Już wcześniej notorycznie krytykował wymiar sądowniczy po nikorzystnych dla niego wyrokach (a to ciekawostka) - ale nawoływanie do likwidacji jednego z trzech filarów ustroju RP to coś na co chyba nikt wcześniej się nie zdobył.
Z pewnością jedynie sędziowie będący członkami bądź chocby sympatykami PiS mieliby mandat moralny )bo nie wspomnę nawet o marytorycznym) do pełnienia urzędu?
Z roku na rok Kaczyński staje się coraz większym radykałem, ciekawe czy jest jakas granica absurdu..
Btw - zakąłdam, że jego nieżyjący brat prawnik miałby 'nieco' inne zdanie w tym temacie...
absurdem jest to co wypisujesz.
Powiedz mi, w ogóle oglądałeś tę konferencję? uwierz mi, że siedząc 12 godz przy włączonym TVN 24 potrafi pokazać, jak media wypaczają wypowiedzi posłów. Oglądam wypowiedź Kaczyńskiego (swoją drogą nieobfitującą w jakieś wielkie głupoty), a 5 minut później na pasku ifnormacji pokazuje się wiadomość, że kaczyński chce zlikwidować sądy...
a potem pisowcy narzekają, że media nie są względem nich sprawiedliwe. Jak mają nie narzekać?
Jeszcze dobijają mnie te wielkie straszne nagłówki, w których specjalizuje się dziennik.pl. Często do granic możliwości naginają prawdę. Jeszcze częściej trzeba specjalnie wchodzić do niusa, żeby w ogóle zrozumieć, o co i o kogo chodzi..
Czy mi sie wydaje, czy jak zwykle Gazeta Wybiorcza konfabuluje i miesza wiadomosci? Przeciez to dwie rozne mysli i dwie rozne wypowiedzi, czym innym jest skrytykowanie ostatniego wyroku
"powiedział, że ma "bardzo krytyczny stosunek do próby prowadzenia kampanii wyborczej w sądach". Nazwał decyzję sądu "próbą ograniczenia wolności słowa"."
a czym innym to zdanie
"- Nie można ogłosić państwa prawa, to wymaga zrównoważenia układu sił, a także całkowitej likwidacji pozostałości komunizmu - oświadczył prezes PiS. Jego zdaniem sądy powinno się zlikwidować i powołać zupełnie nowe, nie mające nic wspólnego z PRL."
O, NG potwierdzil moje podejrzenia, sam nie ogladalem samej wypowiedzi, oparlem sie tylko na tym artykuliku, ale widac umiem poprawnie czytac wiadomosci od Gazety czy TVNu...:)
NG ---> czyli zdania W Polsce w oczywisty sposób nie możemy mówić o państwie prawa oraz Nie można ogłosić państwa prawa, to wymaga zrównoważenia układu sił, a także całkowitej likwidacji pozostałości komunizmu nie wypowiedział?
Bo jeśli jednak wypowiedział to sens jest oczywisty (choć rzecz jasna PiS odpowie to co zawsze - KONTEKST był inny:) - Jarosłąw nie może przeboleć, że sądy nie kierują sie sympatią do niego, a litera prawa, więc należy zlikwidować obecne wakaty i powołac podległych mu ludzi (bo jak inaczej będzie uzyskiwał korzystne orzeczenia?)
wysiak - lekcje logiki przydałoby się wziąć, choćby od Kiowasa, on chyba prawo kończył to Ci pomoże.
A co wspólnego mają obecne sądy z PRL? Chodzi o struktury?
Nie sądzę by to go interesowało. Ludzi? Ma dowody że ten i ten bezprawnie skazywał opozycjonistów? Że działa jakiś układ, cokolwiek?
Więc o co? Wyorki? Złe dla nas= PRL?
wysiak=> tak bardzo nienawidzisz PO że bronisz wszystkiego co wypłynie od partii PiS? Przecież to co wyprawia Kaczyński w głowie się nie mieści. Zdradzisz swój sekret?
A co wspólnego mają obecne sądy z PRL? Chodzi o struktury?
Jarosław Kaczyński wie, co mówi, miał w swoim rządzie PRLowskiego sędziego Kryże, który wsadzał do więzienia m. in. Andrzeja Czumę czy Bronisława Komorowskiego.
Wtedy mu to nie przeszkadzało.
albz --> Zatem jeszcze raz, ale juz ostatni, wytlumacze manipulacje jak dziecku.
Dajemy wielki tytul:
"Kaczyński o wyroku: Polska nie jest państwem prawa. Powołać nowe sądy"
Podczas gdy juz w samym tekscie ponizej widac, ze o wyroku bylo jedno zdanie, w ktorym wyrazil sie krytycznie (jak zreszta kazdy gdy swoim zdaniem nieslusznie przegra sprawe), a sprawa rzekomej likwidacji sadow pojawila sie w innej czesci wypowiedzi, i odnosila sie do czego innego.
