Wszystkiego dobrego, tatuśkowie-gracze
Ethan Mars z Heavy Raina
Dobry tatuś, zabijający zombie i przynoszący kochanej córeczce Zombrex - Chuck ;]
Lord Vader, oczywiście!
A poza tym...cóż, też mam zaćmienie, albo po prostu to rzadko używany motyw. Jeszcze w BG Gorion był przyrodnim ojcem, w Fable jakiegoś na początku samym mieliśmy...Ojca zdecydowanie miał agent 47 z Hitmana, ważnego przodka miał też Chosen One z Fallout 2, podobno też bohater F3 miał ojca...ale tak wyraźnie tych relacji się chyba raczej nie zakreśla, chyba, że w różnych nietypowych formach, jak np w Hitmanie. Chociaż przygodówki się tutaj wyróżniają tradycyjnością, i np. bohaterka Still Life miała ojca bardziej tradycyjnego (pantoflarza takiego ;)). Więcej sobie nie przypominam tatusiów, przepraszam :)
krzychu2k7 --> właśnie mi przypomniałeś, w Neverwinter Nights 2 mieliśmy przybranego ojca pół-elfa Daeghuna
yasiu --> szczerze mówiąc liczyłem, że gdzieś w tym wątku dasz o sobie znać ;)
Orlando --> mistrzowski filmik :)
Dzięki Cayack od razu poprawiłeś mi humor :) Moja ma dokładnie 4 latka i już z nią oldschool zaczynam, ostatnio superfrog, czyli najlepsza platfusówa na ziemi :D btw sam sie na tym zlapalem i zamiast grac w wieśka drugiego śmigam żabą po piramidach i lodowcach ... mega gieraaaa :D + dosyć trudna, co jest tylko in plus dla mnie :D
Tata jest bezkonkurencyjny w Colina 2 i 3. DIRTy mu nie leżą, ale to co wyczynia na OSach w starszych wersjach kultowej rajdówki, sprawia, że skarpetki opadają. A wszystko zaczęło się od mniej więcej takiego tekstu: "no dobra, kupiliśmy ten komputer, a są jakieś gry samochodowe?" ;)
Zauważyliście, że dzień ojca nie jest tak promowany jak dzień matki? Pamiętam jak przed tym drugim puszczali specjalne reklamy w telewizji. Nawet nad Empikem znalazł się jakiś banner z Dniem Matki, a o Dniu Ojca ledwo się pamięta. Nawet mój tata myślał, że jest dopiero dzisiaj. Szczerze mówiąc, ja nie pamiętałem. Całe szczęście ktoś mi przypomniał.