Battlefield 3 nie pojawi się na platformie Steam
„restrykcyjne zasady platformy Steam, które ograniczają możliwości deweloperów, jeśli chodzi o kontakt z użytkownikami oraz dostarczanie patchów i DLC”
Chciałbym te zasady poznać...
@up Przecież jest napisane :
Chodzi tu głównie o fakt, że na Steamie deweloperzy nie mogą publikować patchów i DLC bezpośrednio przez klienta gry i są zdani na Steam.
I tylko o to chodzi? Całe te wycofywanie swoich produktów to jeden wielki przekręt...
Sry, ale mam jeszcze śpiochy na oczach :D
Jak zawsze chodzi o kasę, bo sprzedając DLC bezpośrednio z gry omija się Steama i nie trzeba odpalać im % z zysków.
Taa... jasne. A Kopernik była kobietą. Po prostu chcą wypromować swoje raczkujące EA St.. Origin. Dla mnie mała strata. I tak będę grał na PS3.
EDIT. Zaraz... pełnej polskiej wersji językowej? Czyli znowu szukamy wersji ENG na Allegro :/ Nie cierpię dubbingu na zasadzie "2-3 znane nazwiska, które pójdą na okładkę, a reszta... a weźmie się ciecia, sprzątaczkę, menela i kilku studentów" (Patrz Mass Effect 2, Bad Company 2, Crysis 2 etc)
up ---> czekałem na tego typu wypowiedź, wypowiedź typowego malkamenta, importuj z uk i na to samo ci wyjdzie tak czy owak bedzie wybor jezyka polskiego, bo i w polsce i w uk i w niemczech to są te same płyty z tej samej tłoczni przynajmniej tak sprawa wygląda jeśli chodzi o EA
A co do samego dubbingu to ja się cieszę, dubbing w bad company 2 mi się bardzo podobał
a jesli chodzi o steama czy origin to mi to zlata i powiewa, grę jak będe miał kupować to raczej na ps3
[6]
dudxxx---> Poza tym w BC2 była opcja zmienienia dubbingu od razu w menu gry. Z BF3 powinno być tak samo...
-> dudxxx - a co to jest malkament? :D A co do sprzedazy na Steamie to bardzo szkoda, ani Steam ani EA na tym nie zyskaja. Moj zakup Battlefielda moze sie opoznic.
[6]
raz, że malkontent, nie malkament (lol)
dwa, że ani BC2, ani ME2 ani też C2 nie miały wyboru zmiany języka na ENG. na konsolach.
<-- "malkamenta", chyba raczej "malkontenta"?
Co do BF3 - i tak wolę kupić grę w pudełku, więc mała strata.
Głupoty piep*zą pobrałem dziś dziś Alliance of Valiant Arms na Steamie i gra pobierała patha przez... klienta gry.
[9] ---> W BC2 na konsolach jest zmiana języka w grze na angielski. I to zarówno w wersji PL z rodzimej dystrybucji, jak i tej nie kupionej w PL. Tylko, że trzeba zmienić ustawienia w dashboardzie konsoli (język konsoli na ENG i region dajmy na to UK). Wtedy gra odpala Ci się w języku ENG. W Crysis 2 nie ma takiej opcji, bowiem jest tylko wersja Polska i Rosyjska na płycie :(. W ME2 nie grałem, więc nie wiem czy to działa.
A do do tego, że gra nie pojawi się na Steam, to było raczej do przewidzenia. Największa premiera tego roku dla EA, to chcą mieć tą grę na wyłączność na swojej platformie cyfrowej dystrybucji.
[12]
Ok, prawdę mówiąc strzelałem z tym BC2 :F Ale co do C2 i ME2 jestem absolutnie pewien że nie można zmienić języka na ENG.
@Sid67
No masz rację, tylko dlaczego to EA jest ten zły, chodzi o kasę tylko równie dobrze można napisać, że to steam chce się nachapać tymi swoimi nowymi zasadami, ea raczej serwerów nie brakuje, dlaczego mają komuś odpalać działkę od patchy darmowych i dlc, które sami mogą hostować.
Ciekawe czy ktoś pęknie EA albo Steam :p kto z nich na tym więcej traci.