Ja wiem, ze od PO-fanbojstwa ciezko domagac sie myslenia, ale skup sie, to nie boli..
Jj --> Tak bardzo nienawidzisz PIS, ze bronisz kazdego swinstwa i manipulacji, wierzysz, ze dziennikarz ma prawo posunac sie do wszystkiego, byle tylko dosrac kaczorowi?
Niekorzystne orzeczenie sądu i od razu wszystko jest złe, stosując swoją retorykę, Kaczyński doszukuje się nawet komunistycznych naleciałości w polskim sądownictwie. On już wie, co zrobić, aby to zmienić - jeden z filarów demokratycznej władzy w Polsce, tzw. jeden z elementów trójpodziału władzy - dajcie mu szansę na jesieni, a zobaczycie jego wizję sądownictwa.
Nie pamiętam dokładnie co powiedział, może te zdania były odpowiedzią na inne pytania. Mówię tylko, aby nie brać na pewniaka informacji z mediów, bo oglądając na żywo konferencję (przynajmniej dla mnie) nie powstawało takie wrażenie.
A co do samego wyroku - przedstawiam 2 wypowiedzi przedstawicieli dwóch różnych ugrupowań:
Kaczyński - (nie dosłownie) Sąd przyczepił się do kilku stwierdzeń z naszego raportu, dokładnie 4 z prawie 100. To znaczy, że w 95 przypadkach mieliśmy rację. No ale wyrok sądu to wyrok sądu. - to akurat powiedział dokładnie
Protasiewicz(? w każdym bądź razie ten tępy pseudo rzecznik PO) - 4 kłamstwa w ciągu 9 minut! Tj. średnio co dwie minuty jedno kłamstwo! To ile wychodzi przez 7 tygodni!?
Należy ocenić to samemu.
BTW w życiu nie powiedziałbym, że będę bronić KAczora:)
wysiak=> dlaczego musisz mnie od razu atakować?
Tak bardzo nienawidzisz PIS, ze bronisz kazdego swinstwa i manipulacji,
Gdzie, co? Przytoczyłem cytat mówiący o sądach z pozostałościami z PRLu.
Gdzie manipulacja, kogo? Jarka? No własnie mi się tak wydaje.
wierzysz, ze dziennikarz ma prawo posunac sie do wszystkiego, byle tylko dosrac kaczorowi?
Słowa nie powiedziałem o artykule bo kładę na niego uja.
Jeśli Jarek uważa że sądy nie są niezawisłe- są od tego odpowiednie instytucje europejskie. Bo bić pianę przed kamerami każdy może.
Słowa Prezesa. Pytam Cię o nie, a Ty że bronię manipulacji. Moja rada- odstaw Internet, przestań się interesowac polityką i znajdź sobie jakieś hobby. Zdobywanie szczytów Tatr, łowienie ryb, dekoracja wnętrz- cokolwiek by zająć umysł i się odprężyc.
Co jest wątek o polityce to się z wielkim zaangażownaiem tam udzielasz, odpuść sobie.
Zreszta nie tylko Ciebie to odtyczy. Dziwię się ile można o jednym i tym samym.
Jj -->
"dlaczego musisz mnie od razu atakować?"
Odpowiedzialem dokladnie w takim tonie, w jakim ty mnie zaczepiles.
"Słowa nie powiedziałem o artykule bo kładę na niego uja."
No patrz, a ja dla odmiany pisalem na temat artykulu. Pisze o manipulacji dziennikarzyny gazety, a ty, ze bronie prezesa.
"Co jest wątek o polityce to się z wielkim zaangażownaiem tam udzielasz, odpuść sobie."
O RLY, ja? Ostatnio raczej dawno temu, stawiam, ze dawniej i rzadziej niz ty.
"Zreszta nie tylko Ciebie to odtyczy. Dziwię się ile można o jednym i tym samym."
No wlasnie, co tu jeszcze robisz? Odznacz kategorie, znajdz sobie jakies hobby moze, zajmij czyms umysl, odprez sie.
wysiak=> spytałem o motywację do wspierania głupot wygadywanych przez Kaczyńskiego (PRL w sądach). Jako że nie jesteś spokrewniony z Kaczyńskim pierwsza na liście jest niechęć do PO i sympatia do PiSu. I to jest zaczepką, w jakim sensie? Jeśli to nieprawda, i jest inny motyw to wystarczy powiedzieć.
No patrz, a ja dla odmiany pisalem na temat artykulu. Pisze o manipulacji dziennikarzyny gazety, a ty, ze bronie prezesa.
Pisz o czym chcesz.
