Dead Island Red Edition w drodze
Pudełeczko miętówek, na głowy poupadali? Bardziej by pasował kawałek jakiejś soczystej szynki, albo kaszanki;P
To powinno brzmieć inaczej, a mianowicie:
Do ekskluzywnego (a zatem z definicji drogiego) pudełka miętówek, dodajemy grę pt. "Dead Island Red Edition" bo zarówno jedzenie miętówek jak i sama grą są jednakowo pasjonujące.
Dlaczego tak napisałem ?
Otóż niedawno na GOL-u można było oglądać filmik z w/w produkcji i niestety oprócz niezłej grafiki, wiało straszliwą nudą.
Ot po prostu włóczysz się po okolicy i tłuczesz kolejnych zombie.
Jak dla mnie, to Techland zmarnował pieniądze i czas.
To samo mozna powiedziec o Dead Risingu, z gameplayu ktory widac wieje nuda, zupelnie inna sa odczucia gdy sie gra w jakas gierke bo poznajesz jej zasady. Watpie aby w coopie wialo nuda
@Koktajl Mrozacy Mozg
Zechcesz przybliżyć zasady tej gry ?
Przecież tam o nic innego nie chodzi, jak o eksterminację kolejnych fal zombie.
Do czego tam potrzebny coop, to naprawdę nie wiem.
Poza tym, tłuczenie zombiech dla samego ich tłuczenia to może być dobre dla 10-latka i jeśli Techland taki właśnie target miał na myśli tworząc grę, to wszystko OK, ale nie sądzę, ze chodzilo im tylko o tę grupę wiekową.
W ogóle gry gdzie głównym (lub jedynym) przeciwnikiem są zombie, całkowicie do mnie nie przemawiają bo jakim przeciwnikiem jest zombie, który przecież ze swej "natury" jest niezbyt nieruchawym stworem który nadrabia to tylko swoją liczebnością.
Jak dla mnie, pomysł gry gdzie głównym wrogiem są zombie, to pomyłka i dziwię się, że są ludzie których w jakikolwiek sposób bawią takie gry.
Jak chcę sobie radośnie postrzelać do wszystkiego co się rusza (a czasami chce) , to gram w Serious Sam-a.
Notabene już niedługo nowa odsłona tej produkcji, która zapowiada się o wile bardziej obiecująco niż Dead Iseland.
Oczywiście powyższe, to tylko moja subiektywna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać.
lajosz [5]
Jak zauważyłeś gra z założenia polega na eksterminacji zombie. Czego więc się spodziewałeś poza ich eksterminacją? Rozwiązywania zagadek logicznych z zombie? Długich konwersacji z zombiakami na temat sensu życia? Gra ma taką a nie inną konwencję i założenia, więc...
...jak nie chcesz to nie graj, nikt nikogo do grania w Dead Island nie zmusza. No bo chyba nie chcesz nam wmówić, że po zapowiedziach i filmikach spodziewałeś się po tej grze czegoś innego niż eksterminacji zombie?
Wszystko rozbija się tu o to JAK ta eksterminacja będzie przebiegała, czy twórcy czegoś nie schrzanią i czy wybijanie hord zombie będzie sprawiało frajdę czy gra będzie miała klimat, a nie CZY to ma sens, czy zombie są ruchawe czy nie, czy będą jedynym przeciwnikiem czy nie itp. To jest charakterystyczny element gier, której nie mają (i nie mogą mieć) filmy. Element zwany grywalnością.
Ps. A Serious Sam to niby kierowany jest do dojrzałych graczy (celowo nie napisałem "dorosłych")?
@lajosz eksterminacja kolejnych fal sprawdza się zawsze. :)
Czy chodzi o gry typu Tower Defense, czy bardziej rozbudowane gry akcji typu Left 4 Dead (1 i 2), Deadrising (1 i 2).
Popularność eksterminacji widać chociażby po mijającej (?) już modzie na dodawanie do niemal każdej gry trybu obrony przed zombie.
To się podoba i cieszy...przynajmniej mnie. :)
Więc rozumiem że te miętówki to będą prawdziwe ??? a co jak np po roku je kupie i będą przeterminowane ??
@lajosz
Jak dla mnie, pomysł gry gdzie głównym wrogiem są zombie, to pomyłka
A dla innych (milionow innych) to bardzo dobry pomysl.
Jak chcę sobie radośnie postrzelać do wszystkiego co się rusza (a czasami chce) , to gram w Serious Sam-a.
A inni chca postrzelac do zombie. Co za roznica? Taka teraz zombiakowa moda, gry sie dobrze sprzedaja, z czym masz problem?
@Irek22
No właśnie o te zapowiedzi i filmiki chodzi.
Pamiętasz co się działo po opublikowaniu trailera.
Mówiono, że to prawie artyzm ten trailer i faktycznie był dobry.
Toteż po takim trailerze liczyłem (i zapewne nie tylko ja) na grę, owszem o zombich, ale że będzie to zwykła rzeźnia i nic więcej, to się nie spodziewałem.
@Meno1986
No to ja jestem chyba w mniejszości, bo mnie eksterminacja kolejnych fal zombich jakoś zupełnie nie jara.
Młócenie kolejnych zombie, jest (moim zdaniem) równie ekscytujące co eksterminacja kolejnych metrów trawnika za pomocą kosiarki.
@nagytow
Ja piszę, że wolę pograć w Serious Sam-a, a ty odpowiadasz, że cyt: "A inni chca postrzelac do zombie. Co za roznica?"
Dla mnie zasadnicza.
Dlaczego ?
Bo zombie (z definicji) do najszybszych nie należy, że o inteligencji na poziomie kilograma gwoździ nie wspomnę, więc dla mnie taki zombiak to żaden przeciwnik.
No i na koniec do wszystkich adwersarzy.
Panowie.
Ja oczywiście rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje.
Rozumiem, że jeden lubi tłuc tych zombie, a drugi nic w tym nie widzi.
Mimo wszystko nie za bardzo rozumiem, co fascynującego jest w strzelaniu do prawie nieruchomych celów ?
Mimo że edycja nie jest jakaś super hiper to i tak jak zawsze kupie EK poza tym to Polska gra, a takie gry kupuje zawsze. Gameplay wydaje się naprawdę ciekawy i będzie przeciwwagą do L4D1/2
z zombi mozna stworzyć wieleee zaskakujących rzeczy, już szybkie zombie mogą przysporzyć wiele adrenaliny. Z tego co widzialem po filmikach nie tylko takie zombie na swojej drodze spotkamy, ten miesniak co wali całym sobą w drzwi jakiegos kościółka może przysporzyć ciekawej rozgrywki, a pewnie na tym sie nie skończy
Zręcznościowy to mógł być Tetris 20 lat temu, a nie współczesna gra. ;P
Jaro - sam nie wiem za wiele o tej grze, wole mniej wiedzec a wiecej samemu poznac niz miec 90% gry z filmikow. Miejmy nadzieje ze nas zaskocza duza iloscia ciekawych rzeczy