Wspomnienia z NES-a #1 Trylogia Ninja Gaiden
Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do tej serii - była naprawdę absurdalnie trudna. Najlepiej opisał to koleś z Angry Video Game Nerd, co możecie zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=6t2YvyLqw3c
Seria była absurdalnie trudna, ale wyszła w czasach gdy z reguły traktowano to jako zaletę, a nie wadę. :) Nigdy nie miałem styczności z kontynuacjami, ale wersje na X-Boxa nie były chyba wcale łatwiejsze... A "dwójka" na NES-a była nawet prosta - wystarczyło parę(naście) miesięcy treningów, żeby móc ukończyć ją w miarę bezstresowo. :)
MiszczCzarny> Dzieki za linka - to najlepsza recka jaka ogladalem:P
Super temat :) Sam mogę powspominać gry z NES-a. Mam brata fana tych gier i teraz kupuje na Allegro gry z dzieciństwa, w które grał (graliśmy razem). Jest ich około 120 :) Serię Ninja Gaiden udało mu się przejść bez straty życia - tak jak napisałeś wcześniej Strider. brat trenował dość długo aby opanować do perfekcji te gry.
Ja dokonania przejść gry bez straty życia dokonałem w Contrze oraz Contrze 2 (Super Contra). Druga część Contry niesamowicie mnie denerwowała i dość długo mi zajęło opanowanie jej ale udało się :)
Łyczek - postanowiłem sprawdzić, jakie to ciekawe gry mają na Allegro pod Pegazusa. Ech, aż się łezka w oku zakręciła, gdy zobaczyłem te wszystkie Cartridge z naklejkami typu: "Spider-man 3" (i rok wydania: 1999 :)). Pamiętam, jak to wracało się z nowym nabytkiem do domu i okazywało, że naklejka nie ma nic wspólnego z zawartością... I właśnie to (a nie grafika, czy udźwiękowienie), był chyba największy szok przy przesiadce z Pegazusa na PC - kupuję "StarCrafta" i dostaję "StarCrafta", a nie ekskluzywną edycję jakieś klasyka wydanego dziesięć lat wcześniej. :)
Możesz się np. zgłosić do kogoś z redakcji GRY-Online, a oni zapewne wyrzucą Cię tutaj. Tak było przynajmniej w moim przypadku. ;)
Strider. ---> Brat sam robi naklejki do takich gier, żeby nie było "Diablo" :) Głównie ma gry na Pegasusa, ale ma również parę oryginalnych Famicomów.
W kolejnej odsłonie Twojego bloga wrzucę zdjęcia tych gier.
Strider > Nie to miałem na myśli, nie mam czasu ani ochoty tutaj pisywać. Chodziło mi o to, że nie ma czegoś takiego jak "redaktor bloga". :)
Naprawdę sporo czasu zajęło mi, żeby znaleźć gdzie walnąłem taki kwiatek. :) Wybacz - przyzwyczajenie z Tawerny RPG. :)
Uuu, nawet nie wiedziałem, że ta gra miała tak intrygującą fabułę.
Osobiście nie pamiętam, w którą część grałem, pamiętam tylko tyle, że nie zdołałem jej ukończyć, ale za to lubiłem patrzeć gdy mój kuzyn ją przechodził. Z tego co pamiętam, a niestety nie jest tego wiele, to wiem, że gra mi się podobała. Fajni i trudni bossowie, epickie walki, przerywniki i w zasadzie tyle pamiętam.
Teraz gdy jestem dużo starszy, mam oprócz konsoli również emulator, w którym można zapisywać stan gry, wiem, że zainteresuje się całą trylogią.
Tak swoją drogą, pamiętam inny tytuł tej gry, a właściwie taką posiadał i być może nadal posiada kuzyn - Ninja Ryukenden.
Pamiętam tez jakie zdziwienie wywołało we mnie to, że kilka odsłon pojawiło się na konsolach nowej generacji, jak i jedna część na pecety. Szok - https://www.gry-online.pl/S032.asp?SEARCH=ninja+gaiden
Tak czy inaczej, tych konsol nie posiadam.