Ja napisałem jednego posta. Dotyczył cytatu, i z perspektywy przytoczonego cytatu zadałem Ci pytanie od którego się pięknie wymigujesz.
Więc prośba formalna- czy mogę liczyć na odpowiedź pytania NIE W ODNIESIENIU do artykułu?
Są słowa, oficjalne stanowisko tego człowieka. Czy go wspierasz czy nie- jesteś w stanie odpowiedzieć?
No wlasnie, co tu jeszcze robisz? Znajdz sobie jakies hobby moze, zajmij czyms umysl.
Próbowałem zadań jedno merytoryczne pytanie ale jak widać wątki o polityce to zbiorowiska zaabsorbowanych sobą ludzi którzy gadają o tym samym i nic z tego nie wynika.
Ja właśnie idę, zaraz wychodzę z pracy. Potem pojadę do dziewczyny i na rower. Nikt Cię nie będzie o nic pytał. Możesz się rozpisywać o manipulacjach i wyciągać z tego dziką satysfakcję.
wysiak - newsy trzeba czytać ze zrozumieniem. Najlepiej całą treść nie tylko nagłówek.
Oczywiście, można założyć że Kaczyński o sądach i PRL mówił w związku z przechodzącymi dzisiaj nad Polską burzami. Wyrok tu nie ma nic do rzeczy.
albz74 --> odpowiedz sobie sam na pytanie - czy większość ludzi czyta całe artykuły czy też najczęściej skupia uwagę na nagłówkach rezygnując z dalszego zagłębiania w temacie?
O to tu chodzi, Polska to kraj opanowany przez manipulacje, trzeba się nieźle nagimnastykować zeby z pewnych wiadomości wyciągnąć fakty.
Raziel - nawet gdyby założyć, że ludzie czytają tylko nagłówki - czy Kaczyński powiedział to co powiedział, o sądach ? Czy nie powiedział ? Okoliczności nie mają znaczenia, czy to komentarz do niewiele znaczącego wyroku sądowego w sprawie jakichś pierdułek (w 100% sprowokowanych przez sztabowców Kaczyńskiego - po ch....ja był ten cyrk z wyrywaniem kartek ????? ) czy do czego innego ? Who cares ?
W ogole z tym wyrwywaniem kartek to troche fail. Nie lepiej zrobic marsz z pochodniami, kazdy oprocz pochodni trzyma te ksiazke, rzucaja ja na wielki stos, a ostatni rzuca tez pochodnie...
Wszak ogien oczyszcza...
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/nalecz-marsz-z-pochodniami-na-krakowskim-przedmies_153481.html
ta marsze z pochodniami jednoznacznie sie kojarzą
sugerowanie faszyzmy ot cała wasza retoryka towarzyszu
hipokryzja czy skleroza ?>>>>>>
Ale przeciez jedno z drugim tak ladnie pasuje... jeszcze przemowienie Wodza na koniec...
A sluchacze potrzasaja Biala Ksiega (kazdy swoja) przy tym... ech. :)
PS. Niszczenie ksiazek ci sie juz nie kojarzy jednoznacznie?
[20] Uderz w stol... :) czemu macie od razu takie skojarzenia, to juz nie mozna sobie z pochodniami pojsc na piec piw a potem zniszczyc jakies klamliwe pismidla? Skandujac przy tym "Polen erwache"... ops... "Polsko, obudz sie" i wskazujac tych, co to noz w plecy narodowi wbijaja?
powiem tak . cała akcje widziałem bez wnikania w szczegóły i traktowałem jak symbol .
gdyby taka akcje przeprowadziło PO tez nie kojarzył bym z faszyzmem .
bardziej bym oczekiwał odpowiedzi ze strony PO na konkretne zarzuty stawiane przez PIS zn. ze opisują nie swoje sukcesy.
Tak jak pisze szczegół wyrwanych kartek nie znam znaczy nie wiem o które konkretnie sukcesy chodzi. wpadła mi natomiast w oczy reklama PO w której to chwali sie zaporą Niestety sparawe znam i niespecjalnie chwaliłbym sie tą inwestycją . NIK dwukrotnie zaprosił prokuraturę do współpracy .
edit. ależ to skojarzenia wybitnego specjalisty od wszystkiego
"Nałęcz: Marsz z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu jak narodziny nazizmu"
rvc - obiekty zbudowane dzięki PIS ? chyba łatwiej znaleźć żyjące okapi
myślę ze gorzej by nie było. pyzatym widzę ze sie buduje i dziwne gdyby nie EURO te sprawy.
szkoda tylko ze nie ze wszystkich obietnic a raczej inwestycji PO sie wywiązuje . oglądałem ostatnio jak wygląda remont dw centralnego _ kibice maja racje PUDROWANIE. autostrady np. do łodzi zapomnij połączenia kolejowe tragedia w życiu nie zdążą .
