Ishar 3: The Seven Gates of Infinity | PC
Niesamowicie trudna, wciągająca gra. Jednak mam wrażenie, że jak w całej serii Ishar - ta też jest sztucznie wydłużona, przez to ciągłe chodzenie i brak skrótów. Z drugiej strony - interakcji pomiędzy członkami drużyny, to widziałem po raz pierwszy w jakiejkolwiek grze RPG (chodzi mi o takie jak niechęć. nienawiść i możliwe z tego powodu konsekwencje, jak śmierć na ten przykład). Do tego stopień trudności podbija długość leczenia się postaci - trwa o wiele za długo. Jak ktoś oczekuje wyśrubowanej rozrywki - niech bierze, w przeciwnym wypadku - unika.
Rzeczywiście w Ishar trzeba się trochę nachodzić ale np. w Ishar 1 masz teleporty które automatycznie przenoszą w inny rejon świata. Odnośnie leczenia to przecież już w pierwszej napotkanej tawernie możesz przyjąć do drużyny gościa który może rzucać czar leczący (co oczywiście pochłania siłę psychiczną, a co uzupełnić można poprzez sen).
Ishary były w pełnej wersji w Gamblerze. Stare lepsze czasy.
Zarywalo sie noce przy serii Ishar
Ostatnia gra serii Ishar. Znakomita kontynuacja Ishar 2. Bardzo do niej podobna. Jakkolwiek w porównaniu do tej Ishar 2 bardziej skupiona na eksploracji miasta a mniej okolicznych terenów. Fabuła lepiej prowadzi gracza przez grę co powoduje, że nieco lepiej mi się grało niż w poprzedniczkę.
Złote czasy Amigi. Teraz można bawić się na emulatorach m. in. WinUAE.