Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Brothers in Arms Furious 4 - pierwsze konkrety

09.06.2011 10:52
👎
1
zanonimizowany578408
33
Pretorianin

Kpina totalna! Niech sobie wsadzą takie BiA...

09.06.2011 10:58
2
odpowiedz
pogrzebacz
38
Chorąży

Nieeeeeee!!!! Co oni do cholery wyprawiają? Na pewno nie kupię, zgnoją charakterystykę serii.... niech sobie to w d... wsadzą...

09.06.2011 11:06
Duriii
3
odpowiedz
Duriii
76
Konsul

Ta gra mogłaby być nawet całkiem niezła... gdyby nie nazywała się Brothers in Arms. Naprawdę trzeba korzystać ze znanej marki aby wypromować grę, której jedyną cechą wspólna jest osadzenie historii w okolicach drugiej wojny światowej (ba, nawet jeśli ta ostatnia gra nie zamierza oddawać tych realiów realistycznie)? NIe wydaje mi się. Mam tylko nadzieję, że to będzie jakiś spin off tej serii jak Battlefield Heroes i że "prawdziwie nowa" część już powstaje...

09.06.2011 11:11
😒
4
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

@Up
Dokładnie. Następnym razem ktoś zrobi średniowiecznego RTSa i nazwie go Call of Duty żeby lepiej się sprzedał... Chcą robić szaloną strzelankę - proszę bardzo, może nawet wyjdzie z tego coś ciekawego. Ale po jaką cholerę nazywać toto Brothers in Arms? Wieloletnia seria z tradycjami, posiadająca sporą rzeszę fanów, a oni jak gdyby nigdy nic przekreślają cały ten dorobek. Coś czuję że to ich może drogo kosztować...

09.06.2011 11:28
Ogame_fan
😊
5
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

To jest ich seria/marka i mogę z niej zrobić nawet wyścigi :)

A do premiery poczekam z osądem, że tak przypomnę :
Call of Duty 4 - to nie jest Call of Duty bleeee mogli to na zwać inaczej bo nie ma 2 wojny światowej bleee i płacz trolli .
Call of Juarez The Cartel - blee to nie jest CoJ bo nie ma starego dzikiego zachoduu bleeee .
Prince of Persia 2008 - nie ma piasków ?! bleee i komiksowy jest - mogli to nazwać inaczej bleee.
Need for Speed Pro Street - nie ma nielegalnych wyścigów i otwartego miasta ?! bleeee mogli to nazwać inaczej bleee .

Wymieniać dalej trolle ? ; >

A battlefielda Bad Company 1 pamiętają ? On odbiegał znacząco od wszelkich poważnych Bf czy MoH .

09.06.2011 12:00
bogi1
6
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

To nie powinno nosić tytułu BiA. Gra może być fajna ale nie pasuję do tej marki. Jako nowa marka byłaby spoko.

09.06.2011 12:05
😐
7
odpowiedz
Seboolek
157
Ssak Naczelny

Co to ma być? :|

09.06.2011 12:10
8
odpowiedz
zanonimizowany768122
10
Legionista

Przecież to zapowiada się rewelacyjnie,zobaczcie fotkę z kilofem - flaki a nawet latające oko można tam zobaczyć , jak dla mnie full wypas

09.06.2011 12:30
9
odpowiedz
Jenot
74
Pretorianin

@up Bez komentarza....

Proszę usuńcie nazwę Brothers in Arms z tego gówna. To jest profanacja tej marki. Jak można tą serię sprowadzić do takiego poziomu.

@Ogame_fan Ale co to za porównanie w ogóle ? W przypadku Call of Duty zmieniły się wtedy tylko realia, cała reszta pozostała taka sama. Tutaj zmieniło się wszystko. Nie ma tu NIC z BiA. Jest za to głupawa rzeź dla niewyżytych dzieci.

