ostro poczyna sobie nowy minister , zresztą co on może - to figurant z 2 szeregu polityków PO
http://www.tvn24.pl/-1,1712952,0,1,decyzja-spozniona-czy-nieprzemyslana,wiadomosc.html
no i wreszcie mamy tanie państwo a wybory niedługo ;->
News sprzed 6 godzin jest naprawdę ekscytujący...
Jak zwykle decyzja pod publikę. Jeszcze nigdy w historii nie mieliśmy tak słabego wojska.
zawsze bylo slabe mirencjum ,problem w tym ze lata leca i ciezko zamiataqc cale kopy syfu po dywan.
Powiem Ci fajny kawal.
Kolega skonczyl sie kontrakt i zostal na lodzie .Z wokska go wywalono po bodajze 2 latach.Coz jakos sobie probowal radzic ale w RL 3 k za nic nie robienie to trudno tu zarobic .
W koncu ruszyl d... zaczal szukac drog dojscia jak wrocic do wojska.
Poszedl do swojego dawnego szefa jednostki w ktorej pracowal.
Mowi :szefie choc na rok potem sobie cos znajde .
Koles mu na to :Nic z tego , mam wolne trzy etaty ,jeden jest w gimnazjum a dwa w liceum.
To autentyk :)
Idiotyczna pijarowa decyzja. Jak marne jest 38-milionowe państwo, które nie ma nawet samolotu dla własnego premiera i prezydenta?
EDIT: A właściwie to chuj z VIPami - właśnie przy okazji pozbawia się Polaków (mnie, Ciebie i tak, pana z tyłu też) moźliwości szybkiej ewakuacji z zagrożonych konfliktami miejsc. Utknąłęś na wczasach w Egipcie albo Azji w czasie rewolucji? Sorry stary, 20-ta gospodarka na świecie nie ma nawet jednego samolotu, który mogłaby po Ciebie wysłać. Ups.
Belert --> zawsze bylo slabe
Nie zawsze. LWP było silne i wyszkolone.
"Nie zawsze. LWP było silne i wyszkolone."
Dowcip anwet lepszy niz ten z poprzedniego postu :D Mirencjum, litosci... Przecież to właśnie ci silni i wyszkoleni robia ten burdel od x lat...
A ze nie mamy nowych, dobrych smaolotów dla VIPów i w ogóle na wszelki wypadek - cóz, paranoja, ale co zrobić? SE i fakt widocznie maja silną pozycję, to sie każdy boi kupić... Za to lemuzyny wymieniają chętnie :)
Ruskiego prezydenta też oficjalnie firma lotnicza, a nie wojsko wozi.... Przynajmniej wg wikipedii...
http://en.wikipedia.org/wiki/Air_transports_of_heads_of_state_and_government
http://en.wikipedia.org/wiki/Russia_State_Transport_Company
Ale nie samolotem rejsowym:)
No Pain No Game - a ty kto, zegarynka?
zresztą nie każdy ma tyłek przyspawany przed telewizorem lub komputerem,
więc się nie ekscytuj , tylko napisz w temacie jeśli masz coś do powiedzenia
Mirencjum - jak zwykle to tym razem chyba nie , to już jest special edition ;->
---------------
ciekawy jestem jak i kiedy tusk do tego doszedł, po raporcie millera było wiadomo , że specpułk nawalił, klich odchodzac mówił , że błędy są eliminowane a program naprawczy jest
co przeszkadzało go realizować - 36 specpułk?
może trzeba będzie rozwiązać też inne jednostki bo przeca w wojsku polskim ogólnie nie dzieje się dobrze , oczywiście poza kwiatem armii zwycięsko zwalczającym złych afgańczyków a wspierających tych dobrych , hamida karzaja ;->
wygląda że mamy już komplet ''winnych'' katastrofy tupolewa , to kadra 36 pułku i klich z polityków jako wisionka na torcie
Bez przesady, WP jest na pewno w duzo lepszym stanie niz bylo w latach 90.
