Konsolowe ryb łowienie
Największym minusem jest to, że takie zabawki są zazwyczaj strasznie drogie.
Chociaż z tego co widzę to Rapala Pro Bass Fishing + wędka na Wii to koszt tylko 100zł. Może się kiedyś skuszę.
Pytanie jest jedno. Czy spodoba się to normalnym graczom, czy trzeba lubić wędkarstwo?
Nie lepiej wyskoczyć na parę godzinek nad wodę w realu ?
Dobrze wiedzieć, że nasz mistrz pióra ma się dobrze :)
Co do gier o łowieniu, to zobacz co dla ciebie znalazłem: http://gameplay.pl/news.asp?ID=59479
Ja grałem kiedyś na PSX w grę o jakimś dziwnym tytule od EA o łowieniu Spinningiem - miało się 5 godzin (czas odrobinę szybciej chyba płynął) i pewnych rozmiarów, całkiem realistyczne graficznie jeziorko z kilkoma opalikowanymi strefami, w których pływały ryby mniejsze i większe (było je dobrze widać). Potem 5 największych brało udział w konkursie. Mały wtedy byłem i niezłe emocje miałem z łowienia ryby rozmiaru "huge" :) były small, medium, big i huge. Jak ryba ugryzła przynętę pojawiał się napisz "fish on" z bardzo niewyraźną spacją i zawsze myślałem, że fishon to rodzaj ryby :D
W wędkowaniu najlepsze jest picie piwa, grill i relax, granie w wędkowanie mija się z celem.
Sam też co jakiś czas chadzam na rybki ale nigdy mi sie zależy żeby cokolwiek złowić, ale pochwale się że na mazurach ostatnio złowiłem 45cm szczupaka:)