Testujemy Civilization World
Wszystko fajnie tylko ten facebook :(
Zagralem, udalo mi sie nawet wygrac jedna z gier i musze powiedziec ze przyjemna popierdolka. Nie wymaga jakies wielkich nakladow czasu, przy dobrym zgraniu mozna ja skonczyc w pare dni, wiec sie nie nudzi. Wedlug mnie swoja nisze w facebookowym swiecie gier znajdzie na pewno.
A co do grafiki... nie oszukujmy sie, ale akurat w cywilizacji grafika nigdy nie byla istotna i tym razem nie jest inaczej.
"Jak na Facebook – bardzo ładna grafika."
Polemizowałbym. Duża część gier na FB ma ładniejszą grafikę. Chociażby takie Age of War.
Gry na facebooku są inne bo to syf... Co to za gra bez jakiejkolwiek rywalizacji
Dla mnie najważniejsze jest jedno, zasadnicze pytanie: czy do grania będziemy potrzebować jakichś zasobów które regenerują się w tempie 1/h, albo innego rodzaju "energii" która ulatania się po każdej dokonanej akcji, a jej odnowienie wpada w wir mikropłatności?
@ hugo
Tak, co godzinę otrzymujemy jeden "zbiór" (ang. harvest), dzięki któremu gromadzimy dodatkowe surowce. Ilość zbiorów można powiększyć dzięki mikropłatnościom.
Jaka kolorowa, jaka slitasna. Skoro gry przeglądarkowe (i nie tylko) muszą TAK wyglądać to aż strach pomyśleć co za stwory czają się po drugiej stronie światłowodu :D era techno-neandertalis nadchodzi śliniąc się radośnie i machając opalonymi łapkami w rytmie piosenek Justina B :D
Wiesz, mi się w miarę podobało, a wyglądam jak skrzyżowanie Marylina Mansona z Jezusem ;)
Zapracowany casual co to na gry nie ma czasu ale fejsika przegląda... może czas zmienić priorytety...