A pomysl idiotyczny. Tez sadzilem kiedys, ze "tanie panstwo" i latanie cywilnymi lotami to dobry pomysl, ale potem troche poczytalem i juz tak nie sadze. Wyszlo na to, ze to tylko i wylacznie decyzja polityczna, czesto nawet drozsza niz wlasne lotnictwo VIP.
I ciekawe kto politykow do Afganu zawiezie ;>
rząd i prezydent będzie ''latał'' rejsowymi samolotami
Jak sprzedadzą LOT firmie z innego kraju, to utworzą 37 specpułk.
Tanie państwo to nie rezygnacja z lotów państwowych tylko wypieprzenie 90% biurokracji. Jak dla mnie prezydent może sobie kupić nawet nowego Boeinga, trzeba za granicą błyszczeć, a nie robić za wsiura który lata Lufthansą i KLM bo obiecał wyborcom że coś tam coś tam.
Natomiast jakakolwiek reforma teraz to nic innego jak kiełbasa wyborcza. Zmiany systemowe wymagają czasu, sama kastracja pułku niewiele da jeśli te same osoby będą obsadzone gdzie indziej.
Latanie rejsowkami i tak wyglada tak, ze BOR zajmuje cala klase biznesowa i czesto placi wiecej niz za lot czarterem.
LooZ^ - technicznie pewnie jest lepiej niż w latach 90 , szczególnie u paru tysięcy żołnierzy z misji ''stabilizacyjnych'' i zdjęć reklamowych ze stronki w-p.pl
np. jeszcze parę lat temu nie mieliśmy uber myśliwców , leopardów i rosomaków , 2 fajnych prawie nowych okręcików od wielkiego brata , no i takiego wielgachnego samolotu, który zrzucał tony ulotek nad warszawą ;->
mamy też kilka samolotów i śmigłowców i parę ''świetnie'' wyszkolonych załóg w specjalnym pułku transportowym, ale jak wyglądają procedury i nowe kadry to właśnie 36 specpułk pokazał
''jak się nie ma konia, a osła, to się dobrym jeźdźcem nie będzie'' , jeszcze w latach 90 za samo stwierdzenie a nie fakt odpowiedzialny miałby przesrane a dzisiaj?
kwitkami pomachają , ramionami wzruszą i mówi sie trudno , bo wiadomo że bida i kasy brak , ledwie starcza ludzi i pieniędzy na niesienie demokracji w dalekie kraje!
Ward: A co bylo lepsze w latach 90? Wiecej trepow, gorsze szkolenie, mniej dobrze wyszkolonych oficerow.
Swoja droga, zle napisalem, pomysl nie byl idiotyczny. 36. nalezalo rozwiazac i powolac cos nowego, moze mniejszego, ale naprawde ELITARNEGO, tak jak to jest na swiecie. Kupic do tego dwa Boeingi Dreamlinery, 4 falcon7x i problem bylby rozwiazany na lata.
LooZ^ - na tle naszej armii dzisiaj czy innych z końca 80 i początku 90?
chyba już wszyscy jesteśmy zaprogramowani na kiwanie głowami przy stwierdzeniu , że armie układu warszawskiego były papierowym tygrysem na tle natowskich
a różnic coraz więcej z upływem czasu , od zmian ilościowych i sprzętowych po zmianie bloku militarnego i politycznego do nowej strategii, co mówi że małe jest piękne i tanie ;->
mamy nawet więcej niż trzeba by w koszarach i magazynach nie pojawił się grzyb i by można było wydzielić oddziały posiłkowe w kolejnych odsłonach mission impossible
Rząd nieudaczników kupił 12 samolotów Bryza za 600 mln złotych o udźwigu trzech worków ziemniaków, nikt nie wie czemu mają służyć te samoloty, więc montować fotele i niech się wożą.
Strasznie brzydkie jest słowo "specpułk". Strasznie zalatuje rusycyzmem.
Czy nie ma polskiego odpowiednika? Już widzę, że ma: Specjalny Pułk [...]. Uff...
18--> Pewnie był strajk w zbrojeniówce przeciwko zmniejszeniu zamówień wojska, jakiś zakład zbrojeniowy upadał, to trzeba było kupić...
