Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Kto może zyskać na porażce Duke Nukem Forever?

17.06.2011 01:57
Ambitny Łoś
1
Ambitny Łoś
194
Cthulhu

Mi Duke kojarzy się z dużą interakcją świata, a tego w Bulletstormie chyba nie ma?

17.06.2011 02:21
kil69
😊
2
odpowiedz
kil69
184
Senator

Jeżeli dużą interakcją świata w DNF jest rzucanie "klockiem" to nie chce interakcji w FPS'ach. A jeżeli serio uważa się Bulletstorm za mentalnego następne DN 3D (po raz pierwszy to słyszę) to serio może graczom "otworzy to oczy". W końcu na coś "czekali" Ci ludzie te kilkanaście lat - mimo, ze mam blisko 23 lata to Duke Nukem będzie mi się kojarzył już tylko chyba z absurdami DNF.

17.06.2011 02:36
3
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

to że Bulletstorm przeszedł bez echa bynajmniej przypadkiem nie jest. co by nie mówić gra jest co najwyżej średnia i jak początek robi naprawdę dobre wrażenie, tak im dalej tym gorzej. osobiście skończyłem grać bodajże w drugim akcie (jakoś po etapie na pociągu), bo po prostu wiało nudą niemiłosiernie. szkoda, bo potencjał był, ale gra absolutnie nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań. może Bulletstorm 2 będzie tym czym miała być jedynka (o ile powstanie, bo sprzedaż podobno najlepsza nie była, a EA nie lubi nierentownych projektów vide Mirror's Edge).

17.06.2011 02:56
wysiak
4
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

kil69 -->
"mimo, ze mam blisko 23 lata to Duke Nukem będzie mi się kojarzył już tylko chyba z absurdami DNF"
Chciales chyba powiedziec "poniewaz mam tylko 23 lata (...)".

Zycze People Can Fly jak najlepiej, ale pod wzgledem grywalnosci i przyjemnosci z rozrywki to Duke imho 'zjada Bulletstorma na sniadanie'.

17.06.2011 03:00
5
odpowiedz
Kazioo
88
Senator

@kil69
"A jeżeli serio uważa się Bulletstorm za mentalnego następne DN 3D (po raz pierwszy to słyszę)".

Przyznali się do tego twórcy Bulletstorma (miał być duchowym spadkobiercą DN3D), zresztą i tak widać, że próbowali odtworzyć postać Duke po swojemu i akurat z tym im się nie udało (zero charyzmy Duke'a).

17.06.2011 03:09
6
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

Gdyby 10 lat temu ktoś powiedział, że Duke zostanie pokonany przez Polską strzelaninkę to ten ktoś zostałby wyśmiany, ale mówił by prawde.

17.06.2011 07:08
7
odpowiedz
Pawlo94
96
Illusive Man

A ja stwierdzam, że Duke jest słaby, a bulletstorm przeciętny i jeżeli chodzi o jatkę to Serious Sam gniecie wszystko. Czekam na 3.

17.06.2011 08:02
ROJO.
8
odpowiedz
ROJO.
184
Magia Kontrastu

sathorn -

spoiler start

popraw literówki:D

spoiler stop



17.06.2011 08:08
_Luke_
😁
9
odpowiedz
_Luke_
261
Death Incarnate

Buehehe, dobre. Bulletstorm wygrywa z DNF chyba tylko w glowach recenzentow. Ale niestety, BS jest taki jak skrot wskazuje.

17.06.2011 09:05
Garbol
10
odpowiedz
Garbol
98
Generał

za to DNF jeszcze większy. BS przynajmniej nie jest posklejany jak Frankenstein.

17.06.2011 09:27
Matt
11
odpowiedz
Matt
266
I Am The Night

W Duke'a jeszcze nie gralem, ale przy Bulletstormie bawilem sie swietnie, jesli wiec ktos twierdzi, ze DNF rozklada BS na łopatki, to chetnie przeczytalbym wiec jakies konkretne argumenty, a nie tylko puste frazesy.

17.06.2011 10:17
12
odpowiedz
zanonimizowany639236
28
Chorąży

Obie gry mówiąc delikatnie są słabe. Problem z BS jest jednak taki że to miała być nowa super gra - tak przynajmniej można było wywnioskować po kampania reklamowej i filmikach. Natomiast patrząc na DNF była od razu widać że 12 lat produkcji odcisnęło swoje piętno. Obie gry starały się wyjść po za schemat - tym razem się nie udało ale mam nadzieję że kolejni twórcy zaczną próbować bo już mam dość CoD i jego klonów

17.06.2011 10:38
13
odpowiedz
śmigli
37
Generał

Bulletstorma przeszedłem i uważam go za grę dobrą, bawiłem się naprawdę dobrze. W DNF natomiast nie tykam i nie zamierzam, miałem krótką styczność i na tym spasuje. Dla mnie to porażka totalna, tak jak zakładałem od dłuższego czasu, gra nie udźwignęła oczekiwań graczy.

