień, że podobno Team Bondi umiera, czułbym się (jak już wspomniałem w komentarzach pod tamtym newsem) jak nekrofil. Więc może się zdarzyć tak, że w tym miesiącu akurat będę mieć wolne fundusze :P
Nasza gwiazda/celebryta zrobił materiał.
@rakpol podczas zmiany auta czas spowalnia mocno... nawet w tym ostatnim wyzwaniu jakie robił Krzysiek widać że licznik czasu zwalnia. Podobne rozwiązanie było w Prototype podczas zmiany celu tylko że tam spowolnienie czasu działało chwilkę.
A z tą taksówką to było świetne :D
Wszystko fajnie tylko póki co brak wersji HD :(
Cóż ciekawe - aż też się nie spodziewałem tak dobrego głosu na temat tej gry bo zapowiadała się żałośnie ;)
Barthez x - Naprawdę bardzo ale to bardzo dziwne podejście do tematu, to N I C nie ma do rzeczy, parę takich gier na pewno się znajdzie (ja uwielbiam Zeus Pan Olimpu) i nigdy przenigdy nie pomyślałem w ten sposób, raczej było mi żal że jednak duch tego studia został tylko w tej grze i nie zobaczę go w następnej... Zresztą pytanie jest czy grę tworzą studia jako ogół czy ludzie tam pracujący... Bo chyba jednak bardziej to 2 (w szczególności wybitne postacie)- a ludzie przychodzą i odchodzą, śledzisz za każdym razem te transfery i jak widzisz że ktoś odszedł to od razu rezygnujesz z kupna?
Krzysiek sory że to mówię ale ssiesz w tym driverze, nic Ci nie wychodzi :D
Najlepszy soundtrack? Need For Speed: Most Wanted. Pozamiatał wtedy i do tej pory jeszcze nie został przebity ;]
A po grze spodziewałem się na prawdę dużo gorszej rozgrywki. A tu proszę ^^
WTF?! Test Drive Unlimited 2 miało dobry soundtrack? Komuś wypada pogratulować "gustu"
... poprzednie części Drivera były całkiem całkiem ... jednak oby poprawiono kilka aspektów które prześladują tę grę np. brak HD (?!), no i premiera na PC opóźniona ...
chyba jedno z najwiekszych zaskoczen ostatnio:) koniecznie gramy z multi!
Tego właśnie oczekiwałem po tej grze!!! czekam na wersije na PC!!!
Szkoda że w Burnout Paradise nie wpadli na takie rozwiązania w rozgrywce, jakoś tam by mi bardziej pasowały, ale w za to w Driver: San Francisco ratują grę.
Soundtrack Dirt`a 3 jak dla mnie wymiata. Jak Krzysiek słyszałeś , to porównaj bo naprawdę świetne brzmienie. Driver ogólnie spoko , jak będzie za 30zł to kupie ;p
Mi sie nie podoba ten shift w trybie single. Natomiast w multi bardzo fajnie rozwiazane ( gralem w demo mp).
Gierka jest świetna. Tylko na wersję PC muszę czekać do końca września :(
faktycznie Krzysiek, multiplayer jest naprawdę fajnie zrobiony, grałem w demo, pobrane z Xbox Live'a i powiem Ci, że naprawdę fajnie się w to gra.
Tyle że to zwykłe wyścigi z kilkoma nowościami. Spodziewałem że będą jakieś strzelenia itd. a tu ni w ząb. Po za tym po co gościowy spiącce garaż.
9:35 To nie taksówka to nowe Camaro... hehe takie jak Bumblebee w Transformersach :P
heh wolny budżet... niestety, za duzo fajnych gier niedlugo wychodzi trzeba zacisnac pasa. Moze jak wyjdzie kiedys w tanszej edycji to kupie
witam ,pierwszy raz jak zobaczyłem Drivera San Francisco to wogóle niebyłem przekonany że mi sie spodoba arcadowa mechanika jazdy ,no i tak ja mówił Krzysztof trzeba do tego przywyknąć choć demko niedaje w pełni tej satysfakcji i jest dość krótkie, jedyne co pamiętam to tryb wyścigu w którym trzeba zdobyć dwa pierwsze miejsca, THAT WAS FUN ! naprawde ciekawe .
"Weźmy sobie tą taksówkę"
Rzekłszy to wsiadł do Chevroleta Camaro SS...
Ten moment mnie rozwalił, więcej takich żartów proszę!!
pokazcie coś z wontków fabularnych bo to była lipa
Tak szczerze nie przepadam za grami wyścigowymi, a właśnie zobaczyłem jak dla mnie najlepszą z nich. Masa różnego rodzaju trybów i świetna zabawa. To już nie jest nudne jeżdżenie po torach :)
Nie ma to jak reklama Driver San Francisco przy gramy w Driver San Francisco :P
Myślałem że gra będzie lepsza.
Myślałem że ta gierka bedzie cienka, jednak się myliłem oby multik też był ciekawy i grywalny :D
gra nie powinna nazywać sie Driver, jest to totalne odejście od tego co prezentowały pierwsze 2 części. I już nawet nie chodzi mi o to przenoszenie się, bo to jest fajny dodatek, ale o mechanike jazdy. Co to ma być, jedziesz na czołówke i odbijasz się od samochodu. 1 takich bledów nie wybaczała. Jsk to jest, że lepsze rozwiązania (i bardziej realne) ma gra sprzed 12 lat:/
w poprzedniczkach czuc było mase samochodu, nie jezdziło się papierowym pudełkiem. Poza tym, gdzie jest policja, tak istotny element poprzedniczek?
driver jeden był najlepszy
bardzo przypadla mi do gustu ta gra ;)