Wiadomość Demo Dungeon Siege III dostępne na Steam

Tobi co ty równasz h&s do cRPG? To są dwa inne style rozgrywki.

Ściągam właśnie demko. Jak zagram to napiszę co myślę.

Pograłem pół godzinki i nie załapało. Grafika mocno średnia, schemat "idziemy ścieżką i siekamy wszystko po drodze" już dawno mi się przejadł. Żeby to jeszcze miało jakiś rozmach...echh.

Kamera ma bardzo ograniczone kąty (chyba po aby ukryć paskudne detale w głębi).

Plus za demo, które niestety straszy! Zdecydowanie odradzam ten tytuł, po 15 minutach poleciało ze steama. Gra nie przyciąga ani na chwilę... Ustawiłem wszystko na maxa a i tak graficznie żadnych miłych dla oka tekstur ;(

Jak w innym wątku napisałem, gniot, gniot, gniot. Unikać, a jeżeli ktoś naprawdę chce w to grać, to niech podłączy pada, bo inaczej jest istna tragedia.

Chwali im się to, że wypuścili demo przed premierą, dzięki temu może ludzie nie wydadzą pieniędzy na tego potworka.

pomału, pomału, zaraz sam sprawdzę i się wypowiem, fajne jest że klikając na demo licznik moich gier na steam równo wskazał 500 :] zobaczymy czy będzie podobnie (co to ma być ?) jak przy demo DNF

Czyli moje przewidywania się sprawdziły. Szkoda serii.

Poczekajmy zatem na opinię AleXa i George'a Michael'a to wtedy będziemy wiedzieć czy jednak to fajna gra ;) (żart). Pozdrawiam swojaka z Białegostoku.

Alex szkoda łącza...serio.

Dla wszystkich byłoby lepiej jakby pominięto PC w DS3.

Dokładnie, też wolę by pomijano PCty przy wydawaniu złych gier, one niech w całości idą na konsole i omijają tą platformę.

Pograłem i podoba mi się i raczej będzie to dobra gra jak nie bardzo dobra, widać że gra będzie miała fabułę i to raczej bardzo dobrą, bo to obsidian, już sam początek jest fabularyzowany, a nie tylko sieczką, na minus to oczywiście nazwy przedmiotów w PL, co to ma być ? Grafika nie mam zastrzeżeń w 2560x1600 wszystko wygląda ładnie i nie stwierdziłem wielkich liter ustawienia to wysokie bo tylko takie są no i cenie nieprzyzwoite czy jakoś tak :] jak oni to tłumaczyli. Szczerze to nigdy nie byłem fanem gier siekających H&S ale gra jeśli będzie iść w kierunku rpg to będzie dobrze. Po kupieniu Hunted Kuźnia Demona przez ok. 1 godziny byłem wkurzony że to taki shit, ale jak grę kończyłem po 17 godzinach to spokojnie dałbym jej 8/10 jak nie więcej, tutaj może być podobnie, Obsidian nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, można mówić, że AP był zbugowany ale dla mnie to najbardziej niedoceniony rpg, New Vegas rewelacyjny, a Maska Zdrajcy to przy Kotor II najlepsze pozycje tej firmy. Generalnie nie wiem czego oczekiwaliście mi się podoba bo zapowiada się to pierwsze H&S które będzie miało fabułę, jednak jeśli ktoś liczył że to będzie Diablo III+ to chyba zapomniał że Diablo to ma być efekt napier..lania i wielkich BUM i KA_BUM. Sterowanie na klawiaturze + myszka to nieporozumienie, ale z padem będzie tak jak ma być. Tobi zogdzę się ze DS1/ DS2 były inne, ale czy lepsze to po demie tego nie stwierdzisz, ja grę kupiłem sobie właśnie na Steam i raczej nie zawiodę się bardziej niż przy Homefroncie

Widzę sporo negatywnych komentarzy odnośnie dema. Przyznam, że chcę kupić DS3. Chciałem jeszcze potestować demo i przeczytać recki przed zakupem.

Cóż, w demie dostępne są dwie postacie - nie wiem czy obie mają inny początek fabularny, czy całą ścieżkę, czy jest podobnie - ciężko mi to ocenić, bo na razie demko przeszedłem tylko wojownikiem.
Co się pierwsze rzuciło mi w oczy to problemy ze sterowaniem. Przez cały czas nie wiedziałem czy używać wsad-a czy może samej myszki. Ostatecznie stwierdziłem, że najlepsza jest kombinacja myszki plus klawiszy ad do sterowania obrotem kamery. Kamery, której kąt nachylenia trochę jest ograniczony.