17.06.2011 12:02
James_007
14
odpowiedz
James_007
187
Lord of Avernus

bulletstorm byl bardzo dobry
spadkobierca DN3d moze byc tylko duchowym, powiedzmy, ze postac jest inspirowana
po sesji zapoznam sie z dnf to ocenie, czy to, ze gra ujrzala swiatlo dzienne jest in plsu czy powinna zostac w developerskim piekle

17.06.2011 13:07
Harry M
15
odpowiedz
Harry M
197
Master czaszka

Ja wolę BS :)

17.06.2011 14:02
16
odpowiedz
zanonimizowany337424
31
Pretorianin

@ROJO - zdaje się, że już jest ok, dzięki za zwrócenie uwagi.

17.06.2011 14:14
ROJO.
😊
17
odpowiedz
ROJO.
184
Magia Kontrastu

Luzik

17.06.2011 14:25
kil69
😊
18
odpowiedz
kil69
184
Senator

wysiak-> Nie przesadzaj. Grało się w gry z roku gy wyszedł DN3D - owszem nie mówię, ze w dniu premiery, ale rok czy dwa lata później owszem. Pierwszego Tomba, czy Phantasmagorie wspominam miło :p

Edit. Tak dwa lata później - inne gry jakie pamietam to właśnie 98.

17.06.2011 18:06
/\/\ /-\ _/ /-\ /\/
19
odpowiedz
/\/\ /-\ _/ /-\ /\/
64
Pretorianin

Imo najbardziej skorzysta na tym nadchodzący Serious Sam który będzie bardziej "olskólowy" (nie ma regeneracji zdrowia, nie ma ograniczenia co do ilości noszonych broni), a tego przecież oczekują fani.
A panom którzy sądzą, że Bulletstom jest nudny to tylko dlatego, że widocznie gracie w niego w zły sposób (po prostu go przechodząc bez starania się o wymyślne akcje ze skillshotami).

17.06.2011 22:50
20
odpowiedz
zanonimizowany413539
15
Centurion
Image

Hmm, po ok, 1,5h rozgrywki w Duke'u (przeszedłem pare pierwszych misji, dotarłem do miejsca gdzie w komnacie z paniami Helsom jestem już "odczarowany") i póki co - jestem zadowolony.

I tak - pare spostrzeżeń:

Animacja to śmiech na sali. Duke skacze tak, jakby mu siętlyko nogi ruszały. Cała reszta ciała jest zupełnie obojętna. Jeśli rusza ręką, żeby otworzyć kran czy coś w tym stylu, to rusza mu siętlyko ręka. Normalnie tego nie widać, lecz są miejsca gdzie można zobaczyć (lustra).

Grafika - na PC, na absolutnie wszystkich detalach max, ultra, i przy włączonym antyaliasingu na max, vertical syncu, motion blurze itp w rozdziałce 1280x1024 (tak, monitor 17'LCD, 4:3) wygląda wręcz znakomicie - tylko miejscami odstaje od nowoczesnych standardów, ale to miejscami. Nie mówie o modelach postaci, bo te są bardzo kwadratowate i nie są na miarę naszych czasów, ale otoczenie sprawia wrażenie bardzo przyjemnego. Drugi bardzo dobry walor grafiki to efekty. Widowiskowość jest na solidnym poziomie, efekty, motion blur, zasypywanie ekranu wodą(walka z bossem w 1misji) i inne takie. Przynajmniej w zamkniętych korytarzach tak jest, bo w takich się narazie poruszałem.

Grywalność - wyśmienita. Szczerze mówiąc nie grałem dużo w DN3D (nie przeszedłem całej, i nie grałem od początku premiery, wtedy jeszcze kompa nie miałem xd), ale sympatię do Duka mam (przeszedłem pare razy i bardzo mi sie podobała taka platformówkę z Dukiem w roli głównej, DN:Manhattan Project, jak byłem mały ;d). Nie miałem nie wiadomo jakich oczekiwań wobec Duka, więc się nie zawiodłem.A gra się przyjemnie, bardzo fajne są też sekwencje w których nie tylko strzelamy, np. bardzo sięucieszyłem jak mogłem poprawdzić zdalnie sterowany samochodzik który słuzył do przeniesienia karnistra energii ;d