Jeżeli równo z tym nie powstaje prawdziwe BiA to krzyż im na drogę.

09.06.2011 12:36
jaro1986
10
odpowiedz
jaro1986
174
Generał

Z nazwą czy bez nazwy, ta gra to dla mnie mega gówno :P Sory, ale inaczej tego nazwać nie mogę.

09.06.2011 12:51
11
odpowiedz
Jenot
74
Pretorianin

Racja. A dodatkowo jeszcze sprofanowali markę. Życzę im jak najniższej sprzedaży tego crapu.

09.06.2011 12:59
12
odpowiedz
bonobono
99
Pretorianin

@Jenot
Dokładnie...mam nadzieję, że tendencja krytycyzmu utrzyma się do końca bo należy mi się solidna kara za profanację - najczęściej pojawiające się słowo opisujące "wybryk" autorów nowej części...
Nie tknę tego shitu kijem z 10 metrów.

09.06.2011 15:03
👎
13
odpowiedz
Stad
42
Hauptmann

co za shit...

09.06.2011 15:06
14
odpowiedz
michael85
43
Centurion

Bękarty wojny to zakłamany shit. Twórcy gry poszli fatalną ścieżką.
Wolałbym grać nazistami niż jakimiś wyimaginowanymi bohaterami żydowskimi, o przepraszam "amerykańskimi".

09.06.2011 15:23
KMyL
😍
15
odpowiedz
KMyL
119
SnowflakesEverywhere

Hmmm - gearbox chyba ( powtarzam CHYBA - jeśli się mylę to mnie poprawcie ) odda nam Duke'a, pracuje nad Colonial M., na pewno dłubie przy kontynuacji Borderland ( bo ten projekt im się bardzo udał ), teraz nowy BiA... O matko - jak oni wyrabiają ?! :O

09.06.2011 15:25
👎
16
odpowiedz
zanonimizowany632339
21
Legionista

@Ogame_fan

Tak, wiem. Ale do jasnej cholery. Call of Duty 4 było innowacją, bo trzymało klimat. CoJ The Cartel ma go trzymać, a przynajmniej jest ciekawe. PoP, racja był "dziwny". Nie grałem, nie ocenię. NfS'a nie skomentuję, to dalej wyścigi, legalne ale wyścigi. Bad Company 1 był efektowny, dawał masę rozwiązań i jako pierwszy dawał kampanię. Wystarczy ? TO SĄ OSIĄGNIĘCIA, I SUKCESY.

A teraz na serio, kto pod serie tak "realistyczną", "dramatyczną" i "klimatyczną" podpina jakieś gó*** o 4-rech debilach siekających pół trzeciej rzeszy piłami mechanicznymi, tomahawkami i Bóg wie czym jeszcze.
Tak jak Heroes, był odskocznią, bo po pierwsze był darmową grą multi, to to coś ma kurna chyba nawet fabułę ! Kurna !

Jeśli się to sprzeda, to dla mnie Gearbox, cenione za świetną trylogię, upadnie. Road to Hill 30, Hell's Highway i środkowe Earned in Blood z "Redem" w roli głównej, były zajeb***** ukazaniem wojny. Były realistyczne, pełne klimatu i z bohaterami, którzy byli wyraziści. A to coś ?

Nie wiem jak wy, ale zgodnie ze sprzeciwem takiego traktowania serii "dla starych wyjadaczy", bo wątpie żeby młode kmiotki przechodziły te gry na weteranie, nie kupię kolejnej odsłony. Jeśli kontynuują, pier..., niech robią z tego tasiemiec, bo jest to świetne... W takie gry lubię grać po szkole. Nie jakieś Tekstańskie Masakry Drewnianą Wykałaczą, itp.

Jak narazie, czekam co wyjdzie. Może zamkną ten spinoff, ze względu na widoczne sprzeciwy fanów... Mam nadzieje.

