Zaginiony Level - odc. 15 - Zakup
Moim zdaniem, za dużo już było żartów i żarcików o kartonie z MGS'a. Stąd też komiks uważam za słaby.
Mnie rozśmieszył nie tyle żart o kartonie co gadka sprzedawcy. Zachwycać się kartonem... o tyle komiczne, że zatrudniani są ludzie którzy nie mają bladego pojęcia co polecają... ale o tym już była mowa w tematach zakupów :]
Dobre, trzeba przyznać :)
Dobre ;]
Żeby to był jeszcze Stan z Monkey Island w swoim kraciastym garniaku, byłaby pełnia szczęścia ;-)
faktycznie dobre, wypowiedziałem chwilowe 'hah' a tego nie było gdy czytam te komiksy :)
Choć temat komiksu już jest oklepany (humorystyka związana z Metal Gear Solid , Snake'iem i kartonowymi pudłami już dawno szlak przetarła) to jednak pasek może się podobać .... i tak właśnie jest i w moim przypadku.
Tym razem komiks , choć krótki , bardzo przypadł mi do gustu - zarówno pod względem wyśmienitej kreski jak i wywoływania efektu "bananowej twarzy" nie mam nic do zarzucenia. Jedyne , co mi wpadło w oko , to dwa zupełnie niepodobne do siebie style graficzne , które zauważyć można patrząc na Snake'a ( swoją drogą niezły Tom Cruise wyszedł ;) oraz na resztę otoczenia ze sprzedawcą oraz kartonami włącznie. Czyżby dwa konspekty graficzne?
Nieważne , nie działa to ani na plus , ani na minus.... Element , który zaciekawia , acz nie wywołuje żadnych uczuć... Taki można powiedzieć smaczek do wychwycenia. :)
Humorystyka ukazana , przedstawiona w komiksie bardzo mi się podoba. Wyczuć można i nie tylko sam główny wątek z bohaterem Metal Gear Solid , ale również i ten poboczny ( wątki w komiksach , to sobie ubzdurałem ;) traktujący o nierzadkim komizmie sprzedawców z różnych sklepów... Czasami potrafią gadać przez pół godziny o samym opakowaniu... Sam przekonałem się o tym na własnej skórze. Za to autor plusuje u mnie za sytuację z życia wziętą.
Już zupełnie uogólniając: Dobry komiks Jaro , życzę Ci aby od teraz wszystkie takie były , a może nawet i lepsze. :)
Fajne!
nie rozumiem...
@I.G.I
Chodzi o to że główny bohater gier MGS ukrywał się przed wrogami w kartonach.
Hahah uśmiałem się. Karton w MGS to klasyk :D
dobre, zawszę się zastanawiałem gdzie snake chowa te kartony xD Nie napominając już o całej reszcie