Nintendo XXI wieku – Sony
Japończycy żądzą od 1983 na rynku konsol sony nitendo sega
P.S 1983 premiera NES jak by ktoś nie wiedział
Jakoś mi ten tekst pachnie fanboystwem. Równie dobrze można by wymienić gry na wyłączność na konsolę Microsoftu i to ją nazwać "Nintendo XXI wieku". Do tego przedostatni akapit wygląda tak, jakby nigdy nie powstał taki PS Move...
Zupełnie nie kupuję tych argumentów, które mają uzasadnić tytuł.
promilus
jeśli się nie mylę to microsoft teraz prawie żadnych gier "zwykłych" nie robi, jedynie na kinecta, w przeciwieństwie do sony
btw nienawidzę exclusivów ;P
@orangensaft
Dlaczego nienawidzisz exclusive'ów? Te z reguły... co ja gadam, te zawsze prezentują wysoki poziom. Podaj mi choć jeden przykład kiedy exclusive był grą słabą. Co z tego, że np. masz konsolę Micosoftu, a chciałbyś zagrać w Heavy Rain? Branża i tak posuwa się do przodu, a może kiedyś zrobią port na inne platformy.
Ja tam się z tekstem zgadzam:)
@promilus1 Owszem, mianem "nintendo XXI wieku" można by nazwać Microsoft. Jednak Sony pasuje do tego określania dużo bardziej. Chyba pod każdym względem...
@Promilus - już wyjaśniam. Microsoft oczywiście równie dobrze można by wstawić za Sony, ALE ostatnie lata to wyraźne porzucenie polityki tworzenia nowych marek i uniwersów przez ten koncern. Amerykanie poszli w kierunku Kinecta, co potwierdzają ostatnie wystawy E3. Poza tym, PS Move nie sprawiło, że Sony porzuciło tworzenie core'owych tytułów w takim samym stopniu w jakim zrobił to wspomniany konkurent. Dlatego jest w tytule twórca PlayStation, a nie X360.
@nietoperztbg - dokładnie tak, pasuje tam dużo bardziej.
Doszukujecie sie czegos czego nie ma. To rynek dyktuje jak firmy inwestuja i w co. Poniewaz jest recesja to sie klepie odgrzewane kotlety z +1 numerkiem w nazwie.