Gówno prawda. Po Prostu EA pewnie chce promować Origin- swoja nową platformę. Bo jak ludzie mają wybierać, Origin, a Steam, to idę o zakład, że spora większość wybrałaby Steam. Już parę miesięcy temu EA zaczęło wycofywać niektóre swoje gry z tamtąd. Choć sam nie mam zamiaru narzekać, na to skąd będzie gra, to i tak powiem. FAIL EA
@Henrar, no i ? dlaczego nie mieliby tak robić tylko płacić komuś.
@LoganTheBadWolf, gówno prawda to twoje gadanie, pojmujesz to że steam ustanowił niedawno takie a nie inne zasady i EA się na to nie zgadza, nie chcą im bulić o wiele więcej za coś co mogą robić sami taniej.
@Logan dziwne że znikają tylko ze Steam'a i tylko te do których wydawane są nowe dlc. Teoria z dupy.
szkoda, ale zawsze pojawi się na origin, a że oba systemy są b. dobre problemu nie ma :]
Wprawdzie nie lubię Steama ale obecnie rynek PC jest głównie w jednym miejscu. Nie ma na razie jeszcze rozczłonkowania. Ale przez takie EA niedługo będziemy mieli activision shop, THQ market itp. Dzięki steamowi, dostęp do gier na PC stał się łatwiejszy (dla tych co mówią, że jest trudno na PC).
Dla mnie to żadna wiadomość, bo i tak kupuje tylko w pudełkach. Generalnie to nie rozumiem o co ten szum - co to za różnica ściągać z Origina czy Steama?
szkoda, lubię steam i nigdy nie mialem z ta platformą problemów, a granie w bf3 na kosoli to jest profanacja tej gry, konsole dostana kawałek tortu , który będzie nazywal sie tak samo jak wersja na pc - to będzie tylko to łączyło ową produkcję
Jak dla mnie to najważniejsze jest, żeby gra działała bez płyty w napędzie, ale o to raczej nie ma się co martwić.
jeśli o mnie chodzi to mogą gry dystrybuować nawet przez torrenty. oby się szybko ściągało i cena była niższa od pudełkowej bo płacić tyle samo za wersję elektroniczną i pudełkową to jakaś pomyłka
Jeżeli reszta wydawców zacznie się stawiać to Valve/Steam będzie musiał w końcu pęknąć. W przeciwnym razie zostaną na lodzie bez nowych gier...
Ja powiem tylko tyle. Uwielbiam steama. Ale tylko konkurencja może wywrzeć presje na valve by zrezygnowali z przelicznika 1euro=1dolar
I jeszcze dodam, wierzcie mi nie chcecie aby steam był monopolistą.
Tak tylko kto normalny ( z Polski) kupuje premierowe gry na Steam gdzie ich cena wynosi ~250zł
nie będzie na Steam-ie to będzie na Origin !
Tu mnie zawiedli.
Konkurencja dobrze zrobi dla Steam`a. Jednak posiadanie całej kolekcji gier na jednej platformie jest bardzo wygodne. Gry powinny być w obydwu sklepach a klienci zdecydowaliby, który jest lepszy.
[28] płacić tyle samo za wersję elektroniczną i pudełkową to jakaś pomyłka
Nawet nie tyle samo, a więcej! Przynajmniej jeśli chodzi o Polskę, bo na zachodzie takie ceny to normalka. Powinniśmy się cieszyć, że w sklepach mamy gry po ok. 120zł, bo gdybyśmy byli skazani na cyfrową dystrybucję, to nie byłoby za ciekawie.
[31] 1euro=1dolar
Pewnie większość by chciała €1=$1=1zł. Ja też lubię Steam, pomimo, że nic tam nigdy nie kupiłem. Wolę wydania pudełkowe, bo jakbym chciał kupować premierowe gry na PC w wersji elektronicznej, to chyba musiałbym mieć fortunę. Programu używam tylko właściwie w formie Xfire, czyli komunikatora i łatwego dołączania się do serwerów znajomych.
No i ja się bardzo z tego powodu ciesze, nie lubie Steama. Jakoś nie przypada mi do gustu
Mi to w zasadzie wszystko jedna i tak kupię edycję box więc to że nie będzie na steam , nic się nie stało .
