Modern Warfare 3 na Wii – dla kogo i po co?
Trochę to wszystko stereotypowe, ale niech będzie. Mnie bardziej interesuje ile sprzedało się Modern Warfare, GoldenEye na Wii. Bo jeżeli w przyzwoitej ilości to takie marketingowe biadolenie odrobinę ma sens.
Niech robią, ktoś kupi na pewno i sobie pogra. Już kilka części na Wii jest przecież ;p
A prawdopodobnie kupię, lecz gdy zejdą trochę z ceny. Priorytetem w tym roku są Gearsy 3, B-man i RAGE. MW3 to i tak śmiech na sali jest, więc w sam raz nadaje się do machania Zapperem. ;-)
Klasowo plasuję się gdzieś pomiędzy Marianowcem a MadWorldowcem. :-)
A MW3 wejdzie na Wii? Przecież Wii ma takie możliwości jak PS2.
Wejdzie, wejdzie.
Tylko, że to będzie nieco inne MW.
A tak w ogóle to autor napisał to tak jakby nie miał pojęcia, że na Wii wyszło na przykład MW:Black Ops.
@ Scott P. - miało takie stereotypowe i naciągane być, mam nadzieję, że zbytnio to nie razi.
@ Raistand - wiem, wiem. Zastanawiam się tylko, czy w tym momencie taki ruch i przygotowywanie odpowiedniej wersji dostosowanej do Wii ma w ogóle sens? Kilkanaście miesięcy temu sytuacja była jednak moim zdaniem inna i tworzenie Black Ops miało większy sens.
Nówka w Tesco Wii 399zł. Biała ;P
SIę zastanawiam nad zakupem dla MW3... i innych gier.
Co za bezsens... Kto kupi MW3 na Wii skoro ma do wyboru np. wersję na X360 lub PC? ;/ To aż taka frajda machać kończynami przed telewizorem?
W gry z serii "Call of Duty" na Wii gra się specyficznie. Z jednej strony oprawa graficzna zdecydowanie odstaje od pozostałych konsol. Z drugiej, oryginalne sterowanie powoduje, że rozgrywka staje się wyjątkowa. Miałem przyjemność grać zarówno w "Modern Warfare: Reflex" jak i "Black Ops" na konsoli Wielkiego N i w obu przypadkach serwery trybu wieloosobowego pękają w szwach. Przy okazji, rozgrywka obdarta z fajerwerków graficznych pokazuje, że technologicznie seria "Call of Duty" od lat niestety stoi w miejscu, choć niewątpliwie pod kątem rozmachu prezentowanych wydarzeń wygrywa z konkurencją - jeśli tylko odbiorcy taki patos pasuje - mi nieszczególnie. Dlatego czekam na "Battlefielda 3" ;)
alhaszasz
Tak i wczoraj byłem i nadal są dwie ostatnie sztuki w rzeszowskim Tesco... które zmienia nazwę ;)
Po 399 zł.
[11] Roznica w grafice miedzy Wii, a Xboxem w CoD'zie bedzie podobna jak na konsolach a PC w BF3. :)
Szkoda, że w naszym kraju Nintendo jest tak marginalizowane. W Niemczech jest czasopismo tylko o Nintendo, dużo konsol tej firmy się sprzedaje, dużo gier, full akcesoriów... a u nas? "Call of Duty na Wii??? Przecież grafika będzie kiepska! buahahahaha!"
14. - I tu potrzebne jest pozytywne myślenie i wiara w Nintendo Polska. Oni dopiero wchodzą na nasz rynek, Macbooka w jedną godzinę nie stworzyli, trzeba czekać i obserwować jak to się rozwinie. I przede wszystkim polskie społeczeństwo musi zobaczyć że na tych konsolach można pograć równie dobrze co na PSP/PS3. Z tym będzie ciężko, bo Nintendo u nas to synonim zabawki, ale sytuacja powinna się poprawiać, miejmy w każdym razie nadzieje.
kokoju - jeśli Wii-U okaże się niewypałem to będzie bardzo ciężko, skoro ludzie nie mogli się przekonać do Wii (które przecież było rewolucją). Ale miejmy nadzieję, że tak się nie stanie :) I, że Ninny w końcu zaistnieje w naszym kraju :)
To co wyróżnia Wii na tle X360 i PS3 jest sterowanie. WiiRemote + Nunchuk sprawdza się o wiele lepiej niż standardowy pad w FPSach. Raz, że pod względem precyzji bliżej im do duetu mysz+klawiatura, a dwa, że gesty "atak z kolby" i "rzut granatem" dają mnóstwo frajdy z gry.
PS3 posiada MOVE, który powinien nawet lepiej sprawdzać się w FPSach, ale jak do tej pory niewiele gier z tego korzysta, a szkoda.
Czytając zagraniczne fora, gdzie jest drastycznie mniej osób uprzedzonych do Wii, a rzekłbym nawet że bardzo popularny jest tam duet X360/PS3 + Wii, wiele osób wybiera gry na tę platformę właśnie ze względu na sterowanie. Nie widzę powodów, aby MW3 sprzedała się gorzej niż BO czy MW1 w wersji na Wii. Konkurencja przecież się nie zmieniła od tego czasu.
Polska jest dość specyficzna i nasze gusta kompletnie nie odzwierciedlają gustów zagranicznych graczy. U nas sprzedaż gier konsolowych wciąż jest niewielka w porównaniu do PC, a Wii to już kompletny ewenement. Choć to wynika z braku reklamy. Wśród moich znajomych w wieku 35-45 znalazło się kilka osób, które zakupiły PS3 + MOVE mimo iż nigdy w życiu nie interesowali się grami.
To jak Wii U u nas sobie poradzi będzie zależało przede wszystkim od gier jakie będą na tej platformie. Pady z ekranami to naprawdę genialny pomysł. Od kiedy mam iPada 2 jest to moje główne urządzenie do przeglądania netu w domu. Jednak przeciętnej rodziny nie będzie stać na zakup tabletów dla każdego członka rodziny. Wii U natomiast oferując jeden stacjonarny "serwer" do którego można podłączyć 4 tanie tablety ma ogromne szanse na sukces.
Tak się składa, że mam wakacje z Wii i z chęcią zagrałbym w MW3 - o ile poziom gry będzie równy wersjom na mocniejsze konsole. Chcę mniej więcej tą samą grę, tyle że w gorszej oprawie. Jeśli dostanę coś takiego, to grę być może kupię. Gram teraz w Resident Evil 4 i wydaje się jakby gra od początku była tworzona z myślą o wiilocie - coś pięknego. Żeby nie było, w RE4 grałem też na PS2 i trochę na PC, ale wersja na Wii daje mi więcej radochy.