Co do interfejsu ( jak i całej gry zresztą) widać, że gra jest przeniesiona z konsol i to tam była głównie projektowana - nie mówię, że to źle, bo można do całości się przyzwyczaić, ale szkoda, że Obsidian nie pokusił się na stworzenie ekwipunku ze slotami na broń/zbroję. Poza tym ta ostatnia u sprzedawcy powinna być odpowiednio oznaczona, żeby gracze wiedzieli, że ich postać nie może jej używać. Miałem sytuację kiedy np kupiłem hełm i nie wiedziałem, że wojownik go nie używa - co jest swoją drogą absurdem - co to za legionista bez hełmu ? Brakowało mi też trochę napojów leczniczych - w ferworze walki ciężko używało mi się umiejętności leczniczej, co wymagało zatrzymania postaci.

A właśnie walka - grałem na poziome normalnym i w pewnych momentach kiedy nie stosowałem odpowiedniej postawy walki - tzn nie skorzystałem z broni dwuręcznej na większą grupę przeciwników ci mnie zwyczajnie zaszlachtowali. Ktoś wyżej pomstuje nad blokami i turlaniu się. Wiem, w hnsach jest to nie do pomyślenia, ale uważam, że po dojściu do odpowiedniej wprawy gra zyska rumieńców właśnie dzięki tym unikom. Nie wiem jak to wygląda u tej Piromantki, ale z chęcią nią zagram. Ostatecznie jednak trudność walki jak najbardziej na plus.

Bugi - z czego słynie Obsidian zresztą - kilka przekłamań graficznych widziałem, ale poza tym gra jest dość dobrze zoptymalizowana. Fakt w tej walce brakuje jednak trochę dynamiki, ale kiedy używa się skillów i uników nie jest aż tak tragicznie. A, że zrobili z tego takiego trochę głębszego rpga? Myślę, że można to zaliczyć na plus. Dzięki temu seria podąża troszkę w innym kierunku niż pierwowzór, ale myślę, że poszła w dobrym kierunku. Również graficznie śmiem twierdzić, że gra wygląda ładnie, fakt filtr maskuje niedoskonałości graficzne, ale mi to specjalnie nie przeszkadza - przynajmniej działa w miarę płynnie.

Dlatego właśnie myślę, że gry nie należy skreślać. Poziomu Alpha Protocol na razie nie widzę, ale to będzie można ocenić dopiero po przejściu gry. Spodziewam się gry co najmniej w połowie tak dobrej jak AP, który mnie zachwycił.

a jak już ktoś jest tak zdesperowany, to przypominam, że przed premierą Diablo 3 będziemy mogli jeszcze zagrać w Grim Dawn oraz w Path of Exile. Więc nie ma takiej tragedii, jeśli chodzi o h&s :)

@TobiAlex: heh, wiedziałem, że jest jakaś seria, której nie chcesz by zmieniono.

Wychwalałeś zmiany w Dragon Age 2 (zapomniając, że gra była powtarzalna i od choelry zabugowana - i to gorzej niż Alpha Protocol czy KotOR 2) i narzekałeś na ortodoksyjnych fanów jedynki.
Teraz już wiesz jak się czuli fani DA:O po zmianach Bioware
DS3 na PC jest dobry, ale wymaga pewnych tweaków - na konsolach jest zajebisty.

Grałem w demo... Tyle kasy zaoszczędzonej! Ta gra tak ssie, że aż się krztusi tym, co połknie. Wstyd co zrobili z tą serią... Rzadko tak hejtuję, ale to przechodzi ludzkie pojęcie. Grafa to pomyłka, walka to... nie bo będzie ban. Wszędobylskie ubóstwo. W tej grze wszystko jest nieprzyjazne: sterowanie, okienka, kamera, podnoszenie przedmiotów, itp, itd. Tylko Startup jest ładny i klimatyczny. Obok DNF - największa klapa tego roku będzie. Wkurzyłem się strasznie, bo naprawdę chciałem kupić tę grę, kasa była odłożona. Jestem fanem serii i H&S wogóle, ale to jest jakiś ponury żart. Żart z świetnej serii i jej fanów. Ku**a, to już Frater miażdzył przy tej kupie. Uprzedzając zapytania i domysły: To jest tak do dwójki podobne jak paintball do szydełkowania.

