Siemka. Trochę dziwny przypadek, z portów USB wyleciały te czarne kosteczki. Nie podłączałem do nich Joysticka (jeden mam na kabel), do czasu gdy dowiedziałem się, że można i nic się nie stanie. No i spróbowałem. Problem taki, że przy wsadzaniu pozaginały się takie złote "druciki". Od tego czasu się nie włącza. Zasilacz się świeci, a xbox się nie włącza. Da się go jakoś naprawic domowymi sposobami, czy do naprawy, czy R.I.P.? Z góry thx.
Nic Ci do konsoli z tych drucików nie wpadło? Jeden albo dwa?
Spóbuj rozkręcić konsolkę(tracisz gwarancje) lub dac do serwisu. Jesli masz na gwarancji, dostaniesz nową lub naprawioną. :)
Właśnie gwarancja się skończyła. Wpaśc nic nie powinno więc nie wiem co jest z konsolą...
QamilekQ pytanie nic nie wnosi bo nie ma RROD dlatego nie ma sensu znac daty produkcji. Mysle ze cos ala spiecie albo cos jezeli sie pozaginaly musisz odkrecic konsole na czesci prawie pierwsze i byc moze te druciki dotykaja siebie i powoduje to spiecie albo wypchnales kabelki (o ile takowe tam sa a nie jest to przylutowane) Musisz odkrecic konsolke i najlepiej porownac ten kawalek plyty glownej z plyta glowna jakiegos kolesia na youtube czy wyglada podobnie czy moze cos jest inaczej itp itp szukaj przyczyn napisz co jest dziwne postaramy sie pomoc
spoiler start
Dodaje iz moge sie mylic bo jako tak xboxa naprawialem tylko z RROD i tylko przerabialem
spoiler stop
Jeśli RROD-a nie ma to nie wiem a szkoda że nie masz gwarancji łatwiej by ci było do sprawy nic nie wniosę bo na szczęście takich problemów nie mam sorka i życzę powodzenia :0