Twórca Minecrafta wyzywa studio Bethesda na pojedynek w grze Quake III
Kozak
gliniarz15 - zaiste interesujące jest to co napisałeś...
A co do pojedynku - fajny pomysł. Ma gość poczucie humoru. Jak nie pojedynek na Humble Indie Bundle to teraz to ;)
Jak wcześniej już wspomniałem- super pomysł. Podszedł do tego kompletnie na luźie. Chłopcom od Skyrima, mimo mojej wielkiej sympatii do nich, chyba coś w dekiel bije.
Niech twórcy Modern Warfare pozwą wszystkich tworzących gry z "War" w tytule :S
Q3 rlz!
Polygamia ssie pałe
rozumiem solo, solowka tworca vs tworca2
ale zeby byc mieczakiem i wysylac 3 innych kolesi to zal.pl ciota i lamus tak robi
jasne ze normalnie za wygrany mecz w finale w Quake mozna z 10.000 dolarow a on im da z 30.000 dolarow i beda lepsi za kase lol pl
ciota i lamus
Jj ale Bethesda ma tutaj gowno do gadania najpewniej i w glebokim powazaniu maja tytul.
Quad Damage i mają przesrane.
Persson, mały żuczek od chałupniczej roboty jak tylko zarobił trochę dolców i tu i ówdzie poświęcono mu newsy uważa się teraz za wielka personę w branży. Śni pewnie słodkie sny o własnym imperium, a ja to syndromem Zuckenberga bym nazwał.
Mellygion
Ma podstawy, skoro duże corpo chce się z nim o prawa do zwykłego rzeczownika procesować.
Swoja drogą jego stanowisko pokazuje raczej luz i skłonność do polubownego załatwienia sprawy, a nie przesadną miłość własną.
Mellygion 1 Gdzie tam jest napisane że on uważa się za szychę 2 Jego pomysł to luźne rozwiązanie sprawy za co mu gratuluję ponieważ każda ze stron zaoszczędzi pieniądze 3 Jeśli jest to jak to nazwałeś syndrom Zuckenbergo to przypominam ci że twórca facebook-a jest szychą
ozumiem solo, solowka tworca vs tworca2
ale zeby byc mieczakiem i wysylac 3 innych kolesi to zal.pl ciota i lamus tak robi
W pojedynku ma wziąć udział trzech najlepszych graczy Bethesdy i trzech najlepszych graczy Mojang - studia założonego przez Notcha. Nie ma tu nigdzie mowy o wynajmowaniu jakichś zawodowych graczy.
Persson, mały żuczek od chałupniczej roboty jak tylko zarobił trochę dolców i tu i ówdzie poświęcono mu newsy uważa się teraz za wielka personę w branży. Śni pewnie słodkie sny o własnym imperium, a ja to syndromem Zuckenberga bym nazwał.
A ja bym to nazwał syndromem małego zazdrosnego polaczka. Aż tak bardzo przeszkadza, że człowiekowi się powiodło, że jego gra się dobrze sprzedaje, a on zyskał duże uznanie? I jakie sny o imperium? Nie zbudował jakiegoś przesadzonego studia z setką pracowników - mimo, że pewnie mógłby sobie na to pozwolić - tylko zatrudnił paru ludzi i realizuje swoje wizje. W wywiadach kiedyś mówił, że nawet nie korzysta z całej sumy jaką zarobił na Minecrafcie, tylko wypłaca sobie co miesiąc pewną sumę.
Mam nadzieje, że jak dojdzie do rozprawy sądowej, to Persson wygra, bo to jest już absurd. Niedługo nie będzie można normalnie rozmawiać, bo okaże się, że co 5 słowo jest zastrzeżona przez jakiegoś producenta.
gliniarz15 - a na gameplayu był jeszcze przed polygamią. I co z tego?
Zenimax i tak nie ma żadnej szansy w sądzie, nie można zastrzec komuś użycia normalnego słowa, ja bym propozycje przyjął na ich miejscu, bo to ich jedyna szansa, aby dopiąć swego, w sądzie nic nie zdziałają.
Bo grunt to rozsądnie nazywać swoje gry. Nie chodzi tu koniecznie o perturbacje prawne (choć, jak widać na tym przykładzie...), a o skojarzenia jakie dane słowa budzą wśród rynku docelowego.
Długo jeszcze nie powstanie strzelanka z "halo", czy "gears" w tytule, bo te wyrazy są już na tyle wryte w świadomość graczy, że nawet podświadomie będą budzić skojarzenia i - siłą rzeczy - porównania. Podobnie z "silent" czy "resident" w horrorach. Zwykłe wyrazy, a kojarzą się jednoznacznie.
Gdy pierwszy raz zaanonsowano Little Big Planet przez chwilę myślałem, że zapowiedziano sequel Little Big Adventure (pamięta ktoś jeszcze? cudo! :-) ). Tak to działa, czy tego chcemy, czy nie. :-)
Świetny pomysł, konflikt nie wygląda na poważny a z takiego rozstrzygnięcia sprawy mogą skorzystać obie strony.
Jak branża elektronicznej rozrywki, to i niech drobne spory będą rozwiązywane rozrywkowo.