Sciagnalem, pogralem.. coz, niezaleznie jak ta gra sie nazywa i czy jest kontynuacja czy nie, to max cena jaka za nia powinni wolac to 20€ w dniu premiery i 5€ w promocji miesiac pozniej. Delikatnie mowiac slaba gra.

Odhaczając DSIII (niech im ziemia lekką będzie) chyba w tej chwili najbardziej czekam na Torchlighta 2 :) Mam nadzieję że będzie się już pojawiać sporo materiałów z rozgrywki.

pogralem z 15 minut - kiepska grafika, postacie przeciwnikow - te same modele (o ile dla potworow to rozumiem, ale dla ludzkich przeciwnikow?), kamera kiepsko chodzi - malo widac.

jak by to bylo z 5 lat temu to moze by byla fajna gra - tak to lipa.

A mi się demo podoba. Może nawet bardzo. Gameplayem bardzo przypomina mi Noxa (nawet controlsy te same) z paroma "ulepszeniami". Rozwój postaci wydaje się mieć potencjał. Nie podchodziłbym jednak do tej gry jak do Dungeon Siege'a, a po prostu jak do nowej gry Obsidiana, który Falloutem NV (przynajmniej dla mnie, może dla kogoś jeszcze i poprzednie gry były dobre) pokazał, że umie robić dobre gry. Jedyne co mnie razi (nawet bardzo) to brak motywu głównego z DS i brak hełmów dla postaci.

No więc jestem po dłuższej zabawie z demo gry i muszę powiedzieć, że gra jest naprawdę bardzo, bardzo dobra. Sam system walki i gra to tylko kontroler pad (polecam ten od xboxa). Świetnie są zrobione skille oraz rozwój postaci, walka jest dynamiczna i wymagająca, są uniki oraz blokowanie, poza tym wszystko zostało doskonale przemyślane. Na plus fabuła i system rozmowy, jest naprawdę dużo lepiej niż mogłem się spodziewać, gra idzie w kierunku rpg, widać to na każdym kroku, poza tym całe demo jest wiarygodne od samych przeciwników, po postacie.

[DEMO SPOILER]

Zaczyna się od napadu na posiadłość w której zostało zorganizowane spotkanie dzieci legionistów, widzimy tutaj małą masakrę (fajnie że każdy trup jest inaczej opisany i w jaki sposób zginą), gdzie po rozprawieniu się z napastnikami przenosimy się do oddalonych terenów, gdzie znajduje się chyba jedyna wioska w której ludzie nam jeszcze sprzyjają (przynajmniej tak mówi Odo), niestety w chwili naszego przybycia wszyscy mieszkańcy są zastraszeni i nie chcą z nami rozmawiać poza oczywiście kupcem, w międzyczasie docieramy do przyczółku legionu, gdzie dowiadujemy się o dwóch rzeczach, pierwszej, że Odo ma "adoptowaną" córkę która ma w sobie cząstkę żywiołu ognia, oraz o tym że z dzieci legionistów może jeszcze ktoś przeżył, oraz że kobieta która jest w półkrwi z ludności która napadał na posiadłość chce się z nami spotkać. W wiosce po wykonaniu questu dla rybaka dowiadujemy się o pewnych rzeczach fabularnych, przy okazji możemy dostać też pierwszą lepszą broń (wypada ze stwora). Można spokojnie sobie wybierać questy i w ten sposób markery kierują nas we właściwe miejsce. W międzyczasie spotykamy ową tajemniczą postać która się chciała z nami spotkać i mówi nam o tym że jej siostra chce się spotkać z nami w jaskini. Po dodarciu tam dowiadujemy się od jej siostry, że została przygotowana zasadzka na nas, ale jeśli trafimy w nią, to będziemy mogli ocalić pozostałe przy życiu dzieci, jeśli tego nie zrobimy ich dusze przez wiedźmińską magię przepadną. Tam mamy pierwszą walkę z prawdziwym bosem, mocno wymagającą, i do tego świetnie zrobioną, przeciwnik używa specjalnych umiejętności i można naprawdę szybko zginąć. Po walce możemy uratować pozostawionego w klatce chłopaka / są wybory. W klatce obok spotykamy naszą pierwszą (w demo) towarzyszkę dla której też rozwijamy postać, oraz dowiadujemy się że nie potrafi jeszcze panować nad swoją mocą tak jakby chciała, rozgrzała klatkę ale nie potrafiła jej stopić (zapowiada się ciekawie) . ... Jest jeszcze trochę ale nie chce mi się pisać, powiem jedno gra mnie kupiła. Mimo tego że już dawno zamówiłem preordera to w przypadku tej gry wiem, że będę się nieziemsko bawił, już demo pokazało że produkt nie będzie beznadziejną sieką taką jak Torchlight, czy tym bardziej syfiasty Sacred 2, a już na pewno nie pozostawiło TAKIEGO ROZCZAROWANIA JAK DEMO DNF (grę którą też kupiłem i to w edycji jaja ze stali)