Po prostu - ta gra nie jest dostosowana dla obecnego gracza - cała produkcja gier poszła w zupełnie innym kierunku(który mi osobiście nie odpowiada), gdzie gry mają być ładne, łatwe,szybkie, i prowadzić gracza za rączkę a najlepiej żeby gra się sama przechodziła....przez 5godzin, nie męcząc przy tym gracza, stosując odpowiednio często filmowe akcje, w których starczy tylko ruszać padem siedząć na kanapie i "grająć" na swojej ulubionej konsoli ;) A tym czasem, wydaje mi się że DNF NIE JEST grą dla takich ludzi. Szkoda, że teraz większośćgier jest tak tworzonych, i pod takim pryzmatem gry są oceniane ;d Gdyby DNF wyszedłby pare lat temu, niewątpliwie byłby hitem.

Mały bonusik w załączniku ;d Dla tych, którzy lubią duże ilosci naraz psów (demland)

22.06.2011 22:46
👍
21
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

Hmm.... Sathorn - to dość ciekawe , co piszesz.... Duke rzeczywiście pod wieloma względami Bulletstorma przypomina z jedną różnicą - produkcja spłodzona przez People Can Fly jest pod wieloma względami o wiele bardziej dopracowana , ba.... powiem otwarcie - skutecznie Księciu koronę kradnie. Duke jak to wielu i gameplayowych , GOLowych i pochodzących z innych źródeł recenzentów przyznało przypomina nie pełnoprawnego następcę poprzednika , a zwykłą graficzną sklejkę skleconą do kupy przez Gearbox i okraszoną głośną kampanią reklamową oraz sporymi kontrowersjami wokół premiery... Wielu Duke'a kupiło - często z sentymentu , faktu , iż taką grę po prostu muszą mieć na półce , czy też czystej ciekawości , co z tego wynikło ... No , jak się okazało - nic dobrego. Od daty premiery nowy Książę jest skutecznie sprowadzany przez redaktorów do parteru...Od czasu do czasu znajdzie się tzw. jeden sprawiedliwy , który kierując się jednym z wyżej wymienionych powodów grę na swój sposób pozytywnie oceni... Ale nie ma co się oszukiwać - dla kogoś , kto na Duke'a nie czekał , nie czuł kilkunastoletniego oczekiwania na premierę Forever okaże się mówiąc wprost chłamem....

Ale do czego zmierzam.... Gracze , a zwłaszcza Ci zza oceanu są bardzo wybredni. Nie , nie chodzi mi o względy fabularne , czy też nawet graficzne... Ma być po prostu efekciarsko ,wybuchowo , z rozmachem i niemałą dawką brutalności... Z tych postawionych mu zadań Duke jakoś się wywiązuje , ale trzeba zaznaczyć że z dość miernym skutkiem... No i właśnie - dochodzę do sedna sprawy. Wszystko to , a nawet i więcej oferuje Bulletstorm. To dość dobra wiadomość , że kilku uznanych recenzentów bez ogródek poleca graczom naszą rodzimą produkcję , ponieważ jak to dobrze wiemy niezasłużenie wszyscy o dziele studia PCF zapomnieli po tygodniu. Może być to nowa szansa dla Bullestorma na zaistnienie w świecie gamingu. Rozgoryczony kupnem chłamu gracz zawsze żądny jest mocniejszych wrażeń... Tak więc , no cóż.... może jest nadzieja że Polacy na porażce Duke'a skorzystają, ale jest jedno ważne pytanie , na jakie musimy sobie odpowiedzieć : Czy Forever tak na prawdę kiedykolwiek był na straconej pozycji i iluż to graczy zdecyduje się na kupno czegoś , o czym słyszeli zaledwie przelotnie...

No właśnie... - oba pytania mogą mieć dwuznaczną odpowiedź. :)

22.06.2011 22:52
22
odpowiedz
Raziel
136
Legend
Wideo

dobra tam ludzie, nie narzekajcie. Z tego co wiem to mimo bidy z nędzą - DNF się dobrze sprzedaje co daje nadzieję, że jeszcze nas zaskoczą jakimś "sequelem" w lepszej formie.

Sama ta otoczka tych 15 lat tworzenia duke-a mnie rozwala - przecież TEN duke powstawał (nawet w umysłach twórców) jakieś 2 lata (może się mylę, kiedy projekt zabrał Gearbox) i to jeszcze nie maczali w tym palców ludzie, którzy stali za DN3d. Także należy się cieszyć, ze gra w ogóle wyszła i mieć nadzieję, że kolejny duke powstanie i będzie faktycznie dobry.

o proszę bardzo, na to trzeba czekać:

http://www.youtube.com/watch?v=BtD6JRqbNJ8

gameplay.pl Kto może zyskać na porażce Duke Nukem Forever?