09.06.2011 15:46
john_himself
17
odpowiedz
john_himself
167
krush, kill n' destroy

Wszystkim się nie dogodzi. Gdyby zrobili kolejną cześć gry zwykłego BIA to by im się oberwało że wtórna gra. Poczekamy zobaczymy. Ja nie mam zwyczaju krytykować czegoś z góry.

09.06.2011 15:48
😡
18
odpowiedz
Bandi_90
84
Konsul

Jedno słowo : SKANDAL !!!

09.06.2011 15:53
szarzasty
👎
19
odpowiedz
szarzasty
87
Mork

gówno prawda. BiA to nie jest Call of Duty. Gier w stylu CoD jest sporo. Obecnie Brothers in Arms bylo niemal unikatowe pozatym chyba kazdy doslownie fan Brothers in arms czekał na dalszy ciąg historii bohaterów i kolejną grę w stylu HH. Zamiast tego mamy to scierwo... super. Wystarczy ze ma w nazwie BiA i nie podejmuje historii znanego z poprzednich odsłon oddziału zeby uznac to za profanację i ścierwo. Bardzo liczę ze gearbox sie przejedzie na tym projekcie.
Nie kupię tego w zyciu za to chętnie sciągnę sobie pirata:E tak po prostu na przekor:D

09.06.2011 16:38
👎
20
odpowiedz
kostyan
49
Centurion

Co to k.... ma być ? W d..ę sobie to wsadźcie ! ! !

Wszyscy tutaj na jakieś Ardeny liczyli może nawet zupełnie inny front, a oni gówno na stół "wyłożyli"

K....a normalnie nie mogę uwierzyć ! zniszczyć taką fajną serie....... zrobią coś na wzór Bulletstorm. Po jaką ch....rę ? Przecież DNF jest w tych klimatach ?

Może się za bardzo spinam, ale dosłownie jakbym dostał łomem po plecach :/

09.06.2011 16:42
21
odpowiedz
Jenot
74
Pretorianin

@szarzasty
Myślę, że nawet pirata nie warto będzie ściągać. Jestem tak w.......y tym co zrobili z tą serią, że nie tknę tego kijem nawet. Jedyna nadzieja w tej chwili to Red Orchestra: Heroes of Stalingrad i modderzy, którzy są chętni aby robić misje SP do Hell's highway. Źródło: Oficjalne forum Gearbox.

09.06.2011 16:49
22
odpowiedz
zanonimizowany566299
26
Konsul

O BOŻE! CO TO JEST?! BYM ZACYTOWAŁ ZNANYCH RAJDOWCÓW PODCZAS WYŚCIGU, ALE NIEWOLNO.

09.06.2011 18:19
😉
23
odpowiedz
zanonimizowany507660
52
Generał

john_himself - Jestem na 100% pewien że nie. BiA to taktyczny FPS, osadzony w czasach II wojny światowej. Ile jest takich gier na rynku? Nie licząc BiA mamy...? No właśnie co? Nic! Nawet gdyby szukać TYLKO wśród taktycznych strzelanek (czyli pomijamy kryteria FPS i WWII), to na przestrzeni ostatnich 10 lat, udałoby się znaleźć najwyżej 2-3 w miarę udane produkcje tego typu... Dodatkowo ostatnia gra z serii BiA wyszła w 2008 roku, a więc 3 lata temu i zapoczątkowała całkiem ciekawą historię. Biorąc to wszytko pod uwagę, nie sądzę by ktokolwiek poczuł przesyt, prędzej wręcz odwrotnie. AC czy CoD wychodzą co roku i biją rekordy sprzedaży. Jeden BiA na 3-4 lata na pewno nikogo by nie zmartwił.

09.06.2011 18:40
24
odpowiedz
adi123321
118
Generał

tandeta zwalili swietna serie bez komentarza

09.06.2011 19:24
annihiluzz
25
odpowiedz
annihiluzz
49
Annihilator

the fuck?!