[KONIEC SPOILERA]

Walka super, bronie i moce super, tak samo jak świetnie wyglądają przedmioty, grafika nie taka zła jak ją inni opisują, ogólnie szykuje się świetna pozycja, a teraz zabieram się do zagrania drugą postacią. Polecam !

koobon wiesz, nigdzie w opisach nie było informacji, że będzie spartolone sterowanie czy też, że gra idzie bardziej w kierunku cRPG niż H&S.

To, że gra pójdzie w kierunku cRPG pisał GOL, CDA czy PSX Extreme, więc nie pisz głupot.

Rozwój postaci wydaje się mieć potencjał. Nie podchodziłbym jednak do tej gry jak do Dungeon Siege'a, a po prostu jak do nowej gry Obsidiana, który Falloutem NV (przynajmniej dla mnie, może dla kogoś jeszcze i poprzednie gry były dobre) pokazał, że umie robić dobre gry.

No właśnie, otóż to - Obsidian nie raz pokazał, że potrafi robić dobre gry i tutaj raczej nie można czuć się zbyt rozczarowanym :)

Co do demka to w posiadłości, tam gdzie można rozmawiać z

na najniższym poziomie można znaleźć kilka pająków i skrzynie ze skarbami. W ogóle w posiadłości tej jest pełno szaf z książkami, które trochę przybliżają fabułę. Fajne smaczki to są.

Co do pada- oczywiście że jak grać to tylko z nim. Granie na klawiaturze i myszy w tej grze jest tak skopane... wstydziłbym się takie coś wydać. Kompletnie nieintuicyjne, wręcz drażniące patrząc z perspektywy dłuższej rozgrywki.
Grając na padzie gra awansuje z poziomu kompletnego syfu na poziom produkcji która na konsolach zarobi trochę grosza.
Myślę że jak sprzedadzą 15k sztuk wersji pc worldwide to będzie sukces.

NIE TRAKTOWAĆ TEJ GRY JAKO DUNGEON SIEGE!
Ależ tego chcą sami twórcy! Po cóż by wsadzili cholernie wielkie "III" do tytułu? :)

Nie potrafię przypomnieć sobie lepszego przykładu trzeciej części gry która zabiła piękną serię niż Empire Earth III

A płaczcie sobie nad "kolejną wymarłą serią", założę się że w DS3 będzie mi się lepiej grało niż w 1 i 2, w których WIAŁO NUDĄ jak w prawie każdym H&Sie. W DS3 widzę potencjał i nie wiem skąd ten cały hejt. Konsolowatość? Proszę was, jakby to była pierwsza gra w której to widać. Ja już się do tego przyzwyczaiłem. Grafika? Ile wy macie lat? System walki zły? Na pewno lepszy niż nastawienie agresji dla członków teamu i kliknięcie obok wrogów w DS1. No i przecież to robi Obsidian, ostatni bastion dobrych RPGów. Dajcie im ku*wa szansę.

Jj - rozwój postaci jest bardziej rozbudowany niż w DS1 i 2. Zagraj chociaż zanim się wypowiesz. Sory za edytowanie tamtego posta ale mnie tak naszło już :P

założę się że w DS3 będzie mi się lepiej grało niż w 1 i 2

To że będzie Ci się dobrze grało nie zmienia faktu że to będzie spłycony, do bólu uproszczony i wyprany z charakterystycznych cech serii i klimatu konsolowy chłam.

