Moda na gracza #3 - BioWarestore.com - raj dla fanów
Już dano nie słyszałem tak kiczowatej piosenki jak ta o Shepardzie. Made my day:)
Wyobrażam sobie te łachy na sobie i na myśl przychodzi mi tylko jedno słowo... NERD :D. Mam 20 lat a czuje się za stary na takie łaszki... może to po prostu nie moje gusta.
@skatefish - meh, można być nerdem w dobrym guście :) trzeba tylko dobrze to dobierać i nie przesadzić. Swoją drogą to jest BARDZO popularny trent na Zachodzie - wtrącanie nerdowskich akcentów do ubioru.
U nas tolerancji nie ma to i z nowymi trendami kiepsko. Atak klonów.
@would, pogugluj dobrze, to znajdziesz więcej tego samego autora (autorów?). Jeszcze większy kicz i wszystko w klimatach okołogrowych :) Fajna jest o Dragon Age, o tutaj: http://www.escapistmagazine.com/videos/view/miracle-of-sound/2965-Age-of-the-Dragon-Dragon-Age-2-Song
@skatefish - to z lenistwa głównie i głupoty. Zamiast zamówić sobie jakieś fajne t-shirty za grosze ludzie łażą do H&Mu, albo Croppa, gdzie płacą 50zł za t-shirt, który miesiąc później nosi co druga spotkana osoba na ulicy. Jeszcze gorzej jest z butami, przynajmniej u mnie w Szczecinie. Jeden model Air Force'ów Low od dwóch lat jest wciskany tanim lanserom, sprzedawany po niecałe 300zł, a poza tym to przewija się w ciągu sezonu 5 par nowych butów i tyle... Tragedia. Najgorsze jest to, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że to nie jest normalne, bo jakimś cudem w krajach, gdzie ludzie zarabiają więcej (UK), te same buty mogą kosztować 1/3 mniej.
Chyba coś ze mną nie tak, bo ta piosenka o DA2 wydaje się całkiem... niezła;p
"Through the age of the Dragon the people will talk
Of the day they were saved by a hero
Named Hawke" - staram się przypomnieć na czym bazuje ten fragment. Nie wiem co to jest, ale dobrze mi się kojarzy i aż nabrałem ochoty na zagranie w DA2 mimo, że demo nie zniechęciło;p
"Gordon Freeman saved my lifeeeee !!!" buahahahahahahah ... uuuuugggiieeeeńńńń !!! :D:D:D padłem ... kupuje ich płyte xD
Piosenke znałem. EPICKA :D
Bluza też epicka...Gdyby kjosztowała 100zł i była dostępna w Polsce byłaby moja...Tak musze obejść się smakiem bo nie stać mnie na taki wydatek ;)
Podkoszulka i czapeczka nawet fajna, można by w tym spokojnie na dwór wyjść :) bluza jak dla mnie troche kiczowata ale kto co lubi
co do tej bluzy, to już chyba ciężko o większy obciach...
Pierwsza lepsza różowa koszulka jest o wiele większym obciachem, a mimo to wielu "facetów" takie nosi.
Obciach jest pojęciem względnym. Jeżeli pokażesz się w rurkach w gronie zatawrdziałych hip-hopowców, to jesteś obciachowcem. Z kolei obracając się w gronie hipsterów trudno sobie wyobrazić założenie spodni, które przynajmniej nie zarysowują się na łydkach.
no i racja, ale nie wyobrażam sobie grona, w którym ktoś by nie obśmiał tak obciachowej bluzy. Przecież to tylko gra i to (w przypadku dwójki) całkiem mierna..
ona nie ma fanboyskiego zaplecza bo do pozycji kultowej tej serii naprawdę wiele brakuje.
ale z drugiej strony producent przynajmniej zabezpieczył klienta na wypadek różnych nieprzyjemności, przynajmniej można zasłonić twarz :D
Takie gadżety nie są złe. Oczywiście jeśli nie odstraszają (jak ta bluza). Za to koszuleczki i czapeczki niezłe. Nikt nie będzie wiedział co to jest jeśli nie zna produktu. Bez różnicy czy ktoś będzie nosił taką koszulkę czy z logiem jakieś firmy, bądź jakimiś śmiesznymi wzorkami.
Macie w ogóle pojecie co oznacza słowo "Epickość"? Otóż to ni mniej, ni więcej jest to synonim słowa "Rozmach". Nie rozumiem używania go w stosunku do bluzy.
Hoodie zajebisty ale jeszcze zajebiszczy(jak to brzmi^^) ma Assassin's Creed Brotherhood który miał limitowane Hoodie. Nieziemsko wygląda, zobacz se na google grafika. A zrsztą wrzucę, czemu by nie.
@Radanos - słownikowa definicja, a żywy język to dwie różne sprawy. Mógłbym tę bluzę nazwać też "bogatą", "sytą", albo "grubą" i też byłoby adekwatnie do tego jak jest czadowa :)
@InF'ernaL - widziałem tę bluzę, też jest super :)
Chociaż szkoda, że ma ten napis na kapturze. Psuje ją trochę.