Choć z drugiej strony przecież w Mielcu robią już jakieś elementy do Black Hawka... I to wogóle hamerykańskie już chyba jest... Pewnie znowu jakiś offset i trzeba było najpierw na niego wybulić, żeby coś tam dostać... Albo drugie Czechy:)
olivierpack
Ponoć świetnie sprawdzały się jako taksówki powietrze na trasie W-wa - Krk.
Decyzja bardzo dobra. Jęczycie, że nie polecą do Afganistanu i w inne niebezpieczne miejsca? A co tam teraz lata? Herculesy i CASY - spokojnie mogą latać wojskowymi transportowcami.
Faktem jest co innego - LOT jest 100% bankrutem - wkrótce Komisja Europejska dobierze się rządowi do dupy i każe zwrócić 200mln, które niedawno w niego wpompowano + dopieprzą jakąś karę. To mnie wkurwia, że cała ta kasa + miliard z poprzednich lat, została przez KOLEJNE RZĄDY zmarnowana. LOT nie ma żadnego majątku, nic co byłoby coś warte - nikt go nie kupi, bo po co. Samoloty są lizingowane, budynki należą do innych spółek - to wydmuszka, która już dawno powinna upaść.
no to jest pomysł!
w tym roku polatają embraerami a w przyszłym przebudować nasze herculesy na salonki dla vipów ;->
czyli politycy platformy przerzucili tego gorącego kartofla w ręce wojska, za brak kasy na szkolenia i loty obarczyli winą generałów mimo tego, że MON regularnie otrzymywał raporty o złym stanie lotnictwa z ich rąk.
MANOLITO - wojsko dostaje sporo kasy, uważam że kwestią strategicznej alokacji może się zajmować jakiś minister, ale to czy pilotom brakuje papieru toaletowego czy szkoleń na symulatorach leży w gestii generałów, czyli wojskowej biurokracji.
Bo tacy niby zajebiści a do CASY wsiedli wszyscy na raz, gdzie instynkt, gdzie procedury - jak taki sposób myślenia uprawiali generałowie którzy od szeregowca służyli w siłach powietrznych, to nikogo nie powinien dziwić obecny stan tej formacji. A i pozostałych zapewne również.
Co do likwidacji pułku - IMO słuszne, tam już nie było czego naprawiać, dziwię się że tylko tyle dymisji. Ale piloci są najmniej winni za obecny stan rzeczy, powinni znaleźć miejsce w innych jednostkach. A co do wożenia VIPów uważam, że obecny stan jest przejściowy. Powinni kupić samoloty, obecnie chyba tak jak nigdy jest na to ogólna zgoda. Chociaż jak znam życie, Kaczyńskiemu zaraz by się nie spodobało ,że nie amerykańskie tylko jakiś szajs i że to na pewno układ i kolesiostwo.
albz74, szkolenia na symulatorach kosztują, (żeby tylko wspomnieć decyzję szczygły o ich zaniechaniu) nawet brakowało im kasy na paliwo, a co dopiero marzyć o nowych samolotach, oczywiscie masz rację co do procedur, że i te łamano, (przeprowadzając fikcyjne szkolenia) nie mniej jednak to głównie brak klasy determinował słabość pułku
No to jak nie ma kasy to zlikwidować. Na zasadzie "bez kasy damy radę" możemy sobie powołać Wojska Obrony Kosmicznej i Narodowe Siły Triady Strategicznej, na pensje dla generałów wystarczy.
Edit: Zresztą najwyższa pora stworzyć etaty marszałków i generalissimusa.
MANOLITO - widzisz sam tłumaczysz tak jak ci generałowie. Moim zdaniem, skoro to była taka ważna kwestia, to na nią kasy powinno zabraknąć na końcu.
