Plebiscyt na gry dekady. Co nominować #2004
Definitywnie Dawn of War.
Nigdy nie byłem fanem strategii turowych czy RTSów, nawet Civka po paru godzinach wylatywała z dysku z prędkością lecącego kapcia.
Wojna ukazywana bardzo efektownie z wyważonym poziomem Easy (wiecie, czasami zdarzało się, że Easy dawał w kość) do tego jeden z pierwszych RTSów z dobrą grafiką.
Boli tylko cecha gier Relica - g*wniane multi. Balans to komedia, ludzie zrzędzą na GfWL a tymczasem GameSpy jest gorszy (choć zawdzięczam mu obecną ksywkę).
RTW - moja pierwsza gra z serii która od razu zachęcała do kupna innych. Świetna!
No ja też nie wiem jakim jestem młotem, że zagłosowałem na coś innego niż Half-Life 2 :)
Rom Totalwor kapitalny był, się zagrywało przy tych wielkich bitwach i chociaż trochę w grze denerwowało (ale też fakt że grałem wtedy w niespatchowaną), to było bardzo miło. Seleucydami najłatwiej, bo startowali silni ekonomicznie, a szarża najsilniejszych słoni z Antiochii załamywała szyk każdej armii. Się pamięta, jak się bitwy wygrywało. Też fajny Barbarian Invasion powstał, tam się najpierw "migrowało" plemionami na południe, by wybrać sobie miasto do osadzenia się i rozpoczęcia już typowej gry.
Czy mi się wydaje czy pierwszy Killzone był średnim FPSem i dopiero na PS3 zyskał przewagę jaką była grafika?
PS. ja na przykład nie głosowałem na HL2. Bo mogę. A tak poważnie - nie załapałem się na szaleństwo z HL2 jak gro innych graczy szykujących właśnie pętle dla mnie :]
SpecShadow --> I bardzo dobrze, każdy głosuje na to, na co mu się podoba, wedle własnych wspomnień, upodobań, preferencji. Do finału trzeba wybrać 100 gier i nie widzę przeszkód, by oddać i 100 nominacji. A na ignorantów, uważających, że "ich zdanie jest najichsze", należy nie zwracać uwagi i tyle :)
Syberia 2. Przygodówki są wyklęte w takich rankingach, zapomina się o nich, bo i dużo fanów nie mają. Mnie się osobiście w sumie Syberie średnio podobają (wolę bajkową Najdłuższą Podróż [za stary] i Black Mirror [inny zapomniany]), ale seria ma bardzo dobrą opinię.
Pierwsza Syberia ma chyba jednak lepszą opinię, a o niej napisałem w odcinku #2002. Staram się w miarę możliwości nie pisać o sequelach (zwłaszcza jeśli są gorsze niż poprzedniczki) gier o których już pisałem, jeśli jest te kilka innych gier, o których mogę napisać.