Uncharted: Golden Abyss (PS Vita) [PSP] - gamescom 2011
Gdzie Elena i Chloe?
Elena w prequelu pierwszego Uncharted - jakim niby cudem?
Widać, że gra robiona jest przez inne studio, a nie NaughtDog. Najbardziej razi mimika twarzy gorsza od jedynki. Tak samo reżyseria scenek przerywnikowych. Cała reszta wydaje się być na dosyć dobrym poziomie, chociaż nie należy się spodziewać cudów. Golden Abyss pewnie będzie dobre, ale do poziomu jej większych braci raczej dorastać nie będzie - po wypuszczonych gameplayach i trailerach widać, że brakuje tego mistrzowskiego szlifu ND. Gra nie jest tak filmowa i brakuje akcji wywołujących autentyczny opad szczeny. Niemniej jednak gra będzie raczej warta zakupu, zwłaszcza, że wychodzi na handhelda.