09.06.2011 19:42
Nolifer
26
odpowiedz
Nolifer
173
The Highest

Co to ma być? Mogli zrobić inną markę ale Brothers In Arms w takich klimatach ? Nic z tego ..

09.06.2011 23:06
27
odpowiedz
Rezo84
17
Legionista

Cóż, po ukończeniu BiA: Hell's Higway i wkręceniu się w ten tytuł (Obejrzenie Kompani Braci też zrobiło swoje) oczekiwałem czegoś innego. A na pewno czegoś, co choć odrobinę mieściło by się w ramach, które nakreśliły poprzednie części. A tak... to już nie jest Brothers in Arms. Konwencja - Ok. Ale już nie pod tym samym tytułem.

09.06.2011 23:23
Jason Voorhees
😊
28
odpowiedz
Jason Voorhees
9
Let's go to hell!

I tak w to zagracie.

10.06.2011 00:01
29
odpowiedz
Jenot
74
Pretorianin

@Up
Nigdy nie zagram w tego"profanatora".

10.06.2011 23:08
30
odpowiedz
Freeman992
103
Roger Federer

Realizm poprzednich części na pewno spowodował że nie sprzedawały się one jak gry z serii "Call of Duty" czy "Battlefield". Niewielu graczom przypasował taki styl rozgrywki, chociaż przyznam się że sam byłem zwolennikiem takiego podejścia do gry. Po sukcesie gier "Bulletstorma" i "Borderlands" oraz filmu "Bękarty wojny" twórcy postanowili stworzyć taką grę, która będzie miała podobną mechanikę rozgrywki jak wyżej wspomniane tytuły, a klimatem będzie dorównywać filmowi Tarantino. Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za te zmiany jest chęć osiągnięcia zysku. Jestem przekonany że ta gra osiągnie najlepszy wynik w historii całej serii jeśli chodzi o ilość sprzedanych egzemplarzy. Jeśli jednak się mylę to twórcy być może powrócą do realizmu, którym obfitowały poprzednie części serii, lub zakończą sagę na tym tytule.

17.06.2011 17:46
😍
31
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

To musi być sen [PLASK!]

Zaraz zaraz.... TO nie jest sen! Gearbox sprezentował wszystkim oddanym fanom serii Brothers in Arms dużego pstryczka w nos. To , co oni zrobili z tą marką przeszło moje najgorsze koszmary. Każdy chyba obeznany z serią gracz z niecierpliwością czekał na grę opowiadającą o wydarzeniach następujących w serialu Band of Brothers , a tymczasem tutaj otrzymujemy połączenie Borderlands , Team Fortress 2 i Left4Dead w jednym... To po prostu komiczne. Gearsi przeobrazili taktyczny shooter z porywającą i wzruszającą historią w bezpardonową rzeźnię z olbrzymią dawką czarnego humoru. To jak wydać kolejną część klocków lego pod nazwą KOTOR.... Bez przesady , każda seria , każda marka ma swój własny image , którego tykać nie można (chyba że jest po prostu nietrafiony) Tak diametralne zmiany są prawdziwym ciosem w brzuch dla serii. Nikt , kto wcześniej miał z BiA do czynienia tego nie kupi. Natomiast tego samego nie można powiedzieć o ludziach , którzy o poprzednich częściach nie mają pojęcia. To smutne jak szybko i sprawnie twórcy mogą zabić i stłamśić dobre zdanie o jakimś tytule. Będąc solidarnym z resztą mówię stanowcze NIE! wykorzystywaniu marek znanych gier. Tak samo krzyczałem mówiąc o Duke'u , tak samo mówię i teraz. Dla pieniędzy człowiek jest gotów zrobić wszystko.

A wystarczyłoby wyrzucić z nazwy Brothers in Arms.... Czy to tak wiele?!

Wiadomość Brothers in Arms Furious 4 - pierwsze konkrety