Bardziej w temacie wątku: pamięta ktoś temat o manipulacji , gdy dziennikarze przekręcili słowa Kaczyńskiego zmieniając sens ?
rvc --> Pudrowanie? Jakieś dwa czy trzy tygodnie temu musiałem trochę pokursować podziemiami (a tam brud, syf i smród były zawsze najgorsze) i na widok kilku odnowionych korytarzy kopara mi opadła do ziemi. Wszystko wypicowane, wyglancowane, nowe kafle, punktowe oświetlenia, w pełni przeszklone boksy pod wynajem - jak inny świat w porównaniu do tego, co było wcześniej. Nie zwiedziłem całości, bo nie miałem ku temu potrzeby, ale jeśli w planach jest odnowienie całych podziemi w ten sposób, to chylę czoła.
Domagam się powołania ucywych sądów dla JARA
obejrzałem dokładnie .kafle wymyte . nowe sufity fakt wygląda lepiej "świeżo". polecam spacer z centralnego do śródmieścia. krótko >fuszerka
dw zachodni > tragedia przejście podziemne smród uryny ,bary brudne śmierdzące będzie wstyd.
pewnie kasy nie styka ale nazywanie tego remontem to gruba przesada .
Smuggler nie mogłbyś nam czegoś obiecać,wszak to czas przedwyborczy,tak się
nasłuchałem w niedziele konwencji pewnej partii z mężem stanu,że nie chce mi przejść.
Oczekuje minimum składanego laptopa w następnym wydaniu CD-Actiona.
w następnym numerze będzie klawisz "Alt Gr"
[28] Obiecuje tipsomaniaka i fajne pelniaki w tym numerze co bedzie. Pasuje? :)
W razie czego moge tez obiecac 3 miliony mieszakan, i ze nie bede premierem.
Konkluzja moi drodzy jest taka - dzięki prezesowi PO jak nic nie robiło, tak nadal nic nie musi robić, by w cuglach wygrać te wybory. NIe ma na scenie politycznej drugiej osoby, która w tak skuteczny sposób przeciągałby wyborców na stronę Platformy.
Nad czym ubolewam bo w obliczu braku zagrożeń ze strony przeciwników politycznych nasi kochani rządzący całkowicie poświęcą się kontemplacji ministerialnych sufitów.
I to niestety jest smutna prawda,ja wiedziałem od początku ze JAREK należy do PO.
To niesamowite, z jaką pasją i zaangażowaniem niektórzy stają w obronie słów Kaczyńskiego, za każdym razem, kiedy palnie jakąś głupotę. Jakich wolt myślowych wymaga czasem znalezienie sensu w jego wypowiedziach albo dowiedzenie, że media przekręcają wszystko, co mówi.
Guys, seriously. Podsumowanie wypowiedzi, w których mowa o tym, że:
- w Polsce nie ma państwa prawa
- sądy "mają coś wspólnego z PRL" (swoją drogą jest to taki zarzut, że ja piórkuję; może znaczyć wszystko - od stwierdzenia faktu, że sądy istniały też za czasów PRL, po tezę, że w togach sędziowskich siedzą sami byli funkcjonariusze SB)
- sądy wymagają "zrównoważenia sił" - czyli, jak rozumiem, nie są wystarczająco niezawisłe
stwierdzeniem, że Kaczyński "chce zlikwidować sądy" NAPRAWDĘ nie jest aż tak wielkim skrótem myślowym. Myślę, że sporo ludzi doszłoby do podobnego wniosku także bez wczytywania się w pasek TVN24.
I to niestety jest smutna prawda,ja wiedziałem od początku ze JAREK należy do PO. - ja miałem wątpliwości, ale skoro sam Prezes zapewnia :P
http://www.youtube.com/watch?v=PqHju0rFqsE
JA mysle, ze jak juz PO wygra wybory, to Jarek stanie przed Tuskiem i powie:
- Panie prezesie, melduje wykonanie zadania!
Po czym wstapi do PO i zostanie wicepremierem, a na emeryturze opisze szatanski plan Tuska, ktory ten opracowal jeszcze w 2000 roku - stworzenia sobie takiej opozycji, dzieki ktorej wygra kazde wybory. Plan zaczynal sie od tego, ze bracia Kaczynscy, bedacy juz na politycznym aucie, od zawsze fani PO, zgodzili sie dla picu, tzn. PiSu, zalozyc konkurencyjna dla PO partie. Naturalnie Tusk mimochodem pokazal teczke z "hakami" jakie na obu panow przygotowal, wiec nie mieli wyboru... Ale Tusk ich przekonywal, ze dla dobra Polski (a przeciez Polska jest najwazniejsza) moga sie poswiecic...