No, ale skoro wojsko nie potrafiło przetłumaczyć instrukcji użytkowania samolotu (sic!), to nic mnie już nie zdziwi. Przy tej okazji niedawno w toku ktoś mówił ,że niedawno rozmawiał z jakimś młodym pilotem z 36 splt, ten pokazywał mu kokpit w Tu-154M, większość tabliczek na przełącznikach pisana cyrylicą, i on się pyta pilota, czy ten zna rosyjski - odpowiedź: 'Nie' . Skoro tak, to czemu na tabliczkach nie ma napisów po arabsku albo chińsku, pilot się na pamięć nauczy który pstryczek do czego służy.
Więc z czym do ludzi ???? Rozumiem że pilot nie musi być poliglotą, ale skoro mamy rosyjski samolot, to wojsko powinno mieć jakiś system doboru ludzi pod ten sprzęt albo wysyłać ich na lekcje, do jasnej anielki.
No, ale większość kadry 36 splt mówiącej po rosyjsku wywalono na zbity pysk w latach 2005-2007 .......... no comments.
Jeszcze niedawno słyszałem, że jest to zgoła inny pułk, niż ten przed katastrofą. Słowem, zrobili w nim porządek. Jednak ktoś podjął szybką i czysto populistyczną decyzję, bo to świetna zagrywka przed wyborami. Czy stało się dobrze? Chyba tak.
Brak nowych samolotów, to tylko wstyd dla całego państwa. Przecież teraz aby jakiś vip doleciał do odległego kraju, Antypody, Ameryki, czy Azja, musi lecieć liniami rejsowymi, bo do tupolewa nikt już nie wsiada, a samolot to przecież dobry. A jeśli mają tłuc się w tych śmiesznych, wyczarterowanych samolocikach, to gdzie? Tylko po Europie. Teraz słyszę, że współpraca z naszym narodowym przewoźnikiem ma być zacieśniona, szkoda słów - z czym ma się to wiązać, nie wiem. Nie powiecie mi, że nie stać nas na Boeinga 787. Tylko cóż, strach przed presją opinii publicznej robi swoje.
"Czyli politycy platformy przerzucili tego gorącego kartofla w ręce wojska, za brak kasy na szkolenia i loty obarczyli winą generałów mimo tego, że MON regularnie otrzymywał raporty o złym stanie lotnictwa z ich rąk.
"szkolenia na symulatorach kosztują, (żeby tylko wspomnieć decyzję szczygły o ich zaniechaniu) nawet brakowało im kasy na paliwo, a co dopiero marzyć o nowych samolotach, oczywiscie masz rację co do procedur, że i te łamano, (przeprowadzając fikcyjne szkolenia) nie mniej jednak to głównie brak klasy determinował słabość pułku.
Nie dziwię się, że nikt się nie przejął jak raportowali, że są szkolenia. Nie raportowali chyba na raz, że są i je fikcyjnie przeprowadzają po czym zaraz po tym, że ich nie ma :)
Co do Donka to straszna pokazówa. Jeszcze zwalenie tego całego gówna na generałów czy dyrektora dep. kontroli można wytłumaczyć, ale za co poleciał dyrektor generalny MON tego już całkowicie nie jestem w stanie zrozumieć.
2sd: Akurat z tego co zauwazylem to dymisje dosiegly tych co powinny, czyli klitki betonu z SG ktora otoczyla Klicha "opieka i doradztwem".
okazuje się , że tusk nie miał NIC WSPÓLNEGO z ta decyzją
NIC!
http://www.tvn24.pl/-1,1713054,0,1,rozwiazanie-specpulku-bez-konsultacji-premier-sa-takie-momenty,wiadomosc.html
zdecydował bez konsultacji minister-figurant , powołany na parę tygodni przed wyborami
teraz tylko czekać co jeszcze rozformuje minister-reformator jednym podpisem , wykonanym oczywiście bez konsultacji
i ''ciemna'' opinia publiczna musi to kupić!
chyba że słupki skoczą w górę i lisek chytrusek przypomni sobie , że jednak rozmawiał w tej sprawie z siemoniakiem przez chwilę , między drugim daniem a deserem ;->
2sd: Oczywiscie, kompetencje formalne to jedno, ale koterie i grupy interesow to drugie.
Looz
Szkoda, że przy okazji Grabarczyka i kilku innych person nie puścił z dymem. Przecież każdy powód jest dobry...