Rakietowa trumna i hektolitry krwi w grze BloodRayne: Betrayal
Tekst wygląda na żywcem skopiowany z jakiegoś reklamowego bełkotu, który nijak nie koresponduje z tym, co widzę na filmiku. Nie wiem, jak ktoś rozsądny może napisać: Spore wrażenie zrobią świetne lokacje z wieloma detalami, no chyba, że cofamy się w czasie do czasów platformówek na Amidze.
Do tego brutalnie zaprzepaszczona świetna i niedoceniona seria Bloodrayne :|
Może trochę przesadziłem, ale mi osobiście podoba się stylizacja na komiks w klimatach Castlevanii (komiksowe zakreskowania w tle i mrok). Poza tym, animacja postaci wygląda jak z niezłego animowanego filmu (europejskiego?), a nie gry w Javie, więc chyba jest ok.