WIAŁO NUDĄ JAK W KAŻDYM H&S

Czyli spodziewasz się epickich historii w H&S? I w jaki sposób w jedynce i dwójce wiało nudą? :O

@Jj,

To że będzie Ci się dobrze grało nie zmienia faktu że to będzie spłycony, do bólu uproszczony

Wiem, że jest gorąco ale jednak włącz (chociaz czasem) myślenie i przeczytaj to co napisałeś zanim klikniesz "opublikuj" - choćby przez wzgląd na innych forumowiczów, ktorzy chcąc nie chcąc muszą potem te durnoty czytać.

Akurat "spłycone" i do "bólu uproszczone" to były dwie poprzednie części, jako że były to hack&slashe. Nie trzeba było przy nich w ogóle myśleć, tylko robić typowy "button awesome" - miarowo napierdalać w LPM. W jedynce nawet punktów nie trzeba było specjalnie przydzielać - walczyliśmy dużo mieczem, to rosła (automatycznie) obsługa tegoż. Owszem grało się nawet przyjemnie (w pierwszą część, dwójka mi się juz nie podobała) - ot był to taki odmóżdżacz i odstresowywacz po ciężkim dniu, dziś powiedzielibyśmy, że to taki typowy tytuł dla "casuali" :)

Trójka idzie juz bardziej w kierunku action RPG, czyli ani nie jest uproszczona, ani spłycona - wręcz przeciwnie względem poprzedniczek jest bardziej złożona i rozbudowana (nie tylko fabularnie, ale także jeśli idzie o walkę).

i wyprany z charakterystycznych cech serii

To akurat w duzej mierze prawda, ale twórcy informowali o tym grubo przed premierą mogleś się więc przygotowac prawda ? Było mówione że gra będzie bardziej złożona i skomplikowana (względem DS 1 i DS2), skoro więc nie ogarniasz i jest dla Ciebie za trudno, bo trzeba czasem cios zblokować,czy (o zgrozo !) pomyśleć zamiast tylko klik-klik w LPM, to po co w ogóle sięgałeś po ten tytuł ? Zawsze możesz wrócić do mega prostych dwóch poprzednich części, ewentualnie uruchomić jakiś inny odmóżdżający hack&slash - akurat na PC takich tytułów jest na pęczki, więc chyba masz w czym wybierać ?

Heh - kolejna dyskusja cos jak w przypadku Fallout III ;) Generalnie gra jest calkiem calkiem, fakt nie jest to DS1/2, bo sama mechanika gry jest juz inna, ale nie jest to tez totalna kiszka. Grafika jest calkiem dobra, nie razi w oczy a najwazniejsze ze chodzi dosc plynnie. Sterowanie widac wziete z konsoli, tak tez nie ma co sie dziwic ze jest takie a nie inne, w koncu robi to SE - nieprawdaz ? Sam klimat, a w miare rozwiniecia sie gry rowniez walka jest naprawde fajna. Tak jak TobiAlex napisal podejsc do tego juz trzeba inaczej jak do normalnej gry cRPG i gra sie swietnie, ale jako kontynuacja serii DS to juz zbyt spore rozbieznosci sa. Reasumujac gre osobiscie kupie bo na PS3 i tak nie ma nic ciekawego, a milo sie gra w cooperative mode. :)

edit: btw komentarza Vonziu na temat gry, coz gosc podszedl od strony typowego playera H&S i ma troche racji, wiec nie ma co sie dziwic, ale patrzac od strony cRPG (a IMHO tak powinno sie na te czesc popatrzec) to jego komentarz jest kompletna KLAPA i nawet nie chce mi sie komentowac, podobniej jak on to na wstepie powiedzial: kogo to w ogole obchodzi ;) Daltego tez rozumiem jego dezaprobate, gdyz DS3 powinnna byc kontynuacja serii, a SE zrobilo z tego maly miszmasz, ktory niekoniecznie musi byc zly. :]

Wiem, że jest gorąco ale jednak włącz (chociaz czasem) myślenie i przeczytaj to co napisałeś zanim klikniesz "opublikuj" - choćby przez wzgląd na innych forumowiczów, ktorzy chcąc nie chcąc muszą potem te durnoty czytać.

Try harder.
Dasz linki do kilku postów w których je wyłączyłem?

Szczególnie to nie wychodzi jak w drugiej części zgadzasz się z połową mojej opinii.

Akurat "spłycone" i do "bólu uproszczone" to były dwie poprzednie części, jako że były to hack&slashe.

Dziękujemy Kapitanie Oczywistość. H&S są banalne i mają proste zasady rozgrywki.
Jak to się ma do tego że w DS3 mamy do czynienia z regresem i tego że twórcy dokopują się do nowego dna liniowości, czerstwości, budżetowości, banalności jeśli chodzi o elementy fabularne i rozwojowe postaci? Fatalna praca kamery, ohydna oprawa, niewyróżniające się ani budową ani klimatem lokacje.. nie mam ochoty ciągnąć tego dalej.

skoro więc nie ogarniasz i jest dla Ciebie za trudno

Właściwie dalej już nie chce mi się pisać. Nie wiem gdzie zazwyczaj trollujesz ale myślę że lepiej dla wszystkich by było jeśli byś tam wrócił.

Wojownik bardziej mi się podobał niż ta kobietka z żywiołem :) Gra się przyjemnie i grę na pewno kupię. Grafika jest dobra ale zaskakiwałaby może w 2008 roku a nie teraz. Na padzie o wiele lepiej się gra i ogólnie wieje na kilometr, że jest to typowa rąbanka na konsole :P

śmieszą mnie komentarze typu " idzie sie jak po sznurku" - chciałbym przypomnieć, że pomimo namiastki wolności w poprzednich częściach też szło się jak po sznurku.

Osobiście po demie grę bym ocenił na około 7-8 odejmując jedynie punkty za pracę kamery i klawiszologię, którą można dodać w patchu/ modzie.

Jak już mówiłem, Obsidian robił kapitalne gry z Alpha Protocol na czele, a przy okazji DS 3 pokazuje, że podtrzymuje formę.

Oby do premiery! :)

20 minut zagrane i wywalone z dysku...Jak widzę logo Square Enix (vide Supreme Commander 2) to już mnie trzęsie.

najeżdżanie na przedmiot i od razu widzieć ile który stat jest lepszy dla przedmiotu, niby fajne ale jest to kolejny odmóżdżacz dla młodego pokolenia, przecież te dzieci pada za niedługo nie będą potrafiły liczyć
- granie babka, jako latacz strzela gdzie chce, kiedy chce i w co chce, nie strzela tam gdzie kursor tylko tam gdzie w danej chwili jej się zachciewa, jako piechur lepsza jest od gościa z kawałem stali, parodia
totalny żal

Ale bzdury piszesz. W innych hnsach od dawna było tak, że droższe przedmioty są lepsze. i to wcale nie jest jakiś odmóżdżacz - tak zawsze było w grach tego typu. Poza tym przedmioty mają różne statystyki i w porównaniu je widać.

A Piromantka wcale nie strzela kulami ognia tam gdzie chce tylko tam gdzie jest obrócona, więc też kompletna bzdura.

i dalej :

to coś co ma być menu - a co to qrna jest w ogóle

A czego sie spodziewałeś po menu ?

- zadania - wypowiadam się odnośnie pc wciskasz "R" i zaiwaniasz po sznurku, wszechobecne zaznaczenie dla tumanów gdzie mają dojść zero inwencji własnej, a R'ka to już jest parodia (czy konsole już są dla totalnych imbecyli na obecnym etapie) i przejdzie do historii jako questhelper w H&S

A czy ktoś każe Ci używać R ? Nie podoba się to nie używaj, do tego nie ma przymusu :)

- odzyskiwanie zdrowia - na konsole standard, na pc mamy trochę więcej klawiszy, jak również istnieje DS1 i DS2 jako wzór - koszmar

Zielone kule zdrowia zostały zaczerpnięte z Diablo 3. Zresztą nie po raz pierwszy zostały użyte w nowym DSie. Poza tym, zauważ, że nie ma napojów leczniczych, a każda postać ma jedną zdolność leczniczą. Pomijając to, na wyższych poziomach trudności można zginąć, jeżeli będzie się nawalało po prostu na oślep jak w hnsach - bo jak podkreślam jeszcze raz - gra nie jest już czystej krwi rasowym slaszerem.

jak można było taką chałturę spłodzić, przedmiotów nie widać, zlewają się z tłem, poblask żaden lub znikomy, nie widać, Fakt - tutaj muszę się zgodzić - przydałoby się podświetlanie nazw przedmiotów tak jak w diablo.