Serie Gears of War i Call of Duty inspiracją dla twórców Mass Effect 3
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Boze firma z takim dorobkiem a pieprzy takie glupoty. Rozumiem ze z CoD'a chca wziasc $$$ ?
Serie Gears of War i Call of Duty inspiracją dla twórców Mass Effect 3
<-----------------
Dobrze ze przynajmniej stawiaja sprawe jasno - to bedzie strzelanka, elementy RPG beda symboliczne, beda dotyczyc glownie (albo i wylacznie) walki.
Akcja gry na ziemi (ratowanie Londynu) wymięka przy tym newsie że ME3 jest inspirowany przez GoW i CoD.
ME2 już był gorszy od pierwszej części, ale mam nadzieję, że ME3 nie będę musiał przechodzić na siłę i oczekiwać na patcha umożliwiającego przejście gry.
Nie oszukujmy się. ME od samego był liniowym shooter'em tyle, że z rozbudowaną fabułą i mnóstwem dialogów (z czego tak ze 30 % była śmiertelnie nudna). Elementów RPG było jak na lekarsto, a te co były to była kpina. Druga część tylko to potwierdziła.
Jako gra akcji to się nawet sprawdziła. Taka kosmiczna, patetyczna rozwałka z ładnymi widoczkami, nic więcej.
Kiedyś to inni inspirowali się grami BioWare, teraz zamiast dalej lecieć do przodu wyznaczać nowe trendy, mechaniki rozgrywki inspirują się komercją.
Osz ty karol.......... to już można było odczuć wcześniej . Jak ta nowa postać vido vigo..... jakoś tam wygląda jak wyrżnięty z COD-a.
@wcogram dokładnie lepiej bym tego nie ujął. BIOWARE idzie na łatwiznę, nie chce im się myśleć nie chcą powtórki z DA2 po tym jak gracze się ,,obrazili'' to teraz kompleksy będą mieć i nowych rozwiązań czy w ogóle czegoś nowego to się boją wymyślać , albo po prostu chcą wypuścić ME3 i mieć go z głowy zająć się napadaniem na kieszenie w Dragona age i Old republica. Perki dorzucą do niego będziemy przeładowywać szybciej, w kosmosie będziemy śmigłowce wzywać , a pc nooby będą z granatnikami latać. ,,chcą dać coś graczom akcji i rpg''mnie gówienko obchodzi co chcą dać AKCJA to BF i COD (2 i mw1) czy naprawdę RPG to musi być świat krasnoludków i kłapouchych
<-----
spoiler start
Ale recenzeci dalej beda nazywac uparcie ta gre rpgiem
spoiler stop
Cos mi sie wydaje, ze Bioware nie ma pomyslu na ta ostatnia czesc ME3; wielka szkoda bo najbardziej czekalem na ta gre w tym roku, a zaraz za nia na BF3, no ale chyba BF3 to bedzie najbardziej oczekiwana gra teraz.
Mi to action rpg bardzo pasuje. Dawno nie było gry (takiej jak ME) którą bym przechodził 6 raz i wciąż nie miał dość.
Q&Q>>> Silverman jest zdania, że trzecia odsłona popularnej serii nie zapomni o elementach RPG. I tak możemy się bawić wycinaniem tekstu.Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
Jane's>>>>zapominałeś/aś dodać według mnie bo inaczej to wyszła żałosna prowokacja.
Emisariusz>>> czemu uważasz wypowiedź jednej osoby jako całej firmy ? Niekoniecznie wszyscy musza się zgadzać z jego wypowiedzią.
Ciekawostka... wywiad jaki udzielił Bill Roper w 1999 roku inspiracją dla diablo2 był tetris i mario. I co gra źle wyszła na tym że od 11 lat dalej jest grana.
gothmok
No faktycznie, zapomniałem, dodać instrukcji obsługi do mojego posta ponieważ wiadomo, że jak ktoś się wypowiada to robi to za wszystkich dookoła;) Ciężko samemu pomyśleć po całym tygodniu pracy/nauki, co...?:)
No tak, bo w poprzednich częściach się na nich nie wzorowali...ech ludzie, Wy chyba tylko marudzicie dla zasady. Jak komuś ME1 i ME2 odpowiadało, to trójka tym bardziej - nikt nigdy z Bioware nie obiecywał hardkorowego cRPG-a.
Rzeczywiście, wspaniałe mają twórcy inspiracje, nie ma co.
Nie powiem, że takie "slogany" nie wywołują u mnie pewnych niekontrolowanych odruchów
ale mam nadzieję, że zakończenie trylogii Sheparda będzie co najmniej tak dobre jak Dwójka.
Niech hejterzy sobie piszą co chcą, pełno graczy przechodzi tą grę kilka razy, po premierze dostaje najwyższe oceny, z kolejną częścią będzie tak samo, jeśli ktokolwiek twierdzi, że gra jest słaba lub cokolwiek w tym kierunku to po prostu się nie zna.
Mass effect jest po prostu unikalną jedyną w swoim rodzaju grą, skupia najlepsze elementy w jednym miejscu, fabuła, dialogi, akcja, prowadzenie historii, rozmach uniwersum, wciąga bez reszty.
Tak więc nie oszukujmy się, w każdą kolejną grę ludzie przechodzą kilkakrotnie, i wciąż im mało, czegoś to dowodzi, oczekiwania są ogromne, a oceny potem są wysokie, jak ktoś się upiera nadal, że to jest "słaby, nudny fps" to pogratulować inteligencji.
P.S. Mass effect 2 zaczyna się lepiej niż 99% gier kończy...
Bioware inspiruje się takimi gównami... Twórcy takich legendarnych gier jak Baldurs Gate czy Neverwinter Nights mówią, że inspirują się call of duty? No ale ch*j tam, to w końcu Mass Effect, zagrałbym nawet, gdyby zrobili z tego strategię turową ;) Choć na dobrą sprawę same elementy RPG względem dwójki mają być bardziej rozbudowane (co też widać na jednym z gameplayów), powrócą też statystyki (siła ognia itp.) do pukawek. Ale i tak tę grę będzie się przechodzić tylko dla fabuły (save z dwójki czeka!), choć nie powiem, Bioware się teraz nieźle ośmieszyło.
Jeżeli elementów RPG-owych ma być jeszcze mniej niż w ME2, to chyba zlikwidują rozwój postaci i zostawią tylko dialogi :P Ale w sumie mnie to wali, byleby gra była po prostu dobra.
Dla mnie wystarczy to co było w ME 2 z nową, wciągającą fabułą i lepszą grafiką i będzie to gra roku ;) Już czekam !
"Rozmówca podsumowując swoją wypowiedź stwierdził, że deweloper chciałby zadowolić zarówno miłośników akcji, jak i RPG. Dotychczas udostępniane materiały sugerują nam jednak, że z tym drugim gatunkiem gra nie będzie miała wiele wspólnego" - najwyraźniej widziałem zupełnie inne materiały, bo jak dotąd gra z tego co mogłem zobaczyć rysuje się WYRAŹNIE bardziej rozbudowaną pod względem RPGowym niż ME2.
A inspiracja Call of Duty, Gears of Warem czy czym tam jeszcze... co jest złego w tym, że gra w której sekwencje walki grają się jak rasowy shooter (bardzo dobry shooter w przypadku ME2) wzoruje się na najlepszych przedstawicielach gatunku strzelanek?
Podobne rzeczy BW opowiadało przed premierą ME2 także specjalnie zmartwiony nie jestem, szczególnie ten fragment: "rywalizując na równi z najlepszymi reprezentantami tego gatunku (gier akcji)" brzmi mi bardzo znajomo...
Ostatnio gram w System Shock i muszę stwierdzić, że gra po 17 (!!!) latach od premiery nadal miażdży w większości aspektów (poza strefą techniczną z wiadomych względów).
Natomiast Masz Defekt (TM) budzi u mnie uśmieszek politowania. Sztampowa fabuła bez zwrotów akcji czy dialogi na poziomie przedszkola. Litości.
zgadzam się z jcraftem, po filmikach widać, że jest duuużo akcji, ale nie brakuje też elementów RPG
Connor_ -------------> http://www.youtube.com/watch?v=P3ALwKeSEYs&NR=1
@Q&Q - "Sztampowa fabuła bez zwrotów akcji czy dialogi na poziomie przedszkola" - to ja w jakieś inne Mass Effecty chyba grałem ;P - no dobra ze sztampową fabułą po części się zgodzę... ale co mnie to, scenariusz jest ciekawy i wciąga - to jak bardzo jest oryginalny czy nie mam głęboko gdzieś.
Ale już z komentarzem odnośnie braku zwrotów akcji i tym że w ME dialogi są na poziomie przedszkola (!?) absolutnie nie mogę się zgodzić.
Hm... jak dla mnie to dobra wiadomość.
Mass Effect 1 był wg. mnie w najlepszym wypadku średni. Fabuła była całkiem niezła, ale niestety nie ratowała tego, że wszystkie pozostałe elementy były po prostu słabe.
Zaczynając od elementów RPG - przy dialogach gracz nie miał praktycznie żadnego wyboru, równie dobrze można by nagrać jedną konkretną ścieżkę dialogową i na jedno by wyszło, zadania poboczne były kompletną porażką z trzema możliwymi lokacjami kopiowanymi w kółko i zapełnianymi losowymi przeciwnikami, główny wątek króciutki (chociaż jak wspominałem wcześniej całkiem niezły) i praktycznie nieistotny rozwój postaci (ładuj punkty w byle co, na jedno wyjdzie).
Elementy akcji też kulały - walka była sztywna, drużyna głupia jak but, a system osłon co najmniej irytujący.
Od pewnego czasu nadrabiam zaległości, przechodząc ME 2 - i tu już jest o wiele lepiej. Twórcy obrali sobie konkretny kierunek i to widać. To już nie jest zbitek dwóch słabych gier, ale porządna strzelanka z kilkoma dodatkowymi elementami cRPG - i w to gra mi się już o wiele przyjemniej. Szkoda, że poszli w kierunku strzelanki a nie cRPGa, bo tych ciągle jest strasznie mało (przynajmniej porządnych), ale trudno...
To dlaczego od razu nie zrobią FPS'A ? Przecież łatwiej im byłoby niż grę " RPG"
1 cześć była zarąbista, 2 zajebista a trzecia będzie na pewno jeszcze lepsza. tylko powtarzam iż szkoda, że nie będzie całej drużyny z dwójki(przynajmniej ci którzy przeżyli). w jedynce to jeszcze zespół był jako taki, za to w dwójce przywiązałem się do grunta, zero, mordina itp i szkoda byłoby mi się z nimi rozstawać
Ja zaś powtórzę się po raz kolejny: MECHANIKA ROZGRYWKI NIE STANOWI ISTOTY RPG! Czemu ludzie dalej uważają to za równoznaczne? RPG to Role Playing Game, czyli gra odgrywania ról. Co to oznacza? Że jeżeli wezmę Call of Duty i umożliwię graczowi kształtowanie świata i postaci gracza oraz odgrywanie tejże postaci wraz z wyborem dialogów to jest to RPG. Może to być Action RPG, ale niemniej RPG.
