Michael Jackson - w dwa lata po śmierci
with all due respect ... MJ ... meeehhhhh ...
"Wiem na pewno, że gdyby nie Michael Jackson, dziś muzyka nie była by taka sama. I nie tylko muzyka."
No patrząc na mainstream dzisiaj ... to sugerując się Twoją wypowiedzią mam ochotę "Scream" :) Ale, że wpływa na to milion innych czynników, o których nawet nie ma co się rozwodzić bo to temat rzeka, to opuszczę temat, dodając na koniec tylko tyle, że gdyby nie było MJ, to byłby ktoś inny koniec końców "dzięki, któremu muzyka dzisiaj nie była by taka sama" :) Tak jak było to z Beetlami, Elvisem, etc etc etc ... i może byłoby lepiej ...
Amo --> bardzo chętnie usłyszałbym od Ciebie coś więcej w tym temacie :)
Damian1539 --> Ty tak na serio się pytasz?
jeszcze montera nie przybył?
ROJO --> zastanawiam się, czy Twoja emota jest spowodowana samym faktem postawienia pomnika w takim miejscu (jakby nie patrzeć, coś tu nie gra), czy poziomem jego wykonania (bo jesteś po plastyku i zwracasz uwagę na estetykę)?
sindbad78 --> aż musiałem sobie wygooglować, by wiedzieć co miałeś na myśli :D
Cayack ---> Montera to troll, który żeby zdobyć popularność na GOLu twierdzi, że MJ żyje:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10965471
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10959540
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10948185
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10392700
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10936613
A najlepsze w tym wszystkim, że gdy MJ zmarł to wpisał się:
"Dzień Dobry, mówić o Michaelu o jako zwykłym człowieku nie można, to była prawdziwa gwiazda, która zawsze pozostanie w naszych sercach. Jego piosenki są niezwykłe i wielka szkoda, że taki człowiek odchodzi w tak młodym wieku."
Post [566] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9199986
Moje top 10 Jacksona:
1. Heal The World
2. You Are Not Alone
3. Black Or White
4. Earth Song
5. Beat It
6. Billie Jean
7. Smooth Criminal
8. Thriller
9. Give In To Me
10. Dirty Diana
Łyczek --> tak, coś tam sam znalazłem, dzięki za podanie reszty tematów :) No cóż, jeśli są ludzie, którzy do tej pory myślą, że Elvis żyje... :P
Amo --> Tak jak było to z Beetlami, Elvisem, etc etc etc ... i może byłoby lepiej ... Jak najbardziej, zdecydowanie nie uważam, że Jackson był jedynym. Ale tak naprawdę, Jackson osiągnął poziom popularności, znany tylko Beatlesom i Presleyowi, z mnożeniem tych "etc" bym nie przesadzał :) I tak, różnie można oceniać ten ładnie nazwany przez Ciebie 'mainstream'. Jednym się podoba, innym nie, ale trudno się nie zgodzić, że m.in. MJ miał ogromny wpływ na to jak to się przez lata kształtowało. Przecież to on był pierwszym czarnoskórym artystą, którego regularnie puszczano w MTV. Usher, Justin Timberlake i wielu innych, uczyło się tańca i kształtowało swój styl pod wpływem tego, jak to robił Jackson. Otworzył wiele dróg.
Smooth Criminal i They don't Care About Us to są jego najlepsze według mnie piosenki Jacksona.
Oczywiście warto wspomnieć o początkach kariery w Jackson Five/The Jacksons, ja uważam za jedną z najlepszych kompozycji piosenkę I'll be there, to ukształtowało Jacksona i stał się tak wspaniałym artystą. A z kariery solowej kocham Another Part of Me [płyta Bad], nie była ona tak bardzo promowana , ale polecam każdemu, a szczególnie refren [miód dla uszu]. I wiadomą rzeczą jest, że postać, twórczość MJa będzie wykorzystywana do końca istnienia świata, jak na razie nie ma drugiego takiego artysty. Pomimo wszystkich wątpliwości związanych z jego życiem prywatnym, uważam go za artystę wszechczasów, który niechybnie będzie nim na zawsze. ;). Cieszę się, że Cayack napisał ten artykuł ;) Pozdrawiam
Equo --> dziękuję, bardzo miło coś takiego przeczytać :) Co do utworów które wymieniłeś to faktycznie, I'll be there jest jednym z tych początkowych (tzn był na trzeciej płycie zespołu, ale wtedy muzycy nagrywali krążki wyjątkowo szybko, bo piersza płyta wyszła w grudniu 1969, a ta we wrześniu 1979), na pewno przyczynił się w jakimś stopniu do rozwoju piosenkarza jako artysty. Z kolei faktycznie Another part of me nie jest aż tak znane, ale to wciąż dobra piosenka. Jest fajna, choć ja wyżej cenię wiele innych. Ale to tylko pokazuje, jak płodny w ciekawe utwory był Jackson. Można zebrać kilku ludzi, a ich top10 może wyglądać kompletnie inaczej :)
Cayack, dopiero odkryłem ten tekst, chyba nie był na głównej. W każdym razie polecę go u siebie na FB. Szacunek.
Skoro to tekst o MJ, a dziś rocznica, to poleciłem Cię na moim FB muzycznym, fanów tam nie brakuje raczej: http://www.facebook.com/deathmagneticpl