2 tygodnie temu uczestniczyłem w kolizji drogowej nie z mojej winy, uszkodzenia w aucie moze nie sa wielkie ale za to dosc kosztowne, m.in. lampa xenon, zderzak nie seryjny itd.
3 dni temu otrzymałem wstepny kosztorys dotyczący kwoty bezspornej odszkodowania z towarzystwa ubezpieczeniowego w ktorym ubezpieczona była sprawczyni kolizji. Nie jest on jakos specjalnie zaniżony, ale nie jest tez wystarczający na naprawe auta.
Telefonicznie dowiedziałem się od likwidatora szkody, iz nie moge sie od niego odwołac w tym momencie (??) jedyne co moge zrobić to naprawić auto i przedstawić pożniej faktury za naprawe do ponownego oszacowania kosztorysu - jesli z obecnym się nie zgadzam. Czy to jest zgodne z prawem? Moje odwolanie miało by dotyczyć kwestii uzycia zamiennikow cześci orginalnych zawartych w kosztorysie.
Wkalkulowano w nim zamienniki kilku elementow w smiesznych cenach - dowiedziałem sie od likwidatora iż jesli chciałbym naprawić częściami orginalnymi to tylko nowymi i przedstawic na nie faktury oraz ze nie ma mozliwosci naprawy czesciami orginalnymi uzywanymi z rynku wtornego, no chyba ze zaakceptuje ten pierwszy kosztorys i sam sobie je kupie (a na to z kolei nie wystarczy nawet pieniedzy, gdyz nawet uzywane orginalne czesci znacząco przewyzszają przyznane narazie odszkodowanie.
Pytanie brzmi, czy od wstepnego kosztorysu mogę sie odwołac, wbrew temu co powiedziano mi w towarzystwie ubezpieczeniowym i zakwestionowac odrazu uzycie zamiennikow proszac jednoczesnie o wykonanie ponownej kalkulacji z uzyciem czesci orginalnych ?
Jakie towarzystwo?
Jako że robię w ubezpieczeniach powiem ci, że masz prawo się odwołać. Mam nadzieję, że nic nie podpisywałeś.
Ogólnie najlepiej by było, jakbyś miał jakiegoś zaufanego mechanika i on by ci wystawił kosztorys napraw razem z częściami i z tym byś pojechał do ubezpieczalni.
Albo też, jeżeli samochód jest nowy to jechać do serwisu i tam na oryginalnych częściach nowych poprosić o kosztorys naprawy auta.
Polskie Towarzystwo Ubezpieczeniowe PTU :)
Nie podpisywałem nic poza załacznikiem podpisywanym przy ogledzinach w ktorym jedynie zostaly wypisane jakie dokumenty zostały dołączone do sprawy.
Nie zdecydowałem sie także narazie na sposob likwidacji szkody, gotowkowy czy tez bezgotówkowy.
Co do mechanika, to sprawa wyglada tak, ze do ceny robocizny, tzn lakierowania itd z kosztorysu w sumie nie mam zastrzezen, jedynie do cen czesci zawartych w kosztorysie, oraz do wspomnianego zamienienia niektorych z nich na zamienniki, pomimo ze w aucie znajdują się czesci orginalne. Jak mechanik miałby udokumentowac ceny czesci, skoro nie prowadzi ich sprzedazy?
Auto nie jest nowe, ma 11 lat, lecz wartosc rynkowa przekracza 30k - ale wiem ze to nie ma znaczenia, w miejsce orginałow maja byc orginały zgodnie z prawem. Pytanie brzmi czy moge sie juz teraz odwołac o tej kalkulacji?
Czyli podsumowujac, twierdzisz ze od wstepnego kosztorysu szkody, dot kwoty bezspornej tez moge sie odwołac juz teraz, zanim naprawie auto? Jakim przepisem, paragrafem to uzasadnic? Pani likwidator stanowczo twierdziła ze nie ma takiej mozliwosci.
Ps. Co do kosztorysu naprawy w ASO BMW, na orginalnych czesciach, wystawienie takiego czegos i przeprowadzenie przez nich ogledzin, kosztuje 500zł (w przypadku jak bym pozniej nie zdecydował sie na naprawe u nich, a tego jeszcze nie wiem gdzie bede naprawiał).
