Buractwo Pitchforda, czyli krótka opowieść o tym, dlaczego po zapowiedzi Borderlands 2 wcale nie jest fajnie
To w ogóle głębsze pytanie. Kiedy zaciera się granica pomiędzy dziennikarstwem a byciem częścią tuby propagandowej wydawców. Bo że zaciera się zbyt często, chyba nikt nie ma wątpliwości.
Granica zaciera się kiedy pisze się pod dyktando wydawcy. W tej branży nie da się oddzielić jednego od drugiego, dlatego trzeba być po prostu uczciwym. Tyle.
Rozumiem że Wy jako Gry-online przyłączacie się do chóru który potępia "buraka Pitchforda" za to że ten jest zły na jedne z serwisów który ma "szpiega/informatora' w "jego" firmie.
Mnie natomiast interesuje dwa fragmenty :
Eurogamer powołuje się na tajemniczego informatora
oraz
pracownicy serwisu legalnie zdobyli informację i zaprezentowali ją światu, postępując tak, jak na profesjonalistów przystało
Ich ( Eurogamer) oświadczenie o tym w jaki sposób dostali w swoje ręce te informacje zostało przyjęte bez żadnego zająknięcia - jak dla mnie jest to jest to dość szemrane wyjaśnienie bo skoro jest to od tajemniczego informatora to wszystko w porządku.
Gry-OnLine do niczego się nie przyłącza. To moje prywatne zdanie, które nie ma nic wspólnego ze stanowiskiem firmy i dlatego jest na blogu, a nie na GOL-u.
Co do źródła. Eurogamer napisał w swoim newsie tak: "A source close to the game told Eurogamer...", co oznacza, że ktoś z otoczenia 2K Games/Gearbox się wychlapał i tyle - żadna redakcja nie wsypie swojego informatora, to normalna praktyka. Sami w ten sposób wydobyliśmy , a potem zapowiedzieliśmy kilka rzeczy, np. to że powstaje Age of Empires III, o czym dziś już nikt nie pamięta. :)
"np. to że powstaje Age of Empires III, o czym dziś już nikt nie pamięta."
Ja pamiętam. A jeszcze bardziej w pamięć zapadła mi reakcja IG. Po oficjalnej zapowiedzi EoE3 chyba im się zrobiło głupio, bo od tamtego czasu - o ile czegoś nie przeoczyłem - żadnych walk zbrojnych pomiędzy serwisami nie było.
Mephistopheles ---> Najśmieszniejsze było to, że ta informacja nie była w Polsce żadną tajemnicą. My po prostu puściliśmy ją na Zachód i narobiliśmy przy tym niezłego zamieszania. IG po prostu nie mogło znieść, że nie wpadło pierwsze na ten pomysł. Ślad pozostał:
http://ve3d.ign.com/articles/news/13877/Age-of-Empires-3-In-The-Works
Ten koleś (jeśli w ogóle), to powinien mieć pretensje do "swoich ludzi", za to że nie potrafią trzymać języka za zębami... To na pewno wkurzające że ktoś odebrał im tą wyjątkową chwilę (przekazania światu gorącej informacji), ale business is business ;).