IL-2 Sturmovik
Demo wspaniałe, nareszcie zrozumiałem dlaczego Amerykanie nie chcieli latać Aircobrami - tak niestabilnego w locie samolotu nie widziałem nigdy. Ale jest jeden problem, mam nadzieję wyeliminowany ostatecznie w grze - na pociski nie działa siła grawitacji, nie ma co bawić się w wyprzedzanie strzału w npla. WKurzające to bardzo, że trzba mieć klienta na środku celownika i ładować.
toshek --> to fakt, Air Cobrą po prostu nie da sie latac! Mam nadziej ze nie bedzie zbut wiele misji na tym samolocie. W jeśli chodzi o siłe grawitacji to w wersji beta wszystko jest OK.
Byc może w demie faktycznie nie jest jeszcze ona zaimplementowana.
Przeczytałem recenzję z Bety Fajka (dopiero)...
Jestem zafascynowany! Ostatni symulator lotu w jaki grałem to był F-19 (tak, tak - dobrze słyszycie :))) Ten będzie kolejnym!
Już szykuję pilotkę!
Widziałem to demo IL-2. Jest super. Czuję, że po wydaniu gry kupię w końcu joystick.
Najlepsze jest to, że ta girka już jest w przedaży w USA- nie mogę się doczekać. Wczoraj włączyłem demko i testowałem. Wreszcie poczułem różnicę w pilotowaniu pomiędzy ciężkim szturmowcem a myśliwcem. Grafika zwala z nóg- oj panowie zapowiada się hit. Tylko mam wrażenie, że będę musiał kupić joistic
to fakt - bez joysticka nawet nie ma co probowac. po prostu wystartowanie z klawiatury czasem jest niemozliwe.
Ja będe musiał zmienić prawie caly komputer bo celeron, 160 ramu i 32 mb na karcie graficznej nie wystarczają :((((
matchaus, pleciesz bzdury. Gdyby w Bf-109 były takie fotele to Niemcy wygrali by wojnę ;-)) .
Ten fotelik jest z He-162 albo He-219 "Uhu"
Fliper74 --> Choroba, może masz rację... Ale na 90 % wydawało mi się, że na tabliczce był opisany jako fotel z Bf 109...
O.K. - jeśli to nie jest fotel z Me Bf109, to teraz już nie powinno być wątpliwości :)))
(wersja "g") ------------->
Po zobaczeniu dema stwierdzam, ze będzie to prawdopodobnie najlepszy symulator w historii komputerowej rozrywki.........
Jak juz pisalem w watkach o Silent Hunter 2 - Il-2 to zupelnie przeciwienstwo tej wielce niedopracowanej gry. W tej grze od samego poczatku widac serce i zaangazowanie tworcow.
Ale watpie, by byla baaardzo popularna - symulatory lotu zawsze wymagaly sporych umijetnosci, przez co i graczy jest mniej.
Hmmmmm. Matchaus... To wyglada raczej na Storcha huhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhuhu!!!!
Ale wersja Matchus to nie jest G tylko E-3
Attyla --> Jeśli tak jest jak mówisz, to Niemcy z "Deutsche Museum" powinni zostac postawieni przed sądem wojskowym :))))
(a wiem co mówię...)
To oni napisali, ze ten Emil jest Gustavem? Ciekawostka. A ze jest to Emil i to wczesnych serii jest absolutnie pewne. Poczynajac od wersji E-4 Niemcy zaczeli stosowac kanciaste owiewki a od wersji E-7 pelne kolpaki smigla. To, ze Emile wczesnych wersji maja kolpak "dziurawy" wynikalo z tego, ze na prototypie bojaj czy nie V-4 zainstalowali dzialko strzelajace przez wal silnika. Poniewaz jednak okazalo sie to klopotliwe zrezygnowano z pomyslu, ale dziurawy kolpak zostal. Poza tym Me 109 G mialy zupelnie inne silniki. Mozna je bylo od biedy pomylic z wersja F, ale nie E!
Hey.
Wlasnie od kilku dni pogrywam sobie w ta cudowna gierke i musze stwierdzic, ze potrzebny mi jakis leprzy joy. Gierka jest zaj...ta. Grafika powala i kopie. Odglosy sa xtra. W sumie to zaluje, ze nie mam jakiejs leprzej kart graficznej co by wlaczyc sobie FSAA (jak na razie mam GF256), ale i tak w 1024x768x32 i detalach max gra zachowuje sie przyzwoicie (nie wiem ile fps, ale na pewno wiecej jak 25). Realizm jest moim zdaniem w sam raz - jak sie leci kampanie to nie mozna niczego upraszczac. Ciekawe jak to sie bedzie rozwijalo pozniej.
Tak jak jeden z przedmowcow symulator, w ktory wczesniej gralem w F-19. Moze teraz zaczne latac sobie niczym ptak i podszkole sie w ladowaniach... hehe